Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Oscary 2010 - typy i zgrzyty

Oscary 2010 - typy i zgrzyty

Data: 2010-02-09 13:57:21
Autor: rs
Oscary 2010 - typy i zgrzyty
On Tue, 09 Feb 2010 17:08:51 +0100, schizoidalna <dont@email.me>
wrote:

Zostały mi chyba jeszcze 2 czy 3... ale skoro w pizdu tego i więcej w nominowanych podaję już swoje typy:

Precious (i tak nie dostanie)

nie dostal globa, jest wiec szansa.

The Hurt Locker (moim zdaniem ma duże szanse)

I Bigelow powinna też moim zdaniem odebrać statuetkę za reżyserię. Moim zdaniem za to na pewno jak najbardziej zasłużenie.

powiedz mi co w tym filmie jest, co sie ludziom tak podoba. ogladalem
go jeszcze na pokazie przedpremierowym i wydal mi sie rwany, bez
specjalnego przesalnia, ladnei sfilmowany z jedna mocna scena. moze
potem go przerobili, ale w tej formie w ktorej go widzialem, zupenie
nie rozumiem zachwytow. i pearce w tym filmie?

Kompletnym zgrzytem jest nominacja dla Sandry Bullock (wtf????)

tez nei rozumiem. moze dlatego, ze to od lat jej pierwsza niekomediowa
rola. niyb jest dobra, ale na pewno nei oskarowa.  r

Data: 2010-02-09 20:14:47
Autor: schizoidalna
Oscary 2010 - typy i zgrzyty
rs pisze:


Precious (i tak nie dostanie)

nie w ten sposób patrzę. raczej ogólnodostępne lecz niskobudżetowe filmy dla Amerykanów wciąż mają wartość ciekawostki bardziej niźli sztuki samej w sobie, tak było z Miss Sunshine i filmem tej jak jej tam diablo. nie widzę powodów by jurorzy Akademii odstawali od reszty. to kino młodych, i starym burasom z Akadami nic do zrozumienia z tego. tak było i będzie.

nie dostal globa, jest wiec szansa.

The Hurt Locker (moim zdaniem ma duże szanse)

I Bigelow powinna też moim zdaniem odebrać statuetkę za reżyserię. Moim zdaniem za to na pewno jak najbardziej zasłużenie.

powiedz mi co w tym filmie jest, co sie ludziom tak podoba. ogladalem
go jeszcze na pokazie przedpremierowym i wydal mi sie rwany, bez
specjalnego przesalnia, ladnei sfilmowany z jedna mocna scena. moze
potem go przerobili, ale w tej formie w ktorej go widzialem, zupenie
nie rozumiem zachwytow. i pearce w tym filmie?


ma przesłanie. proste w wymowie i formie i dlatego film jest moim zdaniem dobry. wojowanie jako uzależnenie, ale nie wojowanie jako zabijanie, lecz... ratowanie życia. ta sama adrenalina bo zycie tez jako        zolnierz mozna stracic w ciagu chwili. przeslanie proste i prosto pokazane. kontrast: my zolnierze wiemy o co chodzi i robimy swoje, a Ty James pojebie co robisz
To samo co wy tylko ze robie wylacznie to... dla siebie.

podoba mi się co zrobiła Bigalow. Zamiast filozoficznych dysput wrzuciła w sam środek Bagdadu średnio rozgarniętego kolesia z prowincji, który wie co robi i zamerza robić to dalej. bystry film i bystrze zrobiony.

mi w każdym razie się podoba.


ps. pearce co? zagrał pod prolog tego filmu i nic więcej.

Data: 2010-02-09 21:38:30
Autor: Quentin
Oscary 2010 - typy i zgrzyty

Użytkownik "schizoidalna" <dont@email.me> napisała:
ma przesłanie. proste w wymowie i formie i dlatego film jest moim zdaniem dobry.

Z dwójki oskarowych wojaków dużo bardziej podobał mi się "The Messenger".

Q

Data: 2010-02-12 23:20:50
Autor: rs
Oscary 2010 - typy i zgrzyty
On Tue, 9 Feb 2010 21:38:30 +0100, "Quentin"
<quentiin@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:


Użytkownik "schizoidalna" <dont@email.me> napisała:
ma przesłanie. proste w wymowie i formie i dlatego film jest moim zdaniem dobry.

Z dwójki oskarowych wojaków dużo bardziej podobał mi się "The Messenger".

niby nie nominowany, ale z w takich klimatach wieksze wraznienie
zrobil na mie "brothers". <rs>

Data: 2010-02-09 21:36:16
Autor: Quentin
Oscary 2010 - typy i zgrzyty

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał:
The Hurt Locker (moim zdaniem ma duże szanse)
powiedz mi co w tym filmie jest, co sie ludziom tak podoba.

Mnie też możesz powiedzieć...
Moim zdaniem niezły film, ale z Oscarów to co najwyżej za któryś dźwięk dostanie na odczep się.

Q

Data: 2010-02-21 01:39:46
Autor: aL
Oscary 2010 - typy i zgrzyty
rs pisze:

powiedz mi co w tym filmie jest, co sie ludziom tak podoba. ogladalem
go jeszcze na pokazie przedpremierowym i wydal mi sie rwany, bez
specjalnego przesalnia, ladnei sfilmowany z jedna mocna scena. moze
potem go przerobili, ale w tej formie w ktorej go widzialem, zupenie
nie rozumiem zachwytow.

To pewnie chodzi o niesamowity "realizm' i "głębię" psychologiczną.
Jak żywo nie pamiętam, kiedy oglądałem równie idiotyczny film. A scena
z wymianą ognia z karabinów snajperskich to już absolutne kuriozum.
aL

Data: 2010-02-21 14:30:04
Autor: the_foe
Oscary 2010 - typy i zgrzyty


Data: 2010-02-21 16:56:14
Autor: aL
Oscary 2010 - typy i zgrzyty
the_foe pisze:

nei chce sie wypowiadac kategorycznie - nei znam sie na broni. Mozna ufac ze jest bardziej realny od innych podobnych filmow - scenariusz pisal kolega co byl tam na miejscu.

1) Iraccy snajperzy w czarnych strojach w warunkach pustynnych.
2) Stanowisko strzeleckie w najbardziej oczywistym dla przeciwnika miejscu.
3) Doświadczeni, brytyjscy kontraktorzy, którzy nie zabezpieczają i nie
obserwują terenu, w którym znaleźli sie przypadkowo.
4) Iracki snajper dla którego łącznościowiec bądź dowódca kontrkatorów nie jest
priorytetowym celem do eliminacji.
5) Kontraktorzy i żołnierze strzelający na oślep bez próby ustalenia
przypuszczalnego kierunku, skąd padł strzał. Brak próby wezwania
wsparcia z powietrza.
6) Iracki snajper trafia w górną część korpusu konktraktora z odległośći
850 yardów z postawy klęczącej, bez podparcia lufy broni. Zakładając, że
używa specjalnej amunicji i ma przestrzelany egzemplarz SDV z MOA o
wartości poniżej 2, jest o praktycznie nieprawdopodobne w warunkach
atmosferycznych w tym miejscu.
7) Snajper zajmuję pozycję przy oknie na tle okna znajdującego się ścianie po jego
prawej stronie.
8) Żołnierz na codzień nie posługujący się bronią snajperską, bez pomocy
doświadczonego spottera, bez sprawdzenia nastaw celownika, w ekstremalnie
trudnych warunkach, z broni, której wcześniej nie przestrzelał, trafia w
ruchomy cel  o wielkości 20x30 cm z odległości 850 yardów.
Generlanie "Pro Stuff", jak dla mnie.
aL

Data: 2010-02-21 17:09:29
Autor: the_foe
Oscary 2010 - typy i zgrzyty
W dniu 2010-02-21 16:56, aL pisze:

1) Iraccy snajperzy w czarnych strojach w warunkach pustynnych.
2) Stanowisko strzeleckie w najbardziej oczywistym dla przeciwnika miejscu.
3) Doświadczeni, brytyjscy kontraktorzy, którzy nie zabezpieczają i nie
obserwują terenu, w którym znaleźli sie przypadkowo.
4) Iracki snajper dla którego łącznościowiec bądź dowódca kontrkatorów
nie jest
priorytetowym celem do eliminacji.
5) Kontraktorzy i żołnierze strzelający na oślep bez próby ustalenia
przypuszczalnego kierunku, skąd padł strzał. Brak próby wezwania
wsparcia z powietrza.
6) Iracki snajper trafia w górną część korpusu konktraktora z odległośći
850 yardów z postawy klęczącej, bez podparcia lufy broni. Zakładając, że
używa specjalnej amunicji i ma przestrzelany egzemplarz SDV z MOA o
wartości poniżej 2, jest o praktycznie nieprawdopodobne w warunkach
atmosferycznych w tym miejscu.
7) Snajper zajmuję pozycję przy oknie na tle okna znajdującego się
ścianie po jego
prawej stronie.
8) Żołnierz na codzień nie posługujący się bronią snajperską, bez pomocy
doświadczonego spottera, bez sprawdzenia nastaw celownika, w ekstremalnie
trudnych warunkach, z broni, której wcześniej nie przestrzelał, trafia w
ruchomy cel o wielkości 20x30 cm z odległości 850 yardów.
Generlanie "Pro Stuff", jak dla mnie.
aL


ja sie z Toba nie spieram, napisalem tylko, ze i tak jest bardziej realny odwiekszosci produkcji tego typu.
No ale moze to globalny spisek by dowiesc ze to Oswald zabil Kennediego? wiesz, skoro saper w 5 minut zamienia sie w super-snajpera to kazdy moze nim zostac w tydzien ;)
A tak serio: to tylko Hollywood. Ale skoro sami EOD'owcy przyjeli go co najmniej umiarkowanie pozytywnie to znaczy ze natezenie glupot jest tu nizsze niz zazwyczaj.


--
the_foe

Oscary 2010 - typy i zgrzyty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona