Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Optymalna prędkość w trasie

Optymalna prędkość w trasie

Data: 2019-02-13 21:26:25
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Piszecie że jak najwolniej żeby było najekonomiczniej.
Wytłumaczcie mi proszę jak to jest możliwe, że mój samochód przy 160 pali mniej niż przy 110-120. Ja nie ogarniam dlaczego, ale tak po prostu jest i to nie tylko w moim, jeżeli wierzyć specjalistom.

Irek.N.

Data: 2019-02-13 14:31:25
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu środa, 13 lutego 2019 14:26:16 UTC-6 użytkownik Irek.N. napisał:
Piszecie że jak najwolniej żeby było najekonomiczniej.
Wytłumaczcie mi proszę jak to jest możliwe, że mój samochód przy 160 pali mniej niż przy 110-120. Ja nie ogarniam dlaczego, ale tak po prostu jest i to nie tylko w moim, jeżeli wierzyć specjalistom.



Wydaje ci sie.
Tak by moglo byc tylko i wylacznie gdyby silnik w twoim aucie byl okropnie nieekonomiczny na nizszych obrotach.
Poszukaj charakterystyki tego silnika.
Dla mojego poza momentem i moca byl tez dodany wykres sprawnosci.

Jak znajdziesz charakterystyke dla Twojego silnika i tam ci wyjdzie ze sprawnosc przy tych 160km/h (po odpowiednim sprawdzeniu predkosci obrotowej) jest ze dwa razy wyzsza niz przy 110 to ci przyznam racje.

Ale jak to mowila francuzka spiewaczka: Marneszanse

A tak naprawde to po prostu cos zle liczysz. Albo polegasz na tym co ci komputer wypisuje. A komputer czasem pisze bzdury.

Jesli przy tankowaniu ci tak wyszlo to tym bardziej to dziwne.

Data: 2019-02-13 23:45:40
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Wydaje ci sie.
Tak by moglo byc tylko i wylacznie gdyby silnik w twoim aucie byl okropnie nieekonomiczny na nizszych obrotach.
Poszukaj charakterystyki tego silnika.

Chyba tak nie jest, bo w spokojnej jeździe po mieście, na trasie porusza się w okolicach 1100-1300rpm. Automat oczywiście.


Dla mojego poza momentem i moca byl tez dodany wykres sprawnosci.
Jak znajdziesz charakterystyke dla Twojego silnika i tam ci wyjdzie ze sprawnosc przy tych 160km/h (po odpowiednim sprawdzeniu predkosci obrotowej) jest ze dwa razy wyzsza niz przy 110 to ci przyznam racje.
Ale jak to mowila francuzka spiewaczka: Marneszanse
A tak naprawde to po prostu cos zle liczysz. Albo polegasz na tym co ci komputer wypisuje. A komputer czasem pisze bzdury.
Jesli przy tankowaniu ci tak wyszlo to tym bardziej to dziwne.

Sam się dziwię. Mam wykres z hamowni, ale nic więcej.
Komputer podaje z dokładnością dosłownie do 0.2 litra, w przeciwieństwie do mojego drugiego wozidła, w którym ponad litr spokojnie kłamie. Zresztą, łatwo się liczy, bo zazwyczaj poruszam się w okolicach 10/100, a bak ma 90 litrów. Jak widzę w okolicach 800 przejechane przy tankowaniu, to "śpię spokojnie".

Nie wiem i nie mam jak (nawet mi się nie chce) udowadniać. Sam nie rozumiem zjawiska. Nie sądzę abym się mylił, czuć po pedale, że mocniej ciągnie i wystarczy mniej nacisnąć aby jechał.


Wiem. Mogę zrobić kawałek na tempomacie, zmieniając prędkość. Będą to co prawda zużycia chwilowe, ale powinno wyjść to o czym piszę.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-13 23:49:32
Autor: radekp@konto.pl
Optymalna prędkość w trasie
Wed, 13 Feb 2019 23:45:40 +0100, w <q426mb$cql$1@node1.news.atman.pl>,
"Irek.N." <tajny@jakis.taki.jest.pl> napisał(-a):

Sam się dziwię. Mam wykres z hamowni, ale nic więcej.

Jakie masz na hamowni opory powietrza przy 160km/h? :D

Data: 2019-02-14 11:55:46
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu czwartek, 14 lutego 2019 02:00:29 UTC-6 użytkownik rad...@konto..pl napisał:
Wed, 13 Feb 2019 23:45:40 +0100, w <q426mb$cql$1@node1.news.atman.pl>,
"Irek.N." <tajny@jakis.taki.jest.pl> napisał(-a):

> Sam się dziwię. Mam wykres z hamowni, ale nic więcej.

Jakie masz na hamowni opory powietrza przy 160km/h? :D

To akurat nieistotne.

Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy chlodzeniu silnika.

Ale niestety raczej z hamowni sie nie dowie jaka jest sprawnosc silnika.
Bo pewnie mu nie podpieli komputera i nie zmierzyli dokladnie ile paliwa schodzi  przy jakim obciazeniu.

Data: 2019-02-14 22:25:52
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie

To akurat nieistotne.

Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy chlodzeniu silnika.

Ale niestety raczej z hamowni sie nie dowie jaka jest sprawnosc silnika.
Bo pewnie mu nie podpieli komputera i nie zmierzyli dokladnie ile paliwa schodzi  przy jakim obciazeniu.

Ja się zastanawiałem, czy jest możliwe, że turbo dostaje na wejściu trochę więcej powietrza z powodu jego naporu na wlot przy szybkiej jeździe. Wiesz, takie drugie turbo.
Zapytałem mechanika - jest regulacja ciśnienia doładowania, więc nawet jak by dodać ekstra na wlocie, to i tak podobno turbina wyrówna. Więc to nie to.

Prędzej jak piszesz, ale nie w temacie chłodzenia silnika, tylko powietrza doładowania. Chłodniejszego zmieści się więcej w garnkach to i moc/sprawność może być większa.
Zauważyłeś, że jak jest rześko i wilgotno, to zazwyczaj lepiej się jeździ?

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 00:28:45
Autor: Tomasz Pyra
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-14 o 22:25, Irek.N. pisze:

To akurat nieistotne.

Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy chlodzeniu silnika.

Ale niestety raczej z hamowni sie nie dowie jaka jest sprawnosc silnika.
Bo pewnie mu nie podpieli komputera i nie zmierzyli dokladnie ile paliwa schodzi  przy jakim obciazeniu.

Ja się zastanawiałem, czy jest możliwe, że turbo dostaje na wejściu trochę więcej powietrza z powodu jego naporu na wlot przy szybkiej jeździe. Wiesz, takie drugie turbo.

Max kilka % przy 300km/h - stosowane w F1, motocyklach sportowych, ale tak naprawdę bez większego znaczenia dla mocy i sprawności.

To zjawisko zaczyna mieć istotne znaczenie jak jest mowa o silnikach odrzutowych w samolotach (i prędkościach 800+km/h) :)


Zapytałem mechanika - jest regulacja ciśnienia doładowania, więc nawet jak by dodać ekstra na wlocie, to i tak podobno turbina wyrówna. Więc to nie to.

Im na sprężarce mniejsza różnica ciśnienia, tym mniejszy opór stawia na wydechu.
Ale to nie są zjawiska istotniejsze niż opór aerodynamiczny który stawia nadwozie.


--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-02-15 06:23:51
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu czwartek, 14 lutego 2019 17:28:48 UTC-6 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
W dniu 2019-02-14 o 22:25, Irek.N. pisze:
> >> To akurat nieistotne.
>>
>> Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach >> wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy >> chlodzeniu silnika.
>>
>> Ale niestety raczej z hamowni sie nie dowie jaka jest sprawnosc silnika.
>> Bo pewnie mu nie podpieli komputera i nie zmierzyli dokladnie ile >> paliwa schodzi  przy jakim obciazeniu.
> > Ja się zastanawiałem, czy jest możliwe, że turbo dostaje na wejściu > trochę więcej powietrza z powodu jego naporu na wlot przy szybkiej > jeździe. Wiesz, takie drugie turbo.

Max kilka % przy 300km/h - stosowane w F1, motocyklach sportowych, ale tak naprawdę bez większego znaczenia dla mocy i sprawności..

To zjawisko zaczyna mieć istotne znaczenie jak jest mowa o silnikach odrzutowych w samolotach (i prędkościach 800+km/h) :)


Co sie z drugiej strony kompensuje przez mniejsza roznice predkosci gazow wylotowych i samolotu.
Wiec niby jest lepiej ale do tego troche gorzej i w praktyce dramatycznych roznic nie ma. Bo niewielkie sa. Ale glownie z powodu ze lata sie wysoko i opory mniejsze. Sporo zmiennych tam gra

> Zapytałem mechanika - jest regulacja ciśnienia doładowania, więc nawet > jak by dodać ekstra na wlocie, to i tak podobno turbina wyrówna. Więc to > nie to.

Im na sprężarce mniejsza różnica ciśnienia, tym mniejszy opór stawia na wydechu.
Ale to nie są zjawiska istotniejsze niż opór aerodynamiczny który stawia nadwozie.




Data: 2019-02-15 20:38:33
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
To zjawisko zaczyna mieć istotne znaczenie jak jest mowa o silnikach odrzutowych w samolotach (i prędkościach 800+km/h) :)

No to trochę mi brakuje aby zjawisko miało znaczenie. Raczej tego nie potwierdzę. Przy 200 zaczynają mi się drzwi kierowcy same otwierać ;)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 06:19:58
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu czwartek, 14 lutego 2019 15:25:54 UTC-6 użytkownik Irek.N. napisał:
> To akurat nieistotne.
> > Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy chlodzeniu silnika.
> > Ale niestety raczej z hamowni sie nie dowie jaka jest sprawnosc silnika..
> Bo pewnie mu nie podpieli komputera i nie zmierzyli dokladnie ile paliwa schodzi  przy jakim obciazeniu.

Ja się zastanawiałem, czy jest możliwe, że turbo dostaje na wejściu trochę więcej powietrza z powodu jego naporu na wlot przy szybkiej jeździe. Wiesz, takie drugie turbo.
Zapytałem mechanika - jest regulacja ciśnienia doładowania, więc nawet jak by dodać ekstra na wlocie, to i tak podobno turbina wyrówna.. Więc to nie to.

Prędzej jak piszesz, ale nie w temacie chłodzenia silnika, tylko powietrza doładowania. Chłodniejszego zmieści się więcej w garnkach to i moc/sprawność może być większa.
Zauważyłeś, że jak jest rześko i wilgotno, to zazwyczaj lepiej się jeździ?



Mysle ze nawet jak te zjawiska zachodza to sa abyt male aby zniwelowac dzialanie oporu powietrza miedzy 110-120kmh a 160-170kmh.

Ja co innego zauwazylem. Ze po zrobieniu okolo 350km jednym ciagiem auto sie robi jakby zwawsze. I to juz po dotankowaniu przy domu.
Ale na ile to moje odczucie a na ile realna sprawa to nie wiem.

Mam ze swojego zebrane statystyki i moge je pokazac. Tam ladnie widac ze podobna trasa daje podobne spalanie a roznice zwiazane z pogoda sa minimalne (okolice 10% moze).

A w zwiazku z tym wiem ze komputry pokladowe lza jak bure suki i to nawet te ktore wg ich wlascicieli pokazuja prawde. Bo ponoc audi/vw pokazuja prawdziwiej niz np. fordy.
Ale z tego co ja pomierzylem to bardzo trudno jest aby komputer pokazal to co dystrybutor. I nie mam na mysli roznicy 1-3%. To raczej jest 10-20% dokladnosci.

Data: 2019-02-15 15:27:27
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik  szcygiel napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e7fe0e17-6899-457b-8f02-cf3520f2a8c1@googlegroups.com...
A w zwiazku z tym wiem ze komputry pokladowe lza jak bure suki i to nawet te ktore wg ich wlascicieli pokazuja prawde. Bo ponoc audi/vw pokazuja prawdziwiej niz np. fordy.
Ale z tego co ja pomierzylem to bardzo trudno jest aby komputer pokazal to co dystrybutor. I nie mam na mysli roznicy 1-3%. To raczej jest 10-20% dokladnosci.

Ja mam opla.
Rozbieznosc miedzy stacja a podsumowaniem z komputera chyba nie byla wieksza niz 2 litry (~5%).
Czesto bywa lepsza.

Gdzies tam przyuwazylem, ze jak jezdze duzo po miescie, to jest w jedna strone odchylka, a w trasie w druga.


No i taki niuans - komputer podaje kilometry (zgadzaja sie z licznikiem), zuzycie paliwa od ostaniego resetu,
i srednie spalanie na odcinku.

I to srednie spalalanie jakos nie pasuje do litry/kilometry.
Ma jakis lepszy algorytm.

Oczywiscie z tego niewiele wynika w kwestii prawdziwosci spalania chwilowego, ktore u mnie skacze tak, ze nic sie nie da wywnioskowac :-)

J.

Data: 2019-02-15 18:31:54
Autor: Janusz
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-15 o 15:19, sczygiel@gmail.com pisze:

Mysle ze nawet jak te zjawiska zachodza to sa abyt male aby zniwelowac dzialanie oporu powietrza miedzy 110-120kmh a 160-170kmh.

Ja co innego zauwazylem. Ze po zrobieniu okolo 350km jednym ciagiem auto sie robi jakby zwawsze. I to juz po dotankowaniu przy domu.
Przepalają się nagary, też to zauważyłem, już 50km w trasie robi cuda, ale musi to być min 120/h lub więcej.

--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-02-15 18:48:21
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q46t2c$urb$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2019-02-15 o 15:19, sczygiel@gmail.com pisze:
Mysle ze nawet jak te zjawiska zachodza to sa abyt male aby zniwelowac dzialanie oporu powietrza miedzy 110-120kmh a 160-170kmh.

Ja co innego zauwazylem. Ze po zrobieniu okolo 350km jednym ciagiem auto sie robi jakby zwawsze. I to juz po dotankowaniu przy domu.
Przepalają się nagary, też to zauważyłem, już 50km w trasie robi cuda, ale musi to być min 120/h lub więcej.

Albo filtr DFP.

Niestety, u mnie po 50km na autostradzie potrafi sie na drugi dzien wlaczyc procedura wypalania ...

J.

Data: 2019-02-15 20:46:52
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Albo filtr DFP.

Niestety, u mnie po 50km na autostradzie potrafi sie na drugi dzien wlaczyc procedura wypalania ...

Tak jak Janusz pisze. Miałem Ibizę 1.5 Porsche System z 92 roku kiedyś. To był demon na tamte czasy. Na 2 biegu w jeździe potrafiła na suchym zapiszczeć przodem jak się depło. W tym samochodzie bardzo było czuć wpływ pogody. Wcale nie było czuć rodzaju paliwa i ponownie bardzo mocno był wyczuwalny spadek witalności napędu po długim zarzynaniu miejskim. Wystarczyło za to zrobić trasę powiedzmy 60km na wariata (w tamtych czasach oznaczało to 160 na budziku) i samochód wracał do swoich parametrów.
Tam nie było filtru, ale był za to katalizator (benzyna).

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 22:54:01
Autor: Janusz
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-15 o 18:48, J.F. pisze:
Użytkownik "Janusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q46t2c$urb$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2019-02-15 o 15:19, sczygiel@gmail.com pisze:
Mysle ze nawet jak te zjawiska zachodza to sa abyt male aby zniwelowac dzialanie oporu powietrza miedzy 110-120kmh a 160-170kmh.

Ja co innego zauwazylem. Ze po zrobieniu okolo 350km jednym ciagiem auto sie robi jakby zwawsze. I to juz po dotankowaniu przy domu.
Przepalają się nagary, też to zauważyłem, już 50km w trasie robi cuda, ale musi to być min 120/h lub więcej.

Albo filtr DFP.
Mam benzynę poprzedni czysty 1,1L a teraz 1,6L zagazowana
ina obu to samo stwierdzam.

Niestety, u mnie po 50km na autostradzie potrafi sie na drugi dzien wlaczyc procedura wypalania ...
No diesle to chyba trzeba dalej pędzić niż 50km.

--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-02-15 07:52:11
Autor: Mateusz Viste
Optymalna prędkość w trasie
On Thu, 14 Feb 2019 22:25:52 +0100, Irek.N. wrote:
Prędzej jak piszesz, ale nie w temacie chłodzenia silnika, tylko
powietrza doładowania. Chłodniejszego zmieści się więcej w garnkach to i
moc/sprawność może być większa.
Zauważyłeś, że jak jest rześko i wilgotno, to zazwyczaj lepiej się
jeździ?

Ano, dlatego ja najbardziej lubię jeździć wcześnie rano albo podczas (niewielkiego) deszczu. Jakiś czas temu pisałem o tym w linku poniżej. Całkiem ciekawe odpowiedzi padły:

https://www.niva-club.net/viewtopic.php?f=137&t=28687

Mateusz

Data: 2019-02-15 18:28:57
Autor: Janusz
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-15 o 08:52, Mateusz Viste pisze:
On Thu, 14 Feb 2019 22:25:52 +0100, Irek.N. wrote:
Prędzej jak piszesz, ale nie w temacie chłodzenia silnika, tylko
powietrza doładowania. Chłodniejszego zmieści się więcej w garnkach to i
moc/sprawność może być większa.
Zauważyłeś, że jak jest rześko i wilgotno, to zazwyczaj lepiej się
jeździ?

Ano, dlatego ja najbardziej lubię jeździć wcześnie rano albo podczas
(niewielkiego) deszczu. Jakiś czas temu pisałem o tym w linku poniżej.
Też to zauważyłem, efekt szczególnie widoczny przy małych silnikach bez turbo
bo tam skok mocy jest najbardziej odczuwalny.
Wg mnie to zimne powietrze poprawia stopień naładowania cylindra a woda
wspomaga spalanie.


--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-02-15 17:35:52
Autor: Mateusz Viste
Optymalna prędkość w trasie
On Fri, 15 Feb 2019 18:28:57 +0100, Janusz wrote:
W dniu 2019-02-15 o 08:52, Mateusz Viste pisze:
On Thu, 14 Feb 2019 22:25:52 +0100, Irek.N. wrote:
Prędzej jak piszesz, ale nie w temacie chłodzenia silnika, tylko
powietrza doładowania. Chłodniejszego zmieści się więcej w garnkach to
i moc/sprawność może być większa.
Zauważyłeś, że jak jest rześko i wilgotno, to zazwyczaj lepiej się
jeździ?

Ano, dlatego ja najbardziej lubię jeździć wcześnie rano albo podczas
(niewielkiego) deszczu. Jakiś czas temu pisałem o tym w linku poniżej.
Też to zauważyłem, efekt szczególnie widoczny przy małych silnikach bez
turbo bo tam skok mocy jest najbardziej odczuwalny.
Wg mnie to zimne powietrze poprawia stopień naładowania cylindra a woda
wspomaga spalanie.

Na forum, do którego wcześniej podałem link, ludzie mieli kilka teorii:
- woda wlata do cylindra i go chłodzi (efekt "intercooler")
- woda wlata do cylindra i w nim paruje, zwiększając objętość gazu
- to nie woda, tylko powietrze gęstsze (bo zimniejsze)
- to nie woda, tylko ciśnienie atmosferyczne inne podczas deszczu
- wilgoć w powietrzu poprawia przewodzenie w instalacji elektrycznej
- "wydaje ci się" :-)

Mateusz

Data: 2019-02-15 18:53:15
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik "Mateusz Viste"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5c66f878$0$5592$426a74cc@news.free.fr...
On Fri, 15 Feb 2019 18:28:57 +0100, Janusz wrote:
W dniu 2019-02-15 o 08:52, Mateusz Viste pisze:
On Thu, 14 Feb 2019 22:25:52 +0100, Irek.N. wrote:
Zauważyłeś, że jak jest rześko i wilgotno, to zazwyczaj lepiej się
jeździ?

Ano, dlatego ja najbardziej lubię jeździć wcześnie rano albo podczas
(niewielkiego) deszczu. Jakiś czas temu pisałem o tym w linku poniżej.

Też to zauważyłem, efekt szczególnie widoczny przy małych silnikach bez
turbo bo tam skok mocy jest najbardziej odczuwalny.
Wg mnie to zimne powietrze poprawia stopień naładowania cylindra a woda
wspomaga spalanie.

Na forum, do którego wcześniej podałem link, ludzie mieli kilka teorii:
- woda wlata do cylindra i go chłodzi (efekt "intercooler")
- woda wlata do cylindra i w nim paruje, zwiększając objętość gazu

woda nie wlata do cylindra, bo by musiala przeleciec przez wlot do filtra i przeleciec przez filtr.

Moze wleciec jako para, ale wtedy nie ma tych wlasciwosci.

- to nie woda, tylko powietrze gęstsze (bo zimniejsze)
- to nie woda, tylko ciśnienie atmosferyczne inne podczas deszczu

Cisnienie "niskie".  A para wodna zmniejsza zawartosc tlenu w powietrzu.

- wilgoć w powietrzu poprawia przewodzenie w instalacji elektrycznej

W benzyniaku raczej zaszkodzi. A w dieslu nie pomoze :-)

- "wydaje ci się" :-)

I to chyba bedzie to ...

J.

Data: 2019-02-15 20:41:10
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie

- "wydaje ci się" :-)

I to chyba bedzie to ...

Zdecydowanie nie, nie nam wszystkim przecież!

Były projekty z dodaniem pary do mieszanki. Niby taki samochód na wodę. Może tym tropem trzeba iść.


Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 22:58:05
Autor: Janusz
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-15 o 18:53, J.F. pisze:

- "wydaje ci się" :-)

I to chyba bedzie to ...
Mylisz się, już dawno to zauważyli i do tłokowych
silników lotniczych był dotrysk wody aby zwiększyć
moc. W cywilnych się tego nie robi ze względu na korozję
i niebezpieczeństwo "pociągnięcia" za duzo wody co zniszczyło
by silnik.


--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-02-15 23:18:24
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Dnia Fri, 15 Feb 2019 22:58:05 +0100, Janusz napisał(a):
W dniu 2019-02-15 o 18:53, J.F. pisze:
- "wydaje ci się" :-)

I to chyba bedzie to ...

Mylisz się, już dawno to zauważyli i do tłokowych
silników lotniczych był dotrysk wody aby zwiększyć
moc.

Ale skoro uzasadnilem ze dotrysku wody nie ma, to pozostaje "wydaje mi
sie" :-)

J.

Data: 2019-02-16 07:54:01
Autor: Mateusz Viste
Optymalna prędkość w trasie
On Fri, 15 Feb 2019 23:18:24 +0100, J.F. wrote:
Ale skoro uzasadnilem ze dotrysku wody nie ma, to pozostaje "wydaje mi
sie" :-)

Ale kolega bazował swoje uzasadnienie na przeświadczeniu, iż filtr nie przepuszcza wody. A tu mowa jest o filtrach znad Wołgi. :)

Mateusz

Data: 2019-02-16 12:55:14
Autor: Janusz
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-15 o 23:18, J.F. pisze:
Dnia Fri, 15 Feb 2019 22:58:05 +0100, Janusz napisał(a):
W dniu 2019-02-15 o 18:53, J.F. pisze:
- "wydaje ci się" :-)

I to chyba bedzie to ...

Mylisz się, już dawno to zauważyli i do tłokowych
silników lotniczych był dotrysk wody aby zwiększyć
moc.

Ale skoro uzasadnilem ze dotrysku wody nie ma, to pozostaje "wydaje mi
sie" :-)
No nie, nie zgodzę się :) efekt jest wyraźny i nie raz go zauważyłem, szczególnie jadąc
pod długą górę przyspieszając, a że to moje stałe trasy więc łatwo można porównać
zachowanie silnika, zimne wilgotne powietrze ewidentnie zwiększa moc silnika.



--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-02-17 12:29:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Optymalna prędkość w trasie
Passat B7 TDI komp 6.6 średnie a pod dystrybutorem wyszło prawie 8. Trasa 440 km tempomat na 140 km/h i nie szybciej niż 180 przy wyprzedzaniu. Znajomy zmienił mondeo na B8 i mówi że VW mniej oszukuje niż Ford ale różnica nadal jest.

Data: 2019-03-05 09:58:09
Autor: robot
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 2019-02-15 o 23:18, J.F. pisze:
Dnia Fri, 15 Feb 2019 22:58:05 +0100, Janusz napisał(a):
W dniu 2019-02-15 o 18:53, J.F. pisze:
- "wydaje ci się" :-)

I to chyba bedzie to ...

Mylisz się, już dawno to zauważyli i do tłokowych
silników lotniczych był dotrysk wody aby zwiększyć
moc.

Ale skoro uzasadnilem ze dotrysku wody nie ma, to pozostaje "wydaje mi
sie" :-)

J.

Zaraz zaraz.
Ja coś czytałem o wtrysku wody w BMW.

O proszę:
https://jalopnik.com/how-the-absurdly-expensive-bmw-m4-gts-water-injection-w-1760175847

Data: 2019-02-15 19:33:16
Autor: Mateusz Bogusz
Optymalna prędkość w trasie
Ja się zastanawiałem, czy jest możliwe, że turbo dostaje na wejściu trochę więcej powietrza z powodu jego naporu na wlot przy szybkiej jeździe. Wiesz, takie drugie turbo.

Turbo ma ładować ze stałym ciśnieniem, a nie "ile się uda".

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2019-02-15 20:47:37
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Turbo ma ładować ze stałym ciśnieniem, a nie "ile się uda".


Mateusz, ale przeczytałeś do końca?

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-14 22:59:58
Autor: Budzik
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...


Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na
kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze -
przy chlodzeniu silnika.

Przy 160 to własnie opor aerodynamiczny bedzie przeciez najwazniejszy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.

Data: 2019-02-15 06:30:00
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu czwartek, 14 lutego 2019 16:59:59 UTC-6 użytkownik Budzik napisał:
Użytkownik  sczygiel@gmail.com ...

> > Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na
> kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze -
> przy chlodzeniu silnika. Przy 160 to własnie opor aerodynamiczny bedzie przeciez najwazniejszy.


Ech, drugi co na logice spal a na fizyce patrzyl za okno.

Hint: Rolki na hamowni zadaja opor kolom samochodowym. Tak samo jak podczas jazdy pod gorke albo przy wietrze w pysk.
Ech. A niby to gimbaza niekumata.

Ze sobie zazartuje:
Czy jak sie hamownie zamocuje na lawecie i auto zbada podczas postoju tej lawety oraz przy lawecie jadacej 100km/h to czy wynik sie bedzie znaczaco roznic?

Hint: To zadanie z rodzaju samolotu co startuje z pasa transmisyjnego.

Licze na owocnego tasiemca :)

Data: 2019-02-15 20:54:46
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Ech, drugi co na logice spal a na fizyce patrzyl za okno.

Nie, to samo przeoczenie co u Radka.

Hint: Rolki na hamowni zadaja opor kolom samochodowym. Tak samo jak podczas jazdy pod gorke albo przy wietrze w pysk.
Ech. A niby to gimbaza niekumata.


A swoją drogą, przy 160 opory w napędzie i kołach są na poziomie 70km (mówimy o hamowni). Serio, mnie klamota opadła! Co niby tyle ma zabierać z napędu, opony? Fakt, że na rolkach to opony nie mają lekko. Mechanik wspominał nawet o wystrzale (o latających kamieniach z bieżnika zresztą też, lepiej nie stać z tyłu/przodu, a z boku to ja się bałem że może zjechać z rolek). W ogóle hałas przy tych prędkościach jest nie do zniesienia. Rolki muszą być wyjątkowo wredne dla opon.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-14 23:51:47
Autor: radekp@konto.pl
Optymalna prędkość w trasie
Thu, 14 Feb 2019 11:55:46 -0800 (PST), w
<cc61395a-0e35-4c76-bd7a-f878886f9017@googlegroups.com>, sczygiel@gmail.com
napisał(-a):

W dniu czwartek, 14 lutego 2019 02:00:29 UTC-6 użytkownik rad...@konto.pl napisał:
> Wed, 13 Feb 2019 23:45:40 +0100, w <q426mb$cql$1@node1.news.atman.pl>,
> "Irek.N." <tajny@jakis.taki.jest.pl> napisał(-a):
> > > Sam się dziwię. Mam wykres z hamowni, ale nic więcej.
> > Jakie masz na hamowni opory powietrza przy 160km/h? :D

To akurat nieistotne.

Ależ jest to kluczowe.

Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy chlodzeniu silnika.

Brawo. Właśnie rozwiązałeś problem, z którym żaden inżynier do tej pory sobie
nie poradził -- jak zniwelować (najlepiej do 0) opór powietrza.

Rozumiem, że jazda z górki czy pod górkę to też ma nie za duże znaczenie?

Data: 2019-02-15 06:26:05
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu czwartek, 14 lutego 2019 16:56:42 UTC-6 użytkownik rad...@konto..pl napisał:
Thu, 14 Feb 2019 11:55:46 -0800 (PST), w
<cc61395a-0e35-4c76-bd7a-f878886f9017@googlegroups.com>, sczygiel@gmail.com
napisał(-a):

> W dniu czwartek, 14 lutego 2019 02:00:29 UTC-6 użytkownik rad...@konto.pl napisał:
> > Wed, 13 Feb 2019 23:45:40 +0100, w <q426mb$cql$1@node1.news.atman.pl>,
> > "Irek.N." <tajny@jakis.taki.jest.pl> napisał(-a):
> > > > > Sam się dziwię. Mam wykres z hamowni, ale nic więcej..
> > > > Jakie masz na hamowni opory powietrza przy 160km/h? :D
> > To akurat nieistotne.

Ależ jest to kluczowe.

> Istotne jest tylko to ile paliwa silnik zuzywa i jaka prace na kolach wykonuje. Ped powietrza moze miec znaczenie ale nie za duze - przy chlodzeniu silnika.

Brawo. Właśnie rozwiązałeś problem, z którym żaden inżynier do tej pory sobie
nie poradził -- jak zniwelować (najlepiej do 0) opór powietrza.

Rozumiem, że jazda z górki czy pod górkę to też ma nie za duże znaczenie?

Widac w szkole na lekcji logiki spales. Bo na fizyce to tak jednym okiem patrzyles.

Nie chce mi sie robic wykladu. Podumaj dlaczego to nie istotne czy opor silnikowi na kolach powoduje gorka, opor powietrza czy rolka.
Hint: Zadajemy w kazdym przypadku ten sam opor i zmuszamy silnik do takiego samego wysilku.

Ufam ze dojdziesz do poprawnego wniosku i zrozumiesz co napisalem.

Data: 2019-02-15 20:50:09
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Ufam ze dojdziesz do poprawnego wniosku i zrozumiesz co napisalem.

Nie dojdzie, bo nie zauważył, że ten fragment wątku dotyczy parametrów silnika, a nie spalania jako takiego.

Radek, cofnij się do pierwszego Twojego wpisu i jeszcze jeden-dwa wcześniej.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 21:27:02
Autor: radekp@konto.pl
Optymalna prędkość w trasie
Fri, 15 Feb 2019 06:26:05 -0800 (PST), w
<2622773b-6f25-4844-a363-ac701ed951c1@googlegroups.com>, sczygiel@gmail.com
napisał(-a):

> Brawo. Właśnie rozwiązałeś problem, z którym żaden inżynier do tej pory sobie
> nie poradził -- jak zniwelować (najlepiej do 0) opór powietrza.
> > Rozumiem, że jazda z górki czy pod górkę to też ma nie za duże znaczenie?

Widac w szkole na lekcji logiki spales. Bo na fizyce to tak jednym okiem patrzyles.

Nie chce mi sie robic wykladu. Podumaj dlaczego to nie istotne czy opor silnikowi na kolach powoduje gorka, opor powietrza czy rolka.
Hint: Zadajemy w kazdym przypadku ten sam opor i zmuszamy silnik do takiego samego wysilku.

Ufam ze dojdziesz do poprawnego wniosku i zrozumiesz co napisalem.

Ale jakie praktyczne znaczenie ma wykres z hamowni do realnego oporu na drodze?
Przy 160km/h silnik na drodze będzie potrzebował znacznie większej ilości
paliwa niż na hamowni przy 160km/h.
Chyba że co innego chciałeś przekazać, ale to musisz potrenować pisanie z
sensem, bo marnie idzie.

Data: 2019-02-14 10:23:16
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu środa, 13 lutego 2019 16:45:32 UTC-6 użytkownik Irek.N. napisał:
> Wydaje ci sie.
> Tak by moglo byc tylko i wylacznie gdyby silnik w twoim aucie byl okropnie nieekonomiczny na nizszych obrotach.
> Poszukaj charakterystyki tego silnika.

Chyba tak nie jest, bo w spokojnej jeździe po mieście, na trasie porusza się w okolicach 1100-1300rpm. Automat oczywiście.


> Dla mojego poza momentem i moca byl tez dodany wykres sprawnosci.
> Jak znajdziesz charakterystyke dla Twojego silnika i tam ci wyjdzie ze sprawnosc przy tych 160km/h (po odpowiednim sprawdzeniu predkosci obrotowej) jest ze dwa razy wyzsza niz przy 110 to ci przyznam racje.
> Ale jak to mowila francuzka spiewaczka: Marneszanse
> A tak naprawde to po prostu cos zle liczysz. Albo polegasz na tym co ci komputer wypisuje. A komputer czasem pisze bzdury.
> Jesli przy tankowaniu ci tak wyszlo to tym bardziej to dziwne.

Sam się dziwię. Mam wykres z hamowni, ale nic więcej.
Komputer podaje z dokładnością dosłownie do 0.2 litra, w przeciwieństwie do mojego drugiego wozidła, w którym ponad litr spokojnie kłamie. Zresztą, łatwo się liczy, bo zazwyczaj poruszam się w okolicach 10/100, a bak ma 90 litrów. Jak widzę w okolicach 800 przejechane przy tankowaniu, to "śpię spokojnie".


Mylnie zakladasz ze komputer pokazuje prawde. I ze pokazuje ja caly czas. Nawet jak mu wyjdzie na koniec jazdy dobre spalanie to nie znaczy ze pokazuje chwilowe tak jak sie w cylindry leje.

W wiekszosci wypadkow tam jest kreatywna ksiegowosc i komp pokazuje cos jako tako zgodne z rzeczywistoscia ale nie zawsze.
Nie wiem i nie mam jak (nawet mi się nie chce) udowadniać. Sam nie rozumiem zjawiska. Nie sądzę abym się mylił, czuć po pedale, że mocniej ciągnie i wystarczy mniej nacisnąć aby jechał.


Nie ma co filozofowac.
Jedziesz w trase. Na tym dlugim odcinku (dajmy na to piotrkow-torun) tankujesz do pelna w piotrkowie i cisniesz 160km/h do torunia. W toruniu dotankowujesz.
I wiesz co i jak.
To samo robisz drugi raz przy 120km/h.

Aby nieco sprecyzowac warto test zrobic i sledzic wiatr. U mnie czasem i 15-20% roznicy jest miedzy z wiatrem i pod.

I co ma wyjsc wyjdzie.

Ale nie spodziewam sie ze ci auto jest optymalne przy 160. To nie formula1....


Wiem. Mogę zrobić kawałek na tempomacie, zmieniając prędkość. Będą to co prawda zużycia chwilowe, ale powinno wyjść to o czym piszę.


Tempomat to juz zuplenie inna sprawa. Jazda na tempomacie nie gwarantuje mniejszego spalania.

W skrocie: Silniki zazwyczaj sa sprawne kiedy konkretnie pracuja albo nie pracuja wcale. Praca w posrednim zakresie jest taka se.
W praktyce aby miec male spalanie dobrze jest depnac konkretnie, rozpedzic sie do predkosci przelotowej i odjac gazu. Ale nie duzo. Lekko. W niektorych autach nazywa sie to coasting.
W efekcie spalanie jest nie za wysokie a predkosc utrzymana choc faluje w pewnym zakresie.


Tempomat steruje silnikiem tak ze on ciagle ciagnie ze stala moca. To nie do konca jest optymalne.

Ogolnie temat rzeka.

Ale zrob test jak napisalem wyzej. Jak ci wyjdzie ze przy 160km/h paliwa schodzi mniej to trzeba sie bedzie gremialnie zastanowic co tu nie gra :)

Data: 2019-02-14 22:34:06
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Mylnie zakladasz ze komputer pokazuje prawde. I ze pokazuje ja caly czas. Nawet jak mu wyjdzie na koniec jazdy dobre spalanie to nie znaczy ze pokazuje chwilowe tak jak sie w cylindry leje.

W wiekszosci wypadkow tam jest kreatywna ksiegowosc i komp pokazuje cos jako tako zgodne z rzeczywistoscia ale nie zawsze.

Pewnie tak, ale...
- średnia się zgadza,
- chwilowa porusza się zazwyczaj w obszarze 0 (hamuje silnikiem) a 20 (taki pręcik zabezpieczający wskazówkę przed wypadnięciem - jak przyspieszam) ;)

Tak na serio, lekkie dodanie gazu i już jest naście i to grube. Bardzo spokojna jazda to okolice 9-10 (mówię o mieście), dojazd do odległego celu na takim półgazie to kilka....powiedzmy 5.

Nie ma co filozofowac.
...
I co ma wyjsc wyjdzie.

Dokładnie. Dowiemy się.

Tempomat to juz zuplenie inna sprawa. Jazda na tempomacie nie gwarantuje mniejszego spalania.

Ale jak będę ręcznie sterował, to odcisnę swoje piętno na wyniku. A jako że - nawet podświadomie - będę chciał, żeby coś z tego wyszło, możemy zostać okłamani.
Zobaczymy jak będzie na drodze. Tempomat sprawdza się tylko jak jest luźno.


Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 06:40:22
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu czwartek, 14 lutego 2019 15:34:08 UTC-6 użytkownik Irek.N. napisał:
> Mylnie zakladasz ze komputer pokazuje prawde. I ze pokazuje ja caly czas. Nawet jak mu wyjdzie na koniec jazdy dobre spalanie to nie znaczy ze pokazuje chwilowe tak jak sie w cylindry leje.
> > W wiekszosci wypadkow tam jest kreatywna ksiegowosc i komp pokazuje cos jako tako zgodne z rzeczywistoscia ale nie zawsze. Pewnie tak, ale...
- średnia się zgadza,
- chwilowa porusza się zazwyczaj w obszarze 0 (hamuje silnikiem) a 20 (taki pręcik zabezpieczający wskazówkę przed wypadnięciem - jak przyspieszam) ;)

Tak na serio, lekkie dodanie gazu i już jest naście i to grube. Bardzo spokojna jazda to okolice 9-10 (mówię o mieście), dojazd do odległego celu na takim półgazie to kilka....powiedzmy 5.

> Nie ma co filozofowac.
...
> I co ma wyjsc wyjdzie.

Dokładnie. Dowiemy się.

> Tempomat to juz zuplenie inna sprawa. > Jazda na tempomacie nie gwarantuje mniejszego spalania.

Ale jak będę ręcznie sterował, to odcisnę swoje piętno na wyniku. A jako że - nawet podświadomie - będę chciał, żeby coś z tego wyszło, możemy zostać okłamani.
Zobaczymy jak będzie na drodze. Tempomat sprawdza się tylko jak jest luźno.




