begin Przemysław Adam Śmiejek

UPS obraca 7 dni roboczych (więc 9 dni kalendarzowych) pieniędzmi
klientów. Biorąc pod uwagę, że pobrania mogą być naprawdę duże, a liczba
klientów też nie jest pomijalna, to UPS dostaje naprawdę spory kredyt
bez oprocentowania, a jeszcze za usługę pobrania liczą sobie prawie 8zł.

Czy takie działanie jest zgodne z prawem?

Widzę, że jak na nauczyciela przystało po raz kolejny popisujesz się wybitną inteligencją...

--
ignorance is bliss

On Mon, 2 Jul 2012, to wrote:

begin Przemysław Adam Śmiejek

[...]

Czy takie działanie jest zgodne z prawem?

Widzę, że jak na nauczyciela przystało po raz kolejny popisujesz się
wybitną inteligencją...

  Prawdę powiedziawszy, to na oślep nie wykluczałbym możliwości
że taki zapis jest gdzieś na liście klauzul zabronionych albo
w innym podobnym miejscu.
  Jeszcze się okaże, że ustawodawca (i powołowany do tego organ
sądowy) potrafią zadziwić - i co wtedy? ;)

  Rzecz jasna, "logicznie rzecz biorąc" nie widać powodu
dla którego UPS miałby czuć się zobowiązany do "odsetkowania"
za "pieniądze w drodze" (przecież to są fizyczne pieniądze,
w sumie depozyt, więc nie zdziwiłbym się jakby kazali sobie
płacić za przechowywanie :P)

  Do Przemka: jak chcesz, to przejrzyj:
http://www.uokik.gov.pl/rejestr_klauzul_niedozwolonych2.php

  Na mój gust takiej klauzuli tam nie ma, "513" zawiera inny
ważniejszy "hak" (zwrot dopiero po znalezieniu innego klienta
*oraz* bez odsetek, a to co innego niż bezodsetkowy, "rozsądny"
czas na zwrot)

[...ciągle do PAŚ...]
  Twoja teza o "obracaniu pieniędzmi klientów" nie jest wcale
oczywista, na dzień dobry spytam, czy umowa im na to pozwala,
albo inaczej: gdzie dowód że tak robią?

pzdr, Gotfryd

begin Gotfryd Smolik news

  Prawdę powiedziawszy, to na oślep nie wykluczałbym moĹźliwości
że taki zapis jest gdzieś na liście klauzul zabronionych albo w innym
podobnym miejscu.
  Jeszcze się okaĹźe, Ĺźe ustawodawca (i powołowany do tego organ
sądowy) potrafią zadziwić - i co wtedy? ;)

Nie sądzę, choćby dlatego, że jako "niezwłocznie" przyjmuje się często nawet 14 dni, a raczej na pewno nie mniej niż 7. Chociaż z drugiej strony na tej liście jest taka liczba idiotyzmów, że nigdy nie wiadomo. Może dorwali się do niej nauczyciele?

--
ignorance is bliss

On Mon, 2 Jul 2012, to wrote:

begin Gotfryd Smolik news

  Jeszcze się okaże, że ustawodawca (i powołowany do tego organ
sądowy) potrafią zadziwić - i co wtedy? ;)

Nie sądzę, choćby dlatego, że jako "niezwłocznie" przyjmuje się często
nawet 14 dni, a raczej na pewno nie mniej niż 7.

  Z tym zgodzę się z góry.
  Założenie Przemka że wpłaca gotówkę w potem argumentuje "eliksirami"
jest mało przekonujące.

pzdr, Gotfryd

W dniu 02.07.2012 19:26, Gotfryd Smolik news pisze:

a to co innego niż bezodsetkowy, "rozsądny"
czas na zwrot)

A 7 dni roboczych jest rozsądne w dobie eliksirów itp?

[...ciągle do PAŚ...]
 Twoja teza o "obracaniu pieniędzmi klientów" nie jest wcale
oczywista, na dzień dobry spytam, czy umowa im na to pozwala,
albo inaczej: gdzie dowód że tak robią?

Myślisz, że mają osobne, nieoprocentowane konto, na którym składują te
pieniądze i przetrzymują je tam 7 dni roboczych w ramach Zrobimy Na
Złość Klientowi?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:jssr03$6qh$1inews.gazeta.pl...

A 7 dni roboczych jest rozsądne w dobie eliksirów itp?

Przecież sam napisałeś, że to jest za pobraniem, czyli w grę wchodzi gotówka. Zanim dojdzie do eliksiru, ta gotówka musi zostać pobrana, zaksięgowana, wpłacona na konto. Bez problemu można sobie wyobrazić, że ten proces trwa kilka dni (kurier pobiera gotówkę jednego dnia, wpłaca kolejnego, księgowanie kolejnego dnia, zlecenie przelewu następnego, itd.)

Myślisz, że mają osobne, nieoprocentowane konto, na którym składują te
pieniądze i przetrzymują je tam 7 dni roboczych w ramach Zrobimy Na
Złość Klientowi?

Nadal zakładasz, że robią to specjalnie. Możesz to udowodnić?

No i może odpowiesz, czy czytałeś regulamin przed skorzystaniem z usługi?

Pozdrawiam
X

W dniu 02.07.2012 21:46, Iksiński pisze:

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomości news:jssr03$6qh$1inews.gazeta.pl...

A 7 dni roboczych jest rozsądne w dobie eliksirów itp?

Przecież sam napisałeś, że to jest za pobraniem, czyli w grę wchodzi
gotówka. Zanim dojdzie do eliksiru, ta gotówka musi zostać pobrana,
zaksięgowana, wpłacona na konto. Bez problemu można sobie wyobrazić, że
ten proces trwa kilka dni (kurier pobiera gotówkę jednego dnia, wpłaca
kolejnego,

I wozi ze sobą taką kasę i przechowuje osobiście w domu? Oj raczej
sądzę, że kurierzy się z tego rozliczają tak jak kasjer z utargu,
codziennie.

księgowanie kolejnego dnia, zlecenie przelewu następnego, itd.)

No to na razie wyszły trzy, a nie siedem czy dziesięć.

Myślisz, że mają osobne, nieoprocentowane konto, na którym składują te
pieniądze i przetrzymują je tam 7 dni roboczych w ramach Zrobimy Na
Złość Klientowi?

Nadal zakładasz, że robią to specjalnie.

Dobra, robią to przypadkowo, a pieniądze leżakują na nieoprocentowanym
koncie.

No i może odpowiesz, czy czytałeś regulamin przed skorzystaniem z usługi?

A jak w regulaminie będzie napisane, że oddadzą za 10 lat? Nie w tym
rzecz, czy zapisano w regulaminie, ale czy, zwłaszcza w kontekście
masowych usług dla ludności, takie działanie jest dozwolone.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

begin Przemysław Adam Śmiejek

Dobra, robią to przypadkowo, a pieniądze leżakują na nieoprocentowanym
koncie.

Ale dlaczego mają być na nieoprocentowanym? Bo sobie uroiłeś, że firma nie może zarabiać na niczym oprócz "koszernej" usługi w Twoim jej rozumieniu?

--
ignorance is bliss

W dniu 03.07.2012 00:39, to pisze:

begin Przemysław Adam Śmiejek

Dobra, robią to przypadkowo, a pieniądze leżakują na nieoprocentowanym
koncie.

Ale dlaczego mają być na nieoprocentowanym?

Bo tak chciał Gotfryd, więc odniosłem się do tego, ze słabo w to wierzę,
Ĺźe jest nieoprocentowane.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

begin Iksiński

Nadal zakładasz, że robią to specjalnie. Możesz to udowodnić?

Nawet jeśli robią, to co z tego, jeśli to jest jasno powiedziane w umowie?

--
ignorance is bliss

On Mon, 2 Jul 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 02.07.2012 19:26, Gotfryd Smolik news pisze:

a to co innego niż bezodsetkowy, "rozsądny"
czas na zwrot)

A 7 dni roboczych jest rozsądne w dobie eliksirów itp?

  Iksiński wyłożył. Wpłacasz gotówkę, prawda?
  Przyjmij to sobie tak: jakby firma miała "bylejaką" organizację
obrotu gotówką, to te 7 dni mogłoby nie starczyć.
  Załóż "depozytowanie prawidłowe" na przykład.
  Powiedzmy - może średnia i mediana, a może i średnia kwadratowa
byłyby niższe, ale "ponad 7 dni" nie byłoby niczym niezwykłym.
  Jeśli są w stanie zapewnić czas krótszy *i* jakoś z tego
korzystają, ich zysk. Ale również ich ryzyko, bo jak "kasy
braknie" (z powodu rozdania na cele nie przewidziane
w umowie) to mogą się gęsto tłumaczyć.
  W końcu depozyt czy pieniadze powierzone to nie pożyczka.

[...ciągle do PAŚ...]
 Twoja teza o "obracaniu pieniędzmi klientów" nie jest wcale
oczywista, na dzień dobry spytam, czy umowa im na to pozwala,
albo inaczej: gdzie dowód że tak robią?

Myślisz, że mają osobne, nieoprocentowane konto, na którym składują te
pieniądze

  Jak wyżej.
  I wcale się bym nie zdziwił, jakby odpowiedź brzmiała "tak" :P
  Nie, nie żartuję.
  W zamian bonus - "pieniądze firmowe" (pieniądze stanowiące własność
firmy, a nie klientów) oprocentowane na 45% :>
  W końcu to bonus podobny do "darmowego obiadu" fundowanego przez
stacje paliwowe kierowcom ciężarówek.

i przetrzymują je tam 7 dni roboczych w ramach Zrobimy Na
Złość Klientowi?

  Inaczej.
"Wyssiemy z klienta ile tylko się da wg regulaminu".

pzdr, Gotfryd

W dniu 02.07.2012 22:30, Gotfryd Smolik news pisze:

On Mon, 2 Jul 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Myślisz, że mają osobne, nieoprocentowane konto, na którym składują te
pieniądze

 Jak wyżej.
 I wcale się bym nie zdziwił, jakby odpowiedź brzmiała "tak" :P
 Nie, nie żartuję.
 W zamian bonus - "pieniądze firmowe" (pieniądze stanowiące własność
firmy, a nie klientów) oprocentowane na 45% :>

Czyli jednak zarabiają. Co chciałeś, aby udowodnić :-P

Czyli proceder przedłużania przynosi wymierne korzyści.

i przetrzymują je tam 7 dni roboczych w ramach Zrobimy Na
Złość Klientowi?

 Inaczej.
"Wyssiemy z klienta ile tylko się da wg regulaminu".

No i właśnie zastanawiam się nad tym, na ile to legalne, bo czy zapis w
regulaminie ,,oddamy za 10 lat'' jest równie legalny?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

"Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> wrote in message news:jsuf12$m08$3inews.gazeta.pl...

 Inaczej.
"Wyssiemy z klienta ile tylko się da wg regulaminu".

No i właśnie zastanawiam się nad tym, na ile to legalne, bo czy zapis w
regulaminie ,,oddamy za 10 lat'' jest równie legalny?

10 lat *moze* naruszac podstawowe normy wspolzycia spolecznego i inne takie
a 7 dni roboczych to jak najbardziej normalny termin wykonania takiej uslugi

W dniu 03.07.2012 12:32, m4rkiz pisze:

"Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> wrote in message
news:jsuf12$m08$3inews.gazeta.pl...

 Inaczej.
"Wyssiemy z klienta ile tylko się da wg regulaminu".

No i właśnie zastanawiam się nad tym, na ile to legalne, bo czy zapis w
regulaminie ,,oddamy za 10 lat'' jest równie legalny?

10 lat *moze* naruszac podstawowe normy wspolzycia spolecznego i inne takie
a 7 dni roboczych to jak najbardziej normalny termin wykonania takiej
uslugi

Ależ w 7 dni to się cały wszechświat buduje, więc 7 dni na przekazanie
pieniędzy to skandalicznie długi czas (przynajmniej z punktu widzenia
religijnego oszołoma, który nie ma nic innego do roboty ;) )

On Tue, 3 Jul 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 02.07.2012 22:30, Gotfryd Smolik news pisze:

On Mon, 2 Jul 2012, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Myślisz, że mają osobne, nieoprocentowane konto, na którym składują te
pieniądze

 Jak wyżej.
 I wcale się bym nie zdziwił, jakby odpowiedź brzmiała "tak" :P
 Nie, nie żartuję.
 W zamian bonus - "pieniądze firmowe" (pieniądze stanowiące własność
firmy, a nie klientów) oprocentowane na 45% :>

Czyli jednak zarabiają.

  Formalnie nie na pieniądzach klientów :P

Co chciałeś, aby udowodnić :-P

  Ano to, że dura lex sed lex.

  Zarabianie na własnycn pieniądzach dzięki istnieniu pieniędzy
klientów nie jest tożsame z zarabianiem na pieniądzach klientów,
nawet jak komuś tak się wydaje.

Czyli proceder przedłużania przynosi wymierne korzyści.

"Może przynosić".

  Kiedy otwierasz firmę spedycyjną?
(rozumiem że przetestujesz zapis o 10 latach, na własne ryzyko)

pzdr, Gotfryd