Data: 2010-02-10 02:40:15 | |
Autor: Monty | |
Oscary 2010 - typy i zgrzyty | |
Użytkownik "schizoidalna" <dont@email.me> napisał w wiadomości news:hks1ad$dd$1inews.gazeta.pl... Zostały mi chyba jeszcze 2 czy 3... ale skoro w pizdu tego i więcej w nominowanych podaję już swoje typy: Oba filmy rewelacyjne, sam nie wiem komu kibicować. Byle Avatar nie dostał, bo reszta nominowanych jest pewnie bez szans. I Bigelow powinna też moim zdaniem odebrać statuetkę za reżyserię. Moim zdaniem za to na pewno jak najbardziej zasłużenie. Wolałbym Tarantino, bo IB są naprawdę rewelacyjne i jego wpływ jest tu niezaprzeczalny. Kompletnym zgrzytem jest nominacja dla Sandry Bullock (wtf????) I dla jej filmu w ogóle. A jak tam u Was dotychczas? Nie wiem jeszcze za co nominacja dla Damona, Farmigi, Up wśród filmów też jakimś dziwnym trafem, brakuje muzyki do The Road i scenariusza (500) Days of Summer. Z kolei bardzo trzymam kciuki za Mo'Nique, wybitna rola, a za drugi plan dla Waltza. -- Pozdrawiam Monty |
|
Data: 2010-02-10 16:59:01 | |
Autor: schizoidalna | |
Oscary 2010 - typy i zgrzyty | |
Monty pisze:
Więc mamy bardzo podobne typy. Precious raczej nie dostanie, bo Akademia jest jednak starej daty i takie niskobudżety prawie, że offowe w klimacie, nie trafiają do miłośników klasycznego kina. Za to własnie Hurt Locker ma spore szanse. Avatar czy też?, już nie jestem taka pewna po drugim seansie (lubię ten film:). Fabuła jest zbyt infantylna, przy całej sympatii dla tego rodzaju historii i rozmachu wizualnego. |
|
Data: 2010-02-21 14:38:16 | |
Autor: the_foe | |
Oscary 2010 - typy i zgrzyty | |
|