Roznica w oporach miedzy 110 a 160 jest znaczna. Jak pojedziesz tym samym stylem to raczej wyniku pomiaru zbytnio nie zaburzysz.
Mozesz tez pojechac na tempomacie i dodac do pomiarow.

A i jeszcze jedno: To ze licznik pokazuje 160kmh to tez nie prawda :)
Zmierz konkretnie, mapa, zegarek lub track gps.

U mnie 110licznikowe to bylo jakies 102 gps-owe. A 160 licznikowe to juz tylko 145 licznikowe. Czy jakos tak. tu 8% bledu a tam 15%. Jak mierzyc to konkretnie.

Moje kombi pilo okolo 5.5l/100 przy 110 a jakies 7 przy 140-150 (srednio mierzone na stacji). Czyli biorac pod uwage ze nie caly odcinek robilem tak szybko to srednie przy 140 jest jeszcze nieco wyzsze. Naprawde nie ma ani tu ani nigdzie indziej takiej madrej glowy ktora wyjasni skad te 20-30% wyzsza sprawnosc przy wyzszej predkosci w przypadku Twojego auta.

Na wyczucie moge sie zgodzic ze masz takie samo spalanie przy wyzszej predkosci jak przy nizszej. Malo prawdopodobne ale jakos od wielkiej biedy mozna by to uzasadnic i wymyslic czemu tak sie dzieje.
Pisze to akonto tego co ci wyjdzie z pomiarow. Napisz jeszcze jaka pojemnosc ma Twoj silnik.
Bo rzeczywiscie duze silniki sa malo sprawne przy niskich obrotach.
Ale wtedy po redukcji spalanie powinno spasc :) Moze nie tyle ile ci wychodzi ale powinno. U mnie tak sie dzieje. Nieduzo ale jednak. I to sie zgadza z zalozeniami. Tyle ze nie sadze aby u ciebie bylo to az tyle. Obaczymy :)

Data: 2019-02-15 16:45:45
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik  sczygiel napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b8147b63-486d-40da-ba83-f15f42618799@googlegroups.com...
A i jeszcze jedno: To ze licznik pokazuje 160kmh to tez nie prawda :)
Zmierz konkretnie, mapa, zegarek lub track gps.

U mnie 110licznikowe to bylo jakies 102 gps-owe. A 160 licznikowe to juz tylko 145 licznikowe. Czy jakos tak. tu 8% bledu a tam 15%.

8/102  ~=7.8%
15/145 ~=10.3%

Blad licznika jak widac w miare staly i na pewno nie powoduje takich anomalii jak Irek pisze.

A komputer pokladowy moze brac dokladniejsze dane do obliczen.

J.

Data: 2019-02-15 20:33:20
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
A i jeszcze jedno: To ze licznik pokazuje 160kmh to tez nie prawda :)
Zmierz konkretnie, mapa, zegarek lub track gps.

W Volviczce jest stałe -3,5% prędkości. Sprawdziłem jadąc godzinę 100/h i licząc z przejechanych słupków. Masakra... Nie da się jechać cały czas 100 po autostradzie. Tiry zaczynają trąbić! ;)

Suv-a nie sprawdzałem, ale jak się nadarzy okazja sprawdzę.

Jak mierzyc to konkretnie.

No tak, ale może się okazać, że zmienimy tylko wartości, a tendencja pozostanie.

Moje kombi pilo okolo 5.5l/100 przy 110 a jakies 7 przy 140-150 (srednio mierzone na stacji). Czyli biorac pod uwage ze nie caly odcinek robilem tak szybko to srednie przy 140 jest jeszcze nieco wyzsze.

Dla Volvo mam 5/100 przy 90km/h i każde 20 więcej kosztuje 1 litr. Sprawdzone do 130, choć zdarzyło mi się zatankować w Austrii coś biodegradowalnego i ze zdziwieniem zobaczyłem 5.0 przy średniej 112 :) Ale to jeszcze z czasów jak Volviczka dorastała. Teraz jak ma pełnoletniość - może być inaczej, tyle że nie sprawdzę bo miejska się zrobiła.

Napisz jeszcze jaka pojemnosc ma Twoj silnik.

3,0

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-16 00:42:20
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu piątek, 15 lutego 2019 13:33:19 UTC-6 użytkownik Irek.N. napisał:
> A i jeszcze jedno: To ze licznik pokazuje 160kmh to tez nie prawda :)
> Zmierz konkretnie, mapa, zegarek lub track gps.

W Volviczce jest stałe -3,5% prędkości. Sprawdziłem jadąc godzinę 100/h i licząc z przejechanych słupków. Masakra... Nie da się jechać cały czas 100 po autostradzie. Tiry zaczynają trąbić! ;)


No i to jest oczekiwane.
Suv-a nie sprawdzałem, ale jak się nadarzy okazja sprawdzę..


A to chyba tu ma byc ta dolinka efektywnosci przy 160kmh?

> Jak mierzyc to konkretnie.

No tak, ale może się okazać, że zmienimy tylko wartości, a tendencja pozostanie.

> Moje kombi pilo okolo 5.5l/100 przy 110 a jakies 7 przy 140-150 (srednio mierzone na stacji). Czyli biorac pod uwage ze nie caly odcinek robilem tak szybko to srednie przy 140 jest jeszcze nieco wyzsze. Dla Volvo mam 5/100 przy 90km/h i każde 20 więcej kosztuje 1 litr. Sprawdzone do 130, choć zdarzyło mi się zatankować w Austrii coś biodegradowalnego i ze zdziwieniem zobaczyłem 5.0 przy średniej 112 :) Ale to jeszcze z czasów jak Volviczka dorastała. Teraz jak ma pełnoletniość - może być inaczej, tyle że nie sprawdzę bo miejska się zrobiła.

> Napisz jeszcze jaka pojemnosc ma Twoj silnik.

3,0


Nie taki wielki.
Mysle ze powinien zachowywac sie podobnie do tego volvo.

Data: 2019-03-01 23:05:48
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Zrobiłem test. Nie do końca taki jak bym chciał, ale zawsze to coś i można jakieś dane z niego wyciągnąć.

1. Kalibrujemy kompa - 90% miasto.
a. Zatankowałem 80,15 litra, przejechane 788,9km, spalanie z kompa 10,0, błąd -1.6%
b. Zatankowane 79,11 litra, przejechane 799,5km, spalanie z kompa 9,8, błąd -1%
c. Zatankowane 38,75 litra, przejechane 404,6km, spalanie z kompa 9,6, błąd +0,2%

2. Kalibrujemy kompa - 87% trasa.
d. Zatankowane 46,35 litra, przejechane 530,2km, spalanie z kompa 8,63*, błąd -1,3%

Dla mnie oznacza to, że komputer jest wiarygodny w wystarczający sposób.
Nie zrobiłem testu, czy 100km/h to faktycznie 100km/h, nie miałem jak go zrobić, a jedyny pomysł jaki przyszedł mi do głowy kosztuje kilka stówek i parę punktów - odpuściłem.
Za to sprawdziłem na 4 odcinkach czy 100km to faktycznie 100km i okazuje się, że nie! Po przejechaniu około 70-80km licznik wskazuje o 1km więcej, niż faktycznie samochód przejechał. Sprawdzone na słupkach drogowych na A2 i A1, wynik powtarzalny. Mamy więc błąd powiedzmy +1.3% patrząc z punktu widzenia wskaźników/liczników. Opony kupione na ten sezon zimowy, zgodne z zaleceniami producenta.

To co spisałem z testu wygląda tak:
1. Start, tankowanie do pełna, przejechane 230km w warunkach dużego natężenia ruchu i chwilowego wiatru w lewy słupek - nie na całej trasie na szczęście - trzeba było uważać na podmuchy. Spalanie z komputera 8,8,   średnia prędkość 128km/h i nie dało się więcej, a nie chciałem przekraczać 160. Może momentami było 170 jak droga była akurat pusta.
Generalnie nerwowa i męcząca jazda. Gdyby nie to, że chciałem sprawdzić teorię - odpuścił bym takie gonienie wozu.

2. Spokojny przejazd przez duże miasto, pobliskie wioski, dojazd ze 2x blisko po jedzenie... zeszło tego 73km w sumie i nie zmieniło średniego spalania z dojazdu.

3. Powrót tą samą trasą (227km), bezwietrznie, ruch momentami duży, ale w miarę płynny. Spalanie z kompa 8.4. Średnia prędkość 103,8km/h. Tankowanie do pełna dla sprawdzenia.

Wykres dla silnika macie tutaj:
https://images89.fotosik.pl/133/258989ec2b25fce1.jpg
Wózek to X5 E70, 2.2tony, aerodynamika cegły budowlanej.

Po tym przejeździe mam pewną zagwozdkę. Spalanie wyszło podejrzanie małe. Powinno być tak 0.5 litra więcej, z tego co pamiętam podobne wyjazdy. Widzę tylko 2 możliwości. Jedna to paliwo - ale tankuję na tej trasie od lat w tych samych miejscach (BP Ultimate). Druga, to przed wyjazdem komp zgłosił mi spadek ciśnienia w oponie - było 1.5 bara, a zazwyczaj trzymam 2 do 2.2. Teraz z racji dużego załadowania wozu nabiłem 2.6 wszędzie. Może to jest te brakujące 0.5 litra? Wózek zrobił się za twardy, więc zejdę do 2.2 zapewne.

Tyle wiem/pamiętam/zapisałem/obfotografowałem/nakłamałem i tak dalej ;)

Acha, przy 170km/h na 8 biegu jest 2500rpm. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale jak popatrzeć na wykres mocy, to jesteśmy troszkę po maksymalnym momencie, a w okolicy dosyć płasko na wykresie, więc można przyjąć że to max. Idąc tym tropem, przy 140-150 powinno być maksymalnie ekonomicznie. Opory mniejsze niż przy 160, a sprawność silnika już bliska max. Dobrze myślę?

No i najważniejsze - niestety nie wyszło to o czym pisałem, że przy 160 jest mniejsze spalanie niż przy 120 (szacunkowo). Może dlatego, że w jedną stronę był duży ruch i paskudnie wietrznie (nie centralnie od przodu, ale jednak), a w drugą stronę było spokojnie na drodze (było już późno). Jak na takie warunki - i tak podejrzanie mała różnica moim zdaniem.

Irek.
* 230km z średnim 8.8, dalej 73km z średnią nadal 8.8 (nie zmieniła się), dalej 227km z średnią 8.4, łączny wynik 8.63 na odcinku 530km.

Data: 2019-03-01 14:30:59
Autor: sczygiel
Optymalna prędkość w trasie
W dniu piątek, 1 marca 2019 16:05:47 UTC-6 użytkownik Irek.N. napisał:
Zrobiłem test. Nie do końca taki jak bym chciał, ale zawsze to coś i można jakieś dane z niego wyciągnąć.


Zawsze blizej prawdy. :)


Wycialem fragment o kalibracji.
Te pomiary zrobiles przy roznych predkosciach. Znaczy sie raz wolno raz szybko.
Zauwazylem ze komputry probuja przewidziec calkowite spalanie a to zazwyczaj jest uzyskiwane przy takiej mieszanej jezdzie.

A nasze pytanie bylo jak pamietasz, ile spala sie przy 160km/h w porownaniu do 120km/h.

Po tym przejeździe mam pewną zagwozdkę. Spalanie wyszło podejrzanie małe. Powinno być tak 0.5 litra więcej, z tego co pamiętam podobne

Tym sie nie przejmuj. Czasem wiater w plecy/oczy zmienia wynik o dobre 10-15% jak odpowiednio szybki.

wyjazdy. Widzę tylko 2 możliwości. Jedna to paliwo - ale tankuję na tej trasie od lat w tych samych miejscach (BP Ultimate). Druga, to przed wyjazdem komp zgłosił mi spadek ciśnienia w oponie - było 1.5 bara, a zazwyczaj trzymam 2 do 2.2. Teraz z racji dużego załadowania wozu nabiłem 2.6 wszędzie. Może to jest te brakujące 0.5 litra? Wózek zrobił się za twardy, więc zejdę do 2.2 zapewne.


Tego u siebie nie odnotowywalem a mialem okres ze mialem krzywe felgi i czasem zamiast tych 2.2 mialem 1.3 a spalanie jakos drastycznie sie nie zmienialo.

Tyle wiem/pamiętam/zapisałem/obfotografowałem/nakłamałem i tak dalej ;)

Acha, przy 170km/h na 8 biegu jest 2500rpm. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale jak popatrzeć na wykres mocy, to jesteśmy troszkę po maksymalnym momencie, a w okolicy dosyć płasko na wykresie, więc można przyjąć że to max. Idąc tym tropem, przy 140-150 powinno być maksymalnie ekonomicznie. Opory mniejsze niż przy 160, a sprawność silnika już bliska max. Dobrze myślę?


Ten wykres wiele nie mowi. Dla mojego byl taki:
https://www.i-m-a.de/pdf/Ford/diesel_engines/DLD_Range_Leaflet_2002.pdf

I tam widac ze to popularne zalozenie ze trza sie trzymac miedzy szczytami jest nie do konca prawdziwe.
Zreszta i to jest podane w g/kWh wiec i tak latwo przeliczyc nie daje sie.

No i najważniejsze - niestety nie wyszło to o czym pisałem, że przy 160 jest mniejsze spalanie niż przy 120 (szacunkowo). Może dlatego, że w jedną stronę był duży ruch i paskudnie wietrznie (nie centralnie od przodu, ale jednak), a w drugą stronę było spokojnie na drodze (było już późno). Jak na takie warunki - i tak podejrzanie mała różnica moim zdaniem.


Spokojna glowa. Jak pojedziesz autostrada bursztynowa to starczy 100km zrobic jedna predkoscia i dotankowac i kolejne 100km druga i ci wszystko wyjdzie.
Tylko trzeba pamietac o dotankowaniu i tym zeby wogole nie zapomniec o tescie :)



Dzieki za pamiec.

Data: 2019-03-02 22:06:25
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Te pomiary zrobiles przy roznych predkosciach. Znaczy sie raz wolno raz szybko.
Zauwazylem ze komputry probuja przewidziec calkowite spalanie a to zazwyczaj jest uzyskiwane przy takiej mieszanej jezdzie.

No tak, ale trasa zgadzała się wystarczająco dobrze, aby można było oprzeć na niej dalsze rozumowanie, moim zdaniem.

Tym sie nie przejmuj. Czasem wiater w plecy/oczy zmienia wynik o dobre 10-15% jak odpowiednio szybki.

Jasne, ale tym razem w pyszczek, nie w plecka, więc brakujące 0.5 nie tłumaczy. Należało by wręcz zapytać dlaczego nie więcej.

Ten wykres wiele nie mowi. Dla mojego byl taki:
https://www.i-m-a.de/pdf/Ford/diesel_engines/DLD_Range_Leaflet_2002.pdf

I tam widac ze to popularne zalozenie ze trza sie trzymac miedzy szczytami jest nie do konca prawdziwe.
Zreszta i to jest podane w g/kWh wiec i tak latwo przeliczyc nie daje sie.

Zrobiłem jeszcze jedną próbę. Jadąc pod górkę, dosyć długa, przełączyłem w manual i starałem się zaobserwować chwilowe spalanie jadąc tak, aby nie zmieniała się prędkość. Na wiele prób górki mi nie wystarczyło, ale zauważyłem, że skrzynia preferuje wysokie biegi, a jak wymuszam niższe, to spalanie rośnie. Więc moje założenie, że lepiej bliżej 2000rpm nie sprawdziło się. Skrzynia preferowała ~1200, a każda moja interwencja tylko pogarszała spalanie - choć niedużo. Lepiej się więc nie wtrącać :)
To takie bardzo, bardzo zgrubne sprawdzenie.

Spokojna glowa. Jak pojedziesz autostrada bursztynowa to starczy 100km zrobic jedna predkoscia i dotankowac i kolejne 100km druga i ci wszystko wyjdzie.
Tylko trzeba pamietac o dotankowaniu i tym zeby wogole nie zapomniec o tescie :)

Raczej małe szanse - nie mam w tamtym kierunku żadnego klienta, a na wakacje wolę w dół - niewiele dalej, a cieplej. No i utopić się nie da ;)

Swoją drogą - nie muszę tankować dla sprawdzenia. Dla mnie błędy poniżej 2% we wskazaniach komp-rzeczywistość, to po pierwsze mistrzostwo świata, a po drugie i tak 2x lepiej niż by wystarczyło. Popatrz, jeżeli błąd był by 2x większy, to na 9 litrach oznacza to poniżej 0.3 litra różnicy!
Ciekawe dlaczego tak dobrze to działa. W volvicy przekłamania zdarzają są na poziomie 1.5 litra, przy spalaniu w okolicach 8-9/100. To daje blisko 20% różnicy.

Miłego.
Irek.N.
ps. też czuję, że to nie opony...

Data: 2019-02-13 21:33:42
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Dnia Wed, 13 Feb 2019 21:26:25 +0100, Irek.N. napisał(a):
Piszecie że jak najwolniej żeby było najekonomiczniej.
Wytłumaczcie mi proszę jak to jest możliwe, że mój samochód przy 160 pali mniej niż przy 110-120. Ja nie ogarniam dlaczego, ale tak po prostu jest i to nie tylko w moim, jeżeli wierzyć specjalistom.

Najprostsze wytlumaczenie to blad pomiaru :-)

Ale jesli masz jakiegos saaba z wielkim silnikiem, to moze faktycznie
minimum jest przy 160, tak jak u nas na jedynce pali wiecej :-)

J.

Data: 2019-02-13 21:59:59
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie

Najprostsze wytlumaczenie to blad pomiaru :-)

400km w jedną stronę, na tyle długi kawałek, że można coś wiarygodnie zaobserwować, prawda?

Ale jesli masz jakiegos saaba z wielkim silnikiem, to moze faktycznie
minimum jest przy 160, tak jak u nas na jedynce pali wiecej :-)

No właśnie to jest ciekawe, że przy spokojnej jeździe (autostradowo 130-140) wychodzi spalanie na poziomie 10. Jak przydeptałem i starałem się mieć 160 z lekkim plusem czasami, to wyszło 9,4.

Czuć, że samochód chce jechać szybciej i szybciej. Na własne potrzeby tłumaczę to tym, że ma ekstra doładowanie z naporu powietrza :) No bo jak inaczej?

Miłego.
Irek.N.
ps. obserwacja nie z jednej trasy
ps2. idąc tym tropem pomyślałem, że może jeszcze szybciej będzie jeszcze lepiej, ale nie... przełom ewidentnie jest na poziomie 160-170

Data: 2019-02-13 23:09:34
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Dnia Wed, 13 Feb 2019 21:59:59 +0100, Irek.N. napisał(a):
Najprostsze wytlumaczenie to blad pomiaru :-)
400km w jedną stronę, na tyle długi kawałek, że można coś wiarygodnie zaobserwować, prawda?

Ale tez mozna sie pomylic.

Ale jesli masz jakiegos saaba z wielkim silnikiem, to moze faktycznie
minimum jest przy 160, tak jak u nas na jedynce pali wiecej :-)

No właśnie to jest ciekawe, że przy spokojnej jeździe (autostradowo 130-140) wychodzi spalanie na poziomie 10. Jak przydeptałem i starałem się mieć 160 z lekkim plusem czasami, to wyszło 9,4.

Pisales o 110-120, a to spora roznica.

Ciekawe czy dla 140/160 roznica w sprawnosci silnika moglaby powodowac
takie cuda ... no, nie, raczej nie - chce sie szybciej, to trzeba
dodac gazu :-)

Hm, a gdyby dodatkowo byl inny bieg ?

Czuć, że samochód chce jechać szybciej i szybciej. Na własne potrzeby tłumaczę to tym, że ma ekstra doładowanie z naporu powietrza :) No bo jak inaczej?

Wiatr w jedna strone ?
Bo 400 km to raczej nie pod gorke.

ps. obserwacja nie z jednej trasy
ps2. idąc tym tropem pomyślałem, że może jeszcze szybciej będzie jeszcze lepiej, ale nie... przełom ewidentnie jest na poziomie 160-170

J.

Data: 2019-02-13 23:52:24
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Ale tez mozna sie pomylic.

Mam klienta za W-wą. Za każdym razem jak tam jadę to się łapię na spkojnej jeździe do 1/3 trasy, a później rura...

Mam pomysł jak to sprawdzić, ale musi się trafić kawałek w miarę prosty i nie pochyły, a o to u u mnie trudno. Musi być dalsza trasa.

Pisales o 110-120, a to spora roznica.

Z głowy piszę...na czuja.

Hm, a gdyby dodatkowo byl inny bieg ?

Przy tych prędkościach chyba na ostatnim zawsze jedzie.

Wiatr w jedna strone ?
Bo 400 km to raczej nie pod gorke.

Nie sądzę, ale mocny wiatr jest odczuwalny.
Zastanawiam się jeszcze nad jednym. Buda jest mało opływowa chyba, typowy suv. Czy jest możliwe, że przy wyższej prędkości turbulencja jest mniejsza? Na ucho robi się głośniej. Albo struga układa się jakoś tak, że silnik ma łatwiej?
Czuć że lepiej ciągnie, ale może to właśnie mniejszy opór a nie większa moc?

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-14 06:00:00
Autor: Budzik
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest.pl ...

Zastanawiam się jeszcze nad jednym. Buda jest mało opływowa chyba, typowy suv. Czy jest możliwe, że przy wyższej prędkości turbulencja
jest mniejsza? Na ucho robi się głośniej. Albo struga układa się
jakoś tak, że silnik ma łatwiej?

Nie ma trakiej mozliwości.
Masz wspolczynnik cx, masz dosc wysokie auto - opory muszą rosnac wraz ze wzrostem predkosci i to znacznie.

jaki silnik? Jaka moc?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

Data: 2019-02-14 16:21:38
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Dnia Wed, 13 Feb 2019 23:52:24 +0100, Irek.N. napisał(a):
Ale tez mozna sie pomylic.

Mam klienta za W-wą. Za każdym razem jak tam jadę to się łapię na spkojnej jeździe do 1/3 trasy, a później rura...

To tym bardziej :-)


Hm, a gdyby dodatkowo byl inny bieg ?
Przy tych prędkościach chyba na ostatnim zawsze jedzie.

Nie podales co za auto :-)

Zastanawiam się jeszcze nad jednym. Buda jest mało opływowa chyba, typowy suv. Czy jest możliwe, że przy wyższej prędkości turbulencja jest mniejsza?

Ogolnie mozliwe, zobacz
https://www.grc.nasa.gov/www/k-12/airplane/dragsphere.html

zwykla kula, a spada wspolczynnik przy pewnej predkosci.
I to ponoc z powodu wiekszych turbulencji !

Ale zeby "typowy suw" tez tak mial ? Troche watpie, pewnie z natury m
duzo turbulencji

Czuć że lepiej ciągnie, ale może to właśnie mniejszy opór a nie większa moc?

http://www.pl.vortex-generators.com/turbulizatory.html


J.

Data: 2019-02-14 22:16:24
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Nie podales co za auto :-)

Bo nie ma to zasadniczo znaczenia.
Wózek ma ponad 360KM i 720Nm, diesel oczywiście (nie nie przetopię..., jest zajebisty taki jaki jest!)

Ogolnie mozliwe, zobacz
https://www.grc.nasa.gov/www/k-12/airplane/dragsphere.html

zwykla kula, a spada wspolczynnik przy pewnej predkosci.
I to ponoc z powodu wiekszych turbulencji !

No właśnie, kula, słabo kształtem nawiązuje do wozodła. Generalnie słyszę, że z aerodynamiką to nie jest za dobrze - cichy samochód, ale przy większych prędkościach robi się głośny. Poruszałem się też Tuaregiem, starszawym. Bardzo przyjemnie i cicho nawet przy szybkiej jeździe (za to inne aspekty - np. zawieszenie - koszmar).

Ale zeby "typowy suw" tez tak mial ? Troche watpie, pewnie z natury m
duzo turbulencji

Ty wątpisz, ja nie wierzę :)
O ile zjawisko jest do ogarnięcia, nawet można się go spodziewać, o tyle w przypadku bryły złożonej trochę gorzej u mnie z wyobraźnią :(

http://www.pl.vortex-generators.com/turbulizatory.html

Pacz Pan jaka technika. Czyli co, mamy sobie ponaklejać elementy na karoserii? ;)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-14 23:42:38
Autor: przemek.jedrzejczak
Optymalna prędkość w trasie
-- Bo nie ma to zasadniczo znaczenia. Wózek ma ponad 360KM i 720Nm, diesel oczywiście (nie nie przetopię..., jest zajebisty taki jaki jest!)

no nie wstydz sie :-) Multipla ?

Data: 2019-02-15 20:19:43
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
no nie wstydz sie :-) Multipla ?

Gorzej, SsangYong ;)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 13:09:36
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik "Irek.N."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q44lr9$j17$1@node2.news.atman.pl...
Nie podales co za auto :-)
Bo nie ma to zasadniczo znaczenia.
Wózek ma ponad 360KM i 720Nm, diesel oczywiście (nie nie przetopię..., jest zajebisty taki jaki jest!)

No to co sie dziwisz, ze ma duze straty w samym silniku, i przy malych predkosciach spalanie rosnie.

Tylko obstawialbym ze to bedzie przy 50km/h, no 70, a nie przy 150 :-)

Ogolnie mozliwe, zobacz
https://www.grc.nasa.gov/www/k-12/airplane/dragsphere.html
zwykla kula, a spada wspolczynnik przy pewnej predkosci.
I to ponoc z powodu wiekszych turbulencji !

No właśnie, kula, słabo kształtem nawiązuje do wozodła.

Chodzi o idee - wspolczynnik oporu potrafi spasc wraz z predkoscia.

http://www.pl.vortex-generators.com/turbulizatory.html

Pacz Pan jaka technika. Czyli co, mamy sobie ponaklejać elementy na karoserii? ;)

Modelarze naklejaja papier scierny - piaskiem do powietrza.
Sprawdza sie tez rozciagieta zylka - wiec moze antene CB zamontowac, albo rury na zderzaku :-)

J.

Data: 2019-02-15 20:21:12
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Modelarze naklejaja papier scierny - piaskiem do powietrza.
Sprawdza sie tez rozciagieta zylka - wiec moze antene CB zamontowac, albo rury na zderzaku :-)


Normalnie czary-mary dla mnie.
Poprawianie przez pogarszanie. Musze to opatentować ;)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-16 08:03:02
Autor: Mateusz Viste
Optymalna prędkość w trasie
On Fri, 15 Feb 2019 20:21:12 +0100, Irek.N. wrote:
Poprawianie przez pogarszanie. Musze to opatentować ;)

Pogarszanie, ale w dobrą stronę :) Gdyby samoloty miały okrągły profil skrzydeł, to by nie latały.

Mateusz

Data: 2019-02-15 19:01:35
Autor: tck
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 14.02.2019 o 22:16, Irek.N. pisze:
Nie podales co za auto :-)

Bo nie ma to zasadniczo znaczenia.
Wózek ma ponad 360KM i 720Nm, diesel oczywiście (nie nie przetopię..., jest zajebisty taki jaki jest!)

Ogolnie mozliwe, zobacz
https://www.grc.nasa.gov/www/k-12/airplane/dragsphere.html

zwykla kula, a spada wspolczynnik przy pewnej predkosci.
I to ponoc z powodu wiekszych turbulencji !

No właśnie, kula, słabo kształtem nawiązuje do wozodła. Generalnie słyszę, że z aerodynamiką to nie jest za dobrze - cichy samochód, ale przy większych prędkościach robi się głośny. Poruszałem się też Tuaregiem, starszawym. Bardzo przyjemnie i cicho nawet przy szybkiej jeździe (za to inne aspekty - np. zawieszenie - koszmar).

Ale zeby "typowy suw" tez tak mial ? Troche watpie, pewnie z natury m
duzo turbulencji

Ty wątpisz, ja nie wierzę :)
O ile zjawisko jest do ogarnięcia, nawet można się go spodziewać, o tyle w przypadku bryły złożonej trochę gorzej u mnie z wyobraźnią :(

http://www.pl.vortex-generators.com/turbulizatory.html

Pacz Pan jaka technika. Czyli co, mamy sobie ponaklejać elementy na karoserii? ;)


nie bez powodu piłeczka golfowa wygląda jak wygląda i nie jest gładka


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2019-02-14 17:10:07
Autor: Cavallino
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 13-02-2019 o 23:52, Irek.N. pisze:
Ale tez mozna sie pomylic.

Mam klienta za W-wą. Za każdym razem jak tam jadę to się łapię na spkojnej jeździe do 1/3 trasy, a później rura...

No ale co, po tym spokojnym kawałku dolewasz do pełna i mierzysz ile weszło?
Bo jak sugerujesz się wskazaniami kompa - no to już wiesz gdzie tkwi błąd.

Data: 2019-02-14 22:10:32
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
No ale co, po tym spokojnym kawałku dolewasz do pełna i mierzysz ile weszło?
Bo jak sugerujesz się wskazaniami kompa - no to już wiesz gdzie tkwi błąd.

No właśnie nie, pierwszy samochód w którym każda ćwiartka wskaźnika oznacza dokładnie 200km. Serio, wskazania wychyłowego i kompa są podejrzanie zgodne z rzeczywistymi wartościami.

Zrobię test o którym pisałem - sam jestem ciekaw, tylko muszę trafić płaską i pustą trasę.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 22:39:25
Autor: Cavallino
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 14-02-2019 o 22:10, Irek.N. pisze:
No ale co, po tym spokojnym kawałku dolewasz do pełna i mierzysz ile weszło?
Bo jak sugerujesz się wskazaniami kompa - no to już wiesz gdzie tkwi błąd.

No właśnie nie, pierwszy samochód w którym każda ćwiartka wskaźnika oznacza dokładnie 200km. Serio, wskazania wychyłowego i kompa są podejrzanie zgodne z rzeczywistymi wartościami.

Ale mówisz o tym ile wejdzie po dolaniu po tych 200 km, czy o tym, że w sumie wyjdzie 800?

Data: 2019-02-15 22:50:49
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
Ale mówisz o tym ile wejdzie po dolaniu po tych 200 km, czy o tym, że w sumie wyjdzie 800?

Pisałem dzisiaj, po tankowaniu, że jest zgodność na poziomie 1.6% pomiędzy realnym zużyciem, a podawanym przez komputer - w tym konkretnym tankowaniu oczywiście.

Odnoszę się do tego, że po przejechaniu 200km mam 3/4 baku. Po kolejnych 200km mam połowę i tak dalej. Po prostu zgadza się z grubsza (nie analizowałem grubości wskazówki!) odczyt z wskaźnika paliwa z przewidywalnym zużyciem.
Nigdy nie tankowałem ćwiartki czy połówki, znaczy nie zwracałem na to uwagi, a zazwyczaj tankuję do pełna z rezerwy.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 23:25:18
Autor: Cavallino
Optymalna prędkość w trasie
W dniu 15-02-2019 o 22:50, Irek.N. pisze:
Ale mówisz o tym ile wejdzie po dolaniu po tych 200 km, czy o tym, że w sumie wyjdzie 800?

Pisałem dzisiaj, po tankowaniu, że jest zgodność na poziomie 1.6% pomiędzy realnym zużyciem, a podawanym przez komputer - w tym konkretnym tankowaniu oczywiście.

Odnoszę się do tego, że po przejechaniu 200km mam 3/4 baku. Po kolejnych 200km mam połowę i tak dalej.

Połowę na wskaźniku, czy połowa wchodzi do baku?

Nigdy nie tankowałem ćwiartki czy połówki,

No właśnie - a tu leży pies pogrzebany.

Komputer niekoniecznie mierzy liniowo, czyli poprawnie w każdym zakresie prędkości.
I wcale nie wiesz czy sobie nie koryguje pośrednich błędnych wskazań pobranych z danych wtrysku, położeniem pływaka.
A to ostatnie odbywa się przy większych ubytkach paliwa dopiero, a w niektórych markach, po wyłączeniu i włączeniu zapłonu.

Data: 2019-02-15 20:24:21
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie

No ale co, po tym spokojnym kawałku dolewasz do pełna i mierzysz ile weszło?
Bo jak sugerujesz się wskazaniami kompa - no to już wiesz gdzie tkwi błąd.

Właśnie tankowałem.
Wlałem 80,15 litra. Przejechane 788,9km. Komp podaje 10,0. Te 1,6% błędu to dla mnie mistrzostwo świata.
Mów sobie co chcesz, ja ufam pokładowemu.

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 21:59:56
Autor: Budzik
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik Irek.N. tajny@jakis.taki.jest.pl ...

No ale co, po tym spokojnym kawałku dolewasz do pełna i mierzysz
ile weszło?
Bo jak sugerujesz się wskazaniami kompa - no to już wiesz gdzie
tkwi błąd.

Właśnie tankowałem.
Wlałem 80,15 litra. Przejechane 788,9km. Komp podaje 10,0. Te 1,6%
błędu to dla mnie mistrzostwo świata.
Mów sobie co chcesz, ja ufam pokładowemu.

Jeszcze dystans sprawdz :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

Data: 2019-02-14 13:36:32
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik "Irek.N."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q420g5$6nh$1@node1.news.atman.pl...
Najprostsze wytlumaczenie to blad pomiaru :-)

400km w jedną stronę, na tyle długi kawałek, że można coś wiarygodnie zaobserwować, prawda?

kilka razy ... o ile jeszcze chcialo Ci sie czesto tankowac ... i nie byla to kwestia nachylenia terenu stacji ..

Ale jesli masz jakiegos saaba z wielkim silnikiem, to moze faktycznie
minimum jest przy 160, tak jak u nas na jedynce pali wiecej :-)

No właśnie to jest ciekawe, że przy spokojnej jeździe (autostradowo 130-140) wychodzi spalanie na poziomie 10. Jak przydeptałem i starałem się mieć 160 z lekkim plusem czasami, to wyszło 9,4.

Czuć, że samochód chce jechać szybciej i szybciej. Na własne potrzeby tłumaczę to tym, że ma ekstra doładowanie z naporu powietrza :) No bo jak inaczej?

Sobie przypomnialem jeszcze jedno zjawisko - opor falowy opon.

Opona na dole jest ugieta, i zanim sie wyprostuje, to ponoc moze sie kawalek obrocic.

Ale to raczej przy wiekszych predkosciach, i chyba nie pasuje do tego co piszesz, o ile w ogole jest jakies istotne ...

J.

Data: 2019-02-14 22:21:48
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
kilka razy ... o ile jeszcze chcialo Ci sie czesto tankowac ... i nie byla to kwestia nachylenia terenu stacji ..

No nie za bardzo. Na baku robię i powrót, czasami tankuję 150km od startu, ale tylko raz.
Trafi się trasa w przyszłym tygodniu jak sądzę. Zobaczymy.
Zrobię tempomatem z tankowaniami na tym samym odcinku. A->B postaram się 130, B->A 170 (powinno być już pusto).

Sobie przypomnialem jeszcze jedno zjawisko - opor falowy opon.

Znam zjawisko, ale w temacie drgań, a nie "wspomagania".

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 12:47:23
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Użytkownik "Irek.N."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q44m5d$p8h$1@node1.news.atman.pl...
kilka razy ... o ile jeszcze chcialo Ci sie czesto tankowac ... i nie byla to kwestia nachylenia terenu stacji ..
No nie za bardzo. Na baku robię i powrót, czasami tankuję 150km od startu, ale tylko raz.

To takie sobie te pomiary ...

Trafi się trasa w przyszłym tygodniu jak sądzę. Zobaczymy.
Zrobię tempomatem z tankowaniami na tym samym odcinku. A->B postaram się 130, B->A 170 (powinno być już pusto).

A jak na zlosc sie pewnie nie da :-)

I sprawdzic prognoze wiatru na trasie. I zapisac.


Sobie przypomnialem jeszcze jedno zjawisko - opor falowy opon.
Znam zjawisko, ale w temacie drgań, a nie "wspomagania".

To chyba nie o to chodzi.

https://youtu.be/DL8zEWXsggo?t=29

Jak taka fala zajmuje prawie caly obrot, to zaczyna byc o istotne czy na jezdnie trafia gorka czy dolek ...

J.

Data: 2019-02-15 20:18:43
Autor: Irek.N.
Optymalna prędkość w trasie
To chyba nie o to chodzi.

https://youtu.be/DL8zEWXsggo?t=29

Jak taka fala zajmuje prawie caly obrot, to zaczyna byc o istotne czy na jezdnie trafia gorka czy dolek ...

Bardzo punktowe obciążenie opony, poza tym zobacz, wygasza się w pierwszej połówce :)

Miłego.
Irek.N.

Data: 2019-02-15 22:44:11
Autor: J.F.
Optymalna prędkość w trasie
Dnia Fri, 15 Feb 2019 20:18:43 +0100, Irek.N. napisał(a):
To chyba nie o to chodzi.

https://youtu.be/DL8zEWXsggo?t=29

Jak taka fala zajmuje prawie caly obrot, to zaczyna byc o istotne czy na jezdnie trafia gorka czy dolek ...

Bardzo punktowe obciążenie opony, poza tym zobacz, wygasza się w pierwszej połówce :)

Trzeba jechac szybciej, do dociagnie do drugiej :-)

J.

Data: 2019-02-13 21:35:30
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Optymalna prędkość w trasie
W dniu .02.2019 o 21:26 Irek.N. <tajny@jakis.taki.jest.pl> pisze:

Piszecie że jak najwolniej żeby było najekonomiczniej.
Wytłumaczcie mi proszę jak to jest możliwe, że mój samochód przy 160  pali mniej niż przy 110-120.

fizycznie niemożliwe.

TG

Data: 2019-02-13 21:03:38
Autor: Mateusz Viste
Optymalna prędkość w trasie
On Wed, 13 Feb 2019 21:35:30 +0100, Tomasz Gorbaczuk wrote:
W dniu .02.2019 o 21:26 Irek.N. <tajny@jakis.taki.jest.pl> pisze:

Piszecie że jak najwolniej żeby było najekonomiczniej.
Wytłumaczcie mi proszę jak to jest możliwe, że mój samochód przy 160
pali mniej niż przy 110-120.

fizycznie niemożliwe.

Pewnie, że możliwe. Wystarczy jeździć na księżycu, albo innym ośrodku o nikłej atmosferze i słabej grawitacji.

A tak na poważniej - to chyba i w ziemskich warunkach teoretycznie możliwe, jeśli silnik na tyle potężny że zaczyna pracować wydajnie dopiero pod obciążeniem jazdy 160km/h... A jak wolniej to skuteczność spada szybciej od strat aerodynamicznych. Ale czy w "normalnym" samochodzie dla Kowalskiego to możliwe?

Mateusz

Data: 2019-02-13 22:56:14
Autor: radekp@konto.pl
Optymalna prędkość w trasie
Wed, 13 Feb 2019 21:26:25 +0100, w <q41uh6$4dj$2@node1.news.atman.pl>,
"Irek.N." <tajny@jakis.taki.jest.pl> napisał(-a):

Piszecie że jak najwolniej żeby było najekonomiczniej.
Wytłumaczcie mi proszę jak to jest możliwe, że mój samochód przy 160 pali mniej niż przy 110-120.

Bo tak nie jest.

Optymalna prędkość w trasie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona