Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Opinie o oponach - czemu do d...

Opinie o oponach - czemu do d...

Data: 2011-04-15 18:19:23
Autor: Agent
Opinie o oponach - czemu do d...
Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. żeby lepiej już nikt nie pytał na grupie jakie opony kupić. Bo jak użytkownicy rozróżniają czy dana opona jest gorsza czy lepsza? Jeśli porównuje sie stare do nowo kupionych i załozonych to zawsze będzie różnica na plus na tych nowych. A inne porównania typu lepiej hamuje tez sa wg mnie troche naciągane bo to trudno wyczuć czy auto zahamowało na 45 czy 46 metrach. Sensowne porównanie opon mozna przeprowadzic zakładając zawsze nowe opony do tego samego auta i testowac je w tych samych warunkach i mierzyć wyniki. Tego sie nie da zrobić na czuja po zmianie np Kleberów na Dunlop. Można dyskutować na temat sposobu testowania np ADAC ale to i tak jest znacznie lepsze niż opinie użytkowników.

Data: 2011-04-15 16:24:57
Autor: to
Opinie o oponach - czemu do d...
begin Agent
Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. (...)

Masz rację, dlatego takie wątki często wyśmiewam. ;) Ale jeszcze zabawniejsze są subiektywne opinie na temat olejów. ;-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-15 18:48:08
Autor: MarcinJM
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-15 18:24, to pisze:
begin Agent

Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. (...)

Masz rację, dlatego takie wątki często wyśmiewam. ;) Ale jeszcze
zabawniejsze są subiektywne opinie na temat olejów. ;-)

Gowno sie tam znasz.
Przeciez po zalaniu super/hiper oleju auto "chodzi ciszzej i lepiej sie wkreca".
Tak samo z oponami. Watki z kompletnym pierdoleniem bez sensu.
"znawca" nie sprobuje regulowac opony cisnieniem (+- 0.2 bar, kolosalne zmiany w zachowaniu opon) tylko prawi opinie wyczytane na jakis forach onetowych.
To ja, majajc pewne doswiadzczenie, biorac udzial w rajdzie nie wiem dlaczego mi gorzej rzyma na lewych i szykal, patrze na luzy w zewieszeniu, stawdzam cisnienie w oponach, i NADAL nie wiem co se dzieje, tu prosze: prorok: opony chujowe bo ma profil 65 zamiast 60


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-04-15 19:55:29
Autor: to
Opinie o oponach - czemu do d...
begin MarcinJM
To ja, majajc pewne doswiadzczenie, biorac udzial w rajdzie nie wiem
dlaczego mi gorzej rzyma na lewych i szykal, patrze na luzy w
zewieszeniu, stawdzam cisnienie w oponach, i NADAL nie wiem co se
dzieje, tu prosze: prorok: opony chujowe bo ma profil 65 zamiast 60

Hehe, dokładnie. Czytając fora internetowe można dojść do wniosku, że optymalne prowadzenie uzyskamy montując do auta dowolne obniżające sprężyny (amortyzatorów nie ma sensu zmieniać, bo każde są tak samo dobre, o ile nie ciekną i nie napieprzają) i maksymalnie szerokie opony (najlepiej używane "jak nowe" z Allegro ściągnięte z wraku). --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-15 20:24:50
Autor: Ireneusz Brycki
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-15 18:48, MarcinJM pisze:
prorok: opony chujowe bo ma profil 65 zamiast 60

:-D wymiata

fakt.

--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

Data: 2011-04-15 21:30:16
Autor: Tomasz Pyra
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-15 18:48, MarcinJM pisze:

To ja, majajc pewne doswiadzczenie, biorac udzial w rajdzie nie wiem
dlaczego mi gorzej rzyma na lewych i szykal, patrze na luzy w
zewieszeniu, stawdzam cisnienie w oponach, i NADAL nie wiem co se
dzieje, tu prosze: prorok: opony chujowe bo ma profil 65 zamiast 60

Pomijając już takie efekty jak to, że wrażenia subiektywne lubią być dokładnie odwrotne niż faktyczne osiągi które pokazuje stoper.

Data: 2011-04-20 08:42:25
Autor: MarcinJM
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-15 21:30, Tomasz Pyra pisze:

Pomijając już takie efekty jak to, że wrażenia subiektywne lubią być
dokładnie odwrotne niż faktyczne osiągi które pokazuje stoper.

No, tego juz dawno sie oduczylem :)
Aczkolwiek kiedys zawierzalem dupohamowni (glosniej warczy = szybciej jedzie, etc).

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-04-20 09:56:50
Autor: Jakub Witkowski
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-15 18:48, MarcinJM pisze:
W dniu 2011-04-15 18:24, to pisze:
begin Agent

Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. (...)

Masz rację, dlatego takie wątki często wyśmiewam. ;) Ale jeszcze
zabawniejsze są subiektywne opinie na temat olejów. ;-)

Gowno sie tam znasz.
Przeciez po zalaniu super/hiper oleju auto "chodzi ciszzej i lepiej sie wkreca".

No jest ciszej, bo na 0w30 miałem przy każdym rozruchu regularnie 2-4s tłuczenia
łańcucha zanim napinacz się napiął, a na 5w50 w ogóle tego nie słychać.

Tak samo z oponami. Watki z kompletnym pierdoleniem bez sensu.
"znawca" nie sprobuje regulowac opony cisnieniem (+- 0.2 bar, kolosalne zmiany w zachowaniu opon) tylko prawi opinie wyczytane na jakis forach onetowych.
To ja, majajc pewne doswiadzczenie, biorac udzial w rajdzie nie wiem dlaczego mi gorzej rzyma na lewych i szykal, patrze na luzy w zewieszeniu, stawdzam cisnienie w oponach, i NADAL nie wiem co se dzieje, tu prosze: prorok: opony chujowe bo ma profil 65 zamiast 60

Ale jeśli po zmianie opon nagle odkrywam że muszę jakby mniej skręcać kierownicę
i idzie jak po szynach, podczas gdy uprzednio skręcał miękko i z opóźnieniem, rzekłbym
flaczasto (mimo mocnego, ponadnormatywnego napompowania), to mimo że nie jestem
żadnym znawcą, różnica jest dla mnie wyraźna. W dodatku (żeby nie było, że to efekt
placebo) zupełnie niespodziewana :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-20 10:52:05
Autor: MarcinJM
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-20 09:56, Jakub Witkowski pisze:

Ale jeśli po zmianie opon nagle odkrywam że muszę jakby mniej skręcać
kierownicę
i idzie jak po szynach, podczas gdy uprzednio skręcał miękko i z
opóźnieniem, rzekłbym
flaczasto (mimo mocnego, ponadnormatywnego napompowania), to mimo że nie
jestem
żadnym znawcą, różnica jest dla mnie wyraźna. W dodatku (żeby nie było,
że to efekt
placebo) zupełnie niespodziewana :)

"Jakby" i "ponadnormatywne napompowanie"
Ponadnoramtywne napompowanie moze skutkowac toczeniem sie opony na waskiej, srodkowej czesci bieznika. Nie zawsze wiecej znaczy lepiej.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-04-20 15:14:07
Autor: Jakub Witkowski
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-20 10:52, MarcinJM pisze:

"Jakby"

.... oznacza że przez kilka dni po zmianie, skręcając jak zwykle,
nagle budziłem się ciut bliżej środka zakrętu niż dotąd.

  i "ponadnormatywne napompowanie"
Ponadnoramtywne napompowanie moze skutkowac toczeniem sie opony na waskiej, srodkowej czesci bieznika.

Bez przesady, aż tak to nie pompowałem.

Nie zawsze wiecej znaczy lepiej.

Pompowałem normalnie wg tabliczki, pompowałem i więcej, zależnie od humoru, obciążenia itp.
I różnicy w kierowaniu nie zauważałem. A jedynie w twardości ogólnej. Zresztą w ogóle
sądziłem że wszystko jest w porządku. Potem zmieniłem opony, jadę i nagle... o k...! Jak po szynach!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-21 00:03:19
Autor: Tomasz Pyra
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-20 15:14, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2011-04-20 10:52, MarcinJM pisze:

"Jakby"

... oznacza że przez kilka dni po zmianie, skręcając jak zwykle,
nagle budziłem się ciut bliżej środka zakrętu niż dotąd.

i "ponadnormatywne napompowanie"
Ponadnoramtywne napompowanie moze skutkowac toczeniem sie opony na
waskiej, srodkowej czesci bieznika.

Bez przesady, aż tak to nie pompowałem.

Nie zawsze wiecej znaczy lepiej.

Pompowałem normalnie wg tabliczki, pompowałem i więcej, zależnie od
humoru, obciążenia itp.
I różnicy w kierowaniu nie zauważałem. A jedynie w twardości ogólnej.
Zresztą w ogóle
sądziłem że wszystko jest w porządku. Potem zmieniłem opony, jadę i
nagle... o k...! Jak po szynach!

Ale właśnie tego typu odczucia mogą się przekładać zupełnie dowolnie na faktyczne osiągi.

Bo często będzie tak, że ustawisz jakiś setup samochodu, wydaje się że wszystko super - samochód jedzie "jak po szynach", a tymczasem pomiary pokazują że hamuje gorzej, wolniej przejeżdża łuki i gorzej przyspiesza.

Ustawi się coś innego, samochód zaczyna jeździć "flakowato-gumowato", buja się, skacze, a tu się okazuje że czasy okrążenia lepsze.

Odczucia mocno zawodzą, głównie za sprawą tego że im przyczepność opon gorsza tym samochód łatwiej i stabilniej się prowadzi przy prędkościach bliskich granicy. Te prędkości są oczywiście niższe niż w lepszych oponach, ale tego to już się nie czuje porównując w myślach poprzedni komplet opon z nowym, w dodatku często po zimowej przerwie.

Data: 2011-04-20 19:27:49
Autor: to
Opinie o oponach - czemu do d...
begin Jakub Witkowski
Ale jeśli po zmianie opon nagle odkrywam że muszę jakby mniej skręcać
kierownicę i idzie jak po szynach, podczas gdy uprzednio skręcał miękko
i z opóźnieniem, rzekłbym flaczasto (mimo mocnego, ponadnormatywnego
napompowania), to mimo że nie jestem żadnym znawcą, różnica jest dla
mnie wyraźna. W dodatku (żeby nie było, że to efekt placebo) zupełnie
niespodziewana :)

Ale takie subiektywne odczucia nie muszą się zgadzać z tym co by wyszło z pomiarów. Po za tym po jakiej zmianie? Zmieniłeś nowe opony na inne nowe? Zwykle zmienia się zużyte na nowe i wtedy różnica oczywiście będzie, ale nie wynika wcale z jakichś magicznych właściwości nowych opon.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-16 12:22:41
Autor: =Marcos=
Opinie o oponach - czemu do d...
Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. żeby lepiej już nikt nie pytał na grupie jakie opony kupić. Bo jak użytkownicy rozróżniają czy dana opona jest gorsza czy lepsza?

Stare były głośne, nowe są ciche.
Stare zjechały się po 50kkm, nowe po 70kkm jeszcze się nadają.
Proste i sympatyczne aspekty porównania.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Data: 2011-04-16 13:10:16
Autor: J.F.
Opinie o oponach - czemu do d...
On Fri, 15 Apr 2011 18:19:23 +0200,  Agent wrote:
Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. żeby lepiej już nikt nie pytał na grupie jakie opony kupić. Bo jak użytkownicy rozróżniają czy dana opona jest gorsza czy lepsza? Jeśli porównuje sie stare do nowo kupionych i załozonych to zawsze będzie różnica na plus na tych nowych.

A nie zawsze :-)

A inne porównania typu lepiej hamuje tez sa wg mnie troche naciągane bo to trudno wyczuć czy auto zahamowało na 45 czy 46 metrach.

A jak roznica jest wieksza ? 40 i 50m ?
Sensowne porównanie opon mozna przeprowadzic zakładając zawsze nowe opony do tego samego auta i testowac je w tych samych warunkach i mierzyć wyniki. Tego sie nie da zrobić na czuja po zmianie np Kleberów na Dunlop.

Po przejezdzeniu dluzszego czasu czasem cos juz tam wiesz.
Ze podjechales w iles tam miejsc na narty po bialym, albo ile razy
trzeba cie bylo popychac. Ze teraz na deszczu na tym zakrecie trzeba
zwalniac bo auto tanczy, ze abs znacznie dluzej pracuje itp.
Można dyskutować na temat sposobu testowania np ADAC ale to i tak jest znacznie lepsze niż opinie użytkowników.

Opinie uzytkownikow to faktycznie - wystarczy spojrzec, jesli sa od
najlepszych do najgorszych, to jaki z tego wniosek mozna wyciagnac.

Ale i ADAC budzi moje watpliwosci. Testuja niby rzetelnie. Tylko te
wyniki czasem dziwny rozrzut maja. Tak duzo zalezy od rozmiaru .. czy moze wcale nie tak rzetelnie ?
Wyszla im np droga hamowania od 42 do 48m, wiec na tej przestrzeni
mamy skale ocen od najlepszych do najgorszych, a jedna opona wykazuje
rozrzut do 3m w serii pomiarow J.

Data: 2011-04-16 14:47:40
Autor: Agent
Opinie o oponach - czemu do d...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:qltiq69mhs6vonve38hf6o8kugr95bvpe04ax.com...
On Fri, 15 Apr 2011 18:19:23 +0200,  Agent wrote:
Tak mnie naszło przemyślenie co do opini o oponach. żeby lepiej już nikt nie
pytał na grupie jakie opony kupić. Bo jak użytkownicy rozróżniają czy dana
opona jest gorsza czy lepsza? Jeśli porównuje sie stare do nowo kupionych i
załozonych to zawsze będzie różnica na plus na tych nowych.

A nie zawsze :-)

A inne
porównania typu lepiej hamuje tez sa wg mnie troche naciągane bo to trudno
wyczuć czy auto zahamowało na 45 czy 46 metrach.

A jak roznica jest wieksza ? 40 i 50m ?

Sensowne porównanie opon
mozna przeprowadzic zakładając zawsze nowe opony do tego samego auta i
testowac je w tych samych warunkach i mierzyć wyniki. Tego sie nie da zrobić
na czuja po zmianie np Kleberów na Dunlop.

Po przejezdzeniu dluzszego czasu czasem cos juz tam wiesz.
Ze podjechales w iles tam miejsc na narty po bialym, albo ile razy
trzeba cie bylo popychac. Ze teraz na deszczu na tym zakrecie trzeba
zwalniac bo auto tanczy, ze abs znacznie dluzej pracuje itp.

Można dyskutować na temat sposobu
testowania np ADAC ale to i tak jest znacznie lepsze niż opinie
użytkowników.

Opinie uzytkownikow to faktycznie - wystarczy spojrzec, jesli sa od
najlepszych do najgorszych, to jaki z tego wniosek mozna wyciagnac.

Ale i ADAC budzi moje watpliwosci. Testuja niby rzetelnie. Tylko te
wyniki czasem dziwny rozrzut maja.
Tak duzo zalezy od rozmiaru .. czy moze wcale nie tak rzetelnie ?
Wyszla im np droga hamowania od 42 do 48m, wiec na tej przestrzeni
mamy skale ocen od najlepszych do najgorszych, a jedna opona wykazuje
rozrzut do 3m w serii pomiarow

J.

Też wszystko jest na czuja bo śnieg też poże być różny. Jendego roku świeży a innego zbity i wyślizgany. Nawet temperatura wpływa na to czy snieg jest bardziej śliski czy nie. Przy -20 napweno mniej niż przy -1 lub 0 stopni. ABS może inaczej pracowac bo akurat wymieniłeś klocki na lepsze lub przeczyściłeś zaciski itp.

Data: 2011-04-16 15:10:29
Autor: J.F.
Opinie o oponach - czemu do d...
On Sat, 16 Apr 2011 14:47:40 +0200,  Agent wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Po przejezdzeniu dluzszego czasu czasem cos juz tam wiesz.
Ze podjechales w iles tam miejsc na narty po bialym, albo ile razy
trzeba cie bylo popychac. Ze teraz na deszczu na tym zakrecie trzeba
zwalniac bo auto tanczy, ze abs znacznie dluzej pracuje itp.

Też wszystko jest na czuja bo śnieg też poże być różny. Jendego roku świeży a innego zbity i wyślizgany.

Moze. Ale jak jezdzisz co tydzien, to po calym sezonie cos tam juz wiesz, a przeciez mozna mieszkac w gorach i sprawdzac codziennie.

J.

Data: 2011-04-20 10:09:40
Autor: Jakub Witkowski
Opinie o oponach - czemu do d...
W dniu 2011-04-15 18:19, Agent pisze:
Jeśli porównuje sie stare do nowo kupionych i załozonych to zawsze będzie różnica na plus na tych nowych.

A niby dlaczego? Niższy bieżnik to gorzej ale tylko na mocno mokrym, no i na zimówkach.
Ale normalnie na suchym powiniem być równie dobry albo i nawet lepszy niż nowy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-04-20 19:30:20
Autor: to
Opinie o oponach - czemu do d...
begin Jakub Witkowski
A niby dlaczego? NiĹźszy bieĹźnik to gorzej ale tylko na mocno mokrym, no
i na zimówkach. Ale normalnie na suchym powiniem być równie dobry albo i
nawet lepszy niĹź nowy.

Tyle że na suchym, na publicznych drogach trudno osiągnąć granice możliwości jakichkolwiek sensownych opon, czy to nowych, czy to starych. Natomiast na mokrym różnica potrafi być kolosalna i to głównie świadczy o klasie opon.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Opinie o oponach - czemu do d...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona