Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Opony na zimę

Opony na zimę

Data: 2020-10-17 11:37:51
Autor: Irokez
Opony na zimę
W dniu 2020-10-17 o 11:07, Shrek pisze:
Do miasta - śniegu pewnie nie zobaczą, a jak już to w końcu jak dobre opony potrzebne do agresywnego stania w korku:)

Na lato mam, bo silnik mocny, samochód trochę jako zabawkę kupiłem (na codzień ja moto, żona tym samochodem)  i nie chciałem na całorocznych jeździć. I teraz dylemat co na zimę - gdyby nie to że tym żona jeździ, to bym przy letnich został, bo mam wrażenie, że przez większość zimy letnie będą sprawować się lepiej od zimówek +5 stopni i deszcz:(

I teraz pytanie - frigo 2, czy może lepiej na zimę zakładać całoroczne. W końcu w pluchę przy dodatniej temperaturze pewnie będą lepsze, a jak śnieg spadnie to też sobie poradzą, dodatkowo nie trzeba się zastanawiać czy już tylko w lisopadzie zmienić - problemu z podmianką nie mam - sam w 15 minut ogarnę.



Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.

Dałem sobie spokój ze zmianami ze względu na niewielkie przebiegi, prędzej mi się guma starzała (twardniała) niż kończył bieżnik. Teraz ściągnę 6 letnią Fuldę SportControl i kosz mimo że bieżnik na 2 sezony jeszcze spokojnie. Podobnie zimowe Uniroyal MS plus 2 lata temu wyrzuciłem. Koniec marnotrawstwa. Jeden komplet za 1500 zamiast dwa po 1200 każdy a przejeżdzę tyle samo.

--
Irokez

Data: 2020-10-17 11:42:20
Autor: Shrek
Opony na zimę
W dniu 17.10.2020 o 11:37, Irokez pisze:

Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.

Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a nie klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata. Ja na lato już mam letnie.


Dałem sobie spokój ze zmianami ze względu na niewielkie przebiegi, prędzej mi się guma starzała (twardniała) niż kończył bieżnik. Teraz ściągnę 6 letnią Fuldę SportControl i kosz mimo że bieżnik na 2 sezony jeszcze spokojnie. Podobnie zimowe Uniroyal MS plus 2 lata temu wyrzuciłem. Koniec marnotrawstwa. Jeden komplet za 1500 zamiast dwa po 1200 każdy a przejeżdzę tyle samo.

Nie sądzę, żeby te micheleny 6 lat wytrzymały... choć może i tak. Tak czy inaczej - letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na zimówki czy całoroczne;)


--
Shrek

Data: 2020-10-17 13:44:01
Autor: Mateusz Viste
Opony na zimę
2020-10-17 o 11:42 +0200, Shrek napisał:
> Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
> Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi. 

Bardzo fajne, tylko drogawe nieco.

Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a
nie klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata.

Ma 3PMSF, więc po co drążyć?

Nie sądzę, żeby te micheleny 6 lat wytrzymały... choć może i tak. Tak czy inaczej - letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na
zimówki czy całoroczne;)

Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony działają
bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i lodzie to jednak
porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin A4, te trzymają się
szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego spalania: na GITI palę
4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).

Mateusz

Data: 2020-10-17 14:41:53
Autor: cef
Opony na zimę
W dniu 2020-10-17 o 13:44, Mateusz Viste pisze:

Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony działają
bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i lodzie to jednak
porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin A4, te trzymają się
szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego spalania: na GITI palę
4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).

A ten pomiar uwzględnia różnicę temperatur zima-lato?

Data: 2020-10-17 19:11:24
Autor: Mateusz Viste
Opony na zimę
2020-10-17 o 14:41 +0200, cef napisał:
W dniu 2020-10-17 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
>
> Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
> nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony
> działają bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i
> lodzie to jednak porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin
> A4, te trzymają się szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego
> spalania: na GITI palę 4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).  A ten pomiar uwzględnia różnicę temperatur zima-lato?

Pomiar jest ten faktyczny zmierzony. W zeszłym roku założyłem zimówki
bardzo szybko, bo na początku października, a temperatury zmieniły się
dopiero miesiąc czy dwa później. Spalanie natomiast skoczyło
natychmiast - właśnie o te ok. 10%.

Mateusz

Data: 2020-10-18 10:59:17
Autor: cef
Opony na zimę
W dniu 2020-10-17 o 19:11, Mateusz Viste pisze:
2020-10-17 o 14:41 +0200, cef napisał:
W dniu 2020-10-17 o 13:44, Mateusz Viste pisze:

Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony
działają bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i
lodzie to jednak porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin
A4, te trzymają się szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego
spalania: na GITI palę 4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).

A ten pomiar uwzględnia różnicę temperatur zima-lato?

Pomiar jest ten faktyczny zmierzony. W zeszłym roku założyłem zimówki
bardzo szybko, bo na początku października, a temperatury zmieniły się
dopiero miesiąc czy dwa później. Spalanie natomiast skoczyło
natychmiast - właśnie o te ok. 10%.

A jak to realizujesz w praktyce?
Komputer Ci pokazuje?
Notujesz stany licznika i litry przy tankowaniu?
A jeśli notujesz, to dlaczego to robisz?

Data: 2020-10-19 09:13:12
Autor: Mateusz Viste
Opony na zimę
2020-10-18 o 10:59 +0200, cef napisał:
A jak to realizujesz w praktyce?
Komputer Ci pokazuje?

Nie mam komputera.

Notujesz stany licznika i litry przy tankowaniu?

Dokładnie tak.

A jeśli notujesz, to dlaczego to robisz?

Hobby.

Mateusz

Data: 2020-10-19 17:59:20
Autor: cef
Opony na zimę
W dniu 2020-10-19 o 09:13, Mateusz Viste pisze:
2020-10-18 o 10:59 +0200, cef napisał:

A jak to realizujesz w praktyce?
Notujesz stany licznika i litry przy tankowaniu?

Dokładnie tak.

A jeśli notujesz, to dlaczego to robisz?

Hobby.

No chyba, że tak. Bo ja tez kiedyś musiałem
zapisywać dokładnie jak auto było udostępnione.
Teraz jak własne, to nie chce mi się tego pisać.

Data: 2020-10-19 18:30:12
Autor: ąćęłńóśźż
Opony na zimę
Przez wiele lat tak robiłem (trzy auta po kolei), aż wreszcie skończył mi się ostatni z przywiezionych z Norwegii zeszycików Esso/Shella dokładnie do tego służący.


-- -- -
Notujesz stany licznika i litry przy tankowaniu?

Data: 2020-10-19 23:57:45
Autor: radekp@konto.pl
Opony na zimę
Mon, 19 Oct 2020 09:13:12 +0200, w <20201019091312.1e7b2f51@mateusz>, Mateusz
Viste <mateusz@xyz.invalid> napisał(-a):

2020-10-18 o 10:59 +0200, cef napisał:
> A jak to realizujesz w praktyce?
> Komputer Ci pokazuje?

Nie mam komputera.

> Notujesz stany licznika i litry przy tankowaniu?

Dokładnie tak.

> A jeśli notujesz, to dlaczego to robisz?

Hobby.

spritmonitor.de

Data: 2020-10-17 15:04:22
Autor: Shrek
Opony na zimę
W dniu 17.10.2020 o 13:44, Mateusz Viste pisze:

Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a
nie klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata.

Ma 3PMSF, więc po co drążyć?

Bo to grupa dyskusujna - tak czy inaczej rzeczywiście drogie.

Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony działają
bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i lodzie to jednak
porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin A4, te trzymają się
szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego spalania: na GITI palę
4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).

Bez znaczenia - mój i tak pali w mieście 16 LPG na stówkę.

--
Shrek

Data: 2020-10-17 18:39:16
Autor: Irokez
Opony na zimę
W dniu 2020-10-17 o 11:42, Shrek pisze:
W dniu 17.10.2020 o 11:37, Irokez pisze:

Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.

Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a nie klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata. Ja na lato już mam letnie.

Może dostosowana, może nie, większość czasu jednak jeżdżę po czarnym suchym, czarnym mokrym lub czarnym z błotem pośniegowym. Pooglądałem na jutubie testy (jest nawet drifting Nissanem 200sx Silvia S14a), poczytałem wyniki testów w różnych warunkach, i być może masz rację patrząc na wyniki, ale ja rozumiem, że taka opona to kompromis. I teraz jeden zaciągnie charakterystykę gumy w stronę lata, drugi w stronę zimy.
Normalnie powinniśmy mieć inne opony na lato na deszcz, inne na lato na suchy, inne na zimę na śnieg kopny i inne na zimę na mokry/błoto.
Jednak moje auto nie jest wyczynowe z setkami kucy, tylko typowy japoński dupowóz, Avensis z 2 litrową benzyną, więc powinno być dobrze.
Do Alfy Romeo jaką miałem 2.4JTd nie szedł bym zdecydowanie w stronę uniwersalnej opony tylko dedykowane, bo auto zdecydowanie agresywniej jeździło.

Dałem sobie spokój ze zmianami ze względu na niewielkie przebiegi, prędzej mi się guma starzała (twardniała) niż kończył bieżnik. Teraz ściągnę 6 letnią Fuldę SportControl i kosz mimo że bieżnik na 2 sezony jeszcze spokojnie. Podobnie zimowe Uniroyal MS plus 2 lata temu wyrzuciłem. Koniec marnotrawstwa. Jeden komplet za 1500 zamiast dwa po 1200 każdy a przejeżdzę tyle samo.

Nie sądzę, żeby te micheleny 6 lat wytrzymały... choć może i tak. Tak czy inaczej - letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na zimówki czy całoroczne;)

Wystarczy że wytrzymają cztery lata. Każda opona jaką miałem, każda marka (Dunlop SP Sport, Sava Eskimo, Firestone Tigerhawk, Uniroyal MS plus, Fulda SportControl, Nokian cośtam, itp itd), na piąty sezon nadawała się już do kosza pomimo bieżnika rzędu 4-5mm ze względu na utratę właściwości gumy względem tego co było za nowości. Mam takie malutkie, pochyłe rondo u siebie. Jak jest deszcz i przy 60km/h skręcę na nim w zjazd prawo, to jest ok. Jak na 5 sezon wjeżdżam na nie na tych samych oponach i przy 40km/h przelatuję prosto przy skręconych kołach, to już na śmietnik się nadają.

zdrówko

--
Irokez

Data: 2020-10-17 19:40:16
Autor: Shrek
Opony na zimę
W dniu 17.10.2020 o 18:39, Irokez pisze:

Jednak moje auto nie jest wyczynowe z setkami kucy, tylko typowy japoński dupowóz, Avensis z 2 litrową benzyną, więc powinno być dobrze.
Do Alfy Romeo jaką miałem 2.4JTd nie szedł bym zdecydowanie w stronę uniwersalnej opony tylko dedykowane, bo auto zdecydowanie agresywniej jeździło.

No właśnie dlatego że ma więcej koni to dostało letnie, żeby całorocznych w lato nie rwać, a poza tym całoroczne w lato są trochę upośledzone.

Pytanie co lepiej na "zimę w mieście" - zmieniać w zimę letnie na zimówki czy całoroczne. Bo dochodzę do wniosku, że w mieście to lepiej się całoroczne spiszą. A że jest napęd na 4 koła to i w górach pewnie by dały radę.

--
Shrek

Data: 2020-10-17 22:37:40
Autor: Janusz
Opony na zimę
W dniu 2020-10-17 o 19:40, Shrek pisze:
W dniu 17.10.2020 o 18:39, Irokez pisze:

Jednak moje auto nie jest wyczynowe z setkami kucy, tylko typowy japoński dupowóz, Avensis z 2 litrową benzyną, więc powinno być dobrze.
Do Alfy Romeo jaką miałem 2.4JTd nie szedł bym zdecydowanie w stronę uniwersalnej opony tylko dedykowane, bo auto zdecydowanie agresywniej jeździło.

No właśnie dlatego że ma więcej koni to dostało letnie, żeby całorocznych w lato nie rwać, a poza tym całoroczne w lato są trochę upośledzone.

Pytanie co lepiej na "zimę w mieście" - zmieniać w zimę letnie na zimówki czy całoroczne. Bo dochodzę do wniosku, że w mieście to lepiej się całoroczne spiszą. A że jest napęd na 4 koła to i w górach pewnie by dały radę.

Teraz zim nie ma, ja mam góry i to czasami ostro pod górke i też już od zeszłego sezonu jeżdżę na całorocznych Vredestein Quatrac 5 i dają radę.

--
Janusz

Data: 2020-11-16 18:57:21
Autor: m4rkiz
Opony na zimę
On 2020-10-17 11:42, Shrek wrote:
letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na zimówki
czy całoroczne;)

moje subiektywne zdanie - nie widziałem różnicy na asfalcie w okolicach -10 między goodyear vector 4seasons g2 a falkenami eurowinter hs449
jechało się tak samo, hamowało tak samo, w zakrętach bez różnicy

Data: 2020-11-16 19:32:28
Autor: Shrek
Opony na zimę
W dniu 16.11.2020 o 18:57, m4rkiz pisze:
On 2020-10-17 11:42, Shrek wrote:
letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na zimówki
czy całoroczne;)

moje subiektywne zdanie - nie widziałem różnicy na asfalcie w okolicach -10 między goodyear vector 4seasons g2 a falkenami eurowinter hs449
jechało się tak samo, hamowało tak samo, w zakrętach bez różnicy

Przy - 10 to na suchym asfalcie będzie bez różnicy, pytanie jest jak będzie na mokrym przy +10, bo na śnigu to w zasadzie bez znaczenia;)

Ps - jednak dębice HP2 pójdą.

--
Shrek

Opony na zimę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona