Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Opony zimowe

Opony zimowe

Data: 2012-12-09 03:20:03
Autor: Wilk
Opony zimowe
On 9 Gru, 08:30, mbut <m...@wp.pl> wrote:
Witam wszystkich koleżanek i kolegów
Nadeszła pora taka jak± mamy i należy dostosować do niej oponki,na
których trochę bezpieczniej by się jeĽdziło. Wiem,że najlepsze opony s±
z kolcami, ale one s± za drogie a po za tym aż tyle ¶niegu na wybrzeżu
nie ma.

Opony z kolcami na ¶niegu nic nie daj± (chyba że lód jest pod
¶niegiem), służ± do jazdy po zalodzeniach. Z reguły bardzo rzadko się
przydaj± (szczególnie w większych miastach) - ale jak już s± takie
warunki to wtedy daj± bardzo dużo. Zwykłe opony - IMO po prostu
najlepiej stosować opony jak najszersze, zawsze trochę stabilniejsze
od zwykłych.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-12-09 03:30:14
Autor: Rowerex
Opony zimowe
On 9 Gru, 12:20, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 9 Gru, 08:30, mbut <m...@wp.pl> wrote:

> Witam wszystkich koleżanek i kolegów
> Nadeszła pora taka jak± mamy i należy dostosować do niej oponki,na
> których trochę bezpieczniej by się jeĽdziło. Wiem,że najlepsze opony s±
> z kolcami, ale one s± za drogie a po za tym aż tyle ¶niegu na wybrzeżu
> nie ma.

Opony z kolcami na ¶niegu nic nie daj± (chyba że lód jest pod
¶niegiem)

Lód na ¶niegu, a nie pod ¶niegiem, bardzo ciężko spotkać, musz±
powstać sprzyjaj±ce okoliczno¶ci pogodowe. Nie polecam jazdy z
założeniem, że pod ¶niegiem nie ma lodu. :-P

służ± do jazdy po zalodzeniach.

99% dróg lokalnych

Z reguły bardzo rzadko się
przydaj± (szczególnie w większych miastach)

Istniej± jeszcze miejsca na Ziemi poza "default city" i innymi "city"

 - ale jak już s± takie
warunki to wtedy daj± bardzo dużo. Zwykłe opony - IMO po prostu
najlepiej stosować opony jak najszersze, zawsze trochę stabilniejsze
od zwykłych.

Kiedy¶ jeĽdziłem tylko z zakolcowanym przodem, ale po kilku glebach z
powodu u¶lizgu tyłu i problemach na podjazdach zakolcowałem też tył.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2012-12-09 04:23:08
Autor: Wilk
Opony zimowe
On 9 Gru, 12:30, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

99% dróg lokalnych

To zależy gdzie mieszkasz, np. pod Warszaw± to dzień po opadach ¶niegu
nawet drogi lokalne były w idealnym stanie, zreszt± Mazowieckie w
ogóle ma najlepsze drogi w Polsce. Generalnie gorzej jest na południu
kraju, szczególnie w bardziej górzystych terenach


Istniej± jeszcze miejsca na Ziemi poza "default city" i innymi "city"

Nie jeżdżę tylko w miastach, zalodzenia takie żeby opony kolcowane
były niezbędne - spotykałem bardzo rzadko, to nie jest tak że na
szerszych oponach na lekko podlodzonej drodze s± jakie¶ wielkie
problemy; kolce s± niezbędne dopiero na porz±dnych zalodzeniach. W
takich warunkach w potężnej zamieci ¶nieżnej przejechałem prawie 100km
na oponach 30mm, które nawet na deszczu s± ¶liskie:
https://picasaweb.google.com/112049258709272112752/20101129WZamieciDoSkierniewic#5545050292755570306

--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-12-09 06:22:39
Autor: Rowerex
Opony zimowe
On 9 Gru, 13:23, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:

Nie jeżdżę tylko w miastach, zalodzenia takie żeby opony kolcowane
były niezbędne - spotykałem bardzo rzadko, to nie jest tak że na
szerszych oponach na lekko podlodzonej drodze s± jakie¶ wielkie
problemy;

Je¶li nie s± wielkie, to s± ¶rednie, ale s±. Jazda tempem spacerowym
jest możliwa, zreszt± mijam zim± rowerzystów jad±cych choćby do
ko¶cioła w maleńkich miejscowo¶ciach, ale próba szybszej jazdy,
zwłaszcza gdy kto¶ ma za zaaa  zzaaa zzzaaaacie zzacęcie sportowe ;-)
kończy się prędzej czy póĽniej problemami i to wielkimi .

Pisałem wyżej - jaki¶ czas jeĽdziłem na kolcach z przodu i zwykłej
oponie z tyłu, ale po dwóch efektownych glebach w czasie których
przejechałem na tyłku przez cał± szeroko¶ć jezdni (tylne koło skubane
nagle zaczęło mnie wyprzedać..), stwierdziłem, że to zbyt
niebezpieczne. Gdyby z przeciwka jechał jaki¶ pojazd, to byłoby ze mn±
kiepsko...

kolce s± niezbędne dopiero na porz±dnych zalodzeniach. W
takich warunkach w potężnej zamieci ¶nieżnej przejechałem prawie 100km
na oponach 30mm, które nawet na deszczu s± ¶liskie:https://picasaweb.google.com/112049258709272112752/20101129WZamieciDo...

Po tak wygl±daj±cej jezdni da się jechać na zwykłych oponach pod
pewnymi warunkami, zwłaszcza takim, że była ona wcze¶niej od¶nieżana.

Na drogach rzadko od¶nieżanych i nie posypywanych pod ¶niegiem będ±
bruzdy i nieregularne płaty lodu. Je¶li ¶nieg jest "mokry" i lepki
(temp. lekko dodatnia lub niewiele poniżej 0), to ładnie wszystko
wypełni, ale w innych warunkach tego co jest pod ¶niegiem zwyczajnie
nie widać...

Czasami ma się przed sob± równiuteńko pokryt± ¶niegiem jezdnię, z
wierzchu tak gładk± jakby kto¶ ¶nieg specjalnie wyrównywał, a po
wjeĽdzie zaczyna się dramat, bo dopiero koła "wykrywaj±" co tak
naprawdę siedzi pod ¶niegiem, a tam może czyhać głęboka lodowa rynna,
której należy się trzymać ponieważ zwyczajnie nie da się wyjechać i to
mimo że jej nie widać... Można co najwyżej z niej wyj¶ć prowadz±c
rower.

Wg mnie do jazdy na zwykłych oponach nadaj± się drogi regularnie
od¶nieżane i posypywane lub zupełnie "dziewicze" czyli nie od¶nieżane,
nie sypane i bez ruchu kołowego. Na wszystkie drogi pozostałe
zalecałbym kolce.

Zreszt± - pominęli¶my wszelkiego rodzaju górki - zjazdy i podjazdy w
zimie na zwykłych oponach na asfaltowej drodze mog± się już nie udać.
Niestety nie wszędzie jest tak, że pod asfaltow± drogę wyrównuje się
jak±¶ tam niewielk± górkę...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2012-12-09 08:00:21
Autor: Wilk
Opony zimowe
On 9 Gru, 15:22, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

Na drogach rzadko od¶nieżanych i nie posypywanych pod ¶niegiem będ±
bruzdy i nieregularne płaty lodu. Je¶li ¶nieg jest "mokry" i lepki
(temp. lekko dodatnia lub niewiele poniżej 0), to ładnie wszystko
wypełni, ale w innych warunkach tego co jest pod ¶niegiem zwyczajnie
nie widać...

Racja, na tego typu drogach takie opony na pewno się przydaj±.
Decyduj±c się na taki zakup po prostu trzeba rozważyć jak często po
takich drogach jeĽdzimy. Bo z kolei na zwykłych drogach kolce bez
w±tpienia przeszkadzaj±, robi±c wyraĽne opory.

--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-12-09 20:24:35
Autor: biodarek
Opony zimowe
W dniu 2012-12-09 15:22, Rowerex pisze:
Wg mnie do jazdy na zwykłych oponach nadają się drogi regularnie
odśnieżane i posypywane lub zupełnie "dziewicze" czyli nie odśnieżane,
nie sypane i bez ruchu kołowego. Na wszystkie drogi pozostałe
zalecałbym kolce.

Dopiero co zgadzałem się z Tobą w sprawie mokrego piachu i teraz znowu muszę się zgodzić. Gdybym jeździł zwykłymi leśnymi drogami na pewno zakolcowałbym sobie opony lub kupił takie. Wczoraj samochody ubiły śnieg na takich drogach, w nocy dosypało śniegu i rano zrobiło się ślisko. Choć śniegu w moich okolicach bardzo mało. W lesie, pod drzewami, nie przykryło nawet liści.

Jednak mogę sobie jeździć gdzie chcę i wybieram właśnie "dziewicze" drogi. Najczęściej jakieś przecinki. Mam już nawet opracowany "Szlak Pięciu Paśników". Rok temu sypali marchew, to można było sobie awaryjnie pochrupać ;) W tym roku serwują buraki. I do takiej jazdy nie potrzebuję kolcowanych opon.

Jeśli chodzi o nachylenia, to dzisiaj mam zarejestrowane -24/+17%. Bez schodzenia z roweru. A opony, to takie jakie zakładam jadąc powiedzmy w Beskidy. Z przodu 29x2,3" Eskar z miękkiej gumy 60a. Z tyłu stary Albert 29x2,1". Niskie ciśnienie.

Wydaje mi się, że potrafię rozpoznać na śniegu ślady 29era. Zazwyczaj jest to "jednoślad". Przy 26" często przednie koło przecina linię tylnego koła (właściwie odwrotnie). Już rok temu były czasami takie warunki pogodowe (miękki puch na ubitym zlodowaciałym), że ludzie na 26" walczyli o utrzymanie się w pionie (wiem, to może być też zabawa), a ja jechałem prosto z marginesem bezpieczeństwa. "Niestety" moja przewaga się kończy - sporo osób wśród znajomych właśnie przesiada się na 29ery.

A w ogóle, to wczoraj i dzisiaj miałem mnóstwo radości z jazdy po śniegu. Przede wszystkim przypomniałem sobie, po ostatnich jazdach rowerem przyssanym do mokrej ziemi, że nie trzeba pedałować przez cały czas, żeby rower jechał :)

Wprawdzie dzisiaj rano bolał mnie cały człowiek (pewnie od wczorajszego balansowania w koleinach), ale przeszło mi po dzisiejszym klinie - 3 godzinki przy -6*C. W końcu upał zelżał :)

--
biodarek

Data: 2012-12-09 20:39:36
Autor: Marcin Hyła
Opony zimowe
On 2012-12-09 20:24, biodarek wrote:
W tym roku serwuj± buraki. I do takiej jazdy nie potrzebuję
kolcowanych opon.

Muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem logiki wywodu ;-)

MSPANC, :)

marcin ha


--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-12-09 22:08:45
Autor: biodarek
Opony zimowe
W dniu 2012-12-09 20:39, Marcin Hyła pisze:
On 2012-12-09 20:24, biodarek wrote:
W tym roku serwujÄ… buraki. I do takiej jazdy nie potrzebujÄ™
kolcowanych opon.

Muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem logiki wywodu ;-)

MSPANC, :)

Następnym razem użyję nawiasów :)
BTW, po zmroĹĽonej marchwi jeĹşdzi siÄ™ Ĺ‚atwiej niĹĽ po burakach. NiezaleĹĽnie od opon ;)

--
biodarek

Data: 2012-12-09 20:35:37
Autor: Marcin Hyła
Opony zimowe
On 2012-12-09 12:30, Rowerex wrote:

Kiedy¶ jeĽdziłem tylko z zakolcowanym przodem, ale po kilku glebach z
powodu u¶lizgu tyłu i problemach na podjazdach zakolcowałem też tył.

Ja odwrotnie - od 2004 do 2008 (mniej więcej OIDP - może 2003-2008) jeĽdziłem na kolcach z przodu i z tyłu (Schwalbe Snow Stud). Straszne opory toczenia, teraz jeżdżę na kolcach tylko z przodu (Marathon Winter, inna sprawa że snow study maj± IMHO wyraĽnie wyższe opory toczenia niż Wintery).

Owszem, miałem 2 lata temu mega u¶lizg tylnego koła raz (na szynach tramwajowych na ostrym łuku tychże), ale to był szczę¶liwie wyj±tek, bez żadnych konsekwencji zreszt±: zarzuciło mn± ale utrzymałem równowagę i pojechałem dalej.

Wcze¶niej przez kilkana¶cie lat dawałem radę na zwykłych oponach, z czego najlepiej wspominam Dębicę Gronostaj (w±ska, z bardzo agresywnym bieżnikiem) oraz rower holenderski z mocnym wyprzedzeniem widelca i mocno "położon±" rur± podsiodłow±, de facto - niższy niż obecne rowery, dużo stabilniejszy na ¶liskiej nawierzchni niż rowery o klasycznej geometrii i to bez obniżania siodełka na zimę (jeĽdziłem też na innych rowerach, w tym MTB).

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Opony zimowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona