Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Oraban pokazał wielkiego wała, czerwonym bucom, udajacym

Oraban pokazał wielkiego wała, czerwonym bucom, udajacym

Data: 2012-01-05 17:12:10
Autor: Obserwator
Oraban pokazał wielkiego wała, czerwonym bucom, udajacym

...demokratow i kapitalistow:))


8Taki modelowy news zaprezentowała telewizja zbudowana z peerelowskich gwiazd
i dzieci peerelowskich gwiazd. I wszystko byłoby jak zawsze, ale zapachniało
relacją z trzeciego świata, tymczasem „relacja” dotyczyła kraju europejskiego
w dodatku członka Unii Europejskiej. TVN przedstawił Orbana niczym Roberta Mugabe, Muamara al-Kaddafi, w najlepszym
razie Hugo Rafaela Chávez’a Frías’a. Nowa jakość, ale czy na pewno? Skoro mechanizm pożerania żywcem dziczy z
czarnych i azjatyckich lądów, która miała dostęp do kości słoniowej, ropy,
diamentów, czy chociażby opium, przeniósł się na kontynent europejski, to
dlaczego metodologia miałby się zatrzymać? Orban być może będzie pierwszym przetestowanym, chociaż, co ja chrzanię,
poleciał już przecież i Grek i nawet Berlusconi, w obu przypadkach zastąpili
ich najwłaściwszy ludzie, europejskiego formatu.


 Z „relacji” TVN można było wynieść jedynie tyle, że jacyś Węgrzy wyszli na
ulicę. Tak pobieżnie, okiem oceniając, nie wydaje mi się, aby na węgierskiej
Marszałkowskiej zebrało się więcej kiboli i pozaustrojowej opozycji, nie
szanującej demokratycznych wyborów, niż w czasie jednego, czy drugiego marszu
w Polsce.


 Naturalnie TVN zupełnie inaczej ustawił kąt kamery i nawet zrobił plenery,
ale mierząc zjawiska rozumem nie kamerą, ciężko mi się sprowadza te same
liczebniki do wspólnego mianownika. Opozycja w Polsce zorganizowała protest w podobnej skali i jakoś nie
przeleciał ten fakt po wszystkich newsach i serwisach, przypadkowo należących
do tych samych rodzin, w których posiadaniu są banki i agencje „rejtingowe”.

Nie wiem jak ten fenomen tłumaczyć, być może tym, że Donald Tusk jako pierwszy
wyskoczył z 6 miliardów euro, by zasilić francuskie i niemieckie banki
komercyjne, tymczasem Oraban pokazał wielkiego wała. Najpierw pokazał wielkiego wała UE, a potem jeszcze wyciągnął środkowy palec
MFW. Za te gesty Węgry już płacą, zawalił się „koszyk forinta”, potem do akcji
weszły agencje, na koniec światowe serwisy informacyjne budują odpowiedni
wizerunek budapeszteńskiemu Robertowi Mugabe. Pretekstów wybrano parę, między innymi: „orbanizacja”. Orban powinien wylecieć
z demokratycznie postawionego stołka, ponieważ dopuścił się „orbanizacji”.           Ki diabeł?

 A jak zwykle w tym rzecz! Co komu pasuje, niech sobie w miejsce „orbanizacji”
podstawi i zawsze mu wyjdzie: zagrożenie demokracji, łamanie standardów z
Maastricht, lekceważenie zapisów z Lizbony, nie respektowanie stanowiska ONZ,
sprzeniewierzenie wartości Helsińskiej Fundacji Praw Węgra. W Polsce „orbanizacją” w pierwszej kolejności zajął się nie TVN, ale węgierski
Żyd (naturalnie nie ma to najmniejszego znaczenia, w ogóle i żadnego), który
uruchomił swoich etatowe płaczki demokratyczne z Fundacji Batorego. Od nich zaczął się temat, potem poszło normalnym trybem przez                  GW do TVN,(sic !!!!)


aż po przerażające relacje zachodniej prasy i telewizji. Jeszcze nie sprawdzałem co napisał The Economist, czy The Wall Street Journal,
ale mogę się w ślepej ocenie, co najwyżej o jednego Pol Pota pomylić.

W globalnej wiosce panuje nie tylko era powszechnej informacji, ale czarne
dziury przekazu. Jak naprawdę się dzieje na Węgrzech, próżno szukać w Internecie, w każdym
razie nie na pierwszych stronach. Tyle co się obiło o uszy wystarcza do diagnozy ogólnej.             Wiem na pewno, że Orban ma ambitne plany zredukowania długu
publicznego, część już zrealizował, nad drugą częścią planu się trudzi.

 Wiem, że Węgry mają najwyższy 27% VAT, ale wiem też dlaczego taki się dzieje. Orban po tym jak pokazał wała i palec nieważne komu i wcale nie żydowskiej
finansjerze, nie ma innego wyjścia, by jednocześnie nie dopuścić do sprzedania
Węgier za tyle „ile są warte” i zredukować zadłużenie, które zadławiło
silniejszych od Węgier. Do tych informacji trzeba się dokopać, w TVN, a tym bardziej w światowych
serwisach tajnych danych nie znajdziemy. Być może to już jakiś rodzaj zboczenia, ale mnie pasjonuje ten węgierski Jean
Bedel Bokassa w samotnym pojedynku z „Dawidem”. Niestety nie daję mu większych szans i w tym upatruję swojego zboczenia, ale
gdyby stał się cud, wyniósłbym Madziara na wszystkie koncyliacyjne ołtarze. Rzecz jasna w PRL bis, te wszystkie głodne newsy „orbanizacyjne’ robią
porażające wrażenie na fanach Izaury i przygód Kunta Kinte w Domku na prerii,
także jakieś koce i solone masło pewnie wyżywiony rząd pośle. Jakby zapomniał Jurek Owsiak się weźmie i narobi wstydu, no i oczywiście
zawsze jest w odwodzie światowej klasy mędrzec Lech Waleza.





http://www.kontrowersje.net/tresc/kiedy_donald_tusk_wysle_koce_do_budapesztu

--


Data: 2012-01-05 19:35:31
Autor: Bogdan Idzikowski
Oraban pokazał wielkiego wała, czerwonym bucom, udajacym

Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:je4lla$81d$1inews.gazeta.pl...
http://www.kontrowersje.net/tresc/kiedy_donald_tusk_wysle_koce_do_budapesztu

I jak na razie, to w Budapeszcie będą Ateny.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Oraban pokazał wielkiego wała, czerwonym bucom, udajacym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona