Data: 2010-12-29 13:30:11 | |
Autor: Massai | |
Osoby uprawnione do wgladu w dane medyczne | |
Q wrote:
W pewnym szpitalu praktycznie kazdy pracownik ma wglad Już tu popełniasz błąd. Dostęp do danych medycznych jest ściśle ograniczony. Jeśli idziesz do lekarza to tylko TEN lekarz ma prawo mieć dostęp do Twoich danych medycznych, inni - TYLKO jeśli wymaga tego proces leczenia, w dodatku w zakresie jaki jest wymagany do tego leczenia. W praktyce, jak pacjent leży na oddziale, dostęp do danych dla lekarzy innych niż prowadzący jest uzasadniony - bo prowadzący nie zawsze jest dostępny, a stan zdrowia może wymagać szybkiej interwencji. De facto popularne przechowywanie historii w dyżurce pielęgniarek jest naciąganiem, bo powinny być przechowywane w zamkniętej szafce, do której dostęp mają tylko lekarze. Pielęgniarka nie powinna mieć możliwości po prostu sięgnięcia po historię. A już lekarz z innego oddziału powinien mieć "podkładkę" zanim sięgnie po Twoją historię choroby. Np. w postaci prośby o konsultację. Jeśli lekarz prowadzący ma wątpliwości i chce zasięgnąć opinii innego lekarza, de facto powinien przedstawić same dane medyczne, bez ujawniania personaliów pacjenta. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-12-29 20:59:07 | |
Autor: Stokrotka | |
Osoby uprawnione do wgladu w dane medyczne | |
Byłam kiedyś pacjentem, może nawet nie raz, wiek jakiś mam,
i wydaje mi się, że praktycznie wszędzie kartę pacjenta wyciąga pielęgniarka podczas rejestracji, więc pielęgniarki mają dostęp. Więc to co piszesz jest nieprawdziwe: De facto popularne przechowywanie historii w dyżurce pielęgniarek jest -- Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl |
|
Data: 2010-12-29 21:06:41 | |
Autor: RadoslawF | |
Osoby uprawnione do wgladu w dane medyczne | |
Dnia 2010-12-29 20:59, Użytkownik Stokrotka napisał:
Byłam kiedyś pacjentem, może nawet nie raz, wiek jakiś mam, Pisząc kartę masz na myśli szpital czy lokalna przychodnię ? U mnie w przychodni na takiej karcie są dane sprzed jakichś 8-10 lat. Od tego czasu wpisy lekarzy są w systemie komputerowym i jak kiedyś padł system to pani doktór pytała jakie lekarstwa ma przypisać bo ściągawka (czyli komputer) nie działa. :-) Więc z takiej karty to pielęgniarka dużo się nie dowie. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-29 21:41:19 | |
Autor: Stokrotka | |
Osoby uprawnione do wgladu w dane medyczne | |
Byłam kiedyś pacjentem, może nawet nie raz, wiek jakiś mam, Pisząc kartę masz na myśli szpital czy lokalna przychodnię ? Lokalną pszyhodnię lub pszyhodnię pszyszpitalną. Nie wiem , ale nie mam związku z medycyną, czy tszymanie dokumentacji tylko w komputerku jest legalne. -- Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl |
|
Data: 2010-12-29 22:15:37 | |
Autor: RadoslawF | |
Osoby uprawnione do wgladu w dane medyczne | |
Dnia 2010-12-29 21:41, Użytkownik Stokrotka napisał:
Pisząc kartę masz na myśli szpital czy lokalna przychodnię ? To jeszcze napisz w jakim celu podając przykład z przychodni w wątku omawiającym szpital ? w dodatku nie piszesz tego jawnie (że dotyczy przychodni a nie tego co w temacie). Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-29 22:29:27 | |
Autor: Stokrotka | |
Osoby uprawnione do wgladu w dane medyczne | |
Sory, nie mam złego zamiaru, ale na prawdę nie rozumiem tej gramatyki, czy braku pszecinkuw. Po prostu nie rozumiem tego pytania.Pisząc kartę masz na myśli szpital czy lokalna przychodnię ? ...w dodatku nie piszesz tego jawnie (że dotyczyCzego nie pisze jawnie? Jestem pszypadkowym czytelnikiem wątku, jestem tez pszypadkowym pacjentem w rejestracji obserwującym pracę pilęgniarek. I widzę, że pielęgniarka ma segretary, szfki mają możliwość zamykania na klucz, wyjmuje niezaklejoną kopertę z historią horoby i niesie długim korytażem do gabinetu lekarskiego, ma więc dostęp do histori horoby, wydaje się to być legalne, zgodne z pszepisami, powszehne. -- Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl |
|