Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Orange - nowa karta kupiona w salonie okazała się zużyta

Orange - nowa karta kupiona w salonie okazała się zużyta

Data: 2012-04-04 17:20:41
Autor: nadcisnieniowiec
Orange - nowa karta kupiona w salonie okazała się zużyta

Użytkownik "Maurycy Piec-Bocheński" <maurycy.piec.bochenski@gmail.com> napisał w wiadomości news:11a4aaf6-72d4-42c9-8767-311e9777e018v22g2000yqm.googlegroups.com...
Witam,

kupiłem w salonie Orange starter Orange Free - zapieczętowany, bez
śladów naruszenia. Po włożeniu karty do telefonu okazało się, że nie
loguje się w sieci. Wróciłem do salonu, gdzie potwierdzono, że karta
nie działa i skierowano mnie do "ważniejszego" punktu Orange. Tam pani
wzięła ode mnie kartę, włożyła w komputer, potwierdziła, że są
problemy; po chwili powiedziała, że kartę wyczyściła i będzie już
działać. Zażądałem sprawdzenia jej w telefonie - pani odmówiła.
Poszedłem więc do kierowniczki, która po chwili szukania w komputerze
stwierdziła, że karta już była raz aktywowana i jest usunięta z
systemu. Zaproponowała mi doładowanie za kolejne 20 zł. Ponieważ
odmówiłem, stwierdziła, że może tylko przyjąć reklamację na 30 dni.

Rada? OMIJAĆ ORANGE!

A póki co, idę na Policję zgłosić wyłudzenie i nakłanianie do
niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Ciekawe, czy ktoś miał podobną
sytuację? Może to jakaś przestępczość zorganizowana?



Raz piszesz o starterze, a następnie o doładowaniu. To co w końcu kupowałeś?
Zależało Ci na konkretnym numerze, który sobie wybrałeś, czy po prostu chciałeś mieć jakikolwiek nowy? Dziwne, że nie mogli dać nowego. Tak pytam z ciekawości.

Data: 2012-04-05 12:16:10
Autor: Maurycy Piec-Bocheński
Orange - nowa karta kupiona w salonie okazała się zużyta
On 4 Kwi, 11:32, "Maciek" <mmu...@gmail.com> wrote:

> systemu. Zaproponowała mi doładowanie za kolejne 20 zł. Ponieważ
> odmówiłem, stwierdziła, że może tylko przyjąć reklamację na 30 dni.

Chciała naprawić błąd. Odmówiłeś przyjęcia rekompensaty.

Szczególnie, że miałem za to zapłacić dodatkowe 20 zł.

On 4 Kwi, 17:20, "nadcisnieniowiec" <highpress...@blood.com> wrote:

Raz piszesz o starterze, a następnie o doładowaniu. To co w końcu
kupowałeś?

Piszę, co mi mówiono, nie czepiaj się. Nie znam się na tych cudacznych
nazwach i nie mam ochoty zaśmiecać sobie tym głowy.

Zależało Ci na konkretnym numerze, który sobie wybrałeś, czy po prostu
chciałeś mieć jakikolwiek nowy? Dziwne, że nie mogli dać nowego.. Tak pytam
z ciekawości.

Wszystko jedno, cokolwiek; chciałem sprawdzić, jak będzie działał
internet przez telefon.

MP-B

Data: 2012-04-05 23:43:53
Autor: Maciek
Orange - nowa karta kupiona w salonie okazała się zużyta
Użytkownik "Maurycy Piec-Bocheński"
systemu. Zaproponowała mi doładowanie za kolejne 20 zł. Ponieważ
odmówiłem, stwierdziła, że może tylko przyjąć reklamację na 30 dni.
Chciała naprawić błąd. Odmówiłeś przyjęcia rekompensaty.
Szczególnie, że miałem za to zapłacić dodatkowe 20 zł.

Aaa... Co innego zrozumiałem z twojego opisu ;/
No to walcz. Złożyłeś reklamację, trudno. Lepsza by była niezgodność towaru z umową ale to z kolei conajmniej rok zabawy przed sądami.

--
M.

Orange - nowa karta kupiona w salonie okazała się zużyta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona