Nowa dętka: od napompowania do 28 psi spada ciśnienie przez 1-2 dni do flaka, odkryłem mikrodziurke, naklałem na chiońskiego producenta..
Z braku kleju do łatek (akurat wysechł w nieotwieranej zapieczętowanej tubce zestawu naprawczego) zakładam nową detkę i... znów spada ciśnienie z 28 psi przez 1-2 dni do flaka.
Jeszcze nie wyjmowałem tej drugiej dętki, ale podejrzewam, że znów mikrodziurka.
Tyle że przy obydwu wymianach dętek oponę jak zwykle od wewnątrz sprawdzałem (dłonią), przecierałem od wewnątrz szmatą, talkowałem i niczego nie zauważyłem.
Jak odkryć to "coś" w oponie?
Zaznaczę sobie położenie opony na kole i będę próbował względem położenia mikrodziurki.
Jakaś inna przyczyna?

W dniu 2016-09-08 o 11:30,  ąćęłńóśźż pisze:

Zaznaczę sobie położenie opony na kole i będę próbował względem położenia mikrodziurki.
Jakaś inna przyczyna?

Tylko tak. Ja zaznaczam przy wentylku, oponę i dętkę, i sprawdzam bardzo dokładnie miejsce w oponie, które odpowiada dziurce w dętce. Za każdym razem, gdy łapię gumę. Wiele razy znajdowałem w oponie niewidoczny kawałek szkła, który oczywiście robił dziurkę w dętce.

Dnia Thu, 8 Sep 2016 12:08:17 +0200, Andrzej Ozieblo napisał(a):

W dniu 2016-09-08 o 11:30,  ąćęłńóśźż pisze:

Zaznaczę sobie położenie opony na kole i będę próbował względem położenia mikrodziurki.
Jakaś inna przyczyna?

Tylko tak. Ja zaznaczam przy wentylku, oponę i dętkę, i sprawdzam bardzo dokładnie miejsce w oponie, które odpowiada dziurce w dętce. Za każdym razem, gdy łapię gumę. Wiele razy znajdowałem w oponie niewidoczny kawałek szkła, który oczywiście robił dziurkę w dętce.

Bardzo racja. Zwłaszcza w terenie gdzie nie ma wody żeby zanurzyć dętkę
a dziurka mała.
--
Jacek
I hate haters.

O, przyszło mi jeszcze do głowy zanurzyć całe mocno napompowane koło i sprawdzić, gdzie powietrze ucieka przez oponę :-o
No chyba, że przez dętkę ucieka w miejscu X, potem idzie wzdłuż koła (jakie ładne wyrażenie ;)) i przez oponę ucieka gdzie indziej, np. przy rancie obręczy.


-- -- -

Zwłaszcza w terenie gdzie nie ma wody żeby zanurzyć dętkę a dziurka mała.

I zanurzanie do wody całej napompowanej opony okazało się bardzo skuteczną metodą!
Nie przypuszczałem, że opona jest jak sito :-((
W wielu malutkich uszkodzeniach (nacięciach w bieżniku opony) znalazłem maluteńkie kawałeczki szkła (drucik też się znalazł).
Od wewnątrz opony przez cienką warstwę gumy prześwituje druciany wątek (czy osnowa?).
W niektórych miejscach ta druciana osnowa (wątek?) jest jakby wyślizgana do koloru mosiądzu.
Usunąłem szkiełka, na dętki dałem łatki i na razie trzyma.
BTW to przedsięwzięcie nie w rowerze, a w wózku z pompowanymi kołami.


-- -- -

przyszło mi jeszcze do głowy zanurzyć całe mocno napompowane koło i sprawdzić, gdzie powietrze ucieka przez oponę

W dniu 2016-09-08 o 12:23, Jacek Maciejewski pisze:

Tylko tak. Ja zaznaczam przy wentylku, oponę i dętkę, i sprawdzam bardzo
dokładnie miejsce w oponie, które odpowiada dziurce w dętce. Za każdym
razem, gdy łapię gumę. Wiele razy znajdowałem w oponie niewidoczny
kawałek szkła, który oczywiście robił dziurkę w dętce.

Bardzo racja. Zwłaszcza w terenie gdzie nie ma wody żeby zanurzyć dętkę
a dziurka mała.

Bez wody trudno, ale da się. A gdy dziurka bardzo mała, wtedy dojedziesz do wody.

Gdy pompka bardzo duża ;-))


-- -- -

gdy dziurka bardzo mała, wtedy dojedziesz do wody.

W dniu 08.09.2016 o 11:30,  ąćęłńóśźż pisze:

Nowa dętka: od napompowania do 28 psi spada ciśnienie przez 1-2 dni do flaka, odkryłem mikrodziurke, naklałem na chiońskiego producenta..
Z braku kleju do łatek (akurat wysechł w nieotwieranej zapieczętowanej tubce zestawu naprawczego) zakładam nową detkę i... znów spada ciśnienie z 28 psi przez 1-2 dni do flaka.
Jeszcze nie wyjmowałem tej drugiej dętki, ale podejrzewam, że znów mikrodziurka.
Tyle że przy obydwu wymianach dętek oponę jak zwykle od wewnątrz sprawdzałem (dłonią), przecierałem od wewnątrz szmatą, talkowałem i niczego nie zauważyłem.
Jak odkryć to "coś" w oponie?
Zaznaczę sobie położenie opony na kole i będę próbował względem położenia mikrodziurki.
Jakaś inna przyczyna?

Dziurka po stronie bieżnika?
Swego czasu walczyłem z podobną awarią i winowajcą było szkło czy
szuter nabity w dziurę w oponie po wcześniejszym przecięciu (jakieś
1,5-2mm długości) - ręką nie dało się nic wyczuć, wywrócenie opony na
lewą stronę i obejrzenie przy mocniejszym świetle niż latarka pozwoliło
ustalić winowajcę (i od tamtego czasu poważniejsze dziury podklejam
łatą od wewnątrz opony). Trudne do wykrycia bywają też kolce tarniny -
zwłaszcza te wbite w klocek lub u jego podstawy. Wywinięcie opony
zwykle też pomoże wytrzepać z niej piasek i inny syf.

Dziurka od wewnątrz? Najprawdopodobniej źle leży opaska na obręczy lub
jest jakiś zadzior - staranna inspekcja obręczy, z tym, że z wyjątkiem
ewidentnych zadziorów, zwykle "na dotyk" wszystko jest OK (u mnie
najczęściej winna była krzywo leżąca lub podwinięta opaska po
centrowaniu koła).

Powodzenia,
Wojtek

Jakaś inna przyczyna?

1. Porwij żonie płatek kosmetyczny lub watę. takim przedmiotem przetrzyj oponę od wewnątrz zgodnie z ruchem wskazówek i patrz czy gdzieś się nie złapały kłaczki. potem przeciwnie - i znowu obserwacja. jeśli nic niema - daj sobie spokój z innymi metodami
2. ze starej dętki zrób płaszcz, wypatrosz ją jak rybę - wsadź do środka nową dętkę
3. wlej coca cole (tylko nie light, albo zero) do dętki. możesz nawet 100ml wlać, pojeździć. jak się zaklei, nadmiar możesz spróbować odsączyć, jeśli te 100gram zbytnio obciążą rower

ToMasz
PS swego czasu wymieniający 1000 dętek rocznie