Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Opony zimowe

Opony zimowe

Data: 2012-12-09 15:32:18
Autor: Wojtek Paszkowski
Opony zimowe

"mbut" <mbut@wp.pl> wrote in message news:ka1em3$m28$1news.task.gda.pl...
Nadeszła pora taka jaką mamy i należy dostosować do niej oponki,na których trochę bezpieczniej by się jeździło. Wiem,że najlepsze opony są z kolcami, ale one są za drogie

cena może rzeczywiście na pierwszy rzut oka powala, ale swego czasu po trzech dniach jazdy po zalodzonych Kaszubach, okraszonej licznymi niespodziwanymi glebami, wyobraziłem sobie koszty głupiej, nieco mniej szczęśliwej wywrotki - ot, choćby chirurgii dentystycznej czy paru tygodni w gipsie. I nagle wydały mi się śmiesznie tanie - następnego dnia zamówiłem komplet.

Jak cena odstrasza, zawsze można sobie samemu okolcować.

a po za tym aż tyle śniegu na wybrzeżu nie ma.

opony z kolcami nie służą do jazdy po śniegu, ale po lodzie. A zalodzenie masz prędzej czy później tam, gdzie drogi i dróżki rozjeżdżą samochody albo wydepczą piesi. A tam, gdzie nikt nie jeździ ani nie chodzi, rowerem i tak zimą sie nie przejedzie...

Fakt, że kolce tak naprawdę przydają się głównie w okresach wyżu, gdy przez parę dni nie ma opadów i śnieg zdąży się ubić i zostać wyjeżdżonym. Po miękkim śniegu jeździ się fajnie na zwykłych oponach.

Jeżdżę przeważnie po drogach szutrowych i duktach leśnych.

podejrzewam, że przeważnie to jeździsz po nadmorskiej alejce. A ta ostatnimi laty potrafiła być zalodzona nawet przez kilka tygodni.

pozdr

Data: 2012-12-09 16:18:43
Autor: mbut
Opony zimowe
W dniu 12-12-09 15:32, Wojtek Paszkowski pisze:

"mbut" <mbut@wp.pl> wrote in message news:ka1em3$m28$1news.task.gda.pl...
Nadeszła pora taka jaką mamy i należy dostosować do niej oponki,na
których trochę bezpieczniej by się jeździło. Wiem,że najlepsze opony
sÄ… z kolcami, ale one sÄ… za drogie

cena może rzeczywiście na pierwszy rzut oka powala, ale swego czasu po
trzech dniach jazdy po zalodzonych Kaszubach, okraszonej licznymi
niespodziwanymi glebami, wyobraziłem sobie koszty głupiej, nieco mniej
szczęśliwej wywrotki - ot, choćby chirurgii dentystycznej czy paru
tygodni w gipsie. I nagle wydały mi się śmiesznie tanie - następnego
dnia zamówiłem komplet.

Jak cena odstrasza, zawsze można sobie samemu okolcować.

a po za tym aż tyle śniegu na wybrzeżu nie ma.

opony z kolcami nie służą do jazdy po śniegu, ale po lodzie. A
zalodzenie masz prędzej czy później tam, gdzie drogi i dróżki rozjeżdżą
samochody albo wydepczą piesi. A tam, gdzie nikt nie jeździ ani nie
chodzi, rowerem i tak zimÄ… sie nie przejedzie...

Fakt, że kolce tak naprawdę przydają się głównie w okresach wyżu, gdy
przez parę dni nie ma opadów i śnieg zdąży się ubić i zostać
wyjeżdżonym. Po miękkim śniegu jeździ się fajnie na zwykłych oponach.

Jeżdżę przeważnie po drogach szutrowych i duktach leśnych.

podejrzewam, że przeważnie to jeździsz po nadmorskiej alejce. A ta
ostatnimi laty potrafiła być zalodzona nawet przez kilka tygodni.

pozdr
Po nadmorskiej alejce sporadycznie, przeważnie po TPK

Opony zimowe

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona