Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris

Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris

Data: 2010-02-05 21:02:45
Autor: Tomasz Pyra
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Auto pisze:
Witam
Potrzebuję kupić ekonomiczne ogumienie letnie do auta użytkowanego wyłącznie w mieście: przebiegi rzędu 600km miesięcznie, jazda po równych drogach z małymi prędkościami

Co lepsze:
-Dębica Furio

O ile Frigo są bardzo dobre na śnieg, Navigatory to nawet przyzwoite szutrówki, to za Furio Dębica powinna przepraszać...

Data: 2010-02-05 21:06:33
Autor: J_K_K
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hkhu69$ooq$1nemesis.news.neostrada.pl...
O ile Frigo są bardzo dobre na śnieg, Navigatory to nawet przyzwoite szutrówki, to za Furio Dębica powinna przepraszać...

Jak to potomek Vivo, to pewnie tak ;-)

Pzdr

JKK

Data: 2010-02-05 21:42:43
Autor: Artur Maśląg
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
J_K_K pisze:
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał:
(...)
 to za Furio Dębica powinna przepraszać...

Jak to potomek Vivo, to pewnie tak ;-)

Potomek? W najgorszym wypadku można uznać, że to daleki krewny,
ale nie rodzina w rodzaju zięcia :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-02-05 22:07:00
Autor: J.F.
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
On Fri, 05 Feb 2010 21:42:43 +0100,  Artur Maśląg wrote:
J_K_K pisze:
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał:
(...)
 to za Furio Dębica powinna przepraszać...
Jak to potomek Vivo, to pewnie tak ;-)

Potomek? W najgorszym wypadku można uznać, że to daleki krewny,
ale nie rodzina w rodzaju zięcia :)

Chyba jednak ziec czy szwagier sa dobrym porownaniem.

One swego czasu byly made in England.

J.

Data: 2010-02-05 22:50:24
Autor: Artur Maśląg
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
J.F. pisze:
On Fri, 05 Feb 2010 21:42:43 +0100,  Artur Maśląg wrote:
J_K_K pisze:
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał:
(...)
 to za Furio Dębica powinna przepraszać...
Jak to potomek Vivo, to pewnie tak ;-)
Potomek? W najgorszym wypadku można uznać, że to daleki krewny,
ale nie rodzina w rodzaju zięcia :)

Chyba jednak ziec czy szwagier sa dobrym porownaniem.

:)

One swego czasu byly made in England.

Nie one były, tylko były produkowane w różnych miejscach.
Moje nie były made in England, nie były też made in Poland
- nawet o tym dyskutowaliśmy :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-02-05 21:40:36
Autor: Artur Maśląg
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Tomasz Pyra pisze:
(...)
O ile Frigo są bardzo dobre na śnieg, Navigatory to nawet przyzwoite szutrówki, to za Furio Dębica powinna przepraszać...

Jesteś jedną z niewielu osób, które są takiego zdania o Furio.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-02-05 22:04:32
Autor: Tomasz Pyra
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Artur Maśląg pisze:
Tomasz Pyra pisze:
(...)
O ile Frigo są bardzo dobre na śnieg, Navigatory to nawet przyzwoite szutrówki, to za Furio Dębica powinna przepraszać...

Jesteś jedną z niewielu osób, które są takiego zdania o Furio.

Bardzo słabe odprowadzanie wody, w ogóle na mokrym (nawet lekko mokrym) przyczepność po prostu beznadziejna.
Do tego po kilku (dosłownie) ostrych manewrach krawędzie bieżnika się strzępią.
Generalnie opony miały ogromne problemy z potworną mocą 86KM w Corolli.

Może do jeżdżenia 50km/h po mieście opona jest wybitna, ale niestety nic ponadto.

W każdym razie najgorsze opony na jakich jeździłem. W porównaniu z moimi obecnymi letnimi ER300 to była lipa.

Data: 2010-02-05 23:10:26
Autor: Artur Maśląg
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Tomasz Pyra pisze:
Artur Maśląg pisze:
Tomasz Pyra pisze:
(...)
O ile Frigo są bardzo dobre na śnieg, Navigatory to nawet przyzwoite szutrówki, to za Furio Dębica powinna przepraszać...

Jesteś jedną z niewielu osób, które są takiego zdania o Furio.

Bardzo słabe odprowadzanie wody, w ogóle na mokrym (nawet lekko mokrym) przyczepność po prostu beznadziejna.

No, cóż - wrażenia wręcz odwrotne. Dobre odprowadzenie wody i dość
przyzwoita przyczepność na mokrym - ba, nawet zimową porą dawały radę
zimą w mieście. Faktem jest, że zrobiły się śliskie po kilku sezonach,
ale to nie one pierwsze, nie ostanie. Do tego zrobiły się też z czasem
głośne :)

Do tego po kilku (dosłownie) ostrych manewrach krawędzie bieżnika się strzępią.

Eeee????

Generalnie opony miały ogromne problemy z potworną mocą 86KM w Corolli.

Co Ty nie powiesz? U mnie w domu były ujeżdżane również w identycznym
pojeździe i problemów nie zanotowano - poza wcześniej wymienioną
"śliskością" po kilku sezonach.

Może do jeżdżenia 50km/h po mieście opona jest wybitna, ale niestety nic ponadto.

Spokojnie dawała radę przez 3/4 roku na drogach europejskich - w tym na
autostradach niemieckich, gdzie jazda czasem bywała w granicach
prędkości maksymalnej dla samochodów.

W każdym razie najgorsze opony na jakich jeździłem. W porównaniu z moimi obecnymi letnimi ER300 to była lipa.

LOL - porównujesz Furio z półki eco za ca 150 PLN do półki top za ca 250
PLN (ceny przy rozmiarze 185/60 R14)?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-02-06 13:16:42
Autor: Tomasz Pyra
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Artur Maśląg pisze:

W każdym razie najgorsze opony na jakich jeździłem. W porównaniu z moimi obecnymi letnimi ER300 to była lipa.

LOL - porównujesz Furio z półki eco za ca 150 PLN do półki top za ca 250
PLN (ceny przy rozmiarze 185/60 R14)?

Nie mówię o porównaniu cena/jakość, a o tym która lepsza, a która gorsza.
Zresztą opony.com.pl mówią że ER300 kosztują 217zł, więc znowu różnica nie jest tak duża.
Bo tak cena/jakość to się może okazać że chińszczyzna, albo jakieś najtańsze bieżnikowanie jest jeszcze lepsze pomimo że do jazdy się nie nadaje już zupełnie.

A nie kto inny jak sama Dębica pokazuje że można zrobić oponę bardzo dobrą i nie drogą (Frigo Directional), która to opona wymiata na ośnieżonych trasach i pozwala uzyskiwać czasy które nie odstają zbytnio nawet od jeżdżących na drogowych oponach z kolcami.

Data: 2010-02-06 18:21:54
Autor: Artur Maśląg
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Tomasz Pyra pisze:
(...)
Nie mówię o porównaniu cena/jakość, a o tym która lepsza, a która gorsza.

Znaczy się zaczynasz teraz stawiać zasłonę dymną na swe porównania.

Zresztą opony.com.pl mówią że ER300 kosztują 217zł, więc znowu różnica nie jest tak duża.

Tak, tak. Możesz odpowiedzieć na zadane pytania?

Bo tak cena/jakość to się może okazać że chińszczyzna, albo jakieś najtańsze bieżnikowanie jest jeszcze lepsze pomimo że do jazdy się nie nadaje już zupełnie.

Świetny tekst, tyle, że pozbawiony treści.

A nie kto inny jak sama Dębica pokazuje że można zrobić oponę bardzo dobrą i nie drogą (Frigo Directional), która to opona wymiata na ośnieżonych trasach i pozwala uzyskiwać czasy które nie odstają zbytnio nawet od jeżdżących na drogowych oponach z kolcami.

Mowa była o Furio, a nie o Twoich rewelacjach związanych z Frigo.
Ja jeżdżę na oponach dużo lepszych od Frigo, ale nie zamierzam na tej
podstawie twierdzić, że Frigo są do bani, albo letnie Pirelli są
też do bani.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-02-06 20:59:14
Autor: Tomasz Pyra
Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris
Artur Maśląg pisze:
Tomasz Pyra pisze:
(...)
Nie mówię o porównaniu cena/jakość, a o tym która lepsza, a która gorsza.

Znaczy się zaczynasz teraz stawiać zasłonę dymną na swe porównania.

Nie nie - ja po prostu porównałem opony. Jakoś nie ma dla mnie znaczenia 60zł w te czy w tamte jeżeli mam różnice między oponą bardzo dobrą, a najwyżej mierną.

Zresztą opony.com.pl mówią że ER300 kosztują 217zł, więc znowu różnica nie jest tak duża.

Tak, tak. Możesz odpowiedzieć na zadane pytania?

Na jakie pytania? Ja piszę że Furio to opona beznadziejna, podaję jako porównanie bardzo dobre ER300, to bardzo się rozśmieszyłeś bo przecież ER300 jest droższa o kilkadziesiąt złotych.
No to śmiej się nadal...

A nie kto inny jak sama Dębica pokazuje że można zrobić oponę bardzo dobrą i nie drogą (Frigo Directional), która to opona wymiata na ośnieżonych trasach i pozwala uzyskiwać czasy które nie odstają zbytnio nawet od jeżdżących na drogowych oponach z kolcami.

Mowa była o Furio, a nie o Twoich rewelacjach związanych z Frigo.

Znasz coś lepszego od Frigo w cenie do 300-400zł za szutkę?
Bo jakoś na zawodach gdzie nie wolno startować w kolcach i wymagane jest homologowane ogumienie jakoś zdecydowana większość jeździ na Frigo.

Opony letnie: Dębica Furio czy Barum Bravuris

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona