Shrek <1@wp.pl> pisze:

Nawiązując do wątku Filipa.

Co grozi prezesowi (oczywiście w wolnych sądach) za stwierdzenie, że
opozycja zamordowała mu brata? Zesławienie, przymusowe leczenie? Jeśli
to drugie, to czy są jakieś procedury, żeby defacto krajem nie rządził
świr?

Shrek

To samo co Michnikowi za nazwanie czyjejś matki kurwą? [skurwysynu]

IMHO Żeby skazać Kaczyńskiego za te słowa (po kadencji PiS) na coś
więcej niż "śmieszną karę" sąd musiałby uznać że to był zarzut
na (w miarę) poważnie a nie "(duża) polemiczna przesada w ogniu gorącej
_politycznej_ dyskusji". Czy *TY* słowa Kaczyńskiego potraktowałeś jako
dosłowny zarzut a nie "skrót myślowy"?

<polityczny-cynizm> Pchanie tego _teraz_ do sądów niesie ryzyko
prawomocnego wyroku na korzyść Kaczyńskiego przed wyborami Sejmowymi,
nieprawdaż? </polityczny-cynizm>

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/emocjonalny-wybuch-kaczynskiego-do-opozycji-zamordowaliscie-mi-brata-kanalie_1009311.html

19.07.2017, godz. 08:19
W trakcie gorącej dyskusji nagle na mównicy pojawił się prezes PiS,
mówiąc: - Panie marszałku, ja bez żadnego trybu (później marszałek
Brudziński twierdził, że było to zgodne z prawem jako tryb
sprostowania- red.). Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie
swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego brata. Zniszczyliście go,
zamordowaliście, jesteście kanaliami!

--
A. Filip
| Siła kobiety - w jej języku.  (Przysłowie afrykańskie)

W dniu 19.07.2017 o 09:03, A. Filip pisze:

To samo co Michnikowi za nazwanie czyjejś matki kurwą? [skurwysynu]

Czyli?

IMHO Żeby skazać Kaczyńskiego za te słowa (po kadencji PiS) na coś
więcej niż "śmieszną karę" sąd musiałby uznać że to był zarzut
na (w miarę) poważnie a nie "(duża) polemiczna przesada w ogniu gorącej
_politycznej_ dyskusji". Czy *TY* słowa Kaczyńskiego potraktowałeś jako
dosłowny zarzut a nie "skrót myślowy"?

No i przez analogię do Michnika - skoro jesteś przekonany, że chodziło o matkę, to skąd pomysł, że kaczyński żartował?

Shrek

W dniu 2017-07-19 o 09:34, Shrek pisze:

No i przez analogię do Michnika - skoro jesteś przekonany, że chodziło o matkę, to skąd pomysł, że kaczyński żartował?

Nie żartował, był wzburzony. Mówił w emocjach. Możesz podać osoby, które
on oskarżył o zamordowanie Lecha?

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 19.07.2017 o 09:37, Wojtek pisze:

No i przez analogię do Michnika - skoro jesteś przekonany, że chodziło o matkę, to skąd pomysł, że kaczyński żartował?

Nie żartował, był wzburzony. Mówił w emocjach.

Czyli co - nie panował nad sobą? Niepoczytalność? No to bardzo słabo jak niepoczytalny prezes przeprowadza zamach na sądownictwo.

Shrek

W dniu 2017-07-19 o 17:34, Shrek pisze:

Czyli co - nie panował nad sobą? Niepoczytalność? No to bardzo słabo jak niepoczytalny prezes przeprowadza zamach na sądownictwo.

Jak Ty działasz pod wpływem emocji - czy to oznacza, że jesteś niepoczytalny?

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 20.07.2017 o 09:17, Wojtek pisze:

Czyli co - nie panował nad sobą? Niepoczytalność? No to bardzo słabo jak niepoczytalny prezes przeprowadza zamach na sądownictwo.

Jak Ty działasz pod wpływem emocji - czy to oznacza, że jesteś niepoczytalny?

Więc panował nad sobą czy nie?

Shrek

Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 20.07.2017 o 09:17, Wojtek pisze:

Czyli co - nie panował nad sobą? Niepoczytalność? No to bardzo
słabo jak niepoczytalny prezes przeprowadza zamach na sądownictwo.

Jak Ty działasz pod wpływem emocji - czy to oznacza, że jesteś
niepoczytalny?

Więc panował nad sobą czy nie?

Shrek

W tej jednozdaniowej wypowiedzi Kaczyński nie zapanował (w pełni)
nad słowem ale panował nad czynami.  "Mordercy" przeżyli, a nawet
nie ponieśli uszczerbku na zdrowiu.  No chyba że te mimozy
poniosły ciężki uszczerbek na zdrowiu psychicznym (nieuzasadnionym
dobrym samopoczuciu).

--
A. Filip
| Niechaj tu nie wchodzi ten, komu nieznana matematyka.
| (Przysłowie greckie)

W dniu 2017-07-20 o 18:22, Shrek pisze:

Więc panował nad sobą czy nie?

Moim zdaniem: trochę tak a trochę nie.

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 20.07.2017 o 19:12, Wojtek pisze:

Więc panował nad sobą czy nie?

Moim zdaniem: trochę tak a trochę nie.

Czyli nie panował nad sobą - może skoro trochę nad sobą nie panuje, to niech weźmie sobie zrobi przerwę od polityki. Raz że wydaje się, że nawet szeregowy poseł powinien być poczytalny w czasie obrad, dwa że go "krew zaleje".

Shrek

Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 20.07.2017 o 19:12, Wojtek pisze:

Więc panował nad sobą czy nie?

Moim zdaniem: trochę tak a trochę nie.

Czyli nie panował nad sobą - może skoro trochę nad sobą nie panuje, to
niech weźmie sobie zrobi przerwę od polityki. Raz że wydaje się, że
nawet szeregowy poseł powinien być poczytalny w czasie obrad, dwa że
go "krew zaleje".

Shrek

A _dla ciebie_ to problem jeśli mu "żyłka pęknie" i go jego _własna_
krew zaleje? -)  Czy może sugerujesz że posunie się do osobistej
dosłownie krwawej zemsty na "mordercach" brata bliźniaka?

IMHO Stosunki międzyludzkie wychodzą lepiej jak ludzie sporadycznie wysyłają
"sygnały ostrzegawcze" (wymsknie im się) bez ryzyka _drakońskiej_ kary.
Inaczej grozi ryzyko błyskawicznego przechodzenia od "pełnego Wersalu"
do "krwawego barbarzyństwa" i to _bez ostrzeżenia_.

--
A. Filip
| Biały niedźwiedź to nie foka.  (Przysłowie eskimoskie)

W dniu 21.07.2017 o 08:12, A. Filip pisze:

A _dla ciebie_ to problem jeśli mu "żyłka pęknie" i go jego _własna_
krew zaleje? -)

Nie, ale tak po ludzku to wolałbym, żeby jego rozwód z polityką przebiegał mniej dramatycznie.

 Czy może sugerujesz że posunie się do osobistej
dosłownie krwawej zemsty na "mordercach" brata bliźniaka?

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie sprecyzował, kto i co dalej...

IMHO Stosunki międzyludzkie wychodzą lepiej jak ludzie sporadycznie wysyłają
"sygnały ostrzegawcze" (wymsknie im się) bez ryzyka _drakońskiej_ kary.

Pan szeregowy poseł dostał wiele ostrzeżeń. Ale to nie na temat. Pytanie czy był poczytalny czy nie.

Shrek

W dniu 2017-07-21 o 08:50, Shrek pisze:

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie sprecyzował, kto i co dalej...

Tylko dlaczego ten Bolek nie siedzi. Boją się, że Bolek za dużo wie i jeszcze to dopowie?

--
animka

Animka <animka@tonieja.wp.pl> pisze:

W dniu 2017-07-21 o 08:50, Shrek pisze:

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie
sprecyzował, kto i co dalej...

Tylko dlaczego ten Bolek nie siedzi. Boją się, że Bolek za dużo wie i
jeszcze to dopowie?

Które przestępstwa _zarzucane_ Wałęsie/Bolkowi nie uległy przedawnieniu?
Zamordował kogoś czy popełnił "zbrodnie komunistyczną"?

--
A. Filip
| Choć człek ukuje ze stali, to i tak mu czas obali.
| (Przysłowie polskie)

W dniu 2017-07-22 o 06:22, A. Filip pisze:

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie
sprecyzował, kto i co dalej...

Tylko dlaczego ten Bolek nie siedzi. Boją się, że Bolek za dużo wie i
jeszcze to dopowie?

Które przestępstwa _zarzucane_ Wałęsie/Bolkowi nie uległy przedawnieniu?
Zamordował kogoś czy popełnił "zbrodnie komunistyczną"?

Które czyny przypisywane Wałęsie były lub są przestępstwami ?


Pozdrawiam

RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

W dniu 2017-07-22 o 06:22, A. Filip pisze:

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie
sprecyzował, kto i co dalej...

Tylko dlaczego ten Bolek nie siedzi. Boją się, że Bolek za dużo wie i
jeszcze to dopowie?

Które przestępstwa _zarzucane_ Wałęsie/Bolkowi nie uległy przedawnieniu?
Zamordował kogoś czy popełnił "zbrodnie komunistyczną"?

Które czyny przypisywane Wałęsie były lub są przestępstwami ?

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

--
A. Filip
| Gdy jeleń wejdzie w moją puszczę, to jeleń mój.  (Przysłowie polskie)

W dniu 2017-07-22 o 10:26, A. Filip pisze:

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie
sprecyzował, kto i co dalej...

Tylko dlaczego ten Bolek nie siedzi. Boją się, że Bolek za dużo wie i
jeszcze to dopowie?

Które przestępstwa _zarzucane_ Wałęsie/Bolkowi nie uległy przedawnieniu?
Zamordował kogoś czy popełnił "zbrodnie komunistyczną"?

Które czyny przypisywane Wałęsie były lub są przestępstwami ?

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

Nie słyszałem. Kto mu zarzuca ?
I czy na pewno jest to przestępstwo a nie wykroczenie ?


Pozdrawiam

W dniu 22-07-17 o 13:30, RadoslawF pisze:

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

Nie słyszałem. Kto mu zarzuca ?
I czy na pewno jest to przestępstwo a nie wykroczenie ?

Zniszczenie dokumentu jest przestępstwem, choć w tym wypadku uważam, że
jeśli już, to prędzej byłoby to przekroczenie uprawnień przez
funkcjonariusza publicznego. Z drugiej strony SB było legalnym organem,
więc w obliczu zmiany prawa i nagłej delegalizacji każdy adwokat go wybroni.

W dniu 2017-07-22 o 21:23, Robert Tomasik pisze:

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

Nie słyszałem. Kto mu zarzuca ?
I czy na pewno jest to przestępstwo a nie wykroczenie ?

Zniszczenie dokumentu jest przestępstwem, choć w tym wypadku uważam, że
jeśli już, to prędzej byłoby to przekroczenie uprawnień przez
funkcjonariusza publicznego. Z drugiej strony SB było legalnym organem,
więc w obliczu zmiany prawa i nagłej delegalizacji każdy adwokat go wybroni.

Zacząć trzeba od tego że nikt go nie oskarży. Brak dowodów że to On.
Ale skoro to przestępstwo to dlaczego nie zamknęliście sowich "starszych
kolegów" jak palili dokumentację ? Tylko przekroczyli uprawnienia ?


Pozdrawiam

W dniu 22-07-17 o 22:28, RadoslawF pisze:

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

Nie słyszałem. Kto mu zarzuca ?
I czy na pewno jest to przestępstwo a nie wykroczenie ?

Zniszczenie dokumentu jest przestępstwem, choć w tym wypadku uważam, że
jeśli już, to prędzej byłoby to przekroczenie uprawnień przez
funkcjonariusza publicznego. Z drugiej strony SB było legalnym organem,
więc w obliczu zmiany prawa i nagłej delegalizacji każdy adwokat go
wybroni.

Zacząć trzeba od tego że nikt go nie oskarży. Brak dowodów że to On.
Ale skoro to przestępstwo to dlaczego nie zamknęliście sowich "starszych
kolegów" jak palili dokumentację ? Tylko przekroczyli uprawnienia ?

Zająłem stanowisko li tylko w kwestii merytorycznej i teoretycznej. Już
na tym etapie widzę szereg powodów, by uznać, że nawet gdyby dało się
dowieść, że Prezydent Wałęsa jakieś dokumenty zniszczył, to nie było to
przestępstwem.

Podniesione przez Ciebie okoliczności, to inna, acz kolwiek również
istotna kwestia.

W dniu 2017-07-22 o 23:26, Robert Tomasik pisze:

W dniu 22-07-17 o 22:28, RadoslawF pisze:

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

Nie słyszałem. Kto mu zarzuca ?
I czy na pewno jest to przestępstwo a nie wykroczenie ?

Zniszczenie dokumentu jest przestępstwem, choć w tym wypadku uważam, że
jeśli już, to prędzej byłoby to przekroczenie uprawnień przez
funkcjonariusza publicznego. Z drugiej strony SB było legalnym organem,
więc w obliczu zmiany prawa i nagłej delegalizacji każdy adwokat go
wybroni.

Zacząć trzeba od tego że nikt go nie oskarży. Brak dowodów że to On.
Ale skoro to przestępstwo to dlaczego nie zamknęliście sowich "starszych
kolegów" jak palili dokumentację ? Tylko przekroczyli uprawnienia ?

Zająłem stanowisko li tylko w kwestii merytorycznej i teoretycznej. Już
na tym etapie widzę szereg powodów, by uznać, że nawet gdyby dało się
dowieść, że Prezydent Wałęsa jakieś dokumenty zniszczył, to nie było to
przestępstwem.

Mogłeś napisać były prezydent lub dawniejszy prezydent. Prezydent jest tylko jeden.
Zaznaczam, że nie jestem fanką żadnego i w ogóle nikogo.

Nie podoba mi się jak np. dziennikarze w wywiadach zwracają się do byłych-"prezydencie".  "Tylu prezydentów Polska ma", że emeryci przy nich "wysiadają".

--
animka

W dniu 22-07-17 o 23:43, Animka pisze:

Mogłeś napisać były prezydent lub dawniejszy prezydent. Prezydent jest
tylko jeden.

Tytuł "Prezydenta" jest dożywotni.

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 22-07-17 o 23:43, Animka pisze:

Mogłeś napisać były prezydent lub dawniejszy prezydent. Prezydent jest
tylko jeden.

Tytuł "Prezydenta" jest dożywotni.

A podasz na grupie pl.soc.PRAWO podstawę _prawną_ ?
Wojciech Jaruzelski też był dożywotnio "(gołym) prezydentem" RP?

Jak w miarę demokratyczna RP przetrwa odpowiednio długo to każdy wyborca
będzie miał byłego prezydenta którego "nie lubi"++.  Nie przepadam za
*dupkami* promującymi standardy których się (raczej+) nie będą długo trzymać.
Duda (PiS) nie zostanie w końcu _byłym_ prezydentem?
Ile procent wyborców będzie "lubić" Wałęsę i Dudę naraz?

Jak dla mnie rozsądnym kompromisem jest nazwanie _bardzo wyraźnie_ raz
na początku (rozmowy/wywiadu/...) " *byłym* prezydentem a dopiero potem
skracanie do "(gołego) prezydenta". [Na postawie (moich) zasad dla
rozróżniania (gołego) profesora jako formalnego tytułu naukowego i
profesora uczelni-X jak kogoś "tylko" wykładającego na uczelni wyższej]

--
A. Filip
| Biedny boi się krewnych, a bogaty złodziei.  (Przysłowie chińskie)

W dniu 2017-07-23 o 22:59, Robert Tomasik pisze:

W dniu 22-07-17 o 23:43, Animka pisze:

Mogłeś napisać były prezydent lub dawniejszy prezydent. Prezydent jest
tylko jeden.

Tytuł "Prezydenta" jest dożywotni.

"Pies ich wszystkich ganiał". Niech się pławią w tym zaszczytnym tytule.
Mam nadzieję, że ta beznadziejność kiedyś się zakończy.

--
animka

Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:

W dniu 22-07-17 o 13:30, RadoslawF pisze:

Czy z okresu "już w RP3" nie zarzuca mu się jako prezydentowi RP3
zniszczenie dokumentów dotyczących "Bolka"?

Nie słyszałem. Kto mu zarzuca ?
I czy na pewno jest to przestępstwo a nie wykroczenie ?

Zniszczenie dokumentu jest przestępstwem, choć w tym wypadku uważam, że
jeśli już, to prędzej byłoby to przekroczenie uprawnień przez
funkcjonariusza publicznego. Z drugiej strony SB było legalnym organem,
więc w obliczu zmiany prawa i nagłej delegalizacji każdy adwokat go wybroni.

Wybroni *z pewnością* ? Nie.  Szanse choćby na przeciągniecie sprawy
poza okres przedawnienia profesjonalny adwokat będzie miał duże+ IMHO.
Chociaż politycznie niektórym może wystarczyć już samo "gonienie" Wałęsy.
Michnik (Adam) "kiedy zmądrzejesz skurwysynu" nie jest
"niewinny *przez przedawnienie* " zniesławienia Kobylańskiego?

A *te* zarzuty wobec Wałęsy są (AFAIR na razie) medialne a nie
prokuratorskie.  Nie jestem pewny czy prokuratura się kiedyś nimi
zajmowała ale wydaje mi się że sprawa nie została zamknięta w sposób nie
do odwieszenia.

--
A. Filip
| Pod czarnym lasem spotkał się czort z biesem.
| (Przysłowie białoruskie)

W dniu 2017-07-22 o 06:22, A. Filip pisze:

Animka <animka@tonieja.wp.pl> pisze:

W dniu 2017-07-21 o 08:50, Shrek pisze:

Na razie zapowiedział, że "wszyscy oni będą siedzieć". Nie
sprecyzował, kto i co dalej...

Tylko dlaczego ten Bolek nie siedzi. Boją się, że Bolek za dużo wie i
jeszcze to dopowie?

Które przestępstwa _zarzucane_ Wałęsie/Bolkowi nie uległy przedawnieniu?
Zamordował kogoś czy popełnił "zbrodnie komunistyczną"?

Aaaaaa, to takie "buty", tzn dlatego.

--
animka

W dniu 2017-07-21 o 07:54, Shrek pisze:

Czyli nie panował nad sobą - może skoro trochę nad sobą nie panuje, to niech weźmie sobie zrobi przerwę od polityki. Raz że wydaje się, że nawet szeregowy poseł powinien być poczytalny w czasie obrad, dwa że go "krew zaleje".

To wtedy należałoby prawie wszystkich posłów wywalić, bo - przynajmniej podczas tamtej debaty - mało który panował nad swoimi emocjami.

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 2017-07-21 o 09:56, Wojtek pisze:

W dniu 2017-07-21 o 07:54, Shrek pisze:

Czyli nie panował nad sobą - może skoro trochę nad sobą nie panuje, to niech weźmie sobie zrobi przerwę od polityki. Raz że wydaje się, że nawet szeregowy poseł powinien być poczytalny w czasie obrad, dwa że go "krew zaleje".

To wtedy należałoby prawie wszystkich posłów wywalić, bo - przynajmniej podczas tamtej debaty - mało który panował nad swoimi emocjami.

Wyłam ze śmiechu jak bodajże ta pani Pawłowicz powiedziala: zamknijcie mordy. Następnie zaczęła się wachlować jak dama.

--
animka

W dniu 2017-07-21 o 15:39, Animka pisze:

Wyłam ze śmiechu jak bodajże ta pani Pawłowicz powiedziala: zamknijcie mordy. Następnie zaczęła się wachlować jak dama.

Mi zaś zaimponował poseł Szczerba, gdy śpiewał hymn Polski i miał dłoń na sercu a w drugiej trzymał jakąś książkę (Konstytucja czy coś w tym stylu). Bardzo ładnie się uśmiechał do kamer.

Pozdrawiam,
Wojtek

W dniu 2017-07-21 o 16:32, Wojtek pisze:

W dniu 2017-07-21 o 15:39, Animka pisze:

Wyłam ze śmiechu jak bodajże ta pani Pawłowicz powiedziala: zamknijcie mordy. Następnie zaczęła się wachlować jak dama.

Mi zaś zaimponował poseł Szczerba, gdy śpiewał hymn Polski i miał dłoń na sercu a w drugiej trzymał jakąś książkę (Konstytucja czy coś w tym stylu). Bardzo ładnie się uśmiechał do kamer.

Tego to nie widziałam.

--
animka

W dniu 21.07.2017 o 09:56, Wojtek pisze:

To wtedy należałoby prawie wszystkich posłów wywalić, bo - przynajmniej podczas tamtej debaty - mało który panował nad swoimi emocjami.

Tym niemniej większośc nie zdradzala objawów paranoi.

Shrek.

Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 21.07.2017 o 09:56, Wojtek pisze:

To wtedy należałoby prawie wszystkich posłów wywalić, bo -
przynajmniej podczas tamtej debaty - mało który panował nad swoimi
emocjami.

Tym niemniej większośc nie zdradzala objawów paranoi.

Shrek.

"Paranoicy też mają prawdziwych wrogów" ;-)

Ilu posłów PiS+ powie (choćby prywatnie) że Kaczyński cierpi na paranoje?
Najłatwiej uwierzyć w to co chce się wierzyć.  Posłowie PiS i PO mają
sprzeczne chęci do uwierzenia, nieprawdaż? :-)

Rasowy prawnik "nie pod publikę" by najwyżej zaczął rozważać co musiałby
zrobić Kaczyński żeby PiS+ nie odrzucił wniosku o cofnięcie mu immunitetu
poselskiego.  Twoja gadka nadaje się na pl.soc.polityka a nie na
pl.soc.prawo bo przed wyborami _prawnie_ to z tego wielkie [nic] będzie
poza prawnie bezskutecznym teatrzykiem pod potrzeby polityczne.

--
A. Filip
| Kto się douczy albo przeuczy, szkodliwszy bywa nad prostaka.
| (Przysłowie niemieckie)

W dniu 21.07.2017 o 19:02, A. Filip pisze:

"Paranoicy też mają prawdziwych wrogów" ;-)

Ilu posłów PiS+ powie (choćby prywatnie) że Kaczyński cierpi na paranoje?

Pewnie niewielu. Raz że prywatnie potem kolega może podpierdolić (u nich to zdaje się norma) dwa że występuje mechanizm wyparcia. Przecież nie przyzna, że jego lider jest oszalałym z nienawiści psycholem. Ale to nie ma znaczenia. Jest jakaś procedura na posła którego zdrowe zmysły opuściły?

Rasowy prawnik "nie pod publikę" by najwyżej zaczął rozważać co musiałby
zrobić Kaczyński żeby PiS+ nie odrzucił wniosku o cofnięcie mu immunitetu
poselskiego.

Rasowy prawnik to tą sytuację zapamięta, żeby potem bronić klienta pomrocznością jasną.

Twoja gadka nadaje się na pl.soc.polityka

No to wracaj na politykę.

W dniu 2017-07-21 o 19:14, Shrek pisze:

Pewnie niewielu. Raz że prywatnie potem kolega może podpierdolić (u nich to zdaje się norma) dwa że występuje mechanizm wyparcia. Przecież nie przyzna, że jego lider jest oszalałym z nienawiści psycholem. Ale to nie ma znaczenia. Jest jakaś procedura na posła którego zdrowe zmysły opuściły?

Denerwuje mnie, że tyle nawyjaśniali, sprawdzili, a Bolek nie siedzi w pace i dalej się panoszy. On jednak jest u obecnego rządu na specjalnych prawach.

--
animka

W dniu 2017-07-20 o 18:22, Shrek pisze:

W dniu 20.07.2017 o 09:17, Wojtek pisze:

Czyli co - nie panował nad sobą? Niepoczytalność? No to bardzo słabo jak niepoczytalny prezes przeprowadza zamach na sądownictwo.

Jak Ty działasz pod wpływem emocji - czy to oznacza, że jesteś niepoczytalny?

Więc panował nad sobą czy nie?

Moim zdaniem tym razem nie zapanował, bo już jest u kresu wytrzymałości. Był z nim wywiad w tv. Twierdzi, że zawsze jakoś te napaści, nabijanie się z niego, wyzywanie od kaczek i inne robione mu świństwa jakoś przetrzymywał. Teraz już był tak zdenerwowany, że nie wytrzymał i wybuchnął.

Podobała mi się wypowiedź w Sejmie premier Szydło jakoś tak: czy chcielibyście, żeby bogatsi wygrywali sprawy, bo ich stać na drogiego adwokata, a was na adwokata nie stać, na przekupienie sędziego nie stać. Nie dosłownie, ale tym trafiła w moje serce.


--
animka

<html>
  <head>
    <meta content="text/html; charset=utf-8" http-equiv="Content-Type">
  </head>
  <body bgcolor="#FFFFCC" text="#000000">
    <div class="moz-cite-prefix">W dniu 2017-07-20 o 20:16, Animka
      pisze:<br>
    </div>
    <blockquote cite="mid:okqs4s$41s$1news.icm.edu.pl" type="cite">W
      dniu 2017-07-20 o 18:22, Shrek pisze:
      <br>
      <blockquote type="cite">W dniu 20.07.2017 o 09:17, Wojtek pisze:
        <br>
        <br>
        <blockquote type="cite">
          <blockquote type="cite">Czyli co - nie panował nad sobą?
            Niepoczytalność? No to bardzo słabo jak niepoczytalny prezes
            przeprowadza zamach na sądownictwo.
            <br>
            <br>
          </blockquote>
          <br>
          Jak Ty działasz pod wpływem emocji - czy to oznacza, że jesteś
          niepoczytalny?
          <br>
        </blockquote>
        <br>
        Więc panował nad sobą czy nie?
        <br>
        <br>
        <br>
      </blockquote>
      Moim zdaniem tym razem nie zapanował, bo już jest u kresu
      wytrzymałości. Był z nim wywiad w tv. Twierdzi, że zawsze jakoś te
      napaści, nabijanie się z niego, wyzywanie od kaczek i inne robione
      mu świństwa jakoś przetrzymywał. Teraz już był tak zdenerwowany,
      że nie wytrzymał i wybuchnął.
      <br>
      <br>
      Podobała mi się wypowiedź w Sejmie premier Szydło jakoś tak: czy
      chcielibyście, żeby bogatsi wygrywali sprawy, bo ich stać na
      drogiego adwokata, a was na adwokata nie stać, na przekupienie
      sędziego nie stać. Nie dosłownie, ale tym trafiła w moje serce.
      <br>
      <br>
      Tzn. przytoczyłam niedosłownie, bo oryginalnej wypowiedzi nie
      zapamiętałam.<br>
    </blockquote>
    <br>
    <br>
    <pre class="moz-signature" cols="72">-- animka</pre>
  </body>
</html>

Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...

To samo co Michnikowi za nazwanie czyjejś matki kurwą? [skurwysynu]

IMO trzeba być wyjątkowym kretynem zeby taka obraze czytac dosłownie jako probe obrazy matki...
Kazdy normalny rozumie kogo tyczyła się obelga.

I z góry mowie - nie relatywizuj mi tu...
I mowiąc "z góry" nie mam na mysli ze pisze z Giewontu... (to tak a propos dosłownosci)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej

W dniu 2017-07-19 o 19:00, Budzik pisze:

Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...

To samo co Michnikowi za nazwanie czyjejś matki kurwą? [skurwysynu]

IMO trzeba być wyjątkowym kretynem zeby taka obraze czytac dosłownie jako
probe obrazy matki...
Kazdy normalny rozumie kogo tyczyła się obelga.

Tak to juz jest. Tylko debile nie zrozumieją, że tu o niczyją matkę nie chodziło. To jest po prostu takie polskie ubliżenie w efekcie bardzo silnego wzburzenia.
Nie raz tak ubliżyłam swojemu bratu bydlakowi. Moja matka nie miała nic przeciwko temu, bo k. nigdy nie była.
Taka jedna pani z pracy jak chciała komuś tak ubliżyć to mówiła "ty sukinkocie". Uważam, że to jest niezłe, ale raczej wszyscy się przyzwyczaili do skurwysyństwa w Polsce.


--
animka

W dniu 2017-07-19 o 19:00, Budzik pisze:

Użytkownik A. Filip anfi@buntownik.pl ...

To samo co Michnikowi za nazwanie czyjejś matki kurwą? [skurwysynu]

IMO trzeba być wyjątkowym kretynem zeby taka obraze czytac dosłownie jako
probe obrazy matki...
Kazdy normalny rozumie kogo tyczyła się obelga.

Filipek jednak nie zrozumiał. Za to znowu się dowartościował i nieco odkompleksił, podbudowując poczucie własnej wartości i zmieniając temat wątku.

--
Sonn

On 2017-07-19, TomN <news007@intf.dyndns.org.invalid> wrote:

A. Filip w <news:anfi+g84zvayp0f-h7j3@buntownik.pl>:

IMHO

Opinie skurwiela aka skurwysyna (który sobie ubzdurał, że skurwysyn oznacza
syna kurwy) -- znanego ze zmiany tematów -- nie wymaga podkreślenia, ze to
wyłącznie jego kurewska opinia

Człowieku wez sie opanuj i zwazaj na jezyk.
BTW nie on tego sobie nie ubzdural, taka jest miedzyinnymi etymologia slowa skurwysyn: "z
kurwy syn". Jest to w ogole slowo wulgarne, majace na celu obrazenie innej
osoby.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)gmail.com | Freenode.net |ICQ:159794827 %

W dniu 19.07.2017 o 23:17, Bischoop pisze:

BTW nie on tego sobie nie ubzdural, taka jest miedzyinnymi etymologia slowa skurwysyn: "z
kurwy syn".

A jak jest etymologia słowa "samochód" czy "samolot"?

Jest to w ogole slowo wulgarne, majace na celu obrazenie innej
osoby.

Jak najbardziej, natomiast tym obrażanym jest adwersarz pod którego adresem to sformułowanie a nie jego matka.

Ludzie - Animka was poziomem zagina;)

Shrek

Shrek <1@wp.pl> pisze:

W dniu 19.07.2017 o 23:17, Bischoop pisze:

BTW nie on tego sobie nie ubzdural, taka jest miedzyinnymi etymologia slowa skurwysyn: "z
kurwy syn".

A jak jest etymologia słowa "samochód" czy "samolot"?

Jest to w ogole slowo wulgarne, majace na celu obrazenie innej
osoby.

Jak najbardziej, natomiast tym obrażanym jest adwersarz pod którego
adresem to sformułowanie a nie jego matka.

Ludzie - Animka was poziomem zagina;)

Shrek

Animka "jako kobieta" prezentuje zacofane podejście do tego wyzwiska o
oczywistym seksistowskim rodowodzie.  No ale nawet w Szwajcarii kobiety
były przeciw nadaniu kobietom prawa wyborczego ;-)

Wolny rynek to nie kupić albo nie kupić ale po jakiej cenie.
Wiec jak mówimy o "kulturze" nad-redaktora Michnika to może nie mówmy że
nie powinien zupełnie nic zapłacić bo to działa na korzyść obrony
nad-prezesa Kaczyńskiego za "Ostatnie Wystąpienie", nieprawdaż?

--
A. Filip
| Kto przesypia noc, ten nic nie upoluje.  (Przysłowie arabskie)

W dniu 20.07.2017 o 07:11, A. Filip pisze:

Wiec jak mówimy o "kulturze" nad-redaktora Michnika

Nie rozmawiamy o kulturze redaktora Michnika, a o tym, czy obraził matkę redaktora (nie pamiętam jakiego). Otóż nie - obraził redaktora (jak mu tam) i tyle.

Jak ci powiem "weź kurwa niepierdol", to nie znaczy to że nazwałem cię kurwą, nieprawdaż? Więc niepierdol;P

Shrek

W dniu 2017-07-20 o 07:21, Shrek pisze:

Jak ci powiem "weź kurwa niepierdol", to nie znaczy to że nazwałem cię
kurwą, nieprawdaż?

Oczywiście, bo nie użyłeś wołacza :)

--
Liwiusz