Dnia 11.10.2010 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał/a:
Witam!
Prawo jazdy mam w kieszeni niedługo a już mi wszyscy powtarzają, że:
1) muszę rozkręcić jakiegoś flejma na PMS
2) dobrze jest udać się do ośrodka doskonalenia jazdy, czy jak to tam się
nazywa.
I teraz pytanie: czy mądrze prawią (i nie pytam o flejmy, bo odpowiedź jest
oczywista) tzn., czy warto udać się na szkolenie w czasie którego wsadzą
mnie na troleje, łuki oblane wodą i postawią przede mną łosia? Oraz drugie
pytanie: mieszka między Katowicami a Krakowem - w Jaworznie. Najbliższy
ośrodek jaki znalazłem jest w Gliwicach, nazywa się to "Akademia
Bezpiecznej Jazdy Lanette ", czy jest to godne uwagi? Może jest jakiś
lepszy ośrodek w okolicy Katowic i/lub Krakowa?
Tak jak pisał Rekin -
http://www.alsds.eu. Ostatnio regularne szkolenia
w Rudnikach (koło Częstochowy). Daleko nie masz, warto. Pozdrawiam, --
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net