Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Orwell 2012

Orwell 2012

Data: 2012-07-28 20:42:35
Autor: u2
Orwell 2012
.... Ewa Stankiewicz o podobieństwach sytuacji w Polsce do orwellowskiego
świata z „1984” :

http://wpolityce.pl/wydarzenia/33061-orwell-po-polsku-ewa-stankiewicz-o-podobienstwach-sytuacji-w-polsce-do-orwellowskiego-swiata-z-1984

Charakterystyczna scenka z udziałem polskiego dziennikarza "jednej z
największych prywatnych stacji radiowych", jak zaznacza Stankiewicz.

    Przepraszam, że zadałem Panu to pytanie

– tłumaczy się dziennikarz przed ministrem spraw wewnętrznych Jackiem
Cichockim,

    - to nie były moje pytania, kolega mnie naciskał, żeby je zadać.

A dziennikarz spytał się ministra o tak wstydliwą sprawę jak… zdjęcia
NATO z katastrofy smoleńskiej.

Dziennikarz nie rozumie, że jego przeprosiny kompromitują nie tylko jego
stację, jego jako dziennikarza, ale wystawiają świadectwo fatalnej
kondycji i zwyrodnienia misji, jaką jest zawód dziennikarza w Polsce –
stwierdza autorka.

    Odpowiedź chciałoby znać miliony Polaków, ponieważ większość z nich
deklaruje, że nie wie, co się stało w Smoleńsku i obawia się, że tak już
zostanie. A ludzie podświadomie czują, że ta wiedza łączy się jakoś z
ich własnym bezpieczeństwem.

    Mimo to dziennikarz jest zakłopotany, że zadaje takie nieodpowiednie
pytanie. Czuje, że musi przeprosić. Nikt mu nie każe, ale on wie, że
zrobił coś niewłaściwego. W tej sytuacji można być wdzięcznym, że w
ogóle wydusił z siebie to pytanie.

Ewa Stankiewicz porównuje tę sytuację do orwellowskiego świata z „Roku
1984” i zauważa, że takich sytuacji, żywcem wyjętych z tej genialnej
książki, możemy zaobserwować dzisiaj w Polsce coraz więcej.

    Kiedy widzę Tuska chwalącego się kolejnymi sukcesami, zwłaszcza po
Euro, kiedy oddał do użytku 15 proc. zapowiadanych dróg (wydając całą
forsę i doprowadzając firmy wykonawcze do bankructwa) przychodzi mi na
myśl Ministerstwo Obfitości, które głównie zajmowało się obcinaniem
racji żywnościowych i ogłaszało coraz to nowe fałszywe sukcesy w
dziedzinie produkcji.

Ale najbardziej symptomatyczne zjawisko rodem z „1984” to znikający ludzie.

    Tak się składa, że znikają ci, którzy są krytyczni wobec władzy.
Znikają w różny sposób: niektórzy fizycznie pod pozorem samobójstw,
niektórzy mają więcej szczęścia, bo znikają tylko z przestrzeni
publicznej: z telewizji, radia, estrady, przyjęć.

Dodaje, że u Orwella tak samo znikali z dnia na dzień osoby, które
podpadły systemowi a Ministerstwo Prawdy natychmiast „poprawiało”
historię, wymazując tych dysydentów.

    Nie wiem, czy ekipa Tuska nie czerpie inspiracji z metod
podpowiedzianych przez Orwella. Niedawno Graś bodajże zadekretował, że
pan premier nigdy nie kłamie. Już sam fakt takiego ogłoszenia przywodzi
na myśl atmosferę kraju Wielkiego Brata. Zgodnie z orwellowskim absurdem
pan premier Tusk, jak mało kto w Polsce, znany jest przecież właśnie z
kłamstwa.

Ale dziennikarze nawet nie próbują podważyć tej śmiesznej tezy. Jej
zakwestionowanie byłoby bowiem, tak jak u Orwella – zbrodniomyślą, za
którą należy się kara.

    To też jest cecha, która łączy III RP z reżimem pokazanym przez
Orwella. Niestosowne myśli i czyny, które grożą śmiercią publiczną czy
fizyczną. Ludzie sami z siebie pilnują się, by myśleć poprawnie.

I na koniec – sterowanie nienawiścią, również żywcem wyjęte z Orwella.

    Nienawiść do Kaczyńskiego to wyhodowany przez specjalistów
emocjonalny odbiornik, którym bardzo łatwo można sterować, niczym
pilotem. Rzesze lemingów niemające żadnych informacji, żadnych
argumentów, bez refleksji demonstrują swoją wyższość i pogardę. Dla nich
przecież to oczywiste, że Kaczyński jest zły.. Czy nie uderza Państwa
zbieżność z naszą rzeczywistością?

Data: 2012-07-28 19:34:31
Autor: Marek Czaplicki
Orwell 2012
Dnia Sat, 28 Jul 2012 20:42:35 +0200, u2 napisał(a):

Ale najbardziej symptomatyczne zjawisko rodem z „1984” to znikający
ludzie.

No właśnie. Zaczynam się zastanawiać, gdzie "zginął" mój stary kumpel, którego nie widziałem ileś lat. Dla pani Stankiewicz wszystko się kręci wokół Warszawki i spraw jej. Świat jednak składa się nie tylko z tego miasta. A "Wielki Brat"? Cóż w powieści też nie istniał. Wskazuje na to przesłuchanie przeprowadzone przez O'Brina na Smith'cie. Na pytanie: "Czy Wielki Brat istnieje tak jak ja"? O'Brien odpowiada "Ty nie istniejesz".

Orwell 2012

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona