Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ośmielił się być mądry.

Ośmielił się być mądry.

Data: 2010-02-09 08:58:26
Autor: Artur Borubar
Ośmielił się być mądry.
Jako szef polskiej dyplomacji Krzysztof Skubiszewski wierzył w polsko - niemiecką wspólnotę interesów. Po 20 latach historia przyznała mu rację.


http://wyborcza.pl/1,75968,7541205,Skubiszewski___pierwszy_dyplomata.html?as=1&ias=2&startsz=x


Przemek


Ośmielił się być mądry

"Skubiszewski jako minister pracował dla czterech rządów: Mazowieckiego, Bieleckiego, Olszewskiego i Suchockiej. - Był fachowcem. Nie bawił się w polityczne gierki, był lojalny. W1993r. mógł zostać sędzią Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Zrezygnował, bo musiałby odejść z rządu. Byłby wówczas kolejnym ministrem opuszczającym rząd Suchockiej. To zaś podkopałoby pozycję pani premier - wspomina Dziemidowicz. Rząd po zwycięstwie SLD w wyborach jesienią 1993 r. upadł, a Skubiszewski odszedł z polityki. Współpracownicy pożegnali go albumem z dedykacją: "Temu, który ośmielił się być mądry".

Skubiszewski przeniósł się wówczas do Hagi. Został przewodniczącym międzynarodowego trybunału ds. roszczeń Iran -USA, który rozstrzygał spory między Amerykanami a Iranem. Ostatnio prowadził kilkanaście spraw. Planował spisanie pamiętników. -Muszę wrócić do Warszawy, bo tam jest archiwum MSZ. Zakończę tylko jeszcze sprawy, które rozpocząłem - mówił "Gazecie".


--
Dość ideologii! W czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc. - triumfował poseł Arłukowicz.

Data: 2010-02-09 10:22:50
Autor: Tomek
Ośmielił się być mądry.

Użytkownik "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hkr4j3$12h$1news.onet.pl...
Jako szef polskiej dyplomacji Krzysztof Skubiszewski wierzył w polsko - niemiecką wspólnotę interesów. Po 20 latach historia przyznała mu rację.


http://wyborcza.pl/1,75968,7541205,Skubiszewski___pierwszy_dyplomata.html?as=1&ias=2&startsz=x


Przemek


Ośmielił się być mądry

"Skubiszewski jako minister pracował dla czterech rządów: Mazowieckiego, Bieleckiego, Olszewskiego i Suchockiej. - Był fachowcem. Nie bawił się w polityczne gierki, był lojalny. W1993r. mógł zostać sędzią Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Zrezygnował, bo musiałby odejść z rządu. Byłby wówczas kolejnym ministrem opuszczającym rząd Suchockiej. To zaś podkopałoby pozycję pani premier - wspomina Dziemidowicz. Rząd po zwycięstwie SLD w wyborach jesienią 1993 r. upadł, a Skubiszewski odszedł z polityki. Współpracownicy pożegnali go albumem z dedykacją: "Temu, który ośmielił się być mądry".


Był też prawdopodobnie UBekiem ps. Kosk. Być może to właśnie zaważyło na podpisaniu przez niego nierównoprawnego traktatu z Niemcami na początku lat 90. Mógł być szantażowany przez Niemców, którzy przejęli akta Stasi. Nigdy nie zaprzeczył słowom Wyszkowskiego, które padły z mównicy Sejmowej, że był agentem SB.
Tomek

Ps. To nie historia przyznała mu rację, ale GównoPrawda.

Ośmielił się być mądry.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona