Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Orange, aneks do umowy

Orange, aneks do umowy

Data: 2010-11-04 21:20:18
Autor: Przemek R.
Orange, aneks do umowy
tak więc zgodnie z wskazówką zadzwoniłem na 600 i Pani potwierdziła moje obawy. Po moim stwierdzeniu ze to oszustwo skonsultowala sprawę z działem reklamacyjnym
i przyjęła reklamacje, na moje pytanie czego oczekuje otrzymała odpowiedz ze
tego co mi bylo obiecane czyli bb  BIS gratis przez caly okres umowy.

I teraz sa 3 wyjscia (rozpatrzenie reklamacji) 1. stwierdza ze nie dostane BIS i zaproponuja cofniecie aneksu  - aneks cofne, zglosze na policje usilowanie oszustwa
2. stwierdza ze nie dostane BIS i nie cofna aneksu  - zglosze oszustwo
3. dadza mi BIS , przeprosza i doplaca do interesu a ja bede zachwyconym
klientem :-)

w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie sądze by było to
opłacalne wyjscie. --


Data: 2010-11-04 22:01:54
Autor: cpt. Nemo
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Przemek R." <przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl> napisał w wiadomości news:0ef8.00000222.4cd31582newsgate.onet.pl...
>
w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie sądze by było to
opłacalne wyjscie.

Oni maja w dupie Twoje media.
Obstawiam, ze dostaniesz opcje 2.

Nemo

Data: 2010-11-04 22:24:50
Autor: przemek.rokickiWYTNIJTO
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Przemek R." <przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl> napisał w wiadomości news:0ef8.00000222.4cd31582newsgate.onet.pl...
> >
> w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie sądze by > było to
> opłacalne wyjscie.
>
Oni maja w dupie Twoje media.
Obstawiam, ze dostaniesz opcje 2.


w polaczeniu z zawiadomieniem o przestepstwie chyba nie dokonca

--


Data: 2010-11-06 12:28:45
Autor: cpt. Nemo
Orange, aneks do umowy

Użytkownik <przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl> napisał w wiadomości news:0ef8.0000022b.4cd324a2newsgate.onet.pl...

Użytkownik "Przemek R." <przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl> napisał w
wiadomości news:0ef8.00000222.4cd31582newsgate.onet.pl...
> >
> w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie sądze > by
> było to
> opłacalne wyjscie.
>
Oni maja w dupie Twoje media.
Obstawiam, ze dostaniesz opcje 2.


w polaczeniu z zawiadomieniem o przestepstwie chyba nie dokonca

Do konca :)
Bo to co Ty nazywasz "przestepstwem" jest niczym, sprawdz czy Cui sie uda to zglosic skutecznie prokuraturze, okazujac przy tym podpisany przez Ciebie aneks. Ja po kilka razy czytam umowy przed podpisaniem, a jak mam najdrobniejsze niejasnosci to nie podpisuje do czasu pelnego wyjasnienia. Ot taki mam zwyczaj.
A Ty niestety kompletnie nic nie wywalczysz i zrobisz z siebie pieniacza :)


Pozdrawiam, Nemo

Data: 2010-11-06 12:35:58
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 12:28, cpt. Nemo pisze:
Uďż˝ytkownik<przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl>  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
news:0ef8.0000022b.4cd324a2newsgate.onet.pl...

Uďż˝ytkownik "Przemek R."<przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl>  napisaďż˝ w
wiadomo�ci news:0ef8.00000222.4cd31582newsgate.onet.pl...

w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie s�dze
by
by�o to
op�acalne wyjscie.

Oni maja w dupie Twoje media.
Obstawiam, ze dostaniesz opcje 2.


w polaczeniu z zawiadomieniem o przestepstwie chyba nie dokonca

Do konca :)
Bo to co Ty nazywasz "przestepstwem" jest niczym, sprawdz czy Cui sie
uda to zglosic skutecznie prokuraturze, okazujac przy tym podpisany
przez Ciebie aneks. Ja po kilka razy czytam umowy przed podpisaniem, a
jak mam najdrobniejsze niejasnosci to nie podpisuje do czasu pelnego
wyjasnienia. Ot taki mam zwyczaj.
A Ty niestety kompletnie nic nie wywalczysz i zrobisz z siebie pieniacza
:)

przeczytaj art 286 kk

--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://nowedopalacze.eu/
http://program.do.wystawiania.faktur.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-05 19:12:32
Autor: ArturW
Orange, aneks do umowy
I teraz sa 3 wyjscia (rozpatrzenie reklamacji)
1. stwierdza ze nie dostane BIS i zaproponuja cofniecie aneksu
- aneks cofne, zglosze na policje usilowanie oszustwa
2. stwierdza ze nie dostane BIS i nie cofna aneksu
- zglosze oszustwo
3. dadza mi BIS , przeprosza i doplaca do interesu a ja bede zachwyconym
klientem :-)


Obstawiam opcję 2 - aneks podpisany, a że nie przeczytany ... standardowa odpowiedź każdego opa

Data: 2010-11-05 23:23:40
Autor: przemek.rokickiWYTNIJTO
Orange, aneks do umowy
> I teraz sa 3 wyjscia (rozpatrzenie reklamacji)
> 1. stwierdza ze nie dostane BIS i zaproponuja cofniecie aneksu
> - aneks cofne, zglosze na policje usilowanie oszustwa
> 2. stwierdza ze nie dostane BIS i nie cofna aneksu
> - zglosze oszustwo
> 3. dadza mi BIS , przeprosza i doplaca do interesu a ja bede zachwyconym
> klientem :-)


Obstawiam opcję 2 - aneks podpisany, a że nie przeczytany ... standardowa odpowiedź każdego opa


bedzie to skrajny debilizm, mam ulge 20 zl, wiec mowe w takim przypadku zerwe, a do tego dojdzie sprawa karna za oszustwo i te sprawe karna podesle do gazety
(.pl) oni to lubia, nie wiem czy tak bardzo pragna miec opinie oszustow, bo
kazda nastepna osoba ktora zapozna sie ze sprawa 5 razy pomysli zanim zechce w
ogole z osobami zcall center ktoremu orange zleca pozyskanie klienta rozmawiac

bo jezeli co innego sie mowi( i nagrywa rozmowe - rozbraja mnie debilizm tego
konsultanta, zakladajac ze mnie wydymal) i co innego wrzuca do umowy (gdzie
dwuznacznie mozna zreszta wyczytac) to ewidentniepodpada to podart 286 kk. --


Data: 2010-11-06 10:09:46
Autor: PN
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-05 23:23, przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl pisze:

a do tego dojdzie sprawa karna za oszustwo i te sprawe karna podesle do gazety
(.pl) oni to lubia, nie wiem czy tak bardzo pragna miec opinie oszustow, bo
kazda nastepna osoba ktora zapozna sie ze sprawa 5 razy pomysli


Umorzą w 3 dni po zgłoszeniu, zakładając, że w ogóle jakiekolwiek postępowanie będzie wszczęte.

Data: 2010-11-06 12:35:26
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 10:09, PN pisze:
W dniu 2010-11-05 23:23, przemek.rokickiWYTNIJTO@onet.pl pisze:

a do tego dojdzie sprawa karna za oszustwo i te sprawe karna podesle
do gazety
(.pl) oni to lubia, nie wiem czy tak bardzo pragna miec opinie
oszustow, bo
kazda nastepna osoba ktora zapozna sie ze sprawa 5 razy pomysli


Umorzą w 3 dni po zgłoszeniu, zakładając, że w ogóle jakiekolwiek
postępowanie będzie wszczęte.



a niby z jakiego powoda ma byc umorzenie? Tak dla sportu piszesz? rozmowa z konsultantem jest nagrana.



--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://nowedopalacze.eu/
http://program.do.wystawiania.faktur.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-06 15:30:23
Autor: ArturW
Orange, aneks do umowy
a niby z jakiego powoda ma byc umorzenie? Tak dla sportu piszesz? rozmowa z konsultantem jest nagrana.

a posiadasz to nagranie ?
;-)
raczej nie - nie masz pojęcia kto dzwonił - moze to był człek ze zwykłego salonu gdzie dzwonił z normalnego telefonu a tam mozesz tylko pomarzyć o nagrywaniu rozmów przez opa, chyba tylko są nagrywane rozmowy przechodzące do opa na CRM (ale nie jestem pewien)
Powiem Ci tylko reklamacja, liczenie na dobry humor pracownika rozpatrujacego reklamację, no i nauczka żeby czytać na przyszłość - nie tylko umowy operatorów ale wszystkie umowy

Data: 2010-11-06 15:37:22
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 15:30, ArturW pisze:
a niby z jakiego powoda ma byc umorzenie? Tak dla sportu piszesz?
rozmowa z konsultantem jest nagrana.

a posiadasz to nagranie ?
;-)



szkopul w tym ze jezeli sie zglasza przestepstwo to policja zabezpiecza dowod (to nie sprawa cywilna ze ja mam przynosic to w zebach) a rozmowa odbywala sie przez call center mConnect z ktorymi wspolpracuje orange a przed ustaleniem warunkow zostalem poinformowany ze jestem nagrywany. Wiec nagranie sie znajdzie.

raczej nie - nie masz pojęcia kto dzwonił - moze to był człek ze
zwykłego salonu gdzie dzwonił z normalnego telefonu a tam mozesz tylko
pomarzyć o nagrywaniu rozmów przez opa, chyba tylko są nagrywane rozmowy
przechodzące do opa na CRM (ale nie jestem pewien)


Powiem Ci tylko reklamacja, liczenie na dobry humor pracownika
rozpatrujacego reklamację, no i nauczka żeby czytać na przyszłość - nie
tylko umowy operatorów ale wszystkie umowy

w umowie zapis mozna dwuznacznie zrozumiec, wiec nawet przeczytanie nic by nie dalo, zreszta jest 10 okres dniowy wedlug prawa, ale nie o to chodzi a o to ze w otwarty bezcelny i prymitywny sposob to zrobiono

--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-06 15:48:22
Autor: ArturW
Orange, aneks do umowy
w umowie zapis mozna dwuznacznie zrozumiec, wiec nawet przeczytanie nic by nie dalo, zreszta jest 10 okres dniowy wedlug prawa, ale nie o to chodzi a o to ze w otwarty bezcelny i prymitywny sposob to zrobiono

z okresu 10 dniowego chyba nie może skorzystać firma tylko konsument ale w sumie masz rację umowa ustna była inna masz coś innego i to jest złe, jednak nie stawiałbym tu na celowe działanie opa tylko niedouczonego konsultanta, powiem walcz i napisz co i jak
pozdrawiam

Data: 2010-11-06 15:58:22
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 15:48, ArturW pisze:
w umowie zapis mozna dwuznacznie zrozumiec, wiec nawet przeczytanie
nic by nie dalo, zreszta jest 10 okres dniowy wedlug prawa, ale nie o
to chodzi a o to ze w otwarty bezcelny i prymitywny sposob to zrobiono

z okresu 10 dniowego chyba nie może skorzystać firma tylko konsument ale
w sumie masz rację umowa ustna była inna masz coś innego i to jest złe,
jednak nie stawiałbym tu na celowe działanie opa tylko niedouczonego
konsultanta, powiem walcz i napisz co i jak
pozdrawiam

ja tez stawiam na konsultanta, mysle ze jak zmeinil z 18 miesiecy na 12 to zmienily sie warunku umowy i promocja ktora proponowal, jednak nie zmienia to faktu ze na koncu widzial co oferuje i celowo poslal dalej wiec nie mozna mowic o nieumyslnym dzialaniu. Mysle ze orange rozpatrzy na moja korzysc, przynajmniej do tej pory zawsze tak bylo z reklamacjami.  Napisze jak to sie skonczy

--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-06 14:04:55
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Thu, 04 Nov 2010 21:20:18 +0100,  Przemek R. wrote:
Po moim stwierdzeniu ze to oszustwo skonsultowala sprawę z działem reklamacyjnym
i przyjęła reklamacje, na moje pytanie czego oczekuje otrzymała odpowiedz ze
tego co mi bylo obiecane czyli bb  BIS gratis przez caly okres umowy.

I teraz sa 3 wyjscia (rozpatrzenie reklamacji) 1. stwierdza ze nie dostane BIS i zaproponuja cofniecie aneksu - aneks cofne, zglosze na policje usilowanie oszustwa
2. stwierdza ze nie dostane BIS i nie cofna aneksu - zglosze oszustwo
3. dadza mi BIS , przeprosza i doplaca do interesu a ja bede zachwyconym
klientem :-)
w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie sądze by było to
opłacalne wyjscie.

A ich to myslisz akurat duzo obchodzi, znajdzie sie pare milionow
ktorzy gazet nie czytaja, i kolejnych pare co powiedza ze wszyscy
oszukuja :-)
Podobnie jak to oszustwo - pan zle zrozumial, pan nie ma nagrania.

Ty chlopie patrz na daty, i wyslij im w terminie rezygnacje z umowy
zawartej na odleglosc. Chyba ze jakos sprytnie polaczysz wypowiedzenie
z reklamacja w jednym pismie - zeby wyniklo z tego ze albo
potwierdzaja ustne warunki umowy, albo rezygnujesz z aneksu.

J.

Data: 2010-11-06 15:34:26
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 14:04, J.F. pisze:
On Thu, 04 Nov 2010 21:20:18 +0100,  Przemek R. wrote:
Po moim stwierdzeniu ze to oszustwo skonsultowala sprawę z działem reklamacyjnym
i przyjęła reklamacje, na moje pytanie czego oczekuje otrzymała odpowiedz ze
tego co mi bylo obiecane czyli bb  BIS gratis przez caly okres umowy.

I teraz sa 3 wyjscia (rozpatrzenie reklamacji)
1. stwierdza ze nie dostane BIS i zaproponuja cofniecie aneksu
- aneks cofne, zglosze na policje usilowanie oszustwa
2. stwierdza ze nie dostane BIS i nie cofna aneksu
- zglosze oszustwo
3. dadza mi BIS , przeprosza i doplaca do interesu a ja bede zachwyconym
klientem :-)
w przypadku 1 i 2 naturalnie pojdzie info do mediow, wiec nie sądze by było to
opłacalne wyjscie.

A ich to myslisz akurat duzo obchodzi, znajdzie sie pare milionow
ktorzy gazet nie czytaja, i kolejnych pare co powiedza ze wszyscy
oszukuja :-)
Podobnie jak to oszustwo - pan zle zrozumial, pan nie ma nagrania.

wiesz przestepstwo ma to do siebie ze dowody zabezpiecza policja a nie ja, rozmowy przez call center (bo to call center bylo na zlecenie orange) sa nagrywane wiec nawet prymitywne skasowanie nic nie da



Ty chlopie patrz na daty, i wyslij im w terminie rezygnacje z umowy
zawartej na odleglosc. Chyba ze jakos sprytnie polaczysz wypowiedzenie
z reklamacja w jednym pismie - zeby wyniklo z tego ze albo
potwierdzaja ustne warunki umowy, albo rezygnujesz z aneksu.

przedewszystkim nie pozwole na to by poczuli sie bezkarnie, wypowiedzeni to jedno sciganie za walek to drugie, kara umowna tu wynosi 20 zl, wiec nie mam cisnienia by zmiescic sie w 10 dniach,



--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-06 15:44:16
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sat, 06 Nov 2010 15:34:26 +0100,  Kotlet wrote:
W dniu 2010-11-06 14:04, J.F. pisze:
Podobnie jak to oszustwo - pan zle zrozumial, pan nie ma nagrania.
wiesz przestepstwo ma to do siebie ze dowody zabezpiecza policja a nie ja, rozmowy przez call center (bo to call center bylo na zlecenie orange) sa nagrywane wiec nawet prymitywne skasowanie nic nie da

I myslisz ze policji sie bedzie chcialo wkroczyc i szukac nie wiadomo
czego. Pismo napisza, okaze sie ze rozmowa sie nie nagrala, albo
zostala juz skasowana, albo nie mozna odnalezc.

Albo nawet znajda i sie potwierdzi, a wtedy sprawe umorza bo pracownik
zle zrozumial szkolenie :-)

przedewszystkim nie pozwole na to by poczuli sie bezkarnie, wypowiedzeni to jedno sciganie za walek to drugie, kara umowna tu wynosi 20 zl, wiec nie mam cisnienia by zmiescic sie w 10 dniach,

I jeszcze im zaplacisz za oszustwo ?

Lec od razu na policje, Ty nic nie wskorasz, ale jak bedziesz drazyl
dalej to moze ktos dostanie nagane ze niewlasciwe przeprowadzenie
czynnosci i przy nastepnych zabezpiecza dowody :-)


J.

Data: 2010-11-06 16:03:08
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 15:44, J.F. pisze:
On Sat, 06 Nov 2010 15:34:26 +0100,  Kotlet wrote:
W dniu 2010-11-06 14:04, J.F. pisze:
Podobnie jak to oszustwo - pan zle zrozumial, pan nie ma nagrania.
wiesz przestepstwo ma to do siebie ze dowody zabezpiecza policja a nie
ja, rozmowy przez call center (bo to call center bylo na zlecenie
orange) sa nagrywane wiec nawet prymitywne skasowanie nic nie da

I myslisz ze policji sie bedzie chcialo wkroczyc i szukac nie wiadomo
czego.


wiadomo czego, po za tym sa osoby zglaszajace i 'osoby zglaszajace' jednych zbywaja inni nie dadza sie zbyc, moje zgloszenie bedzie zawieralo dokladnie sprecyzowani egdzie sie znajduje dowod, to nie jest kwestia chcenia. POlicja ma - z tego co mi jest wiadome - obowiazek zabezpieczenia takich rzeczy. A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.

Pismo napisza, okaze sie ze rozmowa sie nie nagrala, albo
zostala juz skasowana, albo nie mozna odnalezc.

Albo nawet znajda i sie potwierdzi, a wtedy sprawe umorza bo pracownik
zle zrozumial szkolenie :-)

moze tak moze nie, nie zmeini to faktu ze ktos sie zestresuje i ta osoba nie bede ja :)


przedewszystkim nie pozwole na to by poczuli sie bezkarnie, wypowiedzeni
to jedno sciganie za walek to drugie, kara umowna tu wynosi 20 zl, wiec
nie mam cisnienia by zmiescic sie w 10 dniach,

I jeszcze im zaplacisz za oszustwo ?

'zainwestuje'

Lec od razu na policje, Ty nic nie wskorasz, ale jak bedziesz drazyl
dalej to moze ktos dostanie nagane ze niewlasciwe przeprowadzenie
czynnosci i przy nastepnych zabezpiecza dowody :-)

:)
--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-06 18:49:08
Autor: Skylla
Orange, aneks do umowy


wiadomo czego, po za tym sa osoby zglaszajace i 'osoby zglaszajace' jednych zbywaja inni nie dadza sie zbyc, moje zgloszenie bedzie zawieralo dokladnie sprecyzowani egdzie sie znajduje dowod, to nie jest kwestia chcenia. POlicja ma - z tego co mi jest wiadome - obowiazek zabezpieczenia takich rzeczy. A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.

Cierpisz kolego na manię wielkości, ale cię z niej szybko wyleczą. Przysłali ci umowę, nie akceptujesz jej, odsyłasz i tyle. Rozmowa była informacyjna, a ofertę dostałeś na piśmie i to ona podlega ocenie prawnej a nie rozmowa z konsultantem.
Mimo, że uważam takie praktyki za oszukańcze (ale tego konsultanta a nie firmy), nie daję ci żadnych szans.
Po prostu złóż rezygnację i ewentualnie przekonaj się, że mieliśmy tu rację w sprawie "przestępstwa", inaczej zostaniesz z tą umową i ewentualnym procesem ale cywilnym a nie karnym i to ty będziesz pozwanym. :-)
S.

Data: 2010-11-06 20:04:25
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 18:49, Skylla pisze:


wiadomo czego, po za tym sa osoby zglaszajace i 'osoby zglaszajace'
jednych zbywaja inni nie dadza sie zbyc, moje zgloszenie bedzie
zawieralo dokladnie sprecyzowani egdzie sie znajduje dowod, to nie
jest kwestia chcenia. POlicja ma - z tego co mi jest wiadome -
obowiazek zabezpieczenia takich rzeczy. A nagranie nawet jak zniknie
to jest do odzyskania.

Cierpisz kolego na manię wielkości, ale cię z niej szybko wyleczą.
Przysłali ci umowę, nie akceptujesz jej, odsyłasz i tyle. Rozmowa była
informacyjna, a ofertę dostałeś na piśmie i to ona podlega ocenie
prawnej a nie rozmowa z konsultantem.

tyk Ci sie tylko wydaje tak tym co organizuja konkursy i tlumacza sie regulaminem



--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-06 22:03:09
Autor: Skylla
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 20:04, Kotlet pisze:
W dniu 2010-11-06 18:49, Skylla pisze:


wiadomo czego, po za tym sa osoby zglaszajace i 'osoby zglaszajace'
jednych zbywaja inni nie dadza sie zbyc, moje zgloszenie bedzie
zawieralo dokladnie sprecyzowani egdzie sie znajduje dowod, to nie
jest kwestia chcenia. POlicja ma - z tego co mi jest wiadome -
obowiazek zabezpieczenia takich rzeczy. A nagranie nawet jak zniknie
to jest do odzyskania.

Cierpisz kolego na manię wielkości, ale cię z niej szybko wyleczą.
Przysłali ci umowę, nie akceptujesz jej, odsyłasz i tyle. Rozmowa była
informacyjna, a ofertę dostałeś na piśmie i to ona podlega ocenie
prawnej a nie rozmowa z konsultantem.

tyk Ci sie tylko wydaje tak tym co organizuja konkursy i tlumacza sie regulaminem


W sklepie odzieżowym pytasz ekspediantki "Czy te skarpetki są z bawelny?". Ona potwierdza. Patrzysz na metkę, a tam poliester. Wzywasz gliny i idzie siedzieć :-).

Data: 2010-11-06 22:29:29
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 20:04, Kotlet pisze:
> W dniu 2010-11-06 18:49, Skylla pisze:
>>
>>>
>>> wiadomo czego, po za tym sa osoby zglaszajace i 'osoby zglaszajace'
>>> jednych zbywaja inni nie dadza sie zbyc, moje zgloszenie bedzie
>>> zawieralo dokladnie sprecyzowani egdzie sie znajduje dowod, to nie
>>> jest kwestia chcenia. POlicja ma - z tego co mi jest wiadome -
>>> obowiazek zabezpieczenia takich rzeczy. A nagranie nawet jak zniknie
>>> to jest do odzyskania.
>>>
>> Cierpisz kolego na maniÄ&#65533; wielkoĹ&#65533;ci, ale ciÄ&#65533; z niej szybko wyleczÄ&#65533;.
>> PrzysĹ&#65533;ali ci umowÄ&#65533;, nie akceptujesz jej, odsyĹ&#65533;asz i tyle. Rozmowa byĹ&#65533;a
>> informacyjna, a ofertÄ&#65533; dostaĹ&#65533;eĹ&#65533; na piĹ&#65533;mie i to ona podlega ocenie
>> prawnej a nie rozmowa z konsultantem.
>
> tyk Ci sie tylko wydaje tak tym co organizuja konkursy i tlumacza sie > regulaminem
>
>
W sklepie odzieĹźowym pytasz ekspediantki "Czy te skarpetki sÄ&#65533; z bawelny?". Ona potwierdza. Patrzysz na metkÄ&#65533;, a tam poliester. Wzywasz gliny i idzie siedzieÄ&#65533; :-).



sraty taty do tego bardziej pasuje sprawa sklepow , gdzie oferowano plaskie
monitory a przysylano normalne kineskopy tlumaczac sie zapisami umownymi i tym
ze chodzilo o splaszczony ekran , jakos nie przeszkadzalo to w sciganiu ich za
oszustwo --


Data: 2010-11-06 22:01:00
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sat, 06 Nov 2010 16:03:08 +0100,  Kotlet wrote:
W dniu 2010-11-06 15:44, J.F. pisze:
I myslisz ze policji sie bedzie chcialo wkroczyc i szukac nie wiadomo
czego.

wiadomo czego,

Wiadomo czego to bylo 15 lat temu. Szafki z tasmami.

A dzis - najpierw trzeba znalezc serwer, potem go zabrac.
A potem firma upadnie z powodu 25 zl miesiecznie - i ciekawe kto za to
w koncu zaplaci.

A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.

Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\

J.

Data: 2010-11-06 22:09:00
Autor: Skylla
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 22:01, J.F. pisze:
A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.
Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\

Chodzi o to, że oni nie muszą niczego kasować. To co mu przysłali na piśmie i co ewentualnie podpisze, będą realizować. A to jest właśnie umowa prawna. Rozmowa z konsultantem to informacja, gdzie każdy może czegoś nie zrozumieć, albo się zwyczajnie pomylić. Nie zeznaje przecież pod przysięgą. Po to się właśnie po rozmowach podpisuje umowy.

Data: 2010-11-06 22:27:39
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 22:01, J.F. pisze:
> A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.
> Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\
>
Chodzi o to, Ĺźe oni nie muszÄ&#65533; niczego kasowaÄ&#65533;. To co mu przysĹ&#65533;ali na piĹ&#65533;mie i co ewentualnie podpisze, bÄ&#65533;dÄ&#65533; realizowaÄ&#65533;. A to jest wĹ&#65533;aĹ&#65533;nie umowa prawna. Rozmowa z konsultantem to informacja, gdzie kaĹźdy moĹźe czegoĹ&#65533; nie zrozumieÄ&#65533;, albo siÄ&#65533; zwyczajnie pomyliÄ&#65533;. Nie zeznaje przecieĹź pod przysiÄ&#65533;gÄ&#65533;. Po to siÄ&#65533; wĹ&#65533;aĹ&#65533;nie po rozmowach podpisuje umowy.



czyzbys byl tym konsultantem?

Rozmowa dotyczyla warunkow przedluzenia umowy, na koniec facet powiedzial
rozmowa zostanie nagrana powtowrze warunki jakie ustalilismy i zostanie wyslana
umowa.

Przypominasz mi pewnego goscia ktory umowe ustna o wykonanie dziela nazywal
'luznymi dywagacjami' zapominajac ze istnieje cos takiego w prawie jak umowa
ustna , szybko zaczal sie z tego wycofywac



--


Data: 2010-11-07 10:49:31
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sat, 06 Nov 2010 22:09:00 +0100,  Skylla wrote:
Chodzi o to, że oni nie muszą niczego kasować. To co mu przysłali na piśmie i co ewentualnie podpisze, będą realizować. A to jest właśnie umowa prawna. Rozmowa z konsultantem to informacja, gdzie każdy może czegoś nie zrozumieć, albo się zwyczajnie pomylić. Nie zeznaje przecież pod przysięgą. Po to się właśnie po rozmowach podpisuje umowy.

Masz i nie masz racji. Po pierwsze sa umowy ustne, po drugie - taka
rozmowe mozna traktowac jako wiazaca oferte.

No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.


J.

Data: 2010-11-07 11:55:05
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:


No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.


   Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 12:35:30
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:


> No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
> przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.


   Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.

ale zarzut usilowania oszustwa jak najbardziej :) --


Data: 2010-11-07 13:15:23
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 12:35, przemek.rokicki@onet.pl pisze:
W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:


No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.


     Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.

ale zarzut usilowania oszustwa jak najbardziej :)

   W praktyce sprawy o wiele bardziej oczywiste są umarzane, więc na sprawę karną w tym przypadku na 100% nie ma co liczyć.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 15:33:34
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 13:15, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-11-07 12:35, przemek.rokicki@onet.pl pisze:
W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:


No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.


Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.

ale zarzut usilowania oszustwa jak najbardziej :)

W praktyce sprawy o wiele bardziej oczywiste są umarzane, więc na sprawę
karną w tym przypadku na 100% nie ma co liczyć.


bywaja umarzane ale nie swiadczy to o fakcie braku przestepstwa

--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-07 15:57:04
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 15:33, Kotlet pisze:

bywaja umarzane ale nie swiadczy to o fakcie braku przestepstwa


   Świadczy to o tym, że linia orzecznictwa jest taka, że nie wszystko co się wydaje być przestępstwem, jest nim.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 18:30:49
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 15:57, Liwiusz pisze:


bywaja umarzane ale nie swiadczy to o fakcie braku przestepstwa


   Świadczy to o tym, że linia orzecznictwa jest taka, że nie wszystko
co się wydaje być przest

no na pewno nie znajdziesz orzecnictwa ze to co zrobil w stosunku do mnie konsultant to nie oszustwo - zakladajac wciaz ze oszukal, bo zapis w umowie jest dwuznaczny.

--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-07 13:03:26
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sun, 07 Nov 2010 11:55:05 +0100,  Liwiusz wrote:
W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:
No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.
  Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.


Ale jest "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną
osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za
pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności
do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

J.

Data: 2010-11-07 13:12:16
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 13:03, J.F. pisze:
On Sun, 07 Nov 2010 11:55:05 +0100,  Liwiusz wrote:
W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:
No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.
   Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.


Ale jest "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną
osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za
pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności
do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."


   Zatem do rozporządzenia niekorzystnego nie doszło - jest umowa na piśmie, klient czyta, i nie podpisuje, albo wypowiada.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 13:26:52
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 13:03, J.F. pisze:
> On Sun, 07 Nov 2010 11:55:05 +0100,  Liwiusz wrote:
>> W dniu 2010-11-07 10:49, J.F. pisze:
>>> No i w zasadzie nadal pozostaje zarzut karny - obiecywali ci jedno,
>>> przyslana propozycja umowy zawiera cos innego - usilowanie wyludzenia.
>>    Coś takiego jak "wyłudzenie" nie istnieje w kodeksie karnym.
>
>
> Ale jest "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną
> osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za
> pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności
> do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
> podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."


   Zatem do rozporządzenia niekorzystnego nie doszło - jest umowa na piśmie, klient czyta, i nie podpisuje, albo wypowiada.



jest usilowanie, w celu osiagniecia korzysci (mam na mysli tyoa ktory zyskal
prowizje za umowe po wprowadzeniu mnie w blad, sam fakt wyslania umowy
zawierajacej co innego niz sie umowilismy) Fakt bywaja umarzane, ale od tego trzeba sie odwolac a pozniej wystapic z
oskarzenia prywatnego a tego juz mnostwo osob nie wie

--


Data: 2010-11-07 13:38:50
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 13:26, przemek.rokicki@onet.pl pisze:


jest usilowanie, w celu osiagniecia korzysci (mam na mysli tyoa ktory zyskal
prowizje za umowe po wprowadzeniu mnie w blad, sam fakt wyslania umowy
zawierajacej co innego niz sie umowilismy)

   Nawet nie  wiesz, czy za umowę ma korzyść majątkową, czy nie.

Fakt bywaja umarzane, ale od tego trzeba sie odwolac a pozniej wystapic z
oskarzenia prywatnego a tego juz mnostwo osob nie wie


   W teorii masz rację, ale w praktyce nic się nie ugra. To już nawet nie pieniactwo, to jest śmieszne.

   Swoją drogą jestem ciekaw, czy jak przeklnie przy Tobie kolega, to donosisz na niego na policję (art. 141kw). Albo jak wracacie z pubu i kolega się wysika przy murku - art. 140 kw. itp. itd. ;)

   Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.


--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 14:28:39
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sun, 07 Nov 2010 13:38:50 +0100,  Liwiusz wrote:
  Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.

Nie znasz ostatniej mody.
Kurier przywiezie, pan podpisze i kurier odwiezie. A umowa ma pare stron.

W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro, a do BOK: umowe prosze mi wczesniej przyslac e-mailem.

J.

Data: 2010-11-07 14:42:42
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 14:28, J.F. pisze:
On Sun, 07 Nov 2010 13:38:50 +0100,  Liwiusz wrote:
   Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności
wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.

Nie znasz ostatniej mody.
Kurier przywiezie, pan podpisze i kurier odwiezie.
A umowa ma pare stron.

   Od tego jest 10 dni na wypowiedzenie.


W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

   Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

a do BOK: umowe prosze mi wczesniej przyslac e-mailem.

   Ale to przed zgodą na wysłanie jej kurierem, a nie po.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 15:37:59
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 14:42, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-11-07 14:28, J.F. pisze:
On Sun, 07 Nov 2010 13:38:50 +0100, Liwiusz wrote:
Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności
wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.

Nie znasz ostatniej mody.
Kurier przywiezie, pan podpisze i kurier odwiezie.
A umowa ma pare stron.

Od tego jest 10 dni na wypowiedzenie.


nie dla firm ponoc no i cwaniacza ze przy aneksach to nie podpisanie umowy a jej przedluzenie i rzekomo nie obowiazuje ten przepis



--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-07 15:39:32
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sun, 07 Nov 2010 14:42:42 +0100,  Liwiusz wrote:
W dniu 2010-11-07 14:28, J.F. pisze:
On Sun, 07 Nov 2010 13:38:50 +0100,  Liwiusz wrote:
   Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności
wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.
Nie znasz ostatniej mody.
Kurier przywiezie, pan podpisze i kurier odwiezie.
A umowa ma pare stron.
Od tego jest 10 dni na wypowiedzenie.

Dotyczy tylko konsumentow ?
W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,
Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Nie to nie, bez laski :-)
Przysla jeszcze dwa razy, albo przysle inny operator :-)

J.

Data: 2010-11-07 15:56:15
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 15:39, J.F. pisze:


Od tego jest 10 dni na wypowiedzenie.

Dotyczy tylko konsumentow ?

   Ustawowo tak, ale podejrzewam, że operatorzy rozszerzają to na firmy.


W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,
Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Nie to nie, bez laski :-)
Przysla jeszcze dwa razy, albo przysle inny operator :-)

   Co z tego, że przyśle znów - i tak nie będzie czasu na przeczytanie.
Bez łaski - jak klient taki bojaźliwy - to może zawrzeć umowę w salonie i tam czytać przez godzinę umowę i regulamin.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-07 17:35:26
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sun, 07 Nov 2010 15:56:15 +0100,  Liwiusz wrote:
W dniu 2010-11-07 15:39, J.F. pisze:
Od tego jest 10 dni na wypowiedzenie.
Dotyczy tylko konsumentow ?
Ustawowo tak, ale podejrzewam, że operatorzy rozszerzają to na firmy.

A to jest punkt pierwszy umowy, czy gdzies na srodku trzeciej strony ?
:-)

Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".
Nie to nie, bez laski :-)
Przysla jeszcze dwa razy, albo przysle inny operator :-)
Co z tego, że przyśle znów - i tak nie będzie czasu na przeczytanie.
Bez łaski - jak klient taki bojaźliwy - to może zawrzeć umowę w salonie i tam czytać przez godzinę umowę i regulamin.

Tym bardziej trzeba pietnowac takie naciaganie.

J.

Data: 2010-11-22 16:17:52
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>


W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,
Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Nie to nie, bez laski :-)
Przysla jeszcze dwa razy, albo przysle inny operator :-)

  Co z tego, że przyśle znów - i tak nie będzie czasu na przeczytanie.
Bez łaski - jak klient taki bojaźliwy - to może zawrzeć umowę w salonie i tam czytać przez godzinę umowę i regulamin.

W salonie ... u siebie w domu ROTFL

Data: 2010-11-22 16:13:41
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>


W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

  Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

Data: 2010-11-22 16:57:42
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-22 16:13, niusy.pl pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>


W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

   Bo mu dwa razy za to nie zapłacą, a i tak ma głodowe stawki. Zresztą co zrobi, jak następnego dnia już Cię nie zastanie?

--
Liwiusz

Data: 2010-11-23 10:34:25
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

  Bo mu dwa razy za to nie zapłacą, a i tak ma głodowe stawki.

To może tylko nie chce.

Zresztą co zrobi, jak następnego dnia już Cię nie zastanie?

Nic ?

Data: 2010-11-24 10:15:50
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-23 10:34, niusy.pl pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

Bo mu dwa razy za to nie zapłacą, a i tak ma głodowe stawki.

To może tylko nie chce.

   Jasne, że nie chce, przecież mu za to nie płacą i nie na tym polega zamówiona przez nadawcę usługa.


Zresztą co zrobi, jak następnego dnia już Cię nie zastanie?

Nic ?

  Jak nic? Zgubił przesyłkę.

  Równie nieskutecznie mógłbyś powiedzieć listonoszowi, aby zostawił Ci ten list polecony i przyszedł po jego odbiór albo po pokwitowanie jutro.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-24 16:13:51
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

Kurier nie może zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

Bo mu dwa razy za to nie zapłacą, a i tak ma głodowe stawki.

To może tylko nie chce.

  Jasne, że nie chce, przecież mu za to nie płacą i nie na tym polega zamówiona przez nadawcę usługa.

To może nadawca nie chce. Tak czy siak, z drugiej strony ktoś nie chce a nie nie może.


Zresztą co zrobi, jak następnego dnia już Cię nie zastanie?

Nic ?

 Jak nic? Zgubił przesyłkę.

 Równie nieskutecznie mógłbyś powiedzieć listonoszowi, aby zostawił Ci ten list polecony i przyszedł po jego odbiór albo po pokwitowanie jutro.

Czy ktoś tutaj nie chce podpisać otrzymania umowy ? Umowy nie chce podpisać bez czytania ! Nie powinno dziwić.

Data: 2010-11-23 18:40:02
Autor: animka
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-22 16:13, niusy.pl pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz"<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>


W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

   Kurier nie moĹźe zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

Zawsze kurier dzwoni i umawia się.

--
animka

Data: 2010-11-23 23:36:45
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

UĹźytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl>

W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

   Kurier nie moĹźe zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

Zawsze kurier dzwoni i umawia się.
--
Ze mną się nie umawia. Może jakby kurierki zatrudniali ... :-)

Data: 2010-11-24 22:48:29
Autor: animka
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-23 23:36, niusy.pl pisze:

UĹźytkownik "animka"<animka@to.nie.ja.wp.pl>

W imie zasad trzeba byc chyba twardym - kurierowi - prosze zostawic i
wpasc jutro,

    Kurier nie moĹźe zostawić przesyłki i "wpaść jutro".

Czemu ???

Zawsze kurier dzwoni i umawia się.
--
Ze mną się nie umawia. Może jakby kurierki zatrudniali ... :-)

Do mnie zawsze przychodzi ten sam kurier z umowami i telefonami od Orange. Zawsze dzwoni. Zresztą każdy zadzwoni w sprawie umówienia się jeśli się o to wcześniej poprosi. W Orange nie trzeba prosić.


--
animka

Data: 2010-11-07 15:36:54
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 13:38, Liwiusz pisze:
W dniu 2010-11-07 13:26, przemek.rokicki@onet.pl pisze:


jest usilowanie, w celu osiagniecia korzysci (mam na mysli tyoa ktory
zyskal
prowizje za umowe po wprowadzeniu mnie w blad, sam fakt wyslania umowy
zawierajacej co innego niz sie umowilismy)

Nawet nie wiesz, czy za umowę ma korzyść majątkową, czy nie.

przeciez to oczywiste ze jest na prowizji jak nie on to call center (uzyskanie korzysci dla innej osoby jest traktowane na rowni jak uzyskanie dla siebie samego w swietle kk, masz to w slowniczkach na w czesci ogolnej)



Fakt bywaja umarzane, ale od tego trzeba sie odwolac a pozniej wystapic z
oskarzenia prywatnego a tego juz mnostwo osob nie wie


W teorii masz rację, ale w praktyce nic się nie ugra. To już nawet nie
pieniactwo, to jest śmieszne.

Swoją drogą jestem ciekaw, czy jak przeklnie przy Tobie kolega, to
donosisz na niego na policję (art. 141kw). Albo jak wracacie z pubu i
kolega się wysika przy murku - art. 140 kw. itp. itd. ;)

tez masz porownanie, ciekawe czy dalej bys tak twierdzil gdyby Ciebie w tak bezcelny sposob oszukal


Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności wychwycić
i aby do oszustw nie dochodziło.

ja wciaz podkreslam, nie mowie o oszustwie ornge wobec mnie tylko konsultanta wobec mnie. Zreszta w umowie tekst o rabacie jest tak sformulowanyt ze mozna go dwuznacznie zrozumiec przyjmujac wykladnie konsultanta.



--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-07 15:58:00
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 15:36, Kotlet pisze:

Nawet nie wiesz, czy za umowę ma korzyść majątkową, czy nie.

przeciez to oczywiste ze jest na prowizji jak nie on to call center

   Nie jest oczywiste, nie ma takiego domniemania w przepisach.

Temat ciekawy do roztrząsania teoretycznego, ale zupełnie niepraktyczny.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-22 16:12:27
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

  Swoją drogą jestem ciekaw, czy jak przeklnie przy Tobie kolega, to donosisz na niego na policję (art. 141kw). Albo jak wracacie z pubu i kolega się wysika przy murku - art. 140 kw. itp. itd. ;)

  Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.

Czytasz te wszystkie umowy a potem kolejne zmiany regulaminu, że tak piszesz ?

Data: 2010-11-22 16:57:08
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-22 16:12, niusy.pl pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

Swoją drogą jestem ciekaw, czy jak przeklnie przy Tobie kolega, to
donosisz na niego na policję (art. 141kw). Albo jak wracacie z pubu i
kolega się wysika przy murku - art. 140 kw. itp. itd. ;)

Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności
wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.

Czytasz te wszystkie umowy a potem kolejne zmiany regulaminu, że tak
piszesz ?

   Jak kupuję przez telefon - tak.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-23 10:31:57
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>


Po to właśnie wysyła się umowy pisemne, aby takie rozbieżności
wychwycić i aby do oszustw nie dochodziło.

Czytasz te wszystkie umowy a potem kolejne zmiany regulaminu, że tak
piszesz ?

  Jak kupuję przez telefon - tak.

Nie wiem już o co dokładnie chodziło, ale nie wierzę by choć 1% klientów czytało każdą umowę i regulamin do usług z których korzysta. Nie chodzi o to, że nie chcą tylko nie mogą poświęcić tyle czasu. Chodzi o tysiące umów, nie jeden telefon.

Data: 2010-11-07 14:32:41
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sun, 07 Nov 2010 13:26:52 +0100,  przemek.rokicki@onet.pl wrote:
Fakt bywaja umarzane, ale od tego trzeba sie odwolac a pozniej wystapic z
oskarzenia prywatnego a tego juz mnostwo osob nie wie

Z oskarzenia prywatnego nie wystapisz, bo nie masz o co - usilowanie
sie nie liczy, a na sprawe cywilna nie masz dowodow :-P

Tak naprawde to powinienes napisac do UKE. A UKE moze nawet nie musi na jedna skarge reagowac, ale jak sie
uzbiera wiecej to nalozy drobna kare - powiedzmy 100 tys :-)

Moze tez przeprowadzic kontrole i nalozyc kare za sam brak nagrania
rozmowy.

J.

Data: 2010-11-07 15:43:07
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-07 14:32, J.F. pisze:
On Sun, 07 Nov 2010 13:26:52 +0100,  przemek.rokicki@onet.pl wrote:
Fakt bywaja umarzane, ale od tego trzeba sie odwolac a pozniej wystapic z
oskarzenia prywatnego a tego juz mnostwo osob nie wie

Z oskarzenia prywatnego nie wystapisz, bo nie masz o co - usilowanie
sie nie liczy, a na sprawe cywilna nie masz dowodow :-P

kodeks karny

Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.

§ 2. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego.

kodeks postępowania karnego


Art. 55. § 1. W razie powtórnego wydania przez prokuratora postanowienia o odmowie wszczęcia lub o umorzeniu postępowania w wypadku, o którym mowa w art. 330 § 2, pokrzywdzony może w terminie miesiąca od doręczenia mu zawiadomienia o postanowieniu wnieść akt oskarżenia do sądu, dołączając po jednym odpisie dla każdego oskarżonego oraz dla prokuratora. Przepis art. 488 § 2 stosuje się odpowiednio. Przepisów art. 339 § 3 pkt 4 i art. 397 nie stosuje się.
§ 2. Akt oskarżenia wniesiony przez pokrzywdzonego powinien być sporządzony i podpisany przez adwokata, z zachowaniem warunków określonych w art. 332 i 333 § 1; jeżeli pokrzywdzonym jest instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna, akt oskarżenia może sporządzić także radca prawny.
§ 3. Inny pokrzywdzony tym samym czynem może aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej przyłączyć się do postępowania.
§ 4. W sprawie wszczętej na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela posiłkowego może brać udział również prokurator.

Postępowanie w sprawach z oskarżenia prywatnego

Art. 485. W sprawach z oskarżenia prywatnego stosuje się przepisy o postępowaniu uproszczonym, z zachowaniem przepisów niniejszego rozdziału. Przepisu art. 470 nie stosuje się.

Art. 487. Akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.

Art. 488. § 1. Policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu.
§ 2. Na polecenie sądu Policja dokonuje określonych przez sąd czynności dowodowych, po czym ich wyniki przekazuje sądowi. Przepis art. 308 stosuje się odpowiednio.


i tyle w tym temacie, przepisy są tylko trzeba je stosowac.


--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-22 16:19:25
Autor: niusy.pl
Orange, aneks do umowy

Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Tak naprawde to powinienes napisac do UKE. A UKE moze nawet nie musi na jedna skarge reagowac, ale jak sie
uzbiera wiecej to nalozy drobna kare - powiedzmy 100 tys :-)

Na co te kary ida ???

Data: 2010-11-06 22:32:04
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy
 
Wiadomo czego to bylo 15 lat temu. Szafki z tasmami.

A dzis - najpierw trzeba znalezc serwer, potem go zabrac.
A potem firma upadnie z powodu 25 zl miesiecznie - i ciekawe kto za to
w koncu zaplaci.


i wlasnie przez takie myslenie dajecie sie masowo dymac


>A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.

Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\


przykro mi ale akurat tego jednego nagrania nie ma, bardzo bedzie wiarygodne,
zreszta musza miec jakis dowod chociaz by wstosunku do orange na zlecenie
ktorych pracuja (call center) po to na koncu powtarzaja warunki i nagrywaja

--


Data: 2010-11-06 22:41:28
Autor: Liwiusz
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 22:32, przemek.rokicki@onet.pl pisze:


Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\


przykro mi ale akurat tego jednego nagrania nie ma, bardzo bedzie wiarygodne,
zreszta musza miec jakis dowod chociaz by wstosunku do orange na zlecenie
ktorych pracuja (call center) po to na koncu powtarzaja warunki i nagrywaja


   Podejrzany nie ma żadnego obowiązku dostarczania na siebie dowodów winy, wiec takie spuszczenie policji na drzewo jest jak najbardziej zasadne.

--
Liwiusz

Data: 2010-11-06 23:19:21
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 22:32, przemek.rokicki@onet.pl pisze:


>> Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\
>
>
> przykro mi ale akurat tego jednego nagrania nie ma, bardzo bedzie wiarygodne,
> zreszta musza miec jakis dowod chociaz by wstosunku do orange na zlecenie
> ktorych pracuja (call center) po to na koncu powtarzaja warunki i nagrywaja


   Podejrzany nie ma żadnego obowiązku dostarczania na siebie dowodów winy, wiec takie spuszczenie policji na drzewo jest jak najbardziej zasadne.



przyznaje Ci racje co nie zmienia faktu ze straca wtedy kompy na jakis czas, i
jak pisalem nie bardzo mnie to martwi z powodu 20 zl/miesiac bo to bylby ich
wybor, zreszta wierze jednak ze wszystko sie dobrze zakonczy (reklamacja)


--


Data: 2010-11-06 23:39:56
Autor: Skylla
Orange, aneks do umowy

przyznaje Ci racje co nie zmienia faktu ze straca wtedy kompy na jakis czas
Coraz zabawniej :-). Napisz nam tu koniecznie, kiedy już Policja wejdzie do ich Call Center i skonfiskuje im te komputery ...

Data: 2010-11-07 10:13:53
Autor: Jingiel
Orange, aneks do umowy




Jingiel
Użytkownik "Skylla"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ib4lfq$596$1@news.onet.pl...


przyznaje Ci racje co nie zmienia faktu ze straca wtedy kompy na jakis czas
Coraz zabawniej :-). Napisz nam tu koniecznie, kiedy już Policja wejdzie do ich Call Center i skonfiskuje im te komputery ...

Dokładnie, hehehe. Wpadną w kominiarkach i zabiorą. Człowieku chyba nigdy nie miałeś do czynienia z takimi sprawami, a robisz za pieniacza. A nawet gdyby wzięli im 100 kompów to takie firmy są na to ubezpieczone. Możesz im nadnmuchać, no ale widzę, że jak sie o tym sam nie przekonasz to nie zrozumiesz. Szybko zostaniesz sprowadzony na ziemię, życzę powodzenia.

Jingiel

Data: 2010-11-07 15:45:58
Autor: Kotlet
Orange, aneks do umowy
W dniu 2010-11-06 23:39, Skylla pisze:

przyznaje Ci racje co nie zmienia faktu ze straca wtedy kompy na jakis
czas
Coraz zabawniej :-). Napisz nam tu koniecznie, kiedy już Policja wejdzie
do ich Call Center i skonfiskuje im te komputery ...


juz pisalem w innym poscie wkleje Ci moze odpowiednie przepisy, nie ma znaczeniu kto ile ma kasy stosuje sie to do wszystkich

kodeks karny

Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.

§ 2. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego.

kodeks postępowania karnego


Art. 55. § 1. W razie powtórnego wydania przez prokuratora postanowienia o odmowie wszczęcia lub o umorzeniu postępowania w wypadku, o którym mowa w art. 330 § 2, pokrzywdzony może w terminie miesiąca od doręczenia mu zawiadomienia o postanowieniu wnieść akt oskarżenia do sądu, dołączając po jednym odpisie dla każdego oskarżonego oraz dla prokuratora. Przepis art. 488 § 2 stosuje się odpowiednio. Przepisów art. 339 § 3 pkt 4 i art. 397 nie stosuje się.
§ 2. Akt oskarżenia wniesiony przez pokrzywdzonego powinien być sporządzony i podpisany przez adwokata, z zachowaniem warunków określonych w art. 332 i 333 § 1; jeżeli pokrzywdzonym jest instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna, akt oskarżenia może sporządzić także radca prawny.
§ 3. Inny pokrzywdzony tym samym czynem może aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej przyłączyć się do postępowania.
§ 4. W sprawie wszczętej na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela posiłkowego może brać udział również prokurator.

Postępowanie w sprawach z oskarżenia prywatnego

Art. 485. W sprawach z oskarżenia prywatnego stosuje się przepisy o postępowaniu uproszczonym, z zachowaniem przepisów niniejszego rozdziału. Przepisu art. 470 nie stosuje się.

Art. 487. Akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.

Art. 488. § 1. Policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu.
§ 2. Na polecenie sądu Policja dokonuje określonych przez sąd czynności dowodowych, po czym ich wyniki przekazuje sądowi. Przepis art. 308 stosuje się odpowiednio.





--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.pl/

Data: 2010-11-07 15:58:56
Autor: Jingiel
Orange, aneks do umowy



kodeks karny

-- -
A jakie dowody są w jego posiadaniu, żeby udowodnić przestępstwo lub działanie w złej wierze?


Jingiel

Data: 2010-11-07 16:08:08
Autor: przemek.rokicki
Orange, aneks do umowy



>kodeks karny

-- -
A jakie dowody są w jego posiadaniu, żeby udowodnić przestępstwo lub działanie w złej wierze?


to nie srawa cywilna zeby oceniac czy ktos dzialal w dobrej wierze, liczy sie ze
mial zamiar lub skutek taki przewidywal mimo to doprowadzil do tego. Konsultant NAWET gdyby przyjmujac ze myslal iz promocja dotyczy uslugi BB bis
gratis przez caly okres umowy -co mnie zapewnial rzez cala praktycznie rozmowe -
widzial na koncu jak wyglada umowa i zamiast skontaktowac sie doprowadzil sprawe
do konca. A diałał by osiagnac prowizje albo dla siebie albo dla call center (bo
to bylo call center z ktorym orange wspolpracuje) A dowody jak raczyles przeczytac do konca przepisy ktore wkleilem policja
zabezpiecza w takim przypadku a nie zglaszjacy

--


Data: 2010-11-07 10:43:44
Autor: J.F.
Orange, aneks do umowy
On Sat, 06 Nov 2010 22:32:04 +0100,  przemek.rokicki@onet.pl wrote:
A dzis - najpierw trzeba znalezc serwer, potem go zabrac.
A potem firma upadnie z powodu 25 zl miesiecznie - i ciekawe kto za to
w koncu zaplaci.
i wlasnie przez takie myslenie dajecie sie masowo dymac

Dajemy sie, albo i sie nie dajemy.
Takie czasy - trzeba dokladnie czytac umowy. A te umowy coraz dluzsze.

Ostatnio bank musialem op* - prosta operacja przewalutowania.
A umowa do tego na 10 stron.
>A nagranie nawet jak zniknie to jest do odzyskania.
Przy odrobinie wiedzy ze strony admina praktycznie juz nie jest.\
przykro mi ale akurat tego jednego nagrania nie ma, bardzo bedzie wiarygodne,

A kto powiedzial ze jednego ? Moze nie ma polowy.
zreszta musza miec jakis dowod chociaz by wstosunku do orange na zlecenie
ktorych pracuja (call center) po to na koncu powtarzaja warunki i nagrywaja

No to ktos odpowiedzialny skasuje, a potem z czystym sumieniem odpisze
sie ze nie ma w systemie nagrania tej rozmowy.

J.

Orange, aneks do umowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona