Data: 2013-06-11 23:45:19 | |
Autor: Krystek | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
dano. Jakiś czas temu pytałem tutaj Was o polecenie roweru miejsko-turystycznego (<http://42.pl/gg/klk8hd$tnp$1@node1.news.atman.pl>) Założenia się zbytnio nie zmieniły, zmieniły się natomiast warunki. Mogę wydać trochę więcej (będę brał na raty - ciut przepłacę, ale będę mógł kupić droższy), niż deklarowane wcześniej 1000 zł za tańszy rower.
Używanego roweru kupować nie chcę, choć jak mi tutaj sugerowano można znaleźć tanio całkiem dobry za mniejsze pieniądze. Można, ale trzeba wiedzieć, gdzie szukać, trafić akurat na taki, który będzie nam odpowiadał i mieć chęci do ewentualnej wymiany tego, czy tamtego, sprawdzenia w serwisie. Od czasu, gdy wypytywałem Was o sugestie upłynęło trochę wody w Wiśle, zrobiłem risercz i wiem, do czego się przekonałem: rower trekkingowy z 28-calowymi kołami i przekładnią SHIMANO Nexus 7. I teraz pozostaje kwestia wyboru odpowiedniego modelu. Znalazłem dwa, które mnie zainteresowały: Raleigh Liverpool GTS 2013 - <http://www.raleigh.pl/rower/70> oraz KROSS Trans Sander 2013 - <http://www.kross.pl/pl/2013/trekking/trans-sander#specification> Sądząc po opisie parametrowo chyba są podobne, jeśli chodzi o podzespoły (chyba, że się myli?). Cena KROSS-a jest wyższa i to nawet o kilkaset złotych, dlatego też chcę dowiedzieć się czy warto dopłacić. Chęć kupienia droższego modelu jest prozaiczna: serwis. Jeśli chodzi o rowery KROSS to w każdym większym mieście są jakieś punkty, natomiast Raleigh to dla mnie niewiadoma. Sklep internetowy, w którym zapytałem o dostępność roweru, na zapytanie dotyczące realizacji napraw serwisowych już nie odpisał. Dlatego się mocno waham. Oczywiście, nie zakładam od razu, że mi się coś zepsuje, ale nawet samo wysyłanie roweru do serwisu, do innego miasta jest kłopotliwe (bo jest - pakowanie, odpowiednie zabezpieczenie, nawet odkręcenie niektórych elementów). Co począć, jak żyć? Doradźcie. Dzięki. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 01:56:12 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Osiolkowi w zloby ... | |
In article <kp85pg$hih$1@node2.news.atman.pl>,
Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote: Od czasu, gdy wypytywałem Was o sugestie upłynęło trochę wody w Wiśle, zrobiłem risercz i wiem, do czego się przekonałem: rower trekkingowy z 28-calowymi kołami i przekładnią SHIMANO Nexus 7.[...] .. Oczywiście, nie zakładam od razu, że mi się coś zepsuje, ale nawet samo wysyłanie roweru do serwisu, do innego miasta jest kłopotliwe (bo jest - pakowanie, odpowiednie zabezpieczenie, nawet odkręcenie niektórych elementów). Co począć, jak żyć? Doradźcie. Dzięki. Rowery istotnie dosc podobne. Ja bym wzial Raleigha, zwlaszcza, ze tanszy. Wprawdzie dzisiejsze Raleje to juz nie to co kiedys, ale i tak lepiej brzmi niz Kross. :-) Sprawdz tez oferte Unibika (www.unibike.pl) Co do serwisu raleigha to pewnie nie jest tak zle, sklepow maja sporo - http://www.raleigh.pl/sklepy/polska - to nie jest w PL jakas egzotyczna marka. Zreszta, serwisowanie Raleigha nie odbiega od serwisowania dowolnego innego roweru. No, chyba, ze chodzi o preglady i naprawy gwarancyjne. A, w obu rowerach siodelka mi sie nie podobaja. Ale jak kupisz Raleja, to zostanie ci na porzadny Ulock, Abus za 300zl. I porzadne siodelko, chocby Brooksa. -- TA |
|
Data: 2013-06-12 12:45:23 | |
Autor: Krystek | |
Osiolkowi w zloby ... | |
W dniu 2013-06-12 01:56, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Krystek wrote: Rowery istotnie dosc podobne. Wprawdzie dzisiejsze Raleje to juz nie to co kiedys, ale i tak lepiej Sprawdz tez oferte Unibika (www.unibike.pl) Zreszta, serwisowanie Raleigha nie odbiega od serwisowania dowolnego Tyle to i ja wiem. Sklep mi odpisał. Na szczęście w moim mieście jest sprzedawca, więc i z serwisem Raleigha nie będzie w razie czego problemu. A, w obu rowerach siodelka mi sie nie podobaja. Ale jak kupisz Raleja, A Kryptonite? Jeśli będę miał już jakiś rower to chyba zainwestuję w porządny łańcuch. U-lockiem ciężko przypiąć bicykl np. do latarni... Mam jeszcze inną zagwozdkę, sprzedawca zabił mi ćwieka: czy faktycznie rower z 19-calową ramą (i kołami 28-cali) będzie zbyt wielki dla użytkownika o wzroście 170-175 cm? Robiłem pomiary według instrukcji: <http://www.rower.com/archiwum.php?art=2831> <http://www.rajubikes.pl/wielkosc.htm> Poza tym Wiki rzecze <http://pl.wikipedia.org/wiki/Rama_rowerowa#Dob.C3.B3r_ramy_do_wzrostu>: "W przypadku rowerów turystycznych i miejskich zwykle lepiej jest dobrać sobie większą ramę, gdyż ze względu na wyższą w tym przypadku wysokość główki ramy, zapewni nam to bardziej komfortową pozycję." Mam ponad 170 cm wzrostu, ale mniej, niż 175. Skołował mnie tym. A może szukać roweru o kołach 26-calowych? K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 04:23:04 | |
Autor: blount | |
Osiolkowi w zloby ... | |
On Wednesday, June 12, 2013 12:45:23 PM UTC+2, Krystek wrote:
Mam jeszcze inn± zagwozdkę, sprzedawca zabił mi ćwieka: czy faktycznie rower z 19-calow± ram± (i kołami 28-cali) będzie zbyt wielki dla użytkownika o wzro¶cie 170-175 cm? Rower fajny, ale co do wielko¶ci ramy, radziłbym przed zakupem zrobić tzw. test jajecznicy, tzn. czy przy zeskakiwaniu z siodełka pozioma rama nie zrobi Ci kuku między nogami. Ja mam 170 cm wzrostu i nie udało mi się znaleĽć roweru z męsk± ram± (zazwyczaj najmniejszy rozmiar to 19'), która byłaby jednocze¶nie odpowiedniej wielko¶ci i przechodziłaby ten test. W ostateczno¶ci pozostałem przy damce. Co do amortyzatora, przy w±skich oponach (np. 37-622, czyli 700x35) bardzo się przydaje, zwłaszcza w mie¶cie. Mimo wszystko radziłbym jednak rozważyć zakup roweru używanego, np. jakiego¶ holendra. W dobrym stanie kupisz takiego za 1000-1200 zł. (na allegro jest tego mnóstwo, np. tu: http://allegro.pl/listing/listing.php?description=1&string=nexus&search_scope=category-16485&offerTypeBuyNow=1) Pozdr, Jakub |
|
Data: 2013-06-12 19:38:07 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Osiolkowi w zloby ... | |
In article <kp9jg3$9bm$1@node1.news.atman.pl>,
Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote: No, to prawda, ale ulock z kolei lzejszy. I wygodniej sie wozi. Co do porowniania U-lock vs Abus: Abusy sa u nas realatywnie tansze (pewnie dlatego ze produkowane w Unii. I topowego XGranitPlusa kupisz za ok.300zl. [...] A, to nie wiem. Ten rower jest tylko w tej wersji ramy??? Tak czy siak - lepiej przymierzyc. -- TA |
|
Data: 2013-06-13 11:08:43 | |
Autor: Ignac | |
Osiolkowi w zloby ... | |
W dniu ¶roda, 12 czerwca 2013 12:45:23 UTC+2 użytkownik Krystek napisał:
Mam jeszcze inn± zagwozdkę, sprzedawca zabił mi ćwieka: czy faktycznie rower z 19-calow± ram± (i kołami 28-cali) będzie zbyt wielki dla użytkownika o wzro¶cie 170-175 cm? Krystek to jest banalnie proste,najpierw ustaw siodełko na takiej wysoko¶ci aby¶ mógł piętami swobodnie korbami obracać,a póĽniej na postoju popraw się na siodle wygodnie i podpieraj±c się stopami o podłoże spróbuj oprzeć się o grippy łokciami,jeżeli kierownicy nie da sie przybliżyć na mostku,żeby powyższe osi±gn±ć,to spróbuj na ramie 17" i nic się nie bój,musi się udać. A pózniej dłońmi uchwyć gripy i zobaczysz,że rower został skrojony pod Ciebie.Powyższy eksperyment pozwala dobrać odległo¶ć siodła od kierownicy uwzględniaj±c± (indywidualn± dla każdego) długo¶c r±k. |
|
Data: 2013-06-15 03:15:29 | |
Autor: Krystek | |
Osiolkowi w zloby ... | |
W dniu 2013-06-13 20:08, Ignac pisze:
W dniu ¶roda, 12 czerwca 2013 12:45:23 UTC+2 użytkownik Krystek napisał: Noooo, jak już dopadnę jakiego¶ testowego roweru to najpierw siodło ustawię tak, by stopami opierać się na ziemi, a potem przetestuję tę Twoj± metodę. Dzięki za poradę. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-15 11:05:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Osiolkowi w zloby ... | |
On Sat, 15 Jun 2013, Krystek wrote:
W dniu 2013-06-13 20:08, Ignac pisze:[...] Noooo, jak już dopadnę jakiego¶ testowego roweru to najpierw siodło ustawię Co¶ mi tu nie pasuje w zeznaniach ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-16 20:15:14 | |
Autor: Krystek | |
Osiolkowi w zloby ... | |
W dniu 2013-06-15 11:05, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 15 Jun 2013, Krystek wrote: Muszę najpierw czuć ziemię a potem mogę korbami kręcić ;) Jestem już umówiony na spotkanie w jednym ze sklepów (inny, niż dotychczas wybadane) i będę sprawdzał ofertę, ramy i ewentualn± możliwo¶ć zamówienia konkretnego modelu. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 09:00:19 | |
Autor: ToMasz | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Sądząc po opisie parametrowo chyba są podobne,Tak, tak jak Ci już kolega napisał, próbujesz porównać partnera do berlingo. mało tego, sercem i właściwie jedyną istotną częścią takiego roweru jest piasta wielobiegowa. wiec jak się udasz do selgrosa, kupisz tam taki rower za 950zł i będziesz tak samo jeździł. tysiaka przeznaczysz na poprawienie sobie humoru w inny sposób. Amor w 28cali 7 biegów jest potrzebny jak piąte koło u wozu, a im lepsze naklejki tym wiesza szansa że Ci go ukradną ToMasz |
|
Data: 2013-06-12 09:07:12 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Wed, 12 Jun 2013 09:00:19 +0200, ToMasz napisał(a):
Amor w 28cali 7 biegów jest potrzebny jak piąte koło u wozu, a im lepszeMówisz że duże koła wystarczą na nierówności, kocie łby czy też belki poukładane poprzecznie na drodze? Ja ciągle się przymierzam do sztywnego crossa ale ostatnio jak pojeździłem góralem w terenie to się zastanawiałem jaki miałbym komfort z jazdy na dużym sztywniaku. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-06-12 13:15:17 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Wed, 12 Jun 2013 09:07:12 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a):
Dnia Wed, 12 Jun 2013 09:00:19 +0200, ToMasz napisał(a): zaeleży co masz na my¶li pisz±c wystarczy. Bo IMO na kocie łby to i dobry amor nie wystarczy :D Ale zasadniczo wolałbym grube opony bez amora niż amor i opony 622x35. Ja ci±gle się przymierzam do sztywnego crossa ale ostatnio jak pojeĽdziłem góralem w terenie to się zastanawiałem jaki miałbym komfort z jazdy na dużym sztywniaku. ja mam amora w MTB i sie przydaje nie powiem. Ale mam też sztywnego mieszczucha oraz sztywne górale starej daty na działce. I bez amora da sie żyć. W mie¶ci amor jest IMO kompletnie bezużyteczny. W czasie wycieczek pozamiejskich to juz różnie bywa - zalezy czy jezdzi sie drogami czy szlakami. Ale jak kto¶ sie szykuje na szlaki to raczej bym sie nastawiał na MTB a nie trekinga. |
|
Data: 2013-06-12 13:29:14 | |
Autor: PeJot | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 13:15, qrt pisze:
ja mam amora w MTB i sie przydaje nie powiem. Ale mam też sztywnego Nieno, a lans to co ? W czasie wycieczek Dokładnie. Wcze¶niej czy póĽniej szlak może okazać się za trudny na trekkinga. Przejechać się da, ale trzeba się namęczyć. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2013-06-12 13:48:35 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 13:29, PeJot wrote:
[...] Dokładnie. Wcze¶niej czy póĽniej szlak może okazać się za trudny naZa to przez większo¶ć czasu, tj. w tych łatwiejszych miejscach, będziesz się męczył siedz±c w niewygodnej pozycji na MTB. :-D |
|
Data: 2013-06-12 15:02:33 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Wed, 12 Jun 2013 13:48:35 +0200, JDX napisał(a):
On 2013-06-12 13:29, PeJot wrote: pozycja jest taka jak± ramę sobie kupisz, jaki mostek i jak± ma kierownice dobierzesz. Typ roweru niewiele ma tutaj do rzeczy. |
|
Data: 2013-06-12 16:01:21 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 15:02, qrt wrote:
[...] pozycja jest taka jak± ramę sobie kupisz, jaki mostek i jak± ma kierowniceAle przecież wszystkie rasowe ramy, mostki i kierownice przeznaczone do MTB s± zaprojektowane tak, aby normalny człowiek czuł się na rowerze MTB jak na jakiej¶ maszynie do tortur. :-D BTW. Jako¶ do tej pory nie widziałem jeszcze MTB-owca który miałby w rowerze zamontowany wysoki wspornik i kierownicę "jaskółkę". :-D Typ roweru niewiele ma tutaj do rzeczy.To dlaczego napisałe¶, że na szlaki (cokolwiek to znaczy) preferujesz MTB? |
|
Data: 2013-06-12 16:49:53 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
JDX <jdx@onet.pl> Wrote in message:
On 2013-06-12 15:02, qrt wrote:
a po co wysoki wspornik jak jest wysoki widelec (np o skoku 120mm) i jeszcze gięta kierownica? roweru wycieczkowe (trail, enduro) zapewniaj± często komfortow± pozycje. MTB to nie musz± być stricte wy¶cigowe maszyny ale zwyczajnie turystyczne gdzie komfort jest do¶ć istotny. i kierownicę "jaskółkę". :-D s± kierownicę z relatywnie mocnym gieciem w tyl do MTB. może nie s± to jaskółki i s± do¶ć rzadko spotykane a co za tym idzie drogie ale s± i naprawdę się różni± od zwykłych płaskich kierownic. Typ roweru niewiele ma tutaj do rzeczy.To dlaczego napisałe¶, że na szlaki (cokolwiek to znaczy) preferujesz MTB? po prostu MTB ma możliwo¶ć założenia gruuubych opon i normalnego (trwałego) amortyzatora a to się na szlakach przydaje. to wszystko. -- |
|
Data: 2013-06-12 18:09:45 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 16:49, qrt wrote:
[...] Przyznaję, że wła¶nie tego (i tylko tego) trochę mi brakuje w trekkingu.Typ roweru niewiele ma tutaj do rzeczy.To dlaczego napisałe¶, że na szlaki (cokolwiek to znaczy) preferujesz MTB? Chciałbym wstawić sobie gumy 2.00" ale chyba jednak będ± z tym problemy. Z drugiej strony 1.75" wchodz± bez przeszkód i tak na prawdę to wystarczaj± na wszystkie szlaki. Przynajmniej te moje. i normalnegoTzn. do 29er-ów nie s± dostępne normalne i trwałe amortyzatory? Bo je¶li s±, do typowego trekkinga na kółkach 28" też chyba da się co¶ dobrać. Je¶li kto¶ uzna to za uzasadnione :-D |
|
Data: 2013-06-12 18:43:02 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
JDX <jdx@onet.pl> Wrote in message:
On 2013-06-12 16:49, qrt wrote: otóż to. a powiem Ci szczerze ze 2.0 to cienizna :-) . 2.2 2.3 todopoero jest to :-) Z drugiej strony 1.75" wchodz± bez przeszkód i tak na prawdę to gdyby¶ spróbował jazdy na 2.2 to by¶ zmienił zdanie :-) i normalnegoTzn. do 29er-ów nie s± dostępne normalne i trwałe amortyzatory? sa Bo je¶li s± wyższe niż trekingwe. k±t główki się wyplaszczy. znaczy może to komu¶ nie przeszkadzać, ale jednak będzie to miało wpływ na geometrie roweru.tym bardziej ze treningi i crossy tak czy inaczej maja raczej łagodne katy. z reszta jak pisałem ja osobi¶cie przekladalbym grube opony nad amortyzator. -- |
|
Data: 2013-06-13 07:52:58 | |
Autor: cytawa | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
JDX pisze:
BTW. Jako¶ do tej pory nie widziałem jeszcze MTB-owca który miałby w Jestem lepszy, bo widze taki prawie codziennie od 20 lat. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-06-12 17:26:09 | |
Autor: PeJot | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 13:48, JDX pisze:
Za to przez większo¶ć czasu, tj. w tych łatwiejszych miejscach, będziesz A co konkretnie rozumiesz przez *niewygodn±* pozycję ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2013-06-12 18:00:05 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 17:26, PeJot wrote:
W dniu 2013-06-12 13:48, JDX pisze:Tak±, w której człowiek jest cały czas zgarbiony bo kierownica jest (za) nisko. BTW. Unibike to chyba zauważył bo maj± trzy linie rowerów MTB: MTB Sport oraz 29er dla masochistów i MTB Comfort dla normalnych ludzi. :-D |
|
Data: 2013-06-12 19:12:29 | |
Autor: PeJot | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 18:00, JDX pisze:
To się j± daje wyżej. Akurat wysoko¶ć kierownicy nie jest zwi±zana z typem roweru.
Czyli da się. Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę z konsekwencji bardziej wyprostowanej, niemal pionowej pozycji. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2013-06-13 08:03:01 | |
Autor: cytawa | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
JDX pisze:
A co konkretnie rozumiesz przez *niewygodn±* pozycję ? Tak±, w której człowiek jest cały czas zgarbiony bo kierownica jest (za) Mam taka teorie, poparta wlasnym doswiadczeniem, ze najwygodniej mi sie jezdzi, jesli kierownica jest dosyc daleko i troche wyzej niz poziom siodelka. Dzieki temu rece tylko trzymaja sie kierownicy, bez koniecznosci mocnego oparcia. I naprade nie mam problemow ze wszelkiego typu bolami. Dosyc wazne jest rowniez, by siodelko nie bylo przesuniete za bardzo do przodu, gdyz wtedy jest wiekszy nacisk na dlonie. Jan CYtawa |
|
Data: 2013-06-13 13:18:03 | |
Autor: live_evil | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 13.06.2013 08:03, cytawa wrote:
JDX pisze: W moim przypadku im niżej kierownica, tym lepiej dla dupy i kręgosłupa. Tylko trochę trzeba pojeĽdzić, nim ramiona przyzwyczaj± się do większego obci±żenia. -> http://tinyurl.com/mldlfnd -- live_evil |
|
Data: 2013-06-13 14:55:23 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-13 13:18, live_evil wrote:
[...] W moim przypadku im niżej kierownica, tym lepiej dla dupy i kręgosłupa.A karczycho nie boli je¶li zrobisz w ten sposób 50+km? Czy może podczas jazdy podziwiasz głównie widok kierownicy i przedniej opony? :-D |
|
Data: 2013-06-13 15:21:25 | |
Autor: cytawa | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
JDX pisze:
W moim przypadku im niżej kierownica, tym lepiej dla dupy i kręgosłupa.A karczycho nie boli je¶li zrobisz w ten sposób 50+km? Czy może podczas Mlody jest, wiec mu sie wydaje ze tak najlepiej. :). Az trudno dyskutowac. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-06-13 14:52:34 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Thu, 13 Jun 2013 15:21:25 +0200, cytawa napisał(a):
Mlody jest, wiec mu sie wydaje ze tak najlepiej. :). Az trudno Ja powoli wyrastam z tego. Kiedyś miałem mostek do dołu, teraz do góry, z czasem wymienię lemondkę tak żeby montować od góry a nie od dołu. Ale wyprostowanej pozycji bym nie chciał. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-06-13 19:08:18 | |
Autor: PeJot | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-13 16:52, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Thu, 13 Jun 2013 15:21:25 +0200, cytawa napisał(a): Podobnie. Dawniej kierownica była niżej siodła. Teraz jest na równi, ale niebawem pójdzie do góry +20 mm. No cóż, lata lec±. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2013-06-14 08:02:44 | |
Autor: cytawa | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
piecia aka dracorp pisze:
Ja powoli wyrastam z tego. Kiedyś miałem mostek do dołu, teraz do góry, z To zrozumiale. Im ktos szybciej jezdzi tym bardziej powinien miec pochylona pozycje. Ale z punktu widzenia ergonomii najwygodniejsza pozycja powinna byc wtedy, gdy rece i tulow sa ramionami trojkata rownobocznego prostokatnego. Sportowcy nie zwazaja na wygody i musza miec jak najnizej. Ale dlugodystansowcy powinni myslec o wygodzie. I pozycja, ktora proponuje, mysle, jest optymalna. W kazdym razie ja moge kilkanascie godzin non stop tak jechac, bez wiekszych boli rak, krzyza czy karku. Natomiast po bulki czy inna gazete najlepeij jechac calkowicie wyprostowanym. |
|
Data: 2013-06-14 09:19:20 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-14 08:02, cytawa pisze:
trojkata Geometria to nie jest twoja mocna strona :))) -- bans |
|
Data: 2013-06-14 09:49:52 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-14 09:19, bans wrote:
W dniu 2013-06-14 08:02, cytawa pisze:To je¶li przetniemy kwadrat wzdłuż jednej z przek±tnych to jaki trójk±t powstaje? Równoboczny ale nie prostok±tny czy prostok±tny ale nie równoboczny? :-D |
|
Data: 2013-06-14 09:57:10 | |
Autor: mt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-14 09:49, JDX pisze:
On 2013-06-14 09:19, bans wrote: ?? Lito¶ci, przecież to poziom szkoły podstawowej. Powstanie prostok±tny równoramienny. W równobocznym każdy k±t ma 60 st. -- marcin |
|
Data: 2013-06-14 11:30:22 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On Fri, 14 Jun 2013 09:57:10 +0200, mt <fragless@interia.pl> wrote:
[...] ?? Lito¶ci, przecież to poziom szkoły podstawowej. Powstanieprostok±tny równoramienny. W równobocznym każdy k±t ma 60 st.Masz rację, do podstawówki chodziłem daaaawno temu i zapomniałem, że istniej± też trójk±ty równoramienne. :-D |
|
Data: 2013-06-14 10:47:37 | |
Autor: cytawa | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
bans pisze:
trojkata Zalezy jak patrzec. Jak sie dawno pewnych nazw nie uzywalo to latwo o przejezyczenie. ALe masz racje, oczywiscie chodzilo mi o trojkat rownoramienny. Co nie zmienia istoty problemu. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-06-15 17:03:17 | |
Autor: live_evil | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 13.06.2013 14:55, JDX wrote:
On 2013-06-13 13:18, live_evil wrote: Prędzej poczuję ramiona, ale to muszę zrobić dużo więcej niż 50km. -- live_evil |
|
Data: 2013-06-16 09:11:55 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Thu, 13 Jun 2013 14:55:23 +0200, JDX napisał(a):
Z nisko umieszczoną lemondką to kark boli, tutaj raczej ręce wymiękają.-> http://tinyurl.com/mldlfndA karczycho nie boli jeśli zrobisz w ten sposób 50+km? Czy może podczas -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-06-12 19:30:28 | |
Autor: Krystek | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 13:15, qrt pisze:
Dnia Wed, 12 Jun 2013 09:07:12 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a): Tylko, że ja nie chcę kupić roweru specjalnie z amortyzatorem. Interesuje mnie przede wszystkim przekładnia planetarna w pia¶cie a to, że akurat takie rowery maj± też amortyzator w przednim widelcu - to co ja poradzę. Chcę dopasować rower pod siebie i pod to, do czego będę go używał. Komfort przede wszystkim. Wyczynowcem nie jestem, jazdy off-road i cross nie przewiduję (oprócz sporadycznych przejazdów le¶nymi scieżynkami w miejskim parku, ale to nie s± jakie¶ ekstremalne - Jubilatem i nawet star± kolarzówk± dałoby się tamtędy jeĽdzić, tyle, że nie ma asfaltu), ani też ¶cigania się po szosie. Wskazałem, jakie rowery mnie interesuj±. Je¶li kto¶ zaproponuje inne to się chętnie przyjrzę. Nie kupuję roweru na rok, czy 2, ale na dłużej (tak samo nie kupuję komputera i innych rzeczy - zakupy maj± być przemy¶lane i służyć dłuższy czas; poza tym nie czuję potrzeby częstej zmiany czego¶, co mi działa i jest wystarczaj±ce). A i jeszcze jedna kwestia: naczytałem się o przekładniach Nexus 7-biegowych. Generalnie dyskutanci na różnych forach, stronach przedkładali 7-ki nad Nexus 8. Czy kto¶ może co¶ dodać od siebie - na "za" 70kami albo "przeciw" w stisunku do Nexus 8? K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 11:43:55 | |
Autor: rmikke | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu ¶roda, 12 czerwca 2013 19:30:28 UTC+2 użytkownik Krystek napisał:
A i jeszcze jedna kwestia: naczytałem się o przekładniach Nexus 7-biegowych. Generalnie dyskutanci na różnych forach, stronach przedkładali 7-ki nad Nexus 8. Czy kto¶ może co¶ dodać od siebie - na "za" 70kami albo "przeciw" w stisunku do Nexus 8? Hmm... Spotkałem się z opiniami, że ósemki sa lepiej uszczelnione i z opiniami, że wcale nie, bo dokładnie tak samo, ale żeby siódemki były w czyms lepsze, to jeszcze nie. Ja sobie kupiłem Nexusa 8 do zimowego roweru, trzy zimy na razie przejeĽdziłem bez żadnych niespodzianek. |
|
Data: 2013-06-12 23:30:48 | |
Autor: ToMasz | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Wskazałem, jakie rowery mnie interesuj±. Je¶li kto¶ zaproponuje inne to A ja Ci tłumaczę że bez wsadzenia dupska na rower nic nie będziesz wiedział Większo¶ć tutejszych kolegów, ma super rowery i na wigraka wsiada tylko jak tak± pokutę dostan± w konfesjonale. Ich organizmy s± przyzwyczajone do jazdy na rowerze, jazda ta jest poto aby się zmęczyć a nie odpocz±ć. Doradzaj± sportowcowi, nie człowiekowi. Tak więc - tu uwaga do wszystkich- - je¶li zamierzasz kupić rower w którym siodełko jest niżej niż kierownica - amor nie będzie pracował prawie wcale. - je¶li teraz nie masz roweru, nie nawykłe¶, to je¶li rower będzie miał kierownice niżej niż siodło - ręce będ± bolały, większy ciężar oparty na kierownicy lepiej będzie trzymać na amortyzatorze a nie sztywniaku. - w ahedach bardzo ciężko jest podnie¶ć kierownice. regulowany wspornik to zaledwie pięć, osiem cm. s± takie rurki nakładki - blisko 100zł . - W rowerze nie wy¶cigowym, nie wyczynowym, wył±czaj±c z dyskusji markety, podzespoły nie nazwane, nie firmowe s± podobnej klasy. więc jak masz napisane ze rower ma amor(bez ZNANEJ nazwy) koła(bez ...) ramę( tak samo) i zajebist± przerzutkę planetarn± - bierz tańszy, ewentualnie najlżejszy. - nieb±dĽ frajer, nie płać 2 kawałki za co¶ wartego połowe ceny Moim zdaniem po sezonie na 7 biegach. Zajebista sprawa bo: nie trzeba regulować, nie trzeba (często) smarować. nie szkodz± warunki atmosferyczne. można obudwać napęd jest czystszy. nie trzeba machać dwoma rękami aby uzyskać takie czy inne przełożenie. wady: nie mozna nastawić pedału do szybkiego startu bo.. kontra. nie mozna stan±ć na pedałach przy pokonywaniu ekstrmalnych dolinek i górek, bo często kończymy na niechcianym hamulcu. czasami, sporadycznie brakuje przełożenia. waga przesunięta na tył - bardzo mocno. ToMasz |
|
Data: 2013-06-12 15:40:23 | |
Autor: rmikke | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu ¶roda, 12 czerwca 2013 23:30:48 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
wady: nie mozna nastawić pedału do szybkiego startu bo.. kontra. nie mozna stan±ć na pedałach przy pokonywaniu ekstrmalnych dolinek i górek, bo często kończymy na niechcianym hamulcu. Jak się kupuje z kontr±, to się ma kontrę. Ale można kupić co najmniej dwie wersje bez kontry - do hamulców obręczowych (np. v-brake), albo do rolkowych. Ja np. mam w zimówce rolkowe. W góry bym się z tym nie wybrał, ale na zimę w DC - idealne :D |
|
Data: 2013-06-13 21:06:17 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
rmikke wrote:
W dniu środa, 12 czerwca 2013 23:30:48 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał: Nexus 7/8 to albo rolkowe albo kontra, Alfine tarcza, pewnym okazem jest trójka pod tarczę. "Do obręczowych" bierze się wersję pod rolkowe, tyle że zamiast hamulca jest tylko osłona z tworzywa. Z planetarek z opcją tylko do obręczowych kojarzę tylko srama i-motion 3. -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2013-06-13 01:25:48 | |
Autor: Krystek | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 23:30, ToMasz pisze:
Wskazałem, jakie rowery mnie interesuj±. Je¶li kto¶ zaproponuje inne to OK. OK. Spokojnie. Już się nastawiłem, że jednak w ciemno, bez wsiadania na rower przed zakupem się nie obędzie, więc zakup w sklepie internetowym niestety odpadnie. - je¶li zamierzasz kupić rower w którym siodełko jest niżej niż Widzisz. I takie rady dla mnie s± ważne. Jako teoretyk i kompletny laik pytam znawców tematu i osoby bardziej zorientowane przez codzienn± praktykę. Moim zdaniem po sezonie na 7 biegach. Zajebista sprawa bo: nie trzeba O i to też ciekawa informacja dla kogo¶ (czyli dla mnie), który z takim napędem nie miał nigdy do czynienia. Swoj± wiedzę o pia¶cie planetarnej czerpałem m.in. z tego w±tku - <http://forum.gazeta.pl/forum/w,372,63850233,63850233,shimano_nexus_8_w_torpedzie_czy_to_dobre_biegi_.html> Uwagi, zawarte w tym drzewku w±tku <http://forum.gazeta.pl/forum/w,372,63850233,80723650,Re_shimano_nexus_8_w_torpedzie_czy_to_dobre_bi.html> odno¶nie Nexusa 8 i Nexusa 7 (przełożenia w porównaniu do tradycyjnych przerzutek, konstrukcja itd.) spowodowały, że nie mogłem nie zapytać i tutaj w kwestii tego napędu . Sporo informacji z linkami jest też tutaj - <http://forum.gazeta.pl/forum/w,372,63850233,86389239,Re_shimano_nexus_8_w_torpedzie_czy_to_dobre_bi.html> A że w Internecie każdy może pisać moim zdaniem warto wiedzę weryfikować w różnych Ľródłach, co też staram się czynić. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-14 00:03:43 | |
Autor: Krycha | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-13 01:25, Krystek pisze:
(...)
Czemu odpadnie. Przymierzysz i przetestujesz w sklepie, a kupisz ten sam rower w internecie. Pozdrawiam Krycha. -- „Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym człowiekiem.” Tadeusz Kotarbiński. |
|
Data: 2013-06-14 04:36:16 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-14 00:03, Krycha wrote:
W dniu 2013-06-13 01:25, Krystek pisze:Można też powiedzieć po ile dany rower chodzi w sieci i istnieje spora szansa, że za taką cenę kupisz rower w sklepie naziemnym. Po takim ultimatum "naziemni" opuszczają ceny o te 10-15% praktycznie bez żadnych targów. Oczywiście trzeba rozmawiać z kimś kto może podjąć decyzję o obniżeniu ceny. PS. Poza tym te 10% to powinno dać się utargować bez stawiania jakiegokolwiek ultimatum. |
|
Data: 2013-06-12 09:45:16 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 09:00, ToMasz wrote:
[...] Amor w 28cali 7 biegów jest potrzebny jak piąte koło u wozu, a im lepszeMi do jazdy po wiejskich, często poprzecznie pokarbowanych, żwirówkach tudzież innych polnych drogach całkiem się przydaje. Ale to pewnie dlatego, że ja mam co prawda 28 cali ale za to 3x8 biegów. :-D |
|
Data: 2013-06-12 11:25:44 | |
Autor: Krystek | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 09:00, ToMasz pisze:
Tak, tak jak Ci już kolega napisał, próbujesz porównać partnera do Gdybym chciał supermarketowy rower "za tysiaka" to już bym dawno zrobił jak sugerujesz. W tym sęk, że nie chcę. K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 19:36:14 | |
Autor: Krzyś Cierpiętnik | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Krystek wrote:
W dniu 2013-06-12 09:00, ToMasz pisze: Sęk w tym, że nie słuchasz dobrych rad. Przedstawię ci kilka faktów tudzież opinii - co z tego wyciągniesz to twoje. Ten Raleigh to żenada. Pod względem osprzętu, ceny i ohydnego wyglądu. Między innymi. Nexus 8* to lepsza konstrukcyjnie piasta. Przy odrobinie cierpliwości można kupić, tani, używany-jak-nowy, względnie ładny, nawet bardzo dobrej klasy rower z taką piastą. Serwisy gwarancyjne są generalnie bezużyteczne. Rację mają ci, którzy mówią, że zamiast amortyzatora lepsza będzie szeroka opona. A i to nie jest wcale konieczne. Nie daj sobie wmówić, że jakiś typ roweru lub jakaś pozycja jest komfortowa lub nie, rower szosowy lub MTB jest z natury niewygodny, do jakiegoś zastosowania najlepszy jest jakiś tam typ roweru, etc. Są to bzdury powtarzane przez ludzi, którzy albo: a) mało znają, mało widzieli b) mają małą wyobraźnię c) kiedyś niewłaściwie dobrali sobie geometrię i się wymądrzają d) są ograniczeni ruchowo lub psychicznie. * 8R31, 8R36. PS. BP, NMSP. -- Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news. |
|
Data: 2013-06-12 19:55:55 | |
Autor: Krystek | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 19:36, Krzyś Cierpiętnik pisze:
Nie daj sobie wmówić, że jakiś typ roweru lub jakaś pozycja jest To jestem w stanie zrozumieć ;) Dlatego pytam bardziej doświadczonych :) Po zebraniu wszystkich argumentów za i przeciw i tak to ja będę musiał wyciągnąć wnioski i podjąć decyzję. Staram się wybrać złoty środek, stąd te pytania. K. PS: Skoro Raleigh brzydki to ten pewnie też: <http://www.bikko.pl/rower-miejski-univega-geo-eight-26-nexus-8.html> - taki mi polecono, ma Nexusa 8-kę i opony 26-cali. Cena też atrakcyjna. Co o tym sądzicie? -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 23:37:44 | |
Autor: ToMasz | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
PS: Skoro Raleigh brzydki to ten pewnie też:napewno lepszy niż poprzednie rowery, ale głównie przez cenę. spróbuj tak. Idź do sklepu z centymertem. popros o ustawienie siodła pod siebie, czyli dotykasz pedałów pacami. posiedź tak 3 minuty, napisz nam tutaj co z nadgarstkami. potem zmierz jaka jest odległość kierownicy od ziemi, i czy kierownica jest wyżej niż siodło czy na odwrót. \ Zaden katalog, normy nie powiedzą Ci co jest dla CIEBIE wygodne a co nie! ToMasz |
|
Data: 2013-06-12 23:54:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On Wed, 12 Jun 2013, ToMasz wrote:
spróbuj tak. W sprawie formalnej. W 3 minuty może za krótko, ale jak dla mnie na pewno kiepski wynik testu nagarstków jest implikowany również przez kierownicę. W tę stronę, nie na odwrót (znaczy wła¶ciwa kierownica i dobre jej ustawienie nie implikuje braku problemu/komfortu z nadgarstkami). Ale tym samym zły wynik testu nadgarstków NIE implikuje nieprawidłowo¶ci siodła! Zaden katalog, normy nie powiedz± Ci co jest dla CIEBIE wygodne a co nie! 100% zgody. A może jeszcze (po złożeniu depozytu) pozwol± mu się tym rowerem PRZEJECHAĆ. Ja tak kupiłem swój rower :) (wróciłem 10 minut przed zamknięciem sklepu :D) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-13 11:44:58 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 19:36, Krzy¶ Cierpiętnik pisze:
Zgadza się. Służ± tylko do wyci±gnięcia dodatkowych kilkudziesięciu złotych za obowi±zkowy pierwszy serwis, a w przypadku olania go - do odmowy uznania ewentualnej reklamacji. Rower to nie samochód, to konstrukcja na tyle prosta i podobna jedna do drugiej, że prawie każdy sklep/warsztat powinien dać sobie rady z prawie każdym rowerem. -- bans |
|
Data: 2013-06-12 11:35:22 | |
Autor: Krystek | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 09:00, ToMasz pisze:
Amor w 28cali 7 biegów jest potrzebny jak piąte koło u wozu Gdyż, ponieważ? Jakieś uzasadnienie? K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
|
Data: 2013-06-12 11:58:31 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 11:35, Krystek pisze:
Amor w 28cali 7 biegów jest potrzebny jak pi±te koło u wozu Ja go trochę rozumiem. Waży toto w cholerę, w dodatku amortyzatory do 28 cali za tę kasę s± raczej słabej jako¶ci. Kiedy¶ wywaliłem amorka z crossa i nie było problemu. Teraz jeżdżę składanym singlem bez amora, po polach i lasach i też nie widzę problemu. Ale jak kto¶ potrzebuje, to leży taki u mnie w garażu, nawet nie pamiętam nazwy, CT-co¶tam, wsadzali to do Authora Reflex w 2004 roku - pozbędę się za 50zł. -- bans |
|
Data: 2013-06-12 13:03:57 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 11:58, bans wrote:
[...] Waży toto w cholerę,Wiesz, może OP nie jest cherlakiem i da radę jeĽdzić z "ciężkim" amortyzatorem. :-D w dodatku amortyzatory do 28 cali za tę kasę s±Do trekkinga nie potrzebujesz wyczynowego amortyzatora. Za to taki przeciętny IMO się przydaje. |
|
Data: 2013-06-12 15:58:33 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-12 13:03, JDX pisze:
Waży toto w cholerę,Wiesz, może OP nie jest cherlakiem i da radę jeĽdzić z "ciężkim" Tylko potem olewaj±c poszczególne elementy (bo faktycznie, pojedynczo s± bez znaczenia, tylko że pojedynczo się ich nie używa)) ma się rower o wadze 18kg. Dla mnie to kloc. Dla mnie amortyzator w mie¶cie czy na le¶nych/polnych ¶cieżkach to zbędny balast i wydatek. Nigdy nie był mi w takich warunkach potrzebny. A innym - patrz przełajowcy - nie jest potrzebny nawet w takich warunkach, w których niektórzy i na góralu z wypasionym amorem by nie dali rady :) -- bans |
|
Data: 2013-06-12 16:21:30 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-12 15:58, bans wrote:
[...] Tylko potem olewaj±c poszczególne elementy (bo faktycznie, pojedynczoStandardowa waga trekkinga. Do tego, do czego s± przeznaczone rowery tego typu jest IMO wystarczaj±co niska. |
|
Data: 2013-06-13 11:16:18 | |
Autor: Ignac | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu ¶roda, 12 czerwca 2013 15:58:33 UTC+2 użytkownik bans napisał:
Dla mnie amortyzator w mie¶cie czy na le¶nych/polnych ¶cieżkach to zbędny balast i wydatek. Nigdy nie był mi w takich warunkach potrzebny. Bo za mało kolego bans jeĽdzisz w takich warunkach |
|
Data: 2013-06-14 08:00:09 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-13 20:16, Ignac pisze:
Dla mnie amortyzator w mie¶cie czy na le¶nych/polnych ¶cieżkach to Bo za mało kolego bans jeĽdzisz w takich warunkach Nie masz zielonego pojęcia, gdzie jeżdżę. -- bans |
|
Data: 2013-06-15 05:25:11 | |
Autor: Ignac | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu pi±tek, 14 czerwca 2013 08:00:09 UTC+2 użytkownik bans napisał:
W dniu 2013-06-13 20:16, Ignac pisze: Ale nie codziennie,lub prawie codziennie,otóż wiem, bo nie bez kozery odsyłałem Cię do robienia zdjęć- wyja¶niło się?lepiej podeslij link do tych swoich zdjęć,ba na picasa się nie wyswietlaj±. |
|
Data: 2013-06-13 10:48:09 | |
Autor: Ignac | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu ¶roda, 12 czerwca 2013 11:58:31 UTC+2 użytkownik bans napisał:
Ale jak kto¶ potrzebuje, to leży taki u mnie w garażu, nawet nie pamiętam nazwy, CT-co¶tam, wsadzali to do Authora Reflex w 2004 roku - pozbędę się za 50zł. Kolego bans nie CT-costam tylko RST najfantastyczniejszy amor, na którym po naszych drogach wykręciłem pod 40 kkm i jest jak nowy,zero luzów,nawet chromy nie s± zarysowane-aż sam w to nie wierze,ale takie s± fakty. |
|
Data: 2013-06-14 08:03:08 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-13 19:48, Ignac pisze:
Kolego bans nie CT-costam tylko RST RST CT-COMII T4 - a zatem tak jak napisałem "CT co¶tam". najfantastyczniejszy amor, Zatem cena dla ciebie - 500zł. -- bans |
|
Data: 2013-06-15 05:29:07 | |
Autor: Ignac | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu pi±tek, 14 czerwca 2013 08:03:08 UTC+2 użytkownik bans napisał:
W dniu 2013-06-13 19:48, Ignac pisze: I miałby¶ odwagę tyle kasy wyszarpać od prawdziwego kolegi, kolego? |
|
Data: 2013-06-13 16:57:29 | |
Autor: RobertP. | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On Wed, 12 Jun 2013 11:58:31 +0200, bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2013-06-12 11:35, Krystek pisze: Ale oferowanie w zamian szerokich opon IMO też kiepskim pomysłem. Osobi¶cie wolę wozić ze sob± 2kg więcej niż pokonywać opory toczenia szerokiej opony na asfalcie czy nawet szutrze (no chyba że kto¶ planuje jeĽdzić głównie w piachu i błocie, wtedy szeroka opona ma sens). -- Pozdrawiam RobertP. |
|
Data: 2013-06-13 19:49:13 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
"RobertP." <r_p_u_d_l_i_k@poczta.onet.pl> Wrote in message:
On Wed, 12 Jun 2013 11:58:31 +0200, bans <goc@o2.pl> wrote: a wiesz ze z tymi oporami toczenia to zupełnie nie jest prawda? Przy tym samym ci¶nieniu szeroka opona ma mniejsze opory toczenia niż opona w±ska. Aby nie być gołosłownym tutaj jest Ľródło owej wiedzy http://www.schwalbetires.com/tech_info/rolling_resistance -- |
|
Data: 2013-06-13 20:36:57 | |
Autor: JDX | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On 2013-06-13 19:49, qrt wrote:
[...] a wiesz ze z tymi oporami toczenia to zupełnie nie jest prawda? Przy tym samym ci¶nieniu szeroka opona ma mniejsze opory toczeniaTyle, że oponę MTB 2.1-2.3" napompujesz (wg. zaleceń producenta, tj. Schwalbe) do 3,5-4atm podczas gdy typow± trekkingow± 1.6-1.75" do 4,5-5atm. Do tego aby szeroka opony chociaż czę¶ciowo zastępowały amortyzator (a o tym tutaj mówimy) to trzeba jeĽdzić na kapciach w stylu 2-2,5atm (co też wielu MTB-owców, zdaje się, czyni). Tak więc chyba jest to prawda. :-) |
|
Data: 2013-06-13 21:00:42 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Thu, 13 Jun 2013 20:36:57 +0200, JDX napisał(a):
On 2013-06-13 19:49, qrt wrote: zwróć uwage na jeden z wykresów - nie wiem na ile jest on wiarygodny bo porównuj± jaka¶ bliżej nieokre¶lon± "standardow±" oponę do big apple (która ma bardzo płaski bieżnik) ale wedle owego wykresu 37-622 przy 4 bar ma takie same opory toczenia co opona 60-622 przy 2 bar. To opory takie same, komfort i trakcja w gratisie :) Ino waga wieksza. |
|
Data: 2013-06-14 08:01:14 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-13 19:49, qrt pisze:
a wiesz ze z tymi oporami toczenia to zupełnie nie jest prawda? Akademicki problem, kto normalny pompuje w±sk± oponę zaledwie do takiego ci¶nienia jak szerok±? -- bans |
|
Data: 2013-06-14 10:43:20 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
qrt napisał:
Przy tym samym ci¶nieniu szeroka opona ma mniejsze opory toczenia niż opona w±ska. W laboratorium w Sevres pod Paryżem :-) Wygłoszę tak± tezę: szerokie kapcie s± mocniej bieżnikowane niż w±skie (zdaję sobie sprawę że to nie zawsze jest prawda). W każdym razie ja tak mam. A wtedy uwierzcie, różnica kolosalna. Ostatnio wróciłem ze ¶rednio bieżnikowanej 2,0 do mocnobieżnikowanej 2,35. Dawno się tak nie ujechałem na asfaltowych dojazdach, jakbym oponę od traktora ci±gn±ł za sob±. Nooo, ale w terenie z kolei się zyskuje. Np. w końcu przestałem buksować na ostrych podjazdach :) Kiedy do diaska w końcu opatentuj± i zrobi± oponę z wysuwanym bieżnikiem? Na asfalcie wajcha w dół, robi się slik, w terenie wajha w górę i wychodz± klocki? A. |
|
Data: 2013-06-14 10:47:54 | |
Autor: PeJot | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-14 10:43, Alfer_z_pracy pisze:
Kiedy do diaska w końcu opatentuj± i zrobi± oponę z wysuwanym Zaraz tam wajha. XXI wiek mamy, opona powinna mieć wbudowan± inteligencję i sama dostosowywać się do warunków :> -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2013-06-14 10:53:02 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-14 10:43, Alfer_z_pracy pisze:
Kiedy do diaska w końcu opatentuj± i zrobi± oponę z wysuwanym WeĽ, nie strasz. Niektórym te różne manetki to się już na kierownicach 720mm nie mieszcz± ;) -- bans |
|
Data: 2013-06-14 12:04:56 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
bans napisał:
WeĽ, nie strasz. Niektórym te różne manetki to się już na kierownicach 720mm nie mieszcz± ;) 10-15 lat i problem się rozwi±że. Wszystko będzie sterowane bezpo¶rednio chipem z mózgu. Ale biada tym, co przyoszczedz± i wszepi± sobie chiński zamiennik - wówczas na karkołomnym zjeĽdzie zawieszenie się utwardzi a siodło pójdzie maksymalnie w górę i gleba gotowa. Pzdr! A. |
|
Data: 2013-06-14 13:12:20 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-14 12:04, Alfer_z_pracy pisze:
na karkołomnym zjeĽdzie zawieszenie się utwardzi a E, normalne w XC ;) -- bans |
|
Data: 2013-06-14 13:28:35 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
bans napisał:
na karkołomnym zjeĽdzie zawieszenie się utwardzi a E, normalne w XC ;) Na zjeĽdzie? :-) A. |
|
Data: 2013-06-14 14:55:45 | |
Autor: bans | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
W dniu 2013-06-14 13:28, Alfer_z_pracy pisze:
E, normalne w XC ;) To był żart ;) -- bans |
|
Data: 2013-06-14 14:41:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
On Fri, 14 Jun 2013, bans wrote:
W dniu 2013-06-14 10:43, Alfer_z_pracy pisze: Trzeba będzie stosować "model Wagant" ;) (manetki na rurach ramy itp) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-06-14 13:01:58 | |
Autor: qrt | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
Dnia Fri, 14 Jun 2013 10:43:20 +0200, Alfer_z_pracy napisał(a):
qrt napisał: a ja nie :) aktualnie używam szerokich opon ale z drobnym i gęstym bieżnikiem i sobie bardzo co¶ takiego chwalę |
|
Data: 2013-06-12 19:46:25 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Osiołkowi w żłoby ... | |
In article <51b81b42$0$1249$65785112@news.neostrada.pl>,
ToMasz <Nieczytam@orange.pl> wrote: > SÄ…dzÄ…c po opisie parametrowo chyba sÄ… podobne,W Sekgrosie sa rowery na Nexusie 7 na taki osprzecie??? a im lepsze naklejki tym wiesza szansa ĹĽe Ci go ukradnÄ…A co jest dla cie lepsza nalepka? Kross czy Raleigh? Zreszta, ja mam kilka rowerow, od Krossa przez Gianta do Dahona i od lat mi ich jakos nic nie ukradli. Zachowuje jakis stopien ostroznosci, uzywam dobrych zabezpieczen... -- TA |