Plany i projekty nie liczą sie  - zapewne nie zostaly wprowadzone.
Czy poprzedni rząd zrobił coś konstruktywnego np zmienił system wcześniejszych emerytur ? Obniżył deficyt mając świetną koniunkturę gospodarczą ? Szybko podpisał wynegocjowany przez siebie Traktat Lizboński ? Zreformował kolej, służbę zdrowia, górnictwo ?
K.

Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał w wiadomości news:ik2efe$l9r$1inews.gazeta.pl...

Plany i projekty nie liczą sie  - zapewne nie zostaly wprowadzone.
Czy poprzedni rząd zrobił coś konstruktywnego np zmienił system wcześniejszych emerytur ? Obniżył deficyt mając świetną koniunkturę gospodarczą ? Szybko podpisał wynegocjowany przez siebie Traktat Lizboński ? Zreformował kolej, służbę zdrowia, górnictwo ?
K.

Oczywiście że tak - deficyt budżetowy w 2005 r. wynosił ponad 25 mld zł, w 2007 - saldo było dodatnie - 993 mln zł. W 2009 było to -51 mld zł, obecnie podobo 120 mld zł (niektórzy piszą o 85 mld zł.).
Podpisanie traktatu to był przymus, ściagali z tym aż Niemcy podpiszą, bo nie jest dla nas korzystny.
Co do emerytur i reform - przez 2 lata nie zrobili chyba nic, poza kosmetyką. Ale podobnie rząd Tuska. Tyle że Tusk obiecywał cuda, Kaczory wcześniej byli bardziej wstrzemięźliwi.
Za rządów Kaczorów zaczęły sie próby z odgazowaniem węgla oraz próba dywersyfikacji dostaw energii. Wtedy byliśmy szanowani, a dziś poklepywani po plecach jak lokaje...
Tomek

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d64ca99$0$2505$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał w wiadomości news:ik2efe$l9r$1inews.gazeta.pl...

Plany i projekty nie liczą sie  - zapewne nie zostaly wprowadzone.
Czy poprzedni rząd zrobił coś konstruktywnego np zmienił system wcześniejszych emerytur ? Obniżył deficyt mając świetną koniunkturę gospodarczą ? Szybko podpisał wynegocjowany przez siebie Traktat Lizboński ? Zreformował kolej, służbę zdrowia, górnictwo ?
K.

Oczywiście że tak - deficyt budżetowy w 2005 r. wynosił ponad 25 mld zł, w 2007 - saldo było dodatnie - 993 mln zł. W 2009 było to -51 mld zł, obecnie podobo 120 mld zł (niektórzy piszą o 85 mld zł.).

Świetna koniunktura gospodarcza  - dla mnie deficyt nie powinien być wyższy niż parę mld zł. A wręcz oszczędzanie na cięzkie czasy - ale po co jak można rozpieprzyć co się da.

Podpisanie traktatu to był przymus, ściagali z tym aż Niemcy podpiszą, bo nie jest dla nas korzystny.

A kto go negocjował ? Tusk ? Można było nie zgadzać sie , a nie gadać później głupoty ..

Co do emerytur i reform - przez 2 lata nie zrobili chyba nic, poza kosmetyką. Ale podobnie rząd Tuska. Tyle że Tusk obiecywał cuda, Kaczory wcześniej byli bardziej wstrzemięźliwi.

To pojechałeś po bandzie - akurat Tusk ograniczył znacząco wcześniejsze emerytury , a Kaczynski tylko podpisaywał przedłużenie poprzedniej ustawy na dalsze dwa lata.

Za rządów Kaczorów zaczęły sie próby z odgazowaniem węgla oraz próba dywersyfikacji dostaw energii. Wtedy byliśmy szanowani, a dziś poklepywani po plecach jak lokaje...

Próby i projekty nie liczą się - liczą sie wyniki.
K.

Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał w wiadomości news:ik2jdh$9au$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d64ca99$0$2505$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał w wiadomości news:ik2efe$l9r$1inews.gazeta.pl...

Plany i projekty nie liczą sie  - zapewne nie zostaly wprowadzone.
Czy poprzedni rząd zrobił coś konstruktywnego np zmienił system wcześniejszych emerytur ? Obniżył deficyt mając świetną koniunkturę gospodarczą ? Szybko podpisał wynegocjowany przez siebie Traktat Lizboński ? Zreformował kolej, służbę zdrowia, górnictwo ?
K.

Oczywiście że tak - deficyt budżetowy w 2005 r. wynosił ponad 25 mld zł, w 2007 - saldo było dodatnie - 993 mln zł. W 2009 było to -51 mld zł, obecnie podobo 120 mld zł (niektórzy piszą o 85 mld zł.).

Świetna koniunktura gospodarcza  - dla mnie deficyt nie powinien być wyższy niż parę mld zł. A wręcz oszczędzanie na cięzkie czasy - ale po co jak można rozpieprzyć co się da.

No wiec jeszcze raz piszę - korzystając z tej świetnej konunktury Kaczyński wyprowadził deficyt z długu 25 mld zł na +930 mln. Teoretycznie późniejszy kryzys zaczął się u nas na przełomie 2009/2010, a zobacz, że już w 2009 r. deficyt wyniósł 20 mld zł - to jeszcze był okres prosperity. Wiće skąd to zadłuzenie przez rząd Tuska?

Podpisanie traktatu to był przymus, ściagali z tym aż Niemcy podpiszą, bo nie jest dla nas korzystny.

A kto go negocjował ? Tusk ? Można było nie zgadzać sie , a nie gadać później głupoty ..

Negocjował głównie Miller i tamten parlament go przyjął po referendum. Chyba że jego wyniki traktować jako niezobowiązujące (tylko po co je robić w takim razie?). Kaczor próbował coś z tego uratować.
Przypominam też, że jak Kaczor był czemuś rpzeciwny, to zaraz był ogłaszany ksenofobem i głupim kartoflem. A teraz masz pretensje że raz popłynął z prądem? Chiał być prezydentem wszystkich Polaków, nie tylko tych, co głosowali przeciwko przyjęciu do EU. Ale byłby wtedy krzyk...

Co do emerytur i reform - przez 2 lata nie zrobili chyba nic, poza kosmetyką. Ale podobnie rząd Tuska. Tyle że Tusk obiecywał cuda, Kaczory wcześniej byli bardziej wstrzemięźliwi.

To pojechałeś po bandzie - akurat Tusk ograniczył znacząco wcześniejsze emerytury , a Kaczynski tylko podpisaywał przedłużenie poprzedniej ustawy na dalsze dwa lata.

Tusk zrobił to w trzecim roku urzędowania. Nie wiem, co by zrobił Kaczor.

Za rządów Kaczorów zaczęły sie próby z odgazowaniem węgla oraz próba dywersyfikacji dostaw energii. Wtedy byliśmy szanowani, a dziś poklepywani po plecach jak lokaje...

Próby i projekty nie liczą się - liczą sie wyniki.
K.