Dnia Sun, 19 Jun 2011 01:20:03 -0700, MK napisał(a):

Mam troche kasy na lokatach jednodniowych w mBanku, ale oprocentowanie
ich w stosunku do inflacji jest coraz bardziej niekorzystne. Czy ktos z
Was probowal juz negocjowac oprocentowanie lokat w mBanku? Zastanawiam
sie przy jakich kwotach mozna uzyskac rozsadne warunki...

Ja się nie spotkałem ale kto wie - może i można ale nigdy nikt nie pytał ;)
Do dzisiaj OF ma całkiem niezła ofertę na 3 m-c, więc może cześć tam wrzucić.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

W dniu 2011-06-19 11:17, xbartx pisze:

Czy ktos z Was probowal juz negocjowac oprocentowanie lokat w mBanku?

Z kim tam można negocjować, bo chyba nie z mLinią?

Dnia Sun, 19 Jun 2011 12:26:55 +0200, Bogdan B. napisał(a):

Z kim tam można negocjować, bo chyba nie z mLinią?

Są przecież jacyś opiekunowie klienta czy jak oni się tam zwą. Poza tym pamiętam, że ktoś kiedyś pisał na grupie, że otrzymał możliwość wypłaty ze wszystkich bankomatów za free bez ponoszenia opłaty, więc coś tam można.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

On 19 Cze, 12:30, xbartx <b...@hashzero.net> wrote:

Są przecież jacyś opiekunowie klienta czy jak oni się tam zwą. Poza tym
pamiętam, że ktoś kiedyś pisał na grupie, że otrzymał możliwość wypłaty
ze wszystkich bankomatów za free bez ponoszenia opłaty, więc coś tam
można.

Ja pisalem :). Osoby, ktore maja stale wplymy maja przydzielonego
doradce, czy sie pisze, czy dzwoni to kieruja do niego, a jak
niedostepny to proponuja, ze oddzwoni.

MK

W dniu 2011-06-19 12:51, MK pisze:

Ja pisalem :). Osoby, ktore maja stale wplymy maja przydzielonego
doradce, czy sie pisze, czy dzwoni to kieruja do niego, a jak
niedostepny to proponuja, ze oddzwoni.

A jak z kompetencjami takich prywatnych doradcĂłw?
Bo moje doświadczenia z bankami marmurkowymi są takie, że to wiele
hałasu o nic (co prawda było to dość dawno)?

On 19 Cze, 15:50, "Bogdan B." <goodb...@rocketmail.pl> wrote:

A jak z kompetencjami takich prywatnych doradców?
Bo moje doświadczenia z bankami marmurkowymi są takie, że to wiele
hałasu o nic (co prawda było to dość dawno)?

Nie mialem (na szczescie) wielu okazji zeby sprawdzic. Preferuje
samoobsluge. To co moge powiedziec, ze nie staraja sie nachalnie
sprzedawac produktow. Mi zaproponowano jakas strukture, poprosilem o
przeslanie maila z informacjami i powiedzialem, ze jak sie zapoznam i
bede zainteresowany to sie odezwe. Opiekun juz nie wracal do tego
tematu.
Jedyna niestandardowa rzecza o jaka poprosilem bylo zwolnienie z oplat
za wyplaty ze wszystkich bankomatow, wydali mi debit gold i zdjeli
oplaty za jej uzywanie (bez koniecznosci wykonywania transakcji
bezgotowkowych). Kiedys pytalem tez o IKE z rachunkiem maklerskich,
powolalem sie na to, ze takie prowadzi DI BRE, ale tu dostalem
odpowiedz, ze nie ma takiej mozliwosci i jak chce skorzystac to musze
sie kontaktowac bezposrednio z DI BRE.
Teraz moze sprawdze jak zareaguja na propozycje podniesienie
oprocentowania na lokacie, ale obawiam sie, ze to bedzie standardowa
lokata i zwiekszone oprocentowanie nie pokryje strat zwiazanych z
obelkowaniem...

MK

Dnia Sun, 19 Jun 2011 15:50:57 +0200, Bogdan B. napisał(a):

A jak z kompetencjami takich prywatnych doradców?
Bo moje doświadczenia z bankami marmurkowymi są takie, że to wiele
hałasu o nic (co prawda było to dość dawno)?

 Znajomy robi w mBanku spore obroty (spore w sensie setki tysięcy
miesięcznie) i nie narzeka na swojego doradcę. Nawet ostatnio mi pisał, że
niestety tamten odchodzi i nie wie kogo teraz dostanie. Wiec są i
kompetentni, tylko pewnie oddelegowani w pierwszej kolejności do tych
zamożniejszych.

 I jeszcze BTW negocjowania: dostał raptem 0,05% więcej na jednodniowej.
Więc nie ma co liczyć na cuda.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

On 20.06.2011 01:19, Borys Pogoreło wrote:

Dnia Sun, 19 Jun 2011 15:50:57 +0200, Bogdan B. napisał(a):

A jak z kompetencjami takich prywatnych doradców?
Bo moje doświadczenia z bankami marmurkowymi są takie, że to wiele
hałasu o nic (co prawda było to dość dawno)?

  Znajomy robi w mBanku spore obroty (spore w sensie setki tysięcy
miesięcznie) i nie narzeka na swojego doradcę. Nawet ostatnio mi pisał, że
niestety tamten odchodzi i nie wie kogo teraz dostanie. Wiec są i
kompetentni, tylko pewnie oddelegowani w pierwszej kolejności do tych
zamożniejszych.

  I jeszcze BTW negocjowania: dostał raptem 0,05% więcej na jednodniowej.
Więc nie ma co liczyć na cuda.

Ale dla jakiej kwoty?

Dnia Mon, 20 Jun 2011 15:53:43 +0200, XYZ napisał(a):

  I jeszcze BTW negocjowania: dostał raptem 0,05% więcej na jednodniowej.
Więc nie ma co liczyć na cuda.

Ale dla jakiej kwoty?

 Tego dokładnie nie wiem, ale pewnie kilkaset tysięcy.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl