On 2012-02-27 19:01, Rafał Muszczynko wrote:

Zaczęliśmy szukać problemu, oglądać oponę od środka. Efekty:

http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87868
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87870
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87867
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87871

Opona to znany Schwalbe Marathon Winter. Kumpel wcale nie ma jej długo choć
jeździ sporo. Z zewnątrz opona wygląda niemal jak nowa:

Ciekawe. Nie miałem takiego problemu z Snow Studami (ze 4-5 zim), wintery używam drugi sezon i objawów nie ma. Szczerze mówiąc nawet mi sie nie chce zaglądać do środka bo mam _koła_ zimowe i nie ściągam opon ;-)

Jestem ciężki więc raczej dobrze sprawdzam się jako tester. Insza inszość, że kolce mam tylko w przednim kole obecnie a opona jest napompowana na maksa, nawet chyba bardziej niż wolno (nie było jakiejś tragedii ze stanem nawierzchni żeby spuszczać do dolnej granicy).

W snow studach wyleciały mi 2-3 kolce z tylnej opony. Podobno można kupić osobno i wsadzić kombinerkami (!), ale dziura jaka się zrobiła po wylecianym kolcu w klocku bieżnika raczej uniemożliwia wsadzenie tam nowego kolca na trwałe ;-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

On 2012-02-27 20:32, Marcin Hyła wrote:

Opona to znany Schwalbe Marathon Winter. Kumpel wcale nie ma jej długo
choć
jeździ sporo. Z zewnątrz opona wygląda niemal jak nowa:

http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87869 - e, to wygląda na potężnie obluzowane (!) kolce! Cztery co najmniej widzę poważnie poluzowane. U mnie takiej obwódki wokół kolca nie ma, wszystkie siedzą ciasno i głęboko w klockach opony. Na jakim ciśnieniu jeździł Grzesiek? I jak hamował? Bo ja straciłem kolce w ss o których pisałem hamując kontrą i ślizgając się po suchym asfalcie/przejściu dla pieszych tylną oponą ;-)

marcin ha

--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a):

Na jakim ciśnieniu jeździł Grzesiek?

Górna granica zakresu ponoć była pompowana. Ale w domu, w cieple, więc po
wyjechaniu na miasto mogło spadać ciśnienie wraz z obniżeniam się temperatury
powietrza w oponie. O ile? Ja nie umiem powiedzieć, ale zapewne zauwazalnie. Tak przynajmniej twierdził Grzesiek, bo z manometrem to Go nie sprawdzałem ;-)

I jak hamował? Bo ja straciłem kolce w ss o których pisałem hamując kontrą i ślizgając się po suchym asfalcie/przejściu dla pieszych tylną oponą ;-)

Na to nie umiem odpowiedzieć, ale to może być jakiś trop. Grzesiek często
jeździ z przyczepkami, a te mają to do siebie, że potrafią na mokrej jezdni
lub na śliskim spowodować zarzucanie tyłu.

--

=?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3_Muszczynko?= <roweroraffi@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał

> I jak > hamował? Bo ja straciłem kolce w ss o których pisałem hamując kontrą i > ślizgając się po suchym asfalcie/przejściu dla pieszych tylną oponą ;-)

Na to nie umiem odpowiedzieć, ale to może być jakiś trop. Grzesiek często
jeździ z przyczepkami, a te mają to do siebie, że potrafią na mokrej jezdni
lub na śliskim spowodować zarzucanie tyłu.

 ...skrucha,żal za grzechy,poczucie winy czy mocne postanowienie poprawy
 należy uskuteczniać tuż po spowiedzi a przed komunią...od nas kolega dostaje
 rozgrzeszenie a od sprzedającego powinien dostać kasy zwrot.
 A producent może powinien wziąśc sobie słonia do testów tych gum...
 podobno zwierzaki się godzą jedynie za całodzienne wyżywienie.

 Ignac --

Dnia Mon, 27 Feb 2012 20:32:40 +0100, =?ISO-8859-2?Q?Marcin_Hy=B3a?=
naskrobał/a:

On 2012-02-27 19:01, Rafał Muszczynko wrote:

Zaczęliśmy szukać problemu, oglądać oponę od środka. Efekty:

http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87868
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87870
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87867
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/87871

Opona to znany Schwalbe Marathon Winter. Kumpel wcale nie ma jej długo choć
jeździ sporo. Z zewnątrz opona wygląda niemal jak nowa:

Ciekawe. Nie miałem takiego problemu z Snow Studami (ze 4-5 zim), wintery używam drugi sezon i objawów nie ma. Szczerze mówiąc nawet mi sie nie chce zaglądać do środka bo mam _koła_ zimowe i nie ściągam opon ;-)

Jestem ciężki więc raczej dobrze sprawdzam się jako tester. Insza inszość, że kolce mam tylko w przednim kole obecnie a opona jest napompowana na maksa, nawet chyba bardziej niż wolno (nie było jakiejś tragedii ze stanem nawierzchni żeby spuszczać do dolnej granicy).

W snow studach wyleciały mi 2-3 kolce z tylnej opony. Podobno można kupić osobno i wsadzić kombinerkami (!), ale dziura jaka się zrobiła po wylecianym kolcu w klocku bieżnika raczej uniemożliwia wsadzenie tam nowego kolca na trwałe ;-)

Ja mam snow study na obu kolach i tez jestem ciezki. Przez trzy zimy zadnych
problemow z przecieraniem, nawet gumy nie zlapalem.

Ale tez one maja mniej kolcow, niz marathony i bardziej na bokach...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

"Marcin Hyła" <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> wrote in message news:jiglp0$c1d$1inews.gazeta.pl...

W snow studach wyleciały mi 2-3 kolce z tylnej opony. Podobno można kupić osobno i wsadzić kombinerkami (!), ale dziura jaka się zrobiła po wylecianym kolcu w klocku bieżnika raczej uniemożliwia wsadzenie tam nowego kolca na trwałe ;-)

http://thegoldenwrench.blogspot.com/2010/11/replacement-studs-for-studded-tires.html

http://www.starbike.com/php/product_info.php?lang=en&pid=15673

http://www.starbike.com/php/product_info.php?lang=en&pid=15672