Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ostatnie dni Adolfa Hitlera

Ostatnie dni Adolfa Hitlera

Data: 2011-02-08 02:00:18
Autor: muto2100
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
Data: 2011-02-08 11:14:48
Autor: Polok Prawdziwy
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
Am Tue, 8 Feb 2011 02:00:18 -0800 (PST) schrieb muto2100:

....

To mylis, ze PSYKRUTKO POKRAKA sem..., ten..., tego...

- ze "pistoluwkem" mo, to wimy, ale zeby natela odwagi mio...?

Data: 2011-02-08 11:20:09
Autor: u2
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 2011-02-08 11:00, muto2100 pisze:
http://niepoprawni.pl/blog/705/ostatnie-dni-adolfa-hitlera

Nie trzeba byo startowa jak si nie ma najmniejszych kompetencji do
sprawowania odpowiedzialnego urzdu.

"- Tusk zachowuje si jakby by osaczony i zaszczuty. Jakby strzelano do
niego z kadej strony-.Po aferze hazardowej skoczy si czas picia wina
i cygar palonych podczas wsplnego ogldania meczy przez "dwr Tuska".
Premier zosta sam - pozby si dawnych przyjaci i doradcw, a nie
znalaz nikogo nowego na ich miejsce. Tusk jest dzi strzpkiem nerww,
co ujawni anonimowy czonek PO..."

Data: 2011-02-08 11:49:40
Autor: Ronald Kuczek
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
On 02/08/2011 11:00 AM, muto2100 wrote:
http://niepoprawni.pl/blog/705/ostatnie-dni-adolfa-hitlera

Polacy mają długi przewód myślowy, muszą się też uzbroić w twardy grzbiet. Nic dziwnego w spadku po komunie nieboszczce zostały nam w drugim pokoleniu pszenno-buraczane "elity" oderwane od pługa, trzymające się stołków i koryta za wszelką cenę. Rację mieli wszyscy ci, którzy ostrzegali przed różowymi okularami w momencie przystępowania do UE nazwano ich wtedy katolskimi oszołomami, pożyjemy zobaczymy, to dopiero siedem lat. Na razie lista osiągnięć pęcznieje, młodych, zdolnych do pracy wciąż na rynku ubywa a za trzy miesiące otwierają się nowe rynki pracy...

RK

Data: 2011-02-08 14:30:04
Autor: lord_donald
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 08.02.2011 11:49, Ronald Kuczek pisze:
On 02/08/2011 11:00 AM, muto2100 wrote:
http://niepoprawni.pl/blog/705/ostatnie-dni-adolfa-hitlera

Polacy mają długi przewód myślowy, muszą się też uzbroić w twardy
grzbiet. Nic dziwnego w spadku po komunie nieboszczce zostały nam w
drugim pokoleniu pszenno-buraczane "elity" oderwane od pługa, trzymające
się stołków i koryta za wszelką cenę.  Rację mieli wszyscy ci, którzy
ostrzegali przed różowymi okularami w momencie przystępowania do UE
nazwano ich wtedy katolskimi oszołomami, pożyjemy zobaczymy, to dopiero
siedem lat. Na razie lista osiągnięć pęcznieje, młodych, zdolnych do
pracy wciąż na rynku ubywa a za trzy miesiące otwierają się nowe rynki
pracy...

RK


Dzisiejsza sytuacja przemian jest efektem zamierzonego działania, taka droga została przyjęta już po 1980r., kiedy wsadzono Gwiazdę do więzienia a Bolka posadzono na jego miejscu. Oligarchia zapragnęła jasnego określenia własności, w wyniku czego postanowiła wykorzystać najsilniejszy w tamtym czasie związek zawodowy, dzięki któremu wykorzystano motłoch do wygenerowania niepokojów społecznych, dodatkowo przeprowadzono sztuczną spekulację towarową, marnotrawstwo generujące niedobory, działania które ostatecznie umożliwiły uwłaszczenie się elit w spuściźnie po upadku poprzedniego systemu. Dzisiejsza chora sytuacja polityczna jest tylko końcówką rozpoczętych po 1980r. procesie przemian, na scenie zostali już ostatni gracze jak Kaczyński, Tusk, itp... gryzący się o ostatnie resztki padliny po PRL, pionki którym nic nie przypadło kiedy dzielono syte kęski. Reformy B. przystąpienie do UE, euro 2012, to tylko czcze obietnice, cele postawione motłochowi aby go czymś zająć i uspokoić, rzucony kij dla psa, za którym pobiegnie a w tym czasie pan załatwi swoje sprawy, pies po osiągnięciu celu i tak nie poczuje sie jak debil bo jest do tego za głupi. Miejmy więc nadzieję, że zostały tylko resztki tego PRL-owskiego stołu, które już 25 lat pasą ten chory system, że wraz ze śmiercią nosiciela padnie i pasożyt. Skończy się medialny trans społeczeństwa, realizującego kolenie nic nie znaczące cele w pogoni za obietnicami tego pasożyta przejścia w stan symbiozy. Może wtedy naród się obudzi, chwyci za pały i pokaże mendzie gdzie jej miejsce, ostatecznie sam zajmie się swoją przyszłością!

Data: 2011-02-08 14:24:51
Autor: obserwator
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
lord_donald <lord_donald@sejm.pl> napisa(a): (.....)

Generalnie masz racje, ale jest jedno ale....Kaczynscy postanowili wylamac sie
z tego zakletego kregu *okraglego stolu*, bo im zalezalo na Polsce.

Pomysl dlaczego sa tak bezwzglednie atakowani i dlaczego.

Atak nie jest udawana zagrywka medialna, tylko autentyczna agresja !

--


Data: 2011-02-08 14:45:07
Autor: u2
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 2011-02-08 14:30, lord_donald pisze:
Dzisiejsza chora sytuacja polityczna jest tylko kocwk rozpocztych po
1980r. procesie przemian, na scenie zostali ju ostatni gracze jak
Kaczyski, Tusk, itp... gryzcy si o ostatnie resztki padliny po PRL,
pionki ktrym nic nie przypado kiedy dzielono syte kski.


Kaczki si nie obowiy, co innego przekrciarze z PO-PSL.

W sumie suszna analiza wskazujca, e mamy to co mamy dziki
przewrotowi specsub PRL-u ju w 1980r.

Data: 2011-02-08 16:43:18
Autor: lord_donald
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 08.02.2011 14:45, u2 pisze:
W dniu 2011-02-08 14:30, lord_donald pisze:
Dzisiejsza chora sytuacja polityczna jest tylko końcówką rozpoczętych po
1980r. procesie przemian, na scenie zostali już ostatni gracze jak
Kaczyński, Tusk, itp... gryzący się o ostatnie resztki padliny po PRL,
pionki którym nic nie przypadło kiedy dzielono syte kęski.


Kaczki się nie obłowiły, co innego przekręciarze z PO-PSL.

W sumie słuszna analiza wskazująca, że mamy to co mamy dzięki
przewrotowi specsłużb PRL-u już w 1980r.

Gorzej, to nie byli agenci, to były elity rządzące za tamtych czasów i są nimi nadal w tych czasach. Niestety nie było ich celem realizowanie programów społecznych jakie były koniecznością zgodną z ideologią PRL, co ostatecznie doprowadziło do degradacji tamtego systemu. Tak jak i teraz nie realizują takich celów jak cele społeczne, tym bardziej, że nie są one wyznaczone jako cele ideologii RP, gdzie społeczeństwo zostało zdegradowane raczej do kosztu celu gospodarczego, który należy w jak największym stopniu minimalizować. W tym przypadku można uznać, że oligarchia po ostatecznym przejęciu władzy za naszym przyzwoleniem po roku 1989, przez ostatnie 22 lata jej sprawowania rzetelnie realizowała powierzony jej cel, ten okres jako jedyny okres w ich rządach można uznać jako okres rzetelnie wykonany i zgodny z celem, mimo, że jest on dla nas krzywdzący. Fakt niewiedzy społecznej i tępoty, ślepej naiwności, czynnikom dzięki, którym to my jako naród daliśmy przyzwolenia na taki kierunek przemian gospodarczych, to nasza niewiedza nie może być tutaj usprawiedliwieniem. Zgodnie z w pełni uzasadnionym hasłem wygłoszonym przej jednego przedstawiciel tej oligarchii o pseudonimie Bolek "Mata Co Chceta", to my odpowiadamy za stan obecny, my przyzwoliliśmy oligarchii się obłowić, co gorsze, część polaków tkwiąc dalej w tym transie nadal popiera ich działania. W dodatku kompletną paranoja jest oskarżanie kapitalizmu o to, że ma w sobie za mało socjalizmu, po prostu kapitalizm ze swojej natury nie zezwala na socjalistyczny podział zysku, zgodnie z definicją gospodarki kapitalistycznej, taki koszt jest nie uzasadniony i traktowany jako marnotrawstwo, a więc jeżeli system z założenia na zachowania społeczne przeznacza zero środków, to jaki kol wiek podział tych środków w rezultacie daje wynik zero. Można by przypisać środki z silnego opodatkowania społeczeństwa, ale to się nie sprawdza w krajach które mogą być raczej czyimiś koloniami, a nie kolonizować inne i czerpać zyski z ich niewolniczej pracy, opodatkowanie dochodów w wysokości minimum socjalnego, bezrobocie, emigracja zarobkowa, powoduje niskie przychody z tego podatku. Ostatecznie społeczeństwo od którego oczekuje się, że wniesie jakie kol wiek środki do systemu, raczej więcej od tego systemu potrzebuje aby funkcjonować na poziomie minimum socjalnego. Możemy powiedzieć, że sami zgotowaliśmy sobie ten los, na własne życzenie, musimy się obudzić chwycić za pały i pognać tą bandę bez względu na jej nazwę (Agenturą, Oligarchią, PIS, PO, Kapitaluchy, itp...), przestać wierzyć w mrzonki i zbudować kraj jaki służy jego obywatelom a nie jest poligonem służącym do obławiania się elit politycznych!

Data: 2011-02-08 16:47:59
Autor: u2
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 2011-02-08 16:43, lord_donald pisze:
W sumie suszna analiza wskazujca, e mamy to co mamy dziki
przewrotowi specsub PRL-u ju w 1980r.

Gorzej, to nie byli agenci, to byy elity rzdzce za tamtych czasw i
s nimi nadal w tych czasach.


Ale to wanie bya agentura z nadania sowietw.

Data: 2011-02-08 16:58:44
Autor: Polok Prawdziwy
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
Am Tue, 08 Feb 2011 16:43:18 +0100 schrieb lord_donald:

Moemy powiedzie, e sami zgotowalimy sobie ten los, na wasne yczenie, musimy si obudzi chwyci za pay i pogna t band bez wzgldu na jej nazw (Agentur, Oligarchi, PIS, PO, Kapitaluchy, itp...), przesta wierzy w mrzonki i zbudowa kraj jaki suy jego obywatelom a nie jest poligonem sucym do obawiania si elit politycznych!

Mos umnie podwujnom okowitkem, cyry cynioncom...!

Dopowim ino jednom degresjem

- jus zadaleko "to" syko doso i niewystarcom jus ino polckie "pay"

COKI WIAT zapa zanie by musio, inacej "wolno i demokracyjo" lokalnie
cyniono bedzie...

A umozliwio to technika, w ostatnich latach podtym kontem wynajdywano...

Data: 2011-02-08 17:08:43
Autor: u2
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 2011-02-08 16:58, Polok Prawdziwy pisