Data: 2010-09-04 22:35:21 | |
Autor: Jarosław Rafa | |
Ostatni władca wiatru | |
Habeck Colibretto pisze:
Efekty bardzo porządne (nie oglądaliśmy w 3D bo jakoś nikomu z mojej rodziny 3D nie odpowiada), choreografia też. James Newton Howard muzykę Miałem okazje widzieć trailer "Ostatniego władcy wiatru" w 3D. 3D w tym filmie to jakaś totalna pomyłka - nie jest to żaden trójwymiar, tylko dwa płaskie plany, jeden blisko kamery, drugi w tle, rozdzielone "przepaścią" w której nic nie ma. Tak jakbyś postawił jeden telewizor z półprzezroczystym ekranem, przez który widac drugi znajdujący się metr dalej. Od samego oglądania trailera bolą oczy, bo ciągłe przeskakiwanie wzrokiem z bliższego planu do dalszego jest bardzo męczące. Nawet nie ma co porównywać tego z "Avatarem", w którym (jako chyba jedynym z filmów wyświetlanych jako "3D") była prawdziwa przestrzeń z prawdziwą perspektywą, którą dało się z przyjemnością (i to wielką) oglądać. Widać, że prawdziwych filmów trójwymiarowych większość reżyserów/operatorów jeszcze nie umie robić i pewnie jeszcze trochę czasu upłynie zanim *rzeczywiste* (a nie marketingowe) 3D stanie się codziennością na ekranach kin... -- Pozdrowienia, Jaroslaw Rafa raj@ap.krakow.pl -- Zapraszam na moja strone: http://www.ap.krakow.pl/~raj/ |
|
Data: 2010-09-04 22:38:56 | |
Autor: Rais | |
Ostatni władca wiatru | |
W dniu 2010-09-04 22:35, Jarosław Rafa pisze:
Habeck Colibretto pisze:(...) Widać, że prawdziwych filmów trójwymiarowych większość W tym filmie 3D było "dodane" w procesie postprodukcji. (Ja oglądałem 2D :) ) -- pzdr |
|