Data: 2010-06-01 08:23:06 | |
Autor: precz z gnomem | |
Ostatni z Marriotta niewinny. | |
Po prawie trzech latach "z braku znamion przestępstwa" prokuratura umorzyła śledztwo przeciwko byłemu prezesowi PZU oskarżanemu w tzw. aferze przeciekowej.
Jaromir Netzel mógł pomylić czas spotkania z Januszem Kaczmarkiem i umiejscowić go w niewłaściwym momencie" - stwierdziła 24 maja warszawska prokuratura okręgowa, oddalając od Netzla zarzuty składania fałszywych zeznań i utrudniania śledztwa. Były prezes PZU był latem 2007 r. jednym z bohaterów afery przeciekowej. Jako przyjaciel szefa MSWiA Janusza Kaczmarka miał mu pomagać w zdobyciu alibi tłumaczącego pobyt Kaczmarka w hotelu Marriott w nocy z 5 na 6 lipca. Wtedy właśnie Kaczmarek miał - zdaniem ówczesnej prokuratury - poinformować mieszkającego w Marriotcie biznesmena Ryszarda Krauzego o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa (tzw. aferze gruntowej). Dowodem były nagrania z kamer hotelowych i jednej zainstalowanej przez ABW naprzeciwko apartamentu Krauzego. Kaczmarek tłumaczył, że w hotelu rozmawiał z Netzlem i nie chciał przyznać się do rozmowy z Krauzem. Netzel potwierdził spotkanie z Kaczmarkiem, ale podał inny czas i miejsce. To wystarczyło, by prezesowi PZU postawić zarzuty. Teraz prokuratura uznała, że sprzeczności w zeznaniach Kaczmarka i Netzla należy tłumaczyć na ich korzyść, bo znaczą one, że "nie uzgadniali wcześniej treści swoich zeznań". Netzel razem z Kaczmarkiem i z komendantem głównym policji Konradem Kornatowskim (który miał pośredniczyć między nimi) zostali 30 sierpnia 2007 r. zatrzymani. Tego samego dnia prokuratura pokazała nagrania kamer i ujawniła zapisy ich podsłuchanych rozmów telefonicznych. Śledztwa przeciwko Krauzemu, Kaczmarkowi i Kornatowskiemu umorzono jesienią 2009 r. Sprawa Netzla trwała dłużej, bo postawiono mu też zarzut posiadania narkotyków. Okazały się środkami przeciwbólowymi, które musiał zażywać po zabiegu lekarskim. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7959112,Ostatni_z_Marriotta_niewinny.html#ixzz0pZzp06Ph No i co pisuarowe matoły cierpiące na manie prześladowczą? Gdzie ten przeciek? Chcesz mieszkac w kraju gdzie głową Państwa będzie szaleniec - głosuj na Kaczyńskiego! Przemysław Warzywny -- "Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych. Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły". |
|
Data: 2010-06-01 18:32:57 | |
Autor: u2 | |
Ostatni z Marriotta niewinny. | |