Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Pozdrawiam,
e^x/dx --

On 15 Paź, 16:29, " e^x/dx" <dummywst.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Pozdrawiam,
e^x/dx

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ja tam poprzednim samochodem śmigałem na wielosezonowych i dawałem
rady, nawet w górach byłem i po zaśnieżonych drogach Bieszczad dawałem
rady. Grunt to kupić dobra oponę wielosezonową. Ja teraz do swojego
zamówiłem sobie takie oponki  http://tiny.pl/hq2q7

" e^x/dx" <dummywst.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:hb7bjo$nbg$1inews.gazeta.pl...

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Moje doswiadczenia sa raczej zle.   Nie znalazlem jeszcze opony ktora sprawuje sie dobrze w kazdych warunkach.

Przyklad 1:
Nokian WR (w europie sa uznawane za zimowe, ale na wielu stronach Nokian klasyfikuje je jako caloroczne)
+ dobrze sie sprawuje na sniegu
- latem robi sie zbyt miekka i lubi sobie popiszczec, ale do kapeluszniczego turlnia sie moze byc

Przyklad 2:
Bridgestone RE960 A/S
+ dobrze sie sprawuje latem, na mokrej i suchej nawierzchni
- na sniegu i blocie jest do dupy - DSC pracuje praktycznie non-stop przy ruszaniu, skrecaniu, etc.


Jesli sporo jezdzisz zima, to z doswiadczenia polecam jednak dwa komplety opon.

Pozdr.
Pete

Jesli sporo jezdzisz zima, to z doswiadczenia polecam jednak dwa komplety opon.

  Zaszdniczo zgadzam sie ale istotne to gdzie jezdzisz i jakim samochodem.
  Roznica w warunkach zima miedzy powiedzmy Szczecinem a Rzeszowem jest
bardzo duza :):). Mam w domu 2 samochody, w duzym, ktorym jezdze dalej,
czesto w gory mam 2 kpl felg do malego, glownie na miasto wielosezonowe.
  Prawda jest taka ze zimowki w warunkach ok 0 sa gorsze od uniwersalnych
czy nawet letnich. Oponiarze testow porownawczych opon zimowych, letnich i uniwersalnych w takich warunkach raczej nie robia, przynajmniej ja nigdzie sie na nie nie natknalem. Jak ktos zna to chetnie sie zapoznam.
 --

"M@rek "

 Prawda jest taka ze zimowki w warunkach ok 0 sa gorsze od uniwersalnych
czy nawet letnich.

Rozumiem, ze mowa o suchej nawierzchni?  Mysle, ze to tez w duzej mierze zalezy od konkretnych opon.  Mialem kilka kompletow letnich/sportowych, ktore w temperaturze 0 robily sie juz tak twarde, ze ich przyczepnosc nawet na suchej nawierzchni porownalbym do przyczepnosci niejednych zimowek czy uniwersalnych.

Oponiarze testow porownawczych opon zimowych, letnich i
uniwersalnych w takich warunkach raczej nie robia, przynajmniej ja nigdzie sie
na nie nie natknalem. Jak ktos zna to chetnie sie zapoznam.

Tu jest porownanie na lodzie. :)

http://www.tirerack.com/tires/tests/testDisplay.jsp?ttid=116

Pozdr.
Pete

Tu jest porownanie na lodzie. :)

http://www.tirerack.com/tires/tests/testDisplay.jsp?ttid=116

Pozdr.
Pete
 

Dzięki za link.
Zgoda - testy obiektywne: te same warunki ale tylko jeden brand.
Póba powinna być większa i zrobiona na oponach ze średnimi parametrami
dla każdego typu opon. Kiepskie zimówki także się zdarzają.

Pozdrawiam,
e^x/dx

--

Pete pisze:

"M@rek "

 Prawda jest taka ze zimowki w warunkach ok 0 sa gorsze od uniwersalnych
czy nawet letnich.

Rozumiem, ze mowa o suchej nawierzchni?  Mysle, ze to tez w duzej mierze zalezy od konkretnych opon.  Mialem kilka kompletow letnich/sportowych, ktore w temperaturze 0 robily sie juz tak twarde, ze ich przyczepnosc nawet na suchej nawierzchni porownalbym do przyczepnosci niejednych zimowek czy uniwersalnych.

Zeszłej zimy ścigałem się na lotnisku w Borsku.
Temperatura była chyba gdzieś około -10C, a sama płyta lotniska nawet pokryta jakąś taką cieniutką szadzią czy czymś, w każdym razie nie był o czysty asfalt.

Nadal slicki rządziły, za nimi letnie, a zimówki najgorzej.
I to opony wyraźnie niedogrzane, bo sposób organizacji zawodów wymagał odstania w kolejce przed startem, więc nie było mowy o podgrzaniu gumy.

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Po zaśnieżonych drogach w górach nie dawały rady, zimowe radziły sobie o wiele lepiej.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia

Dzięki za info. Których opon używałeś (producent, model)?
Chodzi mi zarówno o zimowe i uniwersalne.

pozdrawiam, e^x/dx

--

Dzięki za info. Których opon używałeś (producent, model)?
Chodzi mi zarówno o zimowe i uniwersalne.

Oba zestawy to były Dębica, modeli nie pamiętam, to było jakieś 10 lat temu w Polonezie, od tamtych prób już zawsze stosuję zimą zimowe i wszystkie się raczej dobrze na śniegu spisują, tzn. wyraźnie lepiej od całorocznych Dębicy (testowane Sawa, Uniroyal, Pirelli, raczej z tańszych modeli).

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

Dnia pięknego Thu, 15 Oct 2009 16:52:50 +0200, osobnik zwany =Marcos=
wystukał:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych. Jakie macie
doświadczenia?

Po zaśnieżonych drogach w górach nie dawały rady, zimowe radziły sobie o
wiele lepiej.

Vredestein Quatrac - dawały radę na śniegu i lodzie w Alpach



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "=Marcos=" <marcos@wyprawa.NOSPAMNOSPAM.info>

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Po zaśnieżonych drogach w górach nie dawały rady, zimowe radziły sobie o wiele lepiej.

A Debica Navigator 2 sa w zasadzie dobre. Co prawda pierwszy raz uzylem lancuchow .. ale tez przelecz Okraj przejechalem wczesniej moze ze trzy razy.
I nie bylem jedyny ktory na samych oponach nie dal rady .. w zasadzie to chyba tylko pseudoterenowki mnie minely.
Nawiasem mowiac jest tam nakaz uzywania lancuchow .. kolejna polska glupota .. a moze nie ?


A jak sie przydaly caloroczne wczoraj .. kto by pomyslal ze trzeba zimowki w pazdzierniku zakladac :-)

Tyle ze chyba sie szybko zuzywaja. Musze spojrzec w notatki, ale chyba nie przejechaly 20kkm, a zostala polowa. No ale coz - jak tej zimy tez dadza rade, to jesienia chyba kupie nastepne :-)

J.

Użytkownik " e^x/dx" <> napisał w wiadomości ...

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

jeżdżę od roku XC70 2,5T AWD 210 KM z oponami całorocznymi
nie narzekam, poza tym, że piszczą :)
z tym, że to AWD - nie wiem jak by było przy FWD czy RWD...


--
pozdrawiam
Tadeusz

  e^x/dx pisze:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych. Jakie macie doświadczenia?

W poprzedniej omedze miałem Goodyeary, nie pamiętam symbolu,
były niesamowite.
Pięknie trzymały w lato na mokrym jak i w zimie zarąbiście
darły twardy wyślizgany śnieg.
A jak słyszałem, to Goodyear robi najlepsze całoroczne opony.
--
Krzysiek

A jak słyszałem, to Goodyear robi najlepsze całoroczne opony.

Zresztą jak sama nazwa wskazuje:)

Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl>

e^x/dx pisze:
Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych. Jakie macie doświadczenia?

W poprzedniej omedze miałem Goodyeary, nie pamiętam symbolu,
były niesamowite.

Goodyear Vector, obecnie 5+.
Nawet ADAC wychodzi ze na sniegu czy lodzie sa lepsze niz niejedna zimowka.

Ale jest w tym drugie dno.  Dzisiejsza cena w opony.pl za 185/65r14 to 290zl.
Tak ze 100 czy wiecej zlotych wiecej niz srednie zimowki.

Nie zeby to jakas wielka kwota byla, sam pisalem ze za dobre opony warto wiecej zaplacic :-), ... ale ... to jest 400 zl na komplecie. Mozna miec za to 5-6 zmian, albo ze 3 z przechowaniem opon, a wkurzalo mnie to wyciaganie z piwnicy, albo mozna kupic drugie felgi i byc niezaleznym od kolejek u gumiarzy.

No i koniec koncow przetestowalem co sa warte Debice Navigator 2 .. IMHO dobre.

J.

Krzysztof 45 pisze:

 e^x/dx pisze:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych. Jakie macie doświadczenia?

W poprzedniej omedze miałem Goodyeary, nie pamiętam symbolu,
były niesamowite.
Pięknie trzymały w lato na mokrym jak i w zimie zarąbiście
darły twardy wyślizgany śnieg.
A jak słyszałem, to Goodyear robi najlepsze całoroczne opony.

Jeżdzę na GY 4seasons i mogę potwierdzić :-)

A ja z innej beczki.
Jak mają się do siebie ceny raczej budżetowych opon zimowych i całorocznych.
Robię ustawowe 10 tys km rocznie i coraz bardziej skłaniam się ku jeżdżeniu tylko na zimowych.
Biorąc pod uwagę moje przebiegi (w większości jazda po mieście :-) ) to 2 zimy powinienem przejeździć na w miarę dobrym bieżniku (a może 3???).
Odpadają mi koszty przekładek a przecież po 3 czy 4 latach guma i tak się starzeje. Zagrożenie w lecie nie powinno być większe niż w zimie. Przecież jak wiadomo zimówki cudem świata na lodzie nie są.
Często w zimie potrzebuję się przekopać przez kawałek zawianej drogi
Czy to będzie gorsze rozwiązanie niż wielosezonowe?

z

z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):

A ja z innej beczki.
Jak mają się do siebie ceny raczej budżetowych opon zimowych i całorocznych.
Robię ustawowe 10 tys km rocznie i coraz bardziej skłaniam się ku jeżdżeniu tylko na zimowych.
Biorąc pod uwagę moje przebiegi (w większości jazda po mieście :-) ) to 2 zimy powinienem przejeździć na w miarę dobrym bieżniku (a może 3???).
Odpadają mi koszty przekładek a przecież po 3 czy 4 latach guma i tak się starzeje. Zagrożenie w lecie nie powinno być większe niż w zimie. Przecież jak wiadomo zimówki cudem świata na lodzie nie są.
Często w zimie potrzebuję się przekopać przez kawałek zawianej drogi
Czy to będzie gorsze rozwiązanie niż wielosezonowe?

z

Tylko po miescie i 10 kkm rocznie - ja tez tak jezdze. Uzywam calorocznych.
Debica Navigator2 - szalu nie ma, raczej odradzam (piszcza w lecie, hamowanie
slabe) ale kupie caloroczne tylko lepszej firmy. Goodyear - akurat mam zle
doswiadczenia. Pomysl zeby jezdzic tylko na zimowych jest IMHO do dupy - zimowka jest lepsza
od letniej tylko na sniegu, a sniegu w miastach na drogach malo. Na mokrym i
na suchym letnia jest o wiele lepsza. To juz lepiej jezdzic caly rok na
letnich i na zime spuscic troche cisnienie. Ale najlepiej chyba na calorocznych.

--

Dnia Thu, 15 Oct 2009 14:29:12 +0000 (UTC),  e^x/dx napisał(a):

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Do auta miejskiego jedyny sensowny wybór. Rodzicielka jeździ na
Goodyear Vector 4Seasons i bardzo sobie chwali, miałem okazję
się przejechać w różnych warunkach i sprawują się bez zarzutu.
Na pewno lepiej niż letnie gdy spadnie śnieg i dużo lepiej niż
zimówki gdy jest dodatnia temperatura i np. pada deszcz...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Użytkownik " e^x/dx" <dummywst.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hb7bjo$nbg$1inews.gazeta.pl...

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Pozdrawiam,
e^x/dx

Kiedyś w Polo na jednej osi miałem Goodyear Eagle Vector i powiem że nie zmieniałem ich przez 2 lata użytkowania samochodu. W Krynicy Zdroju i okolicach zimą dawały sobie spokojnie radę.

Pozdrawiam !!

 e^x/dx wrote:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

opony "całoroczne" to był wynalazek używany głównie na wschodnim wybrzeżu USA, tam te zimy nie były aż takie długie, ale te opony tak naprawdę to były gumy z trochę bardziej rozbudowanym bieżnikiem, nie równały się do prawdziwej opony zimowej.
zimówka musi mieć inną gumę, bardziej miękką, nie da się tego pogodzić dla lata, kiedy asfalt ma i +50C z zimą kiedy ma -20C.

moon

Moon pisze:

nie da się tego pogodzić dla lata, kiedy asfalt ma i +50C z zimą kiedy ma -20C.

Jest to opinia rajdowca, czy zwykłego użytkownika?
--
Krzysiek

Krzysztof 45 wrote:

Moon pisze:

nie da się tego pogodzić
dla lata, kiedy asfalt ma i +50C z zimą kiedy ma -20C.

Jest to opinia rajdowca, czy zwykłego użytkownika?

zwykłego użytkownika
moon

Dnia Fri, 16 Oct 2009 11:17:41 +0200, Moon napisał(a):

Jest to opinia rajdowca, czy zwykłego użytkownika?

zwykłego użytkownika

Dynda, Ty jesteś zwykły?


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Fri, 16 Oct 2009 11:17:41 +0200, Moon napisał(a):

Jest to opinia rajdowca, czy zwykłego użytkownika?

zwykłego użytkownika

Dynda, Ty jesteś zwykły?

Płaszczyca, zażyłeś już leki?
Zaczyna cię znów brać, zażyj.

moon

Dnia Fri, 16 Oct 2009 23:30:12 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

zwykłego użytkownika

Dynda, Ty jesteś zwykły?

Płaszczyca, zażyłeś już leki?
Zaczyna cię znów brać, zażyj.

Oświece Pana - nie każdy ma tak, jak Pan, leki przepisane przez psychiatrę. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

 e^x/dx wrote:
> Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
> Jakie macie doświadczenia?

opony "całoroczne" to był wynalazek używany głównie na wschodnim wybrzeżu USA, tam te zimy nie były aż takie długie, ale te opony tak naprawdę to były gumy z trochę bardziej rozbudowanym bieżnikiem, nie równały się do prawdziwej opony zimowej.
zimówka musi mieć inną gumę, bardziej miękką, nie da się tego pogodzić dla lata, kiedy asfalt ma i +50C z zimą kiedy ma -20C.

  Wszystko prawda ale zastanow sie w jakich PRZECIETNIE warunkach jezdzisz.
  Bajki o tym ze Niemcy musza jezdzic na zimowkach w zimie to wymysl naszych zurnalistow za pieniadze oponiarzy :):) Inny klimat jest w Bawarii a inny
 w Szlezwiku-Holsztynie.

--

On Fri, 16 Oct 2009 02:10:53 +0200,  Moon wrote:

opony "całoroczne" to był wynalazek używany głównie na wschodnim wybrzeżu USA, tam te zimy nie były aż takie długie,

I przez 100 lat motoryzacji na calym swiecie ..

J.

On 15 Paź, 16:29, " e^x/dx" <dummywst.SKA...@gazeta.pl> wrote:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Pirelli P2500 - dają radę, na suchym nawet lepiej niż dobrze.
Na mokrym dobrze, najgorzej na śniegu / lodzie - tak porównywalnie z
Frigo.

A komfort użytkowania - bezcenny.

Pozdr.,
Artur

Też mam całoroczne Pirelli. Jak dla mnie rewelka. Zależy po prostu
jakie masz oczekiwania wobec auta i ile chcesz na nie wydawać. Jeżeli
samochód jest dodatkiem, a nie sensem Twojej egzystencji to spokojnie
możesz zainwestować w całoroczne.
Ja robię 20 tysięcy rocznie Suzuki z przednim napędem. 1/3 w mieście,
2/3 w trasie. Auto kupowałem jesienią, 3 lata temu. Na początku miałem
Dębica Frigo, o których czytałem wiele dobrych słów (w kontekście
używania zimą).
Muszę powiedzieć, że trochę mnie wk...ły. Przyczepność była niezła,
ale jak jeździłem po asfalcie to hałasowały strasznie. Wiosną kupiłem
całoroczne Pirelli i okazały się strzałem w 10. Zdarza się, że pisną
przy starcie czy hamowaniu, ale za to świetnie trzymają. Zwłaszcza
podczas deszczu byłem miło zaskoczony (i jestem ciągle zaskakiwany,
mimo, że idzie 3 rok użytkowania). Na lodzie jak to na lodzie - lepiej
w ogóle nie jeździć :D

Dnia 2009-10-15 16:29,  * e^x/dx* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

W aktualnym numerze Auto Świata lub Motoru jest test opon. Dla porównania wzięli tam tez całoroczna i letnią - dokładnie nie pamietam wyników, ale letnia wypadła świetnie na mokrym i suchym, katastrofalnie na śniegu; całoroczna zaś miała jakieś dobre punkty ale i słabe - w sumie wypadła średnio - polecam zajrzeć do papierowego wydania - tutaj streszczenie:
http://www.auto-swiat.pl/wydania,Test-opon-zimowych-Opony-nie-tylko-na-snieg,25966,1.html

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

 e^x/dx <dummywst.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Zastanawiam się czy nie kupić dobrych opon całorocznych.
Jakie macie doświadczenia?

Pozdrawiam,
e^x/dx

Opony całoroczne są jak świnka morska: ani to świnka ani to morska :-)


--