Data: 2012-10-29 16:33:19 | |
Autor: Stefan Szczygielski | |
Opona dla melomana | |
W dniu 29.10.2012 15:01, santor pisze:
jedynym kryterium jest dla mnie głośność w dB przy 80-100 km/h. Michelin Energy Saver. S. |
|
Data: 2012-10-29 18:27:11 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Opona dla melomana | |
Dnia 29-10-2012 o 16:33:19 Stefan Szczygielski <groups@siospammoomean.eu.org> napisał(a):
W dniu 29.10.2012 15:01, santor pisze:Ani Prymacy HP ani Energy Saver nie są "dla melomana" - są głośne a nawet bardzo głośne, zwłasza Energy Saver. Prymacy HP szumi aż "miło" szczególnie jak jest mokro. Najcichsze opony jakie miałem do tej pory to zimówki Continentale T830P (rozmiar 215/55/16) - tylko, że trochę poza budżetem :-) TG |
|
Data: 2012-10-29 20:55:15 | |
Autor: santor | |
Opona dla melomana | |
Użytkownik "Ani Prymacy HP ani Energy Saver nie są "dla melomana" - są głośne a nawet no troche tak. Może bym się skusił ale za duża kwota żeby ryzykować rozczarowaniem. Gdyby można było jakoś to organoleptycznie porównać, pewnie bym się rzucił. NIgdy nie znosiłem zakupu opon, bo to zawsze kot w worku. Kiedyś kupiłem fulde na lato i na mokrym było tragicznie. Po zmianie na uniroyale niebo a ziemia. Najlepsze opony jakie miałem to chyba były jakieś Dunlopy, ale one też w połowie życia stały się nieznośnie hałaśliwe, ale własności jezdne oceniałem najwyżej. Cięzko było zerwać przyczepnośc na tych gumach. |
|