On Wed, 17 Feb 2010 22:27:16 +0100,  nadir wrote:

Moze byc troche lepiej, bo i silniki sie zmienily, i sterowanie,
a nawet i te diesle chyba juz oszczedniejsze niz w 1980.

Sprawność silników elektrycznych niewiele się zmieniła od tamtego czasu.

Ale tu stosunkowo niewielkie zmiany wplyna dosc istotnie na wynik.

Poza tym teraz te silniki sa zupelnie inne.

Silniki dieslowskie montowane kilkadziesiąt lat temu w lokomotywach czy okrętach miały już wtedy sprężarki i dużo większą sprawność niż silniki montowane w samochodach osobowych. Może było mniej elektroniki niż obecnie, ale nie sądzę żeby sprawność nowoczesnych diesli przekraczała 40%.

kilka jest
http://en.wikipedia.org/wiki/Brake_specific_fuel_consumption

W tym konkretnym wypadku chodzi o cenę oleju napędowego lub benzyny, bo prąd samochód będzie sobie sam produkował. Kamil pytał o sprawność układu silnik spalinowy-prądnica-silnik elektryczny, czyli dokładnie to co w lokomotywach spalinowych.

No to znow interesujace jest porownanie z klasycznym samochodem, a ten
nadal ma malosprawny silnik spalinowy.

W sumie to Prius okazuje sie dosc oszczednym autem.

J.

> > > przyszla dzisiaj znajoma, z zadaniem - bartek, potrzebuje
> > > czujniki cofania -
> > > wiem że można kupić na allegro - wybierz dobry zestaw.
> >
> > bierz któryś z zestawów Valeo i spokój,
>
> Podobno baaardzo kiepsko sobie radzą z mokrymi/śnieżnymi warunkami.

co to znaczy że sobie źle radzą?

To znaczy, że jak są mokre, to np. zaczynają piszczeć dopiero jak przeszkoda jest już bardzo blisko, tudzież piszczą cały czas mimo braku przeszkody.

kto tak twierdzi?

Opieram się na opiniach znalezionych na forum Focus Klub Polska.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

W dniu 2010-02-18 03:12, Lukasz pisze:

między oponami- na fuldzie rzęchem golfem jestem w stanie wejść w
kontrolowany poślizg z prędkością 60-70km/h i wyjść z niego dokładnie tak
jak bym chciał (np. 5 zakrętów pod rząd bez wychodzenia z poślizgu), a np
audi a6 którym na letnich oponkach śmigam 200km/h nie wjadę więcej niż
40km/h- bo na słabych zimowych oponach się nie da.

O tak.. Też pisałem o kontrolowanych poślizgach _golfem_ przy 60-70 km/h.

Użytkownik "Lukasz" <znajdziesznastronie@bojczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:hli77c$8nc$1news.onet.pl...

po pierwsze polece ci sklep netcar.pl

acha, sprawdź też ceny z innymi sklepami internetowymi tylko zasięgnij opinii o nich, wiem że jak szukałem opon to ten sklep nie był najtańszy, był jednym z tańszych, ale że mam już do niego zaufanie to tam kupuję --
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty" Pozdrawiam!
Lukasz

Użytkownik Lukasz znajdziesznastronie@bojczuk.net.pl ...

po pierwsze polece ci sklep netcar.pl ( nie jestem z nim zwiazany - kupowalem tam juz kilka razy oponki osobowe i dostawcze i nie sa
zlezale, towar w zasadzie na nastepny dzien- na jakies wyszukane do
busa czekalem 2 dni...)

i jeszcze mozna punkty payback dostac :)

W dniu 2010-02-18 03:04, Lukasz pisze:

W sierpniu za letnie do innego auta- PIRELLI P 7 205/55R16 dałem
280 zł za sztukę i powiem szczerze- za opony warto zapłacić więcej (w
sensie: kupić lepsze)... na zimowych fuldach praktycznie jak się nie
zawiesiłem na podwoziu to ruszałem wszędzie- a ludzi na nowych kormoranach
odkopywałem ;)

Jeszcze dopisz, jaki masz napęd ;) Żartuję.

Pirelli to najgorsze opony, nie polecam nikomu, kto chce żyć.

Jeśli chodzi o opony na lato, polecam Michelin.

Pirelli to najgorsze opony, nie polecam nikomu, kto chce żyć.

Jeśli chodzi o opony na lato, polecam Michelin.

I continental.

I continental.

ja bym tak nie generalizował. Miałem EcoContatct (pierwsze) i wspominam je jako bardzo przeciętne.

Premium Contact wręcz przeciwnie, bardzo przyzwoite. Z michelin też, kiedyś miałem jakieś letnie (nie pamietam modelu) i były takie sobie, na tym samym samochodzie miałem zimowe Alpine i były rewelacja

Chyba nie ma co pisac że ogólnie Continental czy Michelin bo każdej firmie trafiaja sie lepsze i gorsze modele.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16

Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hljdnf$v4r$1news.task.gda.pl...

Jeszcze dopisz, jaki masz napęd ;) Żartuję.
Pirelli to najgorsze opony, nie polecam nikomu, kto chce żyć.
Jeśli chodzi o opony na lato, polecam Michelin.

moje letnie trzymaja sie rzekl bym idealnie, zarowno na suchym jak i mokrym, wiec poki co sie z toba nie zgadzam (bo uzywalem ich tylko 4 miesiace wiec zrobilem ponizej 20kkm, nie wiem dokladnie ile, moze nawet kolo 10kkm)



--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty" Pozdrawiam!
Lukasz