Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,


--
....:::fi$her:::...

....:::fi$her:::... pisze:

Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,

Ja bym bral chyba stilo...

Marcin J. Kowalczyk pisze:

...:::fi$her:::... pisze:

Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,

Ja bym bral chyba stilo...

W cenie 16 000pln masz C klasę 98, kombi z oryginalnym przebiegiem 300 000km ;)

Nex@pl pisze:

Marcin J. Kowalczyk pisze:

...:::fi$her:::... pisze:

Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,

Ja bym bral chyba stilo...

W cenie 16 000pln masz C klasę 98, kombi z oryginalnym przebiegiem 300 000km ;)

Ale dlaczego pod maską widać prześwitujący kolor "budyniowej wanilii"? I co to za gazety wystają z progów? ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ja bym bral chyba stilo...

W cenie 16 000pln masz C klasę 98, kombi z oryginalnym przebiegiem 300 000km ;)

Ale dlaczego pod maską widać prześwitujący kolor "budyniowej wanilii"? I co to za gazety wystają z progów? ;)

Teraz juz chyba auta oklejaja na "majonez". Przynajmniej to zauwazylem w zeszlym roku w Monachium...

Marcin J. Kowalczyk pisze:

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ja bym bral chyba stilo...

W cenie 16 000pln masz C klasę 98, kombi z oryginalnym przebiegiem 300 000km ;)

Ale dlaczego pod maską widać prześwitujący kolor "budyniowej wanilii"? I co to za gazety wystają z progów? ;)

Teraz juz chyba auta oklejaja na "majonez". Przynajmniej to zauwazylem w zeszlym roku w Monachium...

Teraz tak, ale propozycja dotyczyła auta sprzed lat 11-tu. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W cenie 16 000pln masz C klasę 98, kombi z oryginalnym przebiegiem 300 000km ;)

Ale dlaczego pod maską widać prześwitujący kolor "budyniowej wanilii"? I co to za gazety wystają z progów? ;)

Teraz juz chyba auta oklejaja na "majonez". Przynajmniej to zauwazylem w zeszlym roku w Monachium...

Teraz tak, ale propozycja dotyczyła auta sprzed lat 11-tu. :P

Uj wie czy 11 lat temu nie zaczynali oklejac

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ale dlaczego pod maską widać prześwitujący kolor "budyniowej wanilii"? I co to za gazety wystają z progów? ;)

No właśnie nie bardzo, ja swoją wystawiłem za 15.900. 98' 320 000km, nie jest przemalowywana i nie ma gazet w progach :)

Nex@pl zapodal(a):

No właśnie nie bardzo, ja swoją wystawiłem za 15.900. 98' 320 000km, nie jest przemalowywana i nie ma gazet w progach :)

co wy z tymi gazetami w progach... przecież skarpety są lepsze ;)

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Dnia Thu, 11 Jun 2009 12:51:46 +0200, ...:::fi$her:::... napisał(a):

Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,

 Zdecydowanie Stilo. Całkiem udany Fiat, mało popularny głównie z uwagi na
początkową cenę. Choć z tym silnikiem szału nie będzie, zależy do czego
potrzebujesz auta...

 Jeszcze co do Stilo - czego chcesz od ocen z autocentrum? 87% osób chętnie
kupiłoby go ponownie, patrz też na oceny cząstkowe. A że najwięksi
narzekacze się najbardziej rozpisali, to trafili na początek listy.

 Znasz historię tego Passata przed trafieniem do znajomego?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

"...:::fi$her:::..." <parter@poczta.onet.eu> wrote in message news:h0qnjm$qhr$1news.onet.pl...

Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,

A do czego to auto ma być? Bo jak dla żony na miasto, jako drugi w rodzinie,
to bym wziął Stilo (jeżeli jest z klimatyzacją oczywiście), a jako samochód
rodzinny bym brał Passata - tym bardziej jeżeli kombi.

A do czego to auto ma być? Bo jak dla żony na miasto, jako drugi w rodzinie,
to bym wziął Stilo (jeżeli jest z klimatyzacją oczywiście), a jako samochód
rodzinny bym brał Passata - tym bardziej jeżeli kombi.

Samochód ma być rodzinny 2+1(3 latek) na wczasy to jedziemy raz do roku(taka dłuższa trasa),
a tak ciągle miasto średnio 30 km dziennie,
stilo niema klimy tkz pustak, za to pasek full opcja bez skóry i nieznam jego wsześniejszej histori,
tylk te ostatnie 1,5 roku z tym że gość sie zna i sam dla siebie by raczej wtopy nie kupił,
dlatego mam mieszane uczucia,,,


....:::fi$her:::...

Szkoda, że w tej chwili tylko te trzy auta sprzedają, bryndza w branży Panie...

A do miasta wiadomo najlepszy Hummer - no był najlepszy, bo teraz na nówkę ze skośnymi lampami panienki już nie polecą.

Co do meritum:  na miasto mała benzyna, na trasy duży diesel (lub lpg dla centusiów - ale ta butla, to koło, ten bagaznik...), nic dodac nic ująć.
JaC


-- -- -

a tak ciągle miasto średnio 30 km dziennie

Dnia Thu, 11 Jun 2009 17:42:09 +0200, ...:::fi$her:::... napisał(a):

Samochód ma być rodzinny 2+1(3 latek) na wczasy to jedziemy raz do roku(taka dłuższa trasa),
a tak ciągle miasto średnio 30 km dziennie,
stilo niema klimy tkz pustak, za to pasek full opcja bez skóry i nieznam jego wsześniejszej histori,
tylk te ostatnie 1,5 roku z tym że gość sie zna i sam dla siebie by raczej wtopy nie kupił,
dlatego mam mieszane uczucia,,,

Nie znasz historii paska, wiec mozliwe ze za kilka lat zacznie sie sypac i
bedzie trzeba go pozegnac - ale pewnie znajdzie sie jeszcze jakis chetny na
'passata full opcja'

Stilo jest natomiast golasem, i jak wytrzymasz kilka lat to sam w koncu
bedziesz sie chcial go pozbyc, bo golas, bo w miescie klima bardziej
przydatna niz w trasie... tylko kto wtedy kupi od Ciebie stilo bez klimy?

Pomimo, iz Stilo podoba mi sie duzo bardziej, niz Passat - to wzialbym
raczej passata. Zwlaszcza, jesli obecny wlasciciel mniej wiecej wiedzial co
kupuje 1,5 roku temu.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Samochód ma być rodzinny 2+1(3 latek) na wczasy to jedziemy raz do roku(taka dłuższa trasa),
a tak ciągle miasto średnio 30 km dziennie,
stilo niema klimy tkz pustak, za to pasek full opcja bez skóry i nieznam jego wsześniejszej histori,
tylk te ostatnie 1,5 roku z tym że gość sie zna i sam dla siebie by raczej wtopy nie kupił,
dlatego mam mieszane uczucia,,,

O panie. Jezeli Stilo to golas, bez klimatyzacji i jeszcze ma to byc podstawowe
auto rodzinne - to bym go zdecydowanie NIE bral.

Z tych dwoch w tej sytuacji jednak Passat. Co do niepewnosci przy
Passacie - jezeli to Twoj znajomy, nie powinien robic zadnych problemow
zeby auto sprawdzic u dowolnego mechanika, zaplacisz 100 czy 150 zl
i bedzie wszystko jasne. Silniki 1.8 fajnie sie gazuja, mozna tanio jezdzic.
Tylko ta cena wydaje mi sie ciut wysoka jak za takiego paska... targuj sie.

Tak w ogole seria standardowych pytan - czym teraz jezdzisz?
Jakichs innych aut niz te dwa nie ma w poblizu? :)

Szczerze polecam coś z nadwoziem kombi, pozniej nie bedziesz chcial
zmienic na nic innego, chyba ze na vana, jak ja zrobilem ;)

Z tych dwoch w tej sytuacji jednak Passat. Co do niepewnosci przy
Passacie - jezeli to Twoj znajomy, nie powinien robic zadnych problemow
zeby auto sprawdzic u dowolnego mechanika, zaplacisz 100 czy 150 zl
i bedzie wszystko jasne. Silniki 1.8 fajnie sie gazuja, mozna tanio jezdzic.
Tylko ta cena wydaje mi sie ciut wysoka jak za takiego paska... targuj sie.

Jeszcze dodam, że standardowy słaby punkt tych Pasków to przednie
zawieszenie - skomplikowana kostrukcja wielowahaczowa,
gdzie te wahacze trzeba wymieniać w całości. Koszt wymiany
wszystkich wyniesie myślę z 1500 zł... więc pytanie czy coś było
wymieniane i jak dawno, jeżeli nie było to przy 180 kkm pewnie
niedługo trzeba będzie robić. Dobry powód do zejścia z ceny.

Tak w ogole seria standardowych pytan - czym teraz jezdzisz?
Jakichs innych aut niz te dwa nie ma w poblizu? :)

Obecnie Vectra A 1990 r 1.6, znwo pad rozrusznik, niewiem o co chodzi 3 m-ce temu
by wymieniony na nowy :(

Szczerze polecam coś z nadwoziem kombi, pozniej nie bedziesz chcial
zmienic na nic innego, chyba ze na vana, jak ja zrobilem ;)

dokładnie to samo usłyszałem od gośćia co sprzedaja paska,
trudno mi cokoolwiek odp. ponieważ nigdy nie miałem ani nie jeździłem,


....:::fi$her:::...

....:::fi$her:::... napisał(a)/has written:

co wybraďż˝? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to siďż˝ trochďż˝
odechciewa ale rocznik kusz�cy,,,

Poczytaj na forum autokacik.pl...

2003 to najlepszy rocznik Stilo BTW ;) 1.2 starczy do miasta, na trasę w
kilka osĂłb znacznie gorzej.

Ogólnie co do Stilo w ogólności, to przejrzyj też archiwum grupy, auto
było omawiane kilkukrotnie (m.in. przez mnie, mam 1.9JTD 80KM '03). W
skrócie: zdarzają się drobne "usterki" (zwłaszcza elektroniki), ale
prawie nigdy nie powodują unieruchomienia auta, co zdarza się jego
konkurentom.

Passat to inna klasa, na długie trasy, jeśli jest w dobrym stanie, może
być lepszy. Ale nie za bardzo mogę więcej o nim powiedzieć, bo tylko
zdarzyło mi się takim jeździć, nigdy jednak na dłużej.

Ja bym brał raczej Stilo (no chyba że kupowałbym tylko na długie trasy;
wĂłwczas raczej Passat, albo teĹź Stilo, ale z mocniejszym silnikiem,
zapewne diesla). Mogę być jednak nieobiektywny ;D
/Ramok

....:::fi$her:::... pisze:

Co wybrać

A ten Passat to aby nie za wysoko wyceniany?
Nie sprawdzałem cen, ale skoro jest np. w cenie Stilo 2003, kosztuje 1,5 raza tyle, co moja Corolla (która jest rok starsza, mniejsza, ale podobno trzyma cenę), to IMO dość drogo on wychodzi...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Użytkownik "...:::fi$her:::..." <parter@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:h0qnjm$qhr$1news.onet.pl...

Co wybrać (samochody od znajomych)
1)fiat stilo 1.2 2003 r 6 biegów ok 70 tys przebieg od znajomego z pracy
jest pierwszym właścicielem, ok 17000 zł
2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

co wybrać? bo jak czytam opinie na autocentrum o stilo to się trochę
odechciewa ale rocznik kuszący,,,

Jeżeli poważnie myslisz o tym passacie to mega dokłane oglądanie to mus. Znajomy właśnie się pozbył swojego, kupionego w Polsce, po pierwszym właścicielu, miał go ok 2 lat. W wielkim skrócie: spałowany egzemplarz, który wyglądał ładnie i raczej był bezwypadkowy za to cała zwiecha i silnik się posypała aż miło. W dniu kiedy się go pozbył na liczniku było 234k km, rocznik 2000 i z późniejszych dochodzeń wychodziło, że licznik był zdrowo cofnięty.

IMO: z daleka od takich samochód no chyba, że w 100% sprawdzone i z udokumentowaną historią. Owszem komfort jazdy bardzo ok i wygoda też, ale co z tego jak włożył w niego od groma a na koniec sprzedał byle się pozbyć no i oczywiście nigdzie go nie zostawiał na mieście na ulicy tylko non stop na parkingach :)


--
pozdrawiam
kml

I tu jest właśnie hint z tym paskiem - dlaczego znajomy spuszcza go juz po
1,5 roku? Cierpliwość mu sie skończyła?

T.

Tomasz Nowicki pisze:

I tu jest właśnie hint z tym paskiem - dlaczego znajomy spuszcza go juz po
1,5 roku? Cierpliwość mu sie skończyła?

T.

Pierwszy rocznik B5, z felernym i jeszcze niewymienionym zawieszeniem wielowahaczowym? Plus do tego silnik, który żłopie jak smok, a auta jakoś szczególnie nie napędza.
Do tego kradliwość tego pojazdu męczy wręcz. Samochód z gatunku zwykłych dupowozów, jest dla użytkownika, nie odwrotnie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Użytkownik "...:::fi$her:::..." <parter@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:h0qnjm$qhr$1news.onet.pl...

2)passat 1.8 1998 rok przebieg ok 180000 (160000 na bank wymieniony rozrząd+płyny)
ma go około 1,5 roku cena ta sama

Skoro po tak krótkim okresie się go pozbywa musi być coś z nim nie tak.