Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:12:56 +0200, mleko napisał(a):

Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

schizofrenia? może się zdecyduj, albo zakładka, albo wyprzedzanie.
Oprócz tego jak ci napisali - tak, byłbyś winny.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Waldek Godel wrote:

może się zdecyduj, albo zakładka, albo wyprzedzanie.

Wyprzedzanie? Czy ja cos napisalem o wyprzedzaniu?

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:29:38 +0200, mleko napisał(a):

może się zdecyduj, albo zakładka, albo wyprzedzanie.

Wyprzedzanie? Czy ja cos napisalem o wyprzedzaniu?

jadąc z szybkością innych pojazdów w korku nie uderzyłbyś w pojazd przed
tobą, elementary, dear Watson

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Waldek Godel wrote:

jadąc z szybkością innych pojazdów w korku nie uderzyłbyś w pojazd przed
tobą, elementary, dear Watson

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:50:06 +0200, mleko napisał(a):

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

Owszem, nie.  To ci którym uwłacza stanie z innymi w korku robią je
większe. I ci, którzy nie mają zielonego pojęcia jak działa zamek - jak ty.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Waldek Godel wrote:

Dn

Owszem, nie.  To ci którym uwłacza stanie z innymi w korku robią je
większe. I ci, którzy nie mają zielonego pojęcia jak działa zamek - jak ty.

Masz racje, przepraszam, kajam sie i caluje stopy.

Użytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisał w wiadomości news:h615k5$ibn$3news.onet.pl...

Waldek Godel wrote:

jadąc z szybkością innych pojazdów w korku nie uderzyłbyś w pojazd przed
tobą, elementary, dear Watson

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo mniej.

Jakich kierowców?
Chciałeś chyba napisać skretyniałych kapeluszników.

Korki bylyby zdecydowanie mniejsze, gdyby kierowcow twojego pokroju bylo
mniej.

Jakich kierowców?
Chciałeś chyba napisać skretyniałych kapeluszników.

Drogi nie są tyllko dla młodych, dynamicznych i nie wyżytych. Nie pasuje korek ? Tramwaje i PKP nie przestały jeździc...
--
Jackare

Uzytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisal w wiadomosci news:h613eh$d0j$1news.onet.pl...

Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Tak

mleko wrote:

niechcacy wjade na prawy tyl

Przepraszam, lewy tyl, patrzac od strony kierowcy powodujacego kolizje :)

mleko wydusil z siebie te slowy:

mleko wrote:

niechcacy wjade na prawy tyl

Przepraszam, lewy tyl, patrzac od strony kierowcy powodujacego
kolizje :)

samochód ma lewa i prawa strone bez wzgledu na to z ktorej strony sie na niego patrzy. Tak samo jak Ty masz lewa i prawa reke, ktora nie zamienia sie rolami ze wzgledu na to, kto na Ciebie patrzy


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Kuba (aka cita) wrote:

samochód ma lewa i prawa strone bez wzgledu na to z ktorej strony sie na niego patrzy. Tak samo jak Ty masz lewa i prawa reke, ktora nie zamienia sie rolami ze wzgledu na to, kto na Ciebie patrzy

Dziekuje

On Thu, 13 Aug 2009 15:12:56 +0200,  mleko wrote:

Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

A kamere na pokladzie masz lub dwoch wiarygodnych swiadkow ? Jesli on tam jechal duzo wczesniej to oczywiscie twoja wina, i to
nawet nie wypadek, tylko umyslna. Ale gdyby ci tak zajechal droge przy zmianie pasa ... :-)

J.

Uzytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisal

bede winny kolizji?

Oczywiscie.

--
Hinek

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Jeśli twój pas się kończy to tak, jeśli twój pas nie jest zwężany to nie.

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Zygmunt M. Zarzecki wydusił z siebie te słowy:

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

Jeśli twój pas się kończy to tak, jeśli twój pas nie jest zwężany to
nie.

jakies rozwinięcie tej mysli?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

Jeśli twój pas się kończy to tak, jeśli twój pas nie jest zwężany to
nie.

jakies rozwinięcie tej mysli?

Przecież jasno napisałem, czego nie zrozumiałeś?

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Zygmunt M. Zarzecki wydusił z siebie te słowy:

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

Jeśli twój pas się kończy to tak, jeśli twój pas nie jest zwężany to
nie.

jakies rozwinięcie tej mysli?

Przecież jasno napisałem, czego nie zrozumiałeś?

pytalem o poparcie tej tezy..i jaki ma związek najechanie kogoś od tyłu z tym, czy za jakis czas konczy sie pas, czy nie.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac
swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa
na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma
pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego
), bede winny kolizji?

Jeśli twój pas się kończy to tak, jeśli twój pas nie jest zwężany to
nie.

jakies rozwinięcie tej mysli?

Przecież jasno napisałem, czego nie zrozumiałeś?

pytalem o poparcie tej tezy..i jaki ma związek najechanie kogoś od tyłu z tym, czy za jakis czas konczy sie pas, czy nie.

Napisałem, jeśli nie zrozumiałeś, kto ma w takiej sytuacji pierwszeństwo. Ustąpić pierwszeństwa ma ten, któremu się pas kończy.

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Zygmunt M. Zarzecki wrote:

Napisałem, jeśli nie zrozumiałeś, kto ma w takiej sytuacji
pierwszeństwo. Ustąpić pierwszeństwa ma ten, któremu się pas kończy.

Nie zrozumiałes pytania.

--
cokolwiek

Zygmunt M. Zarzecki wydusił z siebie te słowy:

pytalem o poparcie tej tezy..i jaki ma związek najechanie kogoś od
tyłu z tym, czy za jakis czas konczy sie pas, czy nie.

Napisałem, jeśli nie zrozumiałeś, kto ma w takiej sytuacji
pierwszeństwo. Ustąpić pierwszeństwa ma ten, któremu się pas kończy.

czyli nie masz nic na poparcie tej tezy.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:38:42 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

jakies rozwinięcie tej mysli?

                         ^^^^^^

W wypadku Zarzeckiego podkreślone słowo jest nie na miejscu ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

mleko wrote:

Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

Uzytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisal w wiadomosci news:h61496$fhp$1news.onet.pl...

mleko wrote:

Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

Nawet jak dolozysz jeszcze jednego swiadka to i tak bedziesz winny.

Uzytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisal w wiadomosci news:h61496$fhp$1news.onet.pl...

mleko wrote:

Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

Tadeusz wrote:

ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

Cztery i wszystko bedzie OK

mleko pisze:

Tadeusz wrote:

ile razy jeszcze trzeba ci napisac ze TAK BEDZIESZ !!!!!!!!!!

Cztery i wszystko bedzie OK

<OT>

Tak mi się przypomniał stary dowcip:

Żył sobie facet, który miał penisa na pół metra, no i w związku z tym miał spore komplikacje, bo to jednak trochę za dużo.
Zapytał się więc wróżki co ma zrobić, żeby jego życie seksualne było normalne. Ta odpowiedziała mu, żeby się wybrał za siedem gór i za siedem lasów. Tam spotka tam krasnoludka i gdy na pytanie "Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?" ten odpowie "nie", penis skróci mu się o 10 cm.
Tak też zrobił, pojechał za siedem gór, za siedem lasów, no i spotkał krasnoludka:
-Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
-Nie.
[DING! Skrócił się mu o 10 cm, miał teraz 40 cm.]
-Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
-NIE!
[DING! Skrócił się mu o kolejne 10 cm, zostało 30 cm. Facet pomyślał więc, że zapyta się jeszcze raz, będzie miał takiego na 20 cm, to "w sam raz"]
-Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
[a ten wkurzony]
-NIE, NIE, I JESZCZE RAZ NIE!

;)

</OT>


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana

Uzytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisal w wiadomosci news:h61496$fhp$1news.onet.pl...

mleko wrote:

Witam,
Mam proste pytanie:

No to inaczej:
Dojezdzajac do zwezenia lewym pasem, z kamerka i dwoma swiadkami na pokladzie, jesli uderze w pojazd poprzedzajacy, jadacy dwoma pasami naraz, w celu  "widzimise" kierownika tego pojazdu (oczywiscie hamowalem, ale sie nie udalo) to czy tez jestm winien kolizji?

Oczywiscie.
A tamten dostanie mandat za naruszenie przepisu.

mleko wrote:
Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.
Pozdrawiam

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:55:23 +0200, mleko napisał(a):

mleko wrote:
Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.

a jednak schizofrenia.. raz jadącego, raz wyjeżdżającego.
Polecam psychiatrę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Uzytkownik "mleko" <mleko@mleko.ml> napisal w wiadomosci news:h615u3$kn5$1news.onet.pl...

mleko wrote:
Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.
Pozdrawiam

A wtedy to Ty bedziesz winny :-))))

Dzieki za odpowiedzi. Zamierzam zmienic auto, wiec zamiast sprzedawac, wyjade sobie na lewy pas przed nadjezdzajace autko i ktos mi skasuje moj samochodzik.

Powiem Ci, ze grupe czytaja tez ludzie na codzien zajmujacy sie ubezpieczeniami (to wiem), a i pewnie jakis policjant sie trafi.
Zatem juz nie kasuj auta.

AF

"mleko" <mleko@mleko.ml> wrote in message news:h613eh$d0j$1news.onet.pl...

Witam,
Mam proste pytanie:
Czy dojezdzajac do zwezenia (z dwoch pasow robi sie jeden), jadac swoim lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Przed autobusem tez rozpychasz wszystkich lokciami?



Pozdrawiam
Kamil

On 13 Sie, 16:57, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh

d.

--
http://autogaz-instalacje.pl - Autogaz - Instalacje
LPG i CNG; Porady eksperta!

Dnia Thu, 13 Aug 2009 08:18:27 -0700 (PDT), pytajnik napisał(a):

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh

On nie opisywał jazdy na zamek, jesteś kolejnym co nie ma zielonego pojęcia
jak to działa?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:18nbsp60ou7zd.dlglepper.institute.com...

On nie opisywał jazdy na zamek, jesteś kolejnym co nie ma zielonego pojęcia
jak to działa?

No to opisz mi proszę, jak to działa na zwężce z 4 pasów do 1

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:16:08 +0100, Hants napisał(a):

No to opisz mi proszę, jak to działa na zwężce z 4 pasów do 1

Przypatrz się zamkowi w twoich spodniach - czy nagle ząbki z dolnego końca
znajdują się na górze jak zamykasz go?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:1wikbb847cn5j.dlglepper.institute.com...

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:16:08 +0100, Hants napisał(a):

No to opisz mi proszę, jak to działa na zwężce z 4 pasów do 1

Przypatrz się zamkowi w twoich spodniach - czy nagle ząbki z dolnego końca
znajdują się na górze jak zamykasz go?

Mam tylko dwa szeregi zabkow..

Waldek Godel wrote:

On nie opisywał jazdy na zamek, jesteś kolejnym co nie ma zielonego pojęcia
jak to działa?

"Gupi" jestes i szukasz dziury w calym

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:33:18 +0200, mleko napisał(a):

"Gupi" jestes i szukasz dziury w calym

Nie mierz wszystkich swoją miarą.
A zamiast pyskować po usenecie, lepiej naucz się PoRD - będzie lepiej dla
wszystkich

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel wrote:

On nie opisywał jazdy na zamek, jesteś kolejnym co nie ma zielonego
pojęcia jak to działa?

Nie działa jak stado głupków stoi na jednym pasie zamiast na dwóch. --
cokolwiek

Dnia 13 Aug 2009 21:31:02 +0200, to napisał(a):

Nie działa jak stado głupków stoi na jednym pasie zamiast na dwóch.

Ale wystarczy mieć z trzy szare komórki, żeby wydedukować, że jak się
wszystkich wyprzedzi, to też nie zadziała

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Waldek Godel wrote:

Ale wystarczy mieć z trzy szare komórki, żeby wydedukować, że jak się
wszystkich wyprzedzi

Raczej bardziej ominie niĹź wyprzedzi.

to też nie zadziała

Zadziała.

--
cokolwiek

Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:h63rbu$gk8$1atlantis.news.neostrada.pl...

Nie wiem, czy to nasza narodowa przywara

To nie tylko polska specjalnosc!
Kiedy w niemcowni dochodzi do redukcji ilosci pasow w jednym kierunku i widzisz jakiegos barana wciskajacego sie przed dziob jako 2 z tego samogo pasa, to ma polska , rosyjska lub bialoruska tablice...  Tak to juz jest z tym blokiem wschodnim, przez wiele lat tylko lokciami!

Zreszta jest wiele zachowan w krajach o wyzszej kulturze na drogach po ktorych mozna rozpoznac wiesniaka ze wschodu. Skakanie z pasa na pas przy wiekszym zageszczeniu, nieustepowanie pasa dla wjezdzajacych na autostrade zmuszajac ich do hamowania a na kurczowym trzymaniu sie lewego pasa "bo on jedzie z maksymalna dozwolona przeciez"  konczac...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h65p4f$o6h$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:h63rbu$gk8$1atlantis.news.neostrada.pl...

Nie wiem, czy to nasza narodowa przywara

To nie tylko polska specjalnosc!
Kiedy w niemcowni dochodzi do redukcji ilosci pasow w jednym kierunku i widzisz jakiegos barana wciskajacego sie przed dziob jako 2 z tego samogo pasa, to ma polska , rosyjska lub bialoruska tablice...  Tak to juz jest z tym blokiem wschodnim, przez wiele lat tylko lokciami!

Zreszta jest wiele zachowan w krajach o wyzszej kulturze na drogach po ktorych mozna rozpoznac wiesniaka ze wschodu. Skakanie z pasa na pas przy wiekszym zageszczeniu, nieustepowanie pasa dla wjezdzajacych na autostrade zmuszajac ich do hamowania a na kurczowym trzymaniu sie lewego pasa "bo on jedzie z maksymalna dozwolona przeciez"  konczac...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

I mentalnośc dresa.
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h663lv$7od$1nemesis.news.neostrada.pl...

I mentalnośc dresa.

Choc wydaje mi sie, ze wiem do czego sie odnosisz, prosze o przyciecie cytatu w taki sposob abym nie mial watpliwosci. Prosze rowniez o wyjasnienie co to wedlug ciebie "mentalnoc" a pozniej "mentalnosc dresa" .

Picasso
Ps. Jak tam kampania preciwko jezdzie na swiatlach?

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h671fe$f0g$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h663lv$7od$1nemesis.news.neostrada.pl...

I mentalnośc dresa.

Choc wydaje mi sie, ze wiem do czego sie odnosisz, prosze o przyciecie cytatu w taki sposob abym nie mial watpliwosci. Prosze rowniez o wyjasnienie co to wedlug ciebie "mentalnoc" a pozniej "mentalnosc dresa" .

Już doprecyzowałem.

Picasso
Ps. Jak tam kampania preciwko jezdzie na swiatlach?

Nie zmienię poglądów w tej sprawie. Po staremu.
neelix

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h65p4f$o6h$1atlantis.news.neostrada.pl...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

Myślenie i zachowanie w stylu dresa.
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h68uar$n96$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h65p4f$o6h$1atlantis.news.neostrada.pl...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

Myślenie i zachowanie w stylu dresa.

A teraz przeczytaj co to oznacza "mentalnosc".
Wcale nie uwazam tego za dobre rozwiazanie ale za jedyne skuteczne... Jesli ktos sobie uzurpuje prawo do regulacji ruchu na drodze to ja mam prawo do wymierzenia "sprawiedliwosci" po swojemu. Z tym wpierdolem wyrazilem sie zbyt ostro, raczej mialem na mysli turystyczne walniecie w pysk z otwartej, kazdy normalny facet uzna to za zniewage i cos z tym zrobi a te tempe tuki blokujace pasy nigdy nic nie zrobily... Moze kiedys trafie na jakiegos z wyrazem twarzy innym niz
"sportowca".. w co osobiscie watpie bo normalni, inteligentni ludzie potrafia uzywac jezdni w prawidlowy sposob.

Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h6aul3$8su$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h68uar$n96$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h65p4f$o6h$1atlantis.news.neostrada.pl...

Dopoki psiarnia nie wezmie sie za ormowcow jest na nichtylko jeden sposob... wydlubac takiego z szoferki i spuscic wpierdol. Niestety potrzebne sa do tego odpowiednie warunki fizyczne i sporo determinacji. Ode mnie w pysk dostal niejeden i jak narazie nie spotkalo mnie z tego powodu nic przykrego - sad.

Myślenie i zachowanie w stylu dresa.

A teraz przeczytaj co to oznacza "mentalnosc".

Nie wiem jaki masz problem z tym prostym slowem?

Wcale nie uwazam tego za dobre rozwiazanie ale za jedyne skuteczne... Jesli

Zachowanie/rozwiązanie ewidentnie dresiarskie. Kompromitacja. Od wymierzania kar jest policja i sądy.
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6bd0m$2pa$1nemesis.news.neostrada.pl...

Nie wiem jaki masz problem z tym prostym slowem?

To raczej Ty masz problem... jak wielu ludzi ze slowem "bynajmniej"

Zachowanie/rozwiązanie ewidentnie dresiarskie.

A skad masz taka wiedze?

Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Od wymierzania kar jest policja i sądy.

No co Ty ? Powaga?
A kto jest od blokowania pasow i jak nazwac samozwanczego regulatora ruchu?

Pieknym za nadobne...

Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h6ckj7$cmj$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6bd0m$2pa$1nemesis.news.neostrada.pl...

Nie wiem jaki masz problem z tym prostym slowem?

To raczej Ty masz problem... jak wielu ludzi ze slowem "bynajmniej"

Zachowanie/rozwiązanie ewidentnie dresiarskie.

A skad masz taka wiedze?

Częśść od Ciebie, a część z wypowiedzi i opinii kolegów z grupy czy portali.

Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Możesz coś ze sobą zrobić.

Od wymierzania kar jest policja i sądy.

No co Ty ? Powaga?
A kto jest od blokowania pasow i jak nazwac samozwanczego regulatora ruchu?

A to już nie twój problem. Od kar jest policja.
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6dn9f$989$1nemesis.news.neostrada.pl.

Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Możesz coś ze sobą zrobić.

Dobrze Tato

A to już nie twój problem.

Alez oczywiscie, ze moj... bo to ja nie moge przejechac kiedy jakis burak z premedytacja blokuje mi przejazd.

Od kar jest policja.

A ja uwazam, ze tez moge wymierzac kare - o!

Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h6gg5m$e7g$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6dn9f$989$1nemesis.news.neostrada.pl.

Kompromitacja.

Teraz bede musial z tym zyc...

Możesz coś ze sobą zrobić.

Dobrze Tato

A to już nie twój problem.

Alez oczywiscie, ze moj... bo to ja nie moge przejechac kiedy jakis burak z premedytacja blokuje mi przejazd.

Dojedziesz do końca i dalej nie pojedziesz więc jaki masz problem?

Od kar jest policja.

A ja uwazam, ze tez moge wymierzac kare - o!

Wstąp do policji lub sm. Tak na przyszłość życzę jakiegoś szwarcenegera w roli ormowca.
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6glra$r6o$1atlantis.news.neostrada.pl...

Alez oczywiscie, ze moj... bo to ja nie moge przejechac kiedy jakis burak z premedytacja blokuje mi przejazd.

Dojedziesz do końca i dalej nie pojedziesz więc jaki masz problem?

Nie mam zadnego dopoki nikt nie blokuje przejazdu, wolny pas jest po to zeby nim jechac. To, ze inni sie ustawiaja na "jedynym slusznym" pasie to ich sprawa, ja grzecznie jade do konca i wlaczam kierunkowskaz

Wstąp do policji lub sm. Tak na przyszłość życzę jakiegoś szwarcenegera w roli ormowca.

Karanych nie przyjmuja ...
A dlaczego zle mi zyczysz?  Zrobilem Ci cos zlego?

Przypomnial mi sie jeden kawal odnosnie dresiarzy:

Przychodzi syn dresiarza do domu i mowi:
- tato, dostalem piec jedynek!!!
Tata:
- oooo, no to bedzie wpierdol....
Syn:
- wiem, mam juz adresy...


Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h6monh$n7h$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6glra$r6o$1atlantis.news.neostrada.pl...

Dojedziesz do końca i dalej nie pojedziesz więc jaki masz problem?

Nie mam zadnego dopoki nikt nie blokuje przejazdu, wolny pas jest po to zeby nim jechac. To, ze inni sie ustawiaja na "jedynym slusznym" pasie to ich sprawa, ja grzecznie jade do konca i wlaczam kierunkowskaz

I grzecznie czekasz aż się zwolni miejsce. Wiem.

Wstąp do policji lub sm. Tak na przyszłość życzę jakiegoś szwarcenegera w roli ormowca.

Karanych nie przyjmuja ...
A dlaczego zle mi zyczysz?  Zrobilem Ci cos zlego?

Dlaczego zaraz źle? Chcesz karać to miałbyś okazję. :-)

Przypomnial mi sie jeden kawal odnosnie dresiarzy:
Przychodzi syn dresiarza do domu i mowi:
- tato, dostalem piec jedynek!!!
Tata:
- oooo, no to bedzie wpierdol....
Syn:
- wiem, mam juz adresy...

Kawał dobry choć ewidentnie dresiarski.
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6oi0h$9mo$1atlantis.news.neostrada.pl...

I grzecznie czekasz aż się zwolni miejsce. Wiem.

No jesli trzeba sie zatrzymac, to sie zatrzymuje i czekam.
Jesli samochod jadacy obok mnie robi odpowiednio duzo miejsca, to wjezdzam z marszu. Latwo rozpoznac jakas zawzita mende - podjezdza szybko pod dupsko poprzedzajacego pojazdu i nagle hamuje - nie siluje sie. Choc czasami jak widze jakiegos przylysawego o wygladzie parkowego exhibicjonisty, z zacietym wyrazem twarzy, patrzacego prosto w oczy a jade czyms wiekszym w stylu LT35 czy Sprinter, to wlaczam kierunek i wjezdzam na chama przed niego, wywolujac piane na jego zacisnietych ustach - ubaw po pachy :)

Dlaczego zaraz źle? Chcesz karać to miałbyś okazję. :-)

No wydawalo mi sie, ze zle mi zyczysz... Zreszta mnie to nie dotyczy, poznanski Klub Sobieski, to byl kiedys moj drugi dom i jak to mawiaja ci z malymi ;) nie wielkosc sie liczy ale technika...

Kawał dobry choć ewidentnie dresiarski.

Wiec masz cos z dresiarza...

Picasso

Dnia 22.08.2009 Pa_blo <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał/a:

No jesli trzeba sie zatrzymac, to sie zatrzymuje i czekam.
Jesli samochod jadacy obok mnie robi odpowiednio duzo miejsca, to wjezdzam z marszu. Latwo rozpoznac jakas zawzita mende - podjezdza szybko pod dupsko poprzedzajacego pojazdu i nagle hamuje - nie siluje sie. Choc czasami jak widze jakiegos przylysawego o wygladzie parkowego exhibicjonisty, z zacietym wyrazem twarzy, patrzacego prosto w oczy a jade czyms wiekszym w stylu LT35 czy Sprinter, to wlaczam kierunek i wjezdzam na chama przed niego, wywolujac piane na jego zacisnietych ustach - ubaw po pachy :)

Wywoływanie agresji na drodze - świadome - nie wiem czym się jest to chwalić,
za chwilę w dawce adrenaliny kogoś rozjedzie, a sumiennie winnym będziesz Ty,
zachowanie podobne do cytat (Twój):

'nieustepowanie pasa dla wjezdzajacych na autostrade
zmuszajac ich do hamowania a na kurczowym trzymaniu sie lewego pasa "bo on
jedzie z maksymalna dozwolona przeciez"'

Ładując sie ltkiem na chama, zachowujesz się dokładnie jak ten kapelusznik z
lewego pasa, czy blokujący wjazd na autostradę. Zachowanie z cytatu jak widać
powoduje u Ciebie pianę na ustach, bo nawet na to zwracasz uwagę oftopik,
nie potrafisz jeździć nieagresywnie - to jest problem, świadomie wywołujesz
agresywne sytuacje (pewnie w rewanżu za te wymiezone w Ciebie), a sam
postawiony w podobnej sytuacji nie wytrzymujesz psychicznie i rozwiązujesz
problem prymitywnie - siłowo - myślałeś o wizycie u psychoanalityka? .... i współczuję Twojej żonie ... (czy tam kogo masz).

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:slrnh90ori.nll.write-only-with-spfdns.media-lab.com.pl...

Dnia 22.08.2009 Pa_blo <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał/a:

Wywoływanie agresji na drodze - świadome - nie wiem czym się jest to chwalić,
za chwilę w dawce adrenaliny kogoś rozjedzie, a sumiennie winnym będziesz Ty,
zachowanie podobne do cytat (Twój):

No coz, zdaje sobie sprawe - walcze z tym :)

Ładując sie ltkiem na chama, zachowujesz się dokładnie jak ten kapelusznik z
lewego pasa, czy blokujący wjazd na autostradę. Zachowanie z cytatu jak widać
powoduje u Ciebie pianę na ustach, bo nawet na to zwracasz uwagę oftopik,

Wyciagnales bledne wnioski. Pisalem tylko, ze czesciej kierowcy z PL nie potrafia prawidlowo zachowac sie na autostradach. Nigdzie nie pisalem, ze wywoluje to u mnie wscieklosc i piane, nigdzie nie nazwalem tak postepujacych kierowcow kapeluszami . Zwracam na to uwage szczegolnie kiedy jade ciezkim zestawem 3,5 t + 3,5 t (dostawczak + przyczepa) Takie zachowanie powoduje nibezpieczne sytuacje, nawet nie wiesz jak bardzo taki zestaw moze sie rozbujac na boki przy przepisowych 90 km/h i gwaltownych manewrach .

nie potrafisz jeździć nieagresywnie - to jest problem, świadomie wywołujesz
agresywne sytuacje (pewnie w rewanżu za te wymiezone w Ciebie), a sam
postawiony w podobnej sytuacji nie wytrzymujesz psychicznie i rozwiązujesz
problem prymitywnie - siłowo - myślałeś o wizycie u psychoanalityka?
... i współczuję Twojej żonie ... (czy tam kogo masz).

Dziekuja za darmowa analize ... dodam tylko, ze wlasnie mi cos uswiadomiles. Jadac lewym pasem tylko czekam na jakiegos blokersa i wcale nie musze sie powstrzymywac i wytrzymywac psychicznie... Z kolei uwazam,. ze ten przylysawy podjezdzacz/niewpuszczacz , to niespelniony blokers. Widzac innych jadacych wolnym pasem marzy o jakims blokersie ktory go przyblokuje. Sam natomiast nie pojedzie tym pasem bo boi sie, ze ktos go przyblokuje lub pozniej nikt go nie wpusci o wlasnosamochodowym blokowaniu nie wpominajac - po prostu slaby facio (ale ze mnie prymityw ;). Zawsze moze wjechac mi w bok, dostalby oc pobiegal po ubezpieczalniach, moglby wezwac policje poczekac na nia 4 godziny a ja bym dostal mandat... ktorego bym nie przyjal i bylaby sprawa w SG a jesli gosc bylby z innego miasta, to musialby gibac iles km do sadu w Poznaniu na podstawie mojego wniosku o wysluchanie swiadka - jest tyle dobrych rozwiazan...

Moja zona ma sie dobrze i nie trzeba jej wspolczuc, baaa nawet moje dzieci uwazaja mnie na wypasionego tate a moich siedmiu pracownikow postrzega mnie jako dobrego pracodawce...


Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h6r514$rsr$1nemesis.news.neostrada.pl...

Moja zona ma sie dobrze i nie trzeba jej wspolczuc, baaa nawet moje dzieci uwazaja mnie na wypasionego tate a moich siedmiu pracownikow postrzega mnie jako dobrego pracodawce...

Czy aby ci pracownicy nie czują się zastraszeni? A może to megalomania?
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6r7a3$svf$1nemesis.news.neostrada.pl...

Czy aby ci pracownicy nie czują się zastraszeni?

sama rodzina - jesli nie od nich to na okolo prawdy sie dowiesz :)

A może to megalomania?

Moj kot tez mnie kocha  - ona by mnie nie oklamala :P


Picasso

Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h6pkt3$2i8$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6oi0h$9mo$1atlantis.news.neostrada.pl...

I grzecznie czekasz aż się zwolni miejsce. Wiem.

No jesli trzeba sie zatrzymac, to sie zatrzymuje i czekam.
Jesli samochod jadacy obok mnie robi odpowiednio duzo miejsca, to wjezdzam z marszu. Latwo rozpoznac jakas zawzita mende - podjezdza szybko pod dupsko poprzedzajacego pojazdu i nagle hamuje - nie siluje sie. Choc czasami jak widze jakiegos przylysawego o wygladzie parkowego exhibicjonisty, z zacietym wyrazem twarzy, patrzacego prosto w oczy a jade czyms wiekszym w stylu LT35 czy Sprinter, to wlaczam kierunek i wjezdzam na chama przed niego, wywolujac piane na jego zacisnietych ustach - ubaw po pachy :)

A dlaczego zaraz mendę? Przecież ma pierwszeństwo. No to jednak zdarza się chamskie wpychanie i łamanie pord. Jednego bawi podjechanie by drugi mając okazję nie wjechał, a drugiego wciskanie się na chama. Droga to nie miejsce na takie ekstremalne zabawy.

Dlaczego zaraz źle? Chcesz karać to miałbyś okazję. :-)

No wydawalo mi sie, ze zle mi zyczysz... Zreszta mnie to nie dotyczy, poznanski Klub Sobieski, to byl kiedys moj drugi dom i jak to mawiaja ci z malymi ;) nie wielkosc sie liczy ale technika...

Ja nikomu źle nie życzę.

Kawał dobry choć ewidentnie dresiarski.

Wiec masz cos z dresiarza...

A kto takie dresiarskie kawały opowiada?
neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6r725$srj$1nemesis.news.neostrada.pl...

A dlaczego zaraz mendę?

Latwo rozpoznac - kiedy dojezdzasz powoli do konca z wlaczonym kierunkowskazem, temu sie wydaje, ze tylko czyhasz na miejsce przed nim, choc nawet przez chwile nie przemknelo przez mysl, zeby gdziekolwiek sie wciskac. Oczywiscie widzac katem oka pojazd na nieslusznym pasie nagle przyspiesza i robi kangurka, hamujac zeby nie wjechac w dupsko. Ostentacyjnie patrzy sie prosto w oczy a na jego ustach widac brzydkie wyrazy. Na czole ma napisane "spierdalaj chuju, nie wpuszcze ciebie bo jestes jebany cwaniak i chcesz wszystkich nas - porzadnych kierowcow - wydymac"

Przecież ma pierwszeństwo. No to jednak zdarza się chamskie wpychanie i łamanie pord. Jednego bawi >podjechanie by drugi mając okazję nie wjechał, a >drugiego wciskanie się na chama.

Ale to jest dzialanie nie dla samego wjechania ale zeby udowodnic mu, ze te jego podrygiwania na mnie nie dzialaja....

Droga to nie miejsce

na takie ekstremalne zabawy.

Zgadzam sie w 100% ale powstrzymac sie nie moge :)

A kto takie dresiarskie kawały opowiada?

A komu takie dresiarskie kawaly sie podobaja ?

Picasso

Dnia 23-08-2009 o 21:25:43 Pa_blo <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał(a):

Na czole ma napisane "spierdalaj chuju, nie wpuszcze ciebie bo
jestes jebany cwaniak i chcesz wszystkich nas - porzadnych kierowcow -
wydymac"

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa puścić przed siebie.

Ale jednak takim agresywnym zachowaniom, o których piszesz, jestem
przeciwny - niczym nie różnią się przecież "ormowskich" zachowań.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy4x2k2ea6rut4balthazar...

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Telewizja i gazety tez nie prowadza rozsadnej akcji uswiadamiajacej, wiec co sie dziwic

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa puścić przed siebie.
Ale jednak takim agresywnym zachowaniom, o których piszesz, jestem
przeciwny - niczym nie różnią się przecież "ormowskich" zachowań.

Jak grzecznie stois w kolejce i widzisz ze na kazde samochod o ktory podjechales obok przemykaja dwa inne, to co sie dziwisz ze dochodzi do agresji ?

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6tp5s$epq$1news.onet.pl...

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy4x2k2ea6rut4balthazar...

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce

Nazywaj rzeczy po imieniu -  kretyni DOBROWOLNIE nie korzystają z wolnej części jezdni.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h6tpb0$fd1$1news.onet.pl...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce

Nazywaj rzeczy po imieniu -  kretyni DOBROWOLNIE nie korzystają z wolnej części jezdni.

Bo to droga slepa :-)

A po co komu korzystac z wolnej jezdni ? No ale moze nie piszmy, bo znow wyjdzie klotnia na kilometr.


J.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h6tpb0$fd1$1news.onet.pl...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6tp5s$epq$1news.onet.pl...

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy4x2k2ea6rut4balthazar...

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce

Nazywaj rzeczy po imieniu -  kretyni DOBROWOLNIE nie korzystają z wolnej części jezdni.

M.in. dlatego, że nie chcą być chamami wciskającymi się bez kolejki na granicy wypadku, którego konsekwencje sami poniosą. Nie chcą też łaski innych. Jest pewna analogia do kolejki przed smarketem przy wyprzedaży. Jedni stoją w kolejce a inni wpier...lają się na chama z boku. Na drodze jest podobnie. Zawsze znajdzie się jakiś cwaniaczek, który zburzy każdy porządek. A z przestrzeni niech jej miłośnicy sobie korzystają byle się nie wpieprzali na zasadzie wymuszania.

neelix

neelix

neelix wrote:

M.in. dlatego, że nie chcą być chamami wciskającymi się bez kolejki na
granicy wypadku (...)

Pasy ruchu są po to, żeby z nich korzystać. Jeśli zmiana pasa ruchu przy prędkości kilku km/h napawa Cię strachem i masz jakieś lęki, że nikt Cię nie wpuści, to stój sobie na prawym. Ale nie wymagaj tego od innych.

--
cokolwiek

On Mon, 24 Aug 2009 12:14:25 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  wrote:

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Aha, czyli jest to projekcja z PRL-owych kolejek? W sumie to pasuje.

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja  zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow  i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazują, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy zamkniętym
pasie ruchu. Oglądałem nawet jakiś program telewizyjny, w którym dowodzili,
że właśnie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do większego
korka.

Zresztą, gdzieniegdzie nawet znaki stosowne są.

Telewizja i gazety tez nie prowadza rozsadnej akcji uswiadamiajacej,  wiec co sie dziwic

Jakaś tam była, ale niezbyt szeroko zakrojona.

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa puścić przed siebie.
Ale jednak takim agresywnym zachowaniom, o których piszesz, jestem
przeciwny - niczym nie różnią się przecież "ormowskich" zachowań.

Jak grzecznie stois w kolejce i widzisz ze na kazde samochod o ktory  podjechales obok przemykaja dwa inne, to co sie dziwisz ze dochodzi do  agresji ?

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy5zbjb5a6rut4koder...

On Mon, 24 Aug 2009 12:14:25 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Aha, czyli jest to projekcja z PRL-owych kolejek? W sumie to pasuje.

No widzisz. Dzisiaj zachowania równiejszych nie są inne.

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazują, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy zamkniętym
pasie ruchu. Oglądałem nawet jakiś program telewizyjny, w którym dowodzili,
że właśnie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do większego
korka.

Jeśli nikt się nie wpieprza i pas jedzie równo to korka nie ma. Korek robi się wtedy gdy pojawią się cwaniaczki. Wtedy prawy pas stoi całkowicie, a lewy znika. Co zmiana świateł to dojeżdżąją nowi i znikają a prawy ma tempo ślimaka. Ludzie więc mają tego dość i z oczywistego powodu zaczynają blokować chamstwo.

[ciach]

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

Powiedz to niezorganizowanym chamom. Ich nie obowiązują żadne reguły.

neelix

On Mon, 24 Aug 2009 13:24:45 +0200,  Mariusz Chwalba wrote:

On Mon, 24 Aug 2009 12:14:25 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> 

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

Skoro inni grzecznie czekaja w kolejce, a ty ich omijasz, to co to jest ?

Aha, czyli jest to projekcja z PRL-owych kolejek? W sumie to pasuje.

Z tym ze kolejki znaja wszedzie na swiecie. I wszedzie grzecznie w
nich stoja, bo czasem jest jest to projekcja "on mnie moze zastrzelic"
:-)

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja  zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac korkow  i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazują, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy zamkniętym
pasie ruchu.

Przez kogo sugerowany ?

Oglądałem nawet jakiś program telewizyjny, w którym dowodzili,

Jeden program.

że właśnie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do większego
korka.

I to glupi w dodatku :-)

Zresztą, gdzieniegdzie nawet znaki stosowne są.

Ktore rozumie tylko ich pomyslodawca :-)

Telewizja i gazety tez nie prowadza rozsadnej akcji uswiadamiajacej,  wiec co sie dziwic

Jakaś tam była, ale niezbyt szeroko zakrojona.

No to co sie dziwisz ?

Jak grzecznie stois w kolejce i widzisz ze na kazde samochod o ktory  podjechales obok przemykaja dwa inne, to co sie dziwisz ze dochodzi do  agresji ?

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

A najlpiej to sie samemu pobawic w ormowca :-)

J.

On Mon, 24 Aug 2009 20:51:45 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  wrote:

[...]

Do tego dodaj ze nasze przepisy nie nakazuja zamka, a wrecz utrudniaja
zmiane pasa na koncu, i inzynierow ruchu co nie potrafia wyrownac  korkow
i zachecaja chamow do ominiecia kolejki pasem do innego kierunku ..

Nie nakazują, ale przecież jest to sugerowany sposób jazdy przy  zamkniętym
pasie ruchu.

Przez kogo sugerowany ?

Przez tego gościa, co program prowadził :-]

Oglądałem nawet jakiś program telewizyjny, w którym dowodzili,

Jeden program.

że właśnie ustawienie się wszystkich na jednym pasie prowadzi do  większego
korka.

I to glupi w dodatku :-)

Inaczej. Korek liczony w ilości aut jest takiej samej wielkości, ale
jest o połowę krótszy w kilometrach. Więc na przykład może nie blokować
wjazdów/zjazdów z trasy.

[...]

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

A najlpiej to sie samemu pobawic w ormowca :-)

Może od razu stanąć w poprzek drogi i blokować wszystkich, hm? :P

Samowolna regulacja ruchu drogowego jest o tyle bez sensu, że zwykle,
wbrew intencjom takiego ormowca, pogarsza warunki.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy7raocva6rut4koder...

[...]

Bo trzeba się przepuszczać 1:1, a nie wciskać na chama.

A najlpiej to sie samemu pobawic w ormowca :-)

Może od razu stanąć w poprzek drogi i blokować wszystkich, hm? :P

Przeciez nie o blokowaniu mowa, tylko o regulacji :-)

Samowolna regulacja ruchu drogowego jest o tyle bez sensu, że zwykle,
wbrew intencjom takiego ormowca, pogarsza warunki.

Trzeba sobie powiedziec ze to nie w celu pogarszania, tylko w celu zaprowadzenia zamkowego porzadku , ktory jest przeciez hiper, super i w ogole naj :-)

J.

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy4x2k2ea6rut4balthazar...

Dnia 23-08-2009 o 21:25:43 Pa_blo <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał(a):

Na czole ma napisane "spierdalaj chuju, nie wpuszcze ciebie bo
jestes jebany cwaniak i chcesz wszystkich nas - porzadnych kierowcow -
wydymac"

Ja się zastanawiam, z jakiego powodu to polscy kierowcy uważają, że
jazda do końca dostępnym pasem i zjazd na "suwak" to objaw cwaniactwa.
Musi to być jakoś uwarunkowane kulturowo, bo jest to opinia bardzo
powszechna.

A jaka ma być opinia o ludziach w Polsce jak nawet w drodze do apteki ktos zapiernicza byle tylko byc przed tym, który zmierza całkiem normalnie i pewnie byłby przed nim?

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa puścić przed siebie.

To się  nie staraj tylko jedź normalnie-bez przesadnego zwalniania i przyśpieszania.

neelix

On Mon, 24 Aug 2009 19:27:15 +0200, neelix <aneelix@wp.pl> wrote:

[...]

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa puścić przed siebie.

To się  nie staraj tylko jedź normalnie-bez przesadnego zwalniania i  przyśpieszania.

Ależ jadę normalnie.

Jeżeli sugerujesz inną normę, to nie masz jeszcze u mnie wystarczającego
autorytetu, bym do takich porad się stosował.

pozdawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Użytkownik "Mariusz Chwalba" <mariusz@chwalba.net> napisał w wiadomości news:op.uy7rhex0a6rut4koder...

On Mon, 24 Aug 2009 19:27:15 +0200, neelix <aneelix@wp.pl> wrote:

[...]

Ja, jeżeli jadę już stosownym pasem, to zawsze staram się jednego z
zablokowanego pasa puścić przed siebie.

To się  nie staraj tylko jedź normalnie-bez przesadnego zwalniania i przyśpieszania.

Ależ jadę normalnie.
Jeżeli sugerujesz inną normę, to nie masz jeszcze u mnie wystarczającego
autorytetu, bym do takich porad się stosował.

Moja rada jest przecież prosta. Stosowanie przepisów z lekką dozą uprzejmości jest zupełnie wystarczające.

neelix

On Sun, 30 Aug 2009 17:35:05 +0200,  neelix wrote:

Moja rada jest przecież prosta. Stosowanie przepisów z lekką dozą uprzejmości jest zupełnie wystarczające.

Lamanie przepisow z doza rozsadku, jak na pierwszym filmie tez.
Tolerowanie tego lamania z doza uprzejmosci owszem.

A ustawianie ograniczen z doza uprzejmosci i rozsadku powinno byc
obowiazkowe :-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:rqcl9597vjpavv6p7hacbb2qred1m9s7674ax.com...

On Sun, 30 Aug 2009 17:35:05 +0200,  neelix wrote:

Moja rada jest przecież prosta. Stosowanie przepisów z lekką dozą
uprzejmości jest zupełnie wystarczające.

Lamanie przepisow z doza rozsadku, jak na pierwszym filmie tez.
Tolerowanie tego lamania z doza uprzejmosci owszem.

Łamanie nie, bo potem nie ma już umiaru.

A ustawianie ograniczen z doza uprzejmosci i rozsadku powinno byc
obowiazkowe :-)

Nie ma przeciwskazań.

neelix

J.F. wrote:

Bezmyslnosc to jest jak nie chcesz pomyslec albo zauwazyc zalet sytuacji
odwrotnej. Mamy korek na kilometr na dwoch pasach, albo 2 km na jednym.
Ci co jada do korka zasadniczo czekaja tyle samo.

To po cholerę gdziekolwiek są dwa pasy? Budujmy wszędzie po jednym, skoro to bez różnicy. Naprawdę nie widzisz, ze bredzisz?

--
cokolwiek

Użytkownik "pytajnik" <damianno@gmail.com> napisał w wiadomości news:92b0329d-d526-42f1-891b-e8d2129d84ea18g2000yqa.googlegroups.com...
On 13 Sie, 16:57, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

Ale, że co: że jazda na zamek to kozaczenie? Ehhh

Dla przygłupiego kapelusza?
Każda jazda to kozaczenie, zwłaszcza jeśli jest szybsza niż jego kaprys w danym momencie.

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

To nie jego wina tylko tych baranow co nie potrafia korzystac z konczacego
sie pasa i musza zjechac od razu przy znaku informujacym, ze pas sie konczy
za 200 metrow i tych drugich baranow, ktorzy nie wpusciliby tych pierwszych
gdyby ci jechali swoim pasem do konca.

"Tommy" <nospam@nospam.com> wrote in message news:1w5ykkdd3lfo2.vgahh50frh0r.dlg40tude.net...

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz i
jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

To nie jego wina tylko tych baranow co nie potrafia korzystac z konczacego
sie pasa i musza zjechac od razu przy znaku informujacym, ze pas sie konczy
za 200 metrow i tych drugich baranow, ktorzy nie wpusciliby tych pierwszych
gdyby ci jechali swoim pasem do konca.

Oczywiscie, wszyscy to barany, tylko ten wjezdzajacy w dupe innemu wie lepiej.



Pozdrawiam
Kamil

"kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message

Oczywiscie, wszyscy to barany, tylko ten wjezdzajacy w dupe innemu wie lepiej.

akurat ma racje, 100% racji...
korki tylko i wylacznie tworza sie przez idiotow ktorzy probujac zjechac na drugi pas natychmiast jak zauwaza znak o zwezeniu, zatrzymuja sie i czekaja na laskawce, oraz przez druga grupe idiotow ktorzy nie chac wpuscic tych ktorzy dojechali spokojnie do konca pasa i probuja wlaczyc sie do ruchu tuz przy zwezeniu...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

"kamil" <kamil@spamwon.com> wrote in message

A ty oczywiscie przeprowadziles jakas konkretna analize ruchu na drogach i stad wiesz, ze korki tworza sie "tylko i wylacznie" przez to.

zieew, po co szczekasz jak 2 posty nizej przyznajesz racje?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

Nie ma zadnego wlaczania sie do ruchu,

po uj sie czepiasz? wiadomo o co chodzi

a po drugie to chodzi o wyrabanie wszystkich i to hurtowo.

mozesz rozwina c mysl tak zey byla zrozumiala?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Uzytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:h666t3$2gg$1inews.gazeta.pl...

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

Nie ma zadnego wlaczania sie do ruchu,

po uj sie czepiasz? wiadomo o co chodzi

To nie pisz o tym co nie ma miejsca.

a po drugie to chodzi o wyrabanie wszystkich i to hurtowo.

mozesz rozwina c mysl tak zey byla zrozumiala?

Jeszcze nie zrozumiales? Wrodzone chamstwo i sklonnosci do wykorzystywania innych.
neelix

kamil wrote:

Jednym slowem - wszyscy moga grzecznie jechac w kolejce, a ty kozaczysz
i jeszcze z ormowcami wyskakujesz.

A jak wszyscy wysiądą z aut, położą się na maskach i rozpłaczą to też ma to zrobić? Po to są dwa pasy, żeby z nich korzystać wtedy korek jest krótszy, a ruch bardziej płynny.

Oczywiście należy to wyraźnie rozgraniczyć od sytuacji w której ktoś jedzie np. pasem do skrętu po to, żeby wepchnąć się na końcu przed wszystkich i pojechać prosto.

--
cokolwiek

Oczywiście należy to wyraźnie rozgraniczyć od sytuacji w której ktoś jedzie np. pasem do skrętu po to, żeby wepchnąć się na końcu przed wszystkich i pojechać prosto.

Wracalem z urlopu przez pewne miasto - bylem tam 1-szy raz, zupelnie go nie znalem. 3 pasy w jednym kierunku, ale na tym z prawej widac korek. Tylko dlatego ze mialem nawigacje i cb wiedzialem, ze za 3km jest zakret a za nim remont (stad korek).

Ale wielu kierowcow pomknelo pozostalymi wolnymi pasami przed siebie. Dopiero gdy zobaczyli drogowskaz "w prawo", zmieniali pas na ten zakorkowany. Ile wtedy przeklenstw mozna bylo uslyszec na CB - ze to cwaniaczki, ze nie stoja jak nalezy w korku. Po tablicach wyraznie bylo widac, ze wielu jest z innego rejonu, i faktycznie mogli nie miec pojecia, ze bedzie drogowskaz i zmiana kierunku jazdy. Wiec tutaj rowniez zasade "zamka" mozna akceptowac bez emocji az do znakow informujacych o dalszej jezdzie.

AF

Użytkownik "AA" <a@a.pl> napisał w wiadomości news:h61sk5$3bf$1inews.gazeta.pl...

Oczywiście należy to wyraźnie rozgraniczyć od sytuacji w której ktoś jedzie np. pasem do skrętu po to, żeby wepchnąć się na końcu przed wszystkich i pojechać prosto.

Wracalem z urlopu przez pewne miasto - bylem tam 1-szy raz, zupelnie go nie znalem. 3 pasy w jednym kierunku, ale na tym z prawej widac korek. Tylko dlatego ze mialem nawigacje i cb wiedzialem, ze za 3km jest zakret a za nim remont (stad korek).

Ale wielu kierowcow pomknelo pozostalymi wolnymi pasami przed siebie. Dopiero gdy zobaczyli drogowskaz "w prawo", zmieniali pas na ten zakorkowany. Ile wtedy przeklenstw mozna bylo uslyszec na CB - ze to cwaniaczki, ze nie stoja jak nalezy w korku. Po tablicach wyraznie bylo widac, ze wielu jest z innego rejonu, i faktycznie mogli nie miec pojecia, ze bedzie drogowskaz i zmiana kierunku jazdy. Wiec tutaj rowniez zasade "zamka" mozna akceptowac bez emocji az do znakow informujacych o dalszej jezdzie.

jak pas się kończy to moim zdaniem zasada "na zamek" jest jedyną słuszną.
Prucie wolnym lewym a nie blokowanie poptrzednich skrzyżowań jest jedyne
słuszne "ogĂłlnie".  Trzeba mieć na myśli ogĂłlny korek, a nie to, Ĺźe ktoś zajechał nam drogę,
bo grzecznie turlaliśmyśię "słusznym pasem" 2 km

Feromon

Użytkownik "Feromon" <fer0m0n@wp.pl> napisał w wiadomości news:

jak pas się kończy to moim zdaniem zasada "na zamek" jest jedyną słuszną.
Prucie wolnym lewym a nie blokowanie poptrzednich skrzyżowań jest jedyne
słuszne "ogĂłlnie".  Trzeba mieć na myśli ogĂłlny korek, a nie to, Ĺźe ktoś zajechał nam drogę,
bo grzecznie turlaliśmyśię "słusznym pasem" 2 km

Dokładnie.
Nie ma powodu, dla którego kretynizm stojących na jednym pasie miałby być nagradzany.

kamil wrote:

http://www.traffic-simulation.de/
(...)

Nie osłabiaj mnie, jeśli mówisz o sytuacji w której stoi kilkusetmetrowa kolejka to zwykle korek jest także dalej, na zwężeniu, więc jeśli na zwężenie będą wjeżdżać na zmianę samochody z dwóch pasów to nic to nie spowolni, a korek będzie krótszy i nie zablokuje kolejnych skrzyżowań, skrętów, wjazdów na posesje.

--
cokolwiek

neelix wrote:

U nas obowiązuje PoRD a nie zamek.

PoRD nakazuje zmienić kończący się pas na kilometr przed zwężeniem? Albo pozwala na jazdę okrakiem po dwóch pasach ruchu? Jedyne co jest niekompatybilne z jazdą na zamek to fakt, że zmieniając pas musisz udzielić pierwszeństwa tym co po nim jadą, ale to w praktyce nie jest wielki problem.

--
cokolwiek

"to" <to@abc.xyz> wrote in message

Jedyne co jest niekompatybilne z jazdą na zamek to fakt, że zmieniając
pas musisz udzielić pierwszeństwa tym co po nim jadą, ale to w praktyce
nie jest wielki problem.

o ile ci co jada po danym pasie sa na tyle uprzejmi ze wpuszczaja po jednym samochodzie:) wtedy jest latwo milo i przyjemnie:)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h66otn$78g$1inews.gazeta.pl...

"to" <to@abc.xyz> wrote in message

Jedyne co jest niekompatybilne z jazdą na zamek to fakt, że zmieniając
pas musisz udzielić pierwszeństwa tym co po nim jadą, ale to w praktyce
nie jest wielki problem.

o ile ci co jada po danym pasie sa na tyle uprzejmi ze wpuszczaja po jednym samochodzie:) wtedy jest latwo milo i przyjemnie:)

Bywają i takie mameje drogowe, ale najczęściej to nie mają wyboru. Mają walić we wciskających się na chama?
neelix

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4a86ca65news.home.net.pl...

neelix wrote:

U nas obowiązuje PoRD a nie zamek.

PoRD nakazuje zmienić kończący się pas na kilometr przed zwężeniem? Albo
pozwala na jazdę okrakiem po dwóch pasach ruchu?
Jedyne co jest niekompatybilne z jazdą na zamek to fakt, że zmieniając
pas musisz udzielić pierwszeństwa tym co po nim jadą, ale to w praktyce
nie jest wielki problem.

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskając się na chama i nie ma rozmowy. Jak coś jedzie sąsiednim pasem to czekasz aż się zwolni miejsce.
neelix

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskając się na chama i nie ma rozmowy. Jak coś jedzie sąsiednim pasem to czekasz aż się zwolni miejsce.

i w polsce tak mozesz czekac 2 lata az sie zwolni bo nikt cie nie wpusci i to tworzy korki
a na zachodzie wpuszczaja jeden za jeden i korki sie rozladowuja ladnie i przyjemnie

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6900k$637$1inews.gazeta.pl...

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskając się na chama i nie ma rozmowy. Jak coś jedzie sąsiednim pasem to czekasz aż się zwolni miejsce.

i w polsce tak mozesz czekac 2 lata az sie zwolni bo nikt cie nie wpusci i to tworzy korki
a na zachodzie wpuszczaja jeden za jeden i korki sie rozladowuja ladnie i przyjemnie

Niezadowolonym pozostaje emigracja. :-)
neelix

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

Niezadowolonym pozostaje emigracja. :-)

no i teraz dotknales sedna sprawy:)
nie my polacy zmienmy sie i badzmy bardziej ludzcy i normlani, tylko my polacy bedziemy dalej chamami, zlodziejami, malwersantami, krzykaczami itd a komu sie to nie podoba to wypierdalac...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h69hgd$j13$1inews.gazeta.pl...

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

Niezadowolonym pozostaje emigracja. :-)

no i teraz dotknales sedna sprawy:)
nie my polacy zmienmy sie i badzmy bardziej ludzcy i normlani, tylko my polacy bedziemy dalej chamami, zlodziejami, malwersantami, krzykaczami itd a komu sie to nie podoba to wypierdalac...

PrzyrĂłwnywanie Polski do innych krajĂłw i odwrotnie jest jakimś absurdem. KaĹźdy kraj ma swoją specyfikę,  swoje wady i zalety, ktĂłrych zmienić się nie da. Polska to Polska.

neelix

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6900k$637$1inews.gazeta.pl...

"neelix" <aneelix@wp.pl> wrote in message

No widzisz. A jak nie jest problem to nie ma o czym mówić. Zmieniasz nie wciskając się na chama i nie ma rozmowy. Jak coś jedzie sąsiednim pasem to czekasz aż się zwolni miejsce.

i w polsce tak mozesz czekac 2 lata az sie zwolni bo nikt cie nie wpusci i to tworzy korki

Nieprawda.
Taki typ to coraz mniejszy wyjątek, już prędzej znajdziesz ormowca niż kogoś kto faktycznie nie zastosuje się do zamka.
A jak nie pierwszy to następny.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Nieprawda.
Taki typ to coraz mniejszy wyjątek, już prędzej znajdziesz ormowca niż kogoś kto faktycznie nie zastosuje się do zamka.
A jak nie pierwszy to następny.

i jak nie nastepny to nastepny itd..
Slawek nie pierd... mi tu gupot, stalem tak na A4 za wroclawiem chyba z 5 minut na zwezeniu, a moze i wiecej...
wiem wiem, akurat mialem pecha i same wyjatki jechaly;)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6bupt$h00$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Nieprawda.
Taki typ to coraz mniejszy wyjątek, już prędzej znajdziesz ormowca niż kogoś kto faktycznie nie zastosuje się do zamka.
A jak nie pierwszy to następny.

i jak nie nastepny to nastepny itd..
Slawek nie pierd... mi tu gupot, stalem tak na A4 za wroclawiem chyba z 5 minut na zwezeniu, a moze i wiecej...

No to może w Poznaniu inni ludzie są.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

No to może w Poznaniu inni ludzie są.

w to juz jestem sklonny uwierzyc predzej;)

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

J.F. wrote:

A ty jezdziles ? jesli bedzie tylko zwezenie, bez jakis swiatel czy
innych utrudnien, to pojada w miare plynnie.

Jak jadą płynnie to po pierwsze nie ma korka, a po drugie wtedy można płynnie zmienić pas ruchu kilkadziesiąt metrów przez zwężeniem, a nie kilkaset. Nie fantazjuj.

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze kaĹźdy wpuszcza jednego.
 --
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4a86cb3d$1news.home.net.pl...

J.F. wrote:

A ty jezdziles ? jesli bedzie tylko zwezenie, bez jakis swiatel czy
innych utrudnien, to pojada w miare plynnie.

Jak jadą płynnie to po pierwsze nie ma korka, a po drugie wtedy można
płynnie zmienić pas ruchu kilkadziesiąt metrów przez zwężeniem, a nie
kilkaset. Nie fantazjuj.

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze kaĹźdy wpuszcza jednego.

Nie ma zasady, bo to nie jest zgodne z prawem. To jest bezprawna samowola, która powinna być karana.
neelix

neelix wrote:

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze kaĹźdy wpuszcza jednego.

Nie ma zasady, bo to nie jest zgodne z prawem. To jest bezprawna
samowola, która powinna być karana.

Nie bredź, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoś z sąsiedniego pasa przed siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden się kończy wie, że dla zachowania płynności ruchu powinien wpuścić przed siebie jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4a8802d4$1news.home.net.pl...

neelix wrote:

Chyba ze juz stana, wtedy
zacznie sie omijanie i wciskanie. A wtedy bedzie tak tych 20 na jednym
bedzie musialo przepuscic nawet wiecej z drugiego.

Zasada jest taka, ze kaĹźdy wpuszcza jednego.

Nie ma zasady, bo to nie jest zgodne z prawem. To jest bezprawna
samowola, która powinna być karana.

Nie bredź, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoś z sąsiedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden się kończy
wie, że dla zachowania płynności ruchu powinien wpuścić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

PoRD definiuje ustąpienie pierwszeństwa(kto komu!!!), a samowole powinny być surowo karane.
neelix

neelix wrote:

Nie bredź, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoś z sąsiedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden się kończy
wie, że dla zachowania płynności ruchu powinien wpuścić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

PoRD definiuje ustąpienie pierwszeństwa(kto komu!!!), a samowole powinny
być surowo karane.

Rozumiesz to co czytasz?

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4a88450cnews.home.net.pl...

neelix wrote:

Nie bredź, PoRD nie zakazuje wpuszczenia kogoś z sąsiedniego pasa przed
siebie. Każdy kto ma mózg i widzi dwa pasy z których jeden się kończy
wie, że dla zachowania płynności ruchu powinien wpuścić przed siebie
jedną osobę z sąsiedniego, nawet jeśli formalnie nie musi.

PoRD definiuje ustąpienie pierwszeństwa(kto komu!!!), a samowole powinny
być surowo karane.

Rozumiesz to co czytasz?

Najpierw zastanów się czy rozumiesz zasady PoRD. To co wykracza poza PoRD prawie zawsze odbywa się z naruszeniem prawa.
neelix

Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:12:56 +0200, mleko napisał(a):

lewym pasem, z zamiarem zjechania na zakladke, na koncu pasa na prawy, niechcacy wjade na prawy tyl samochodu jadacego dwoma pasami naraz (srodkiem - "regulujac" ruch wg widzimisie kierujacego ), bede winny kolizji?

Tak. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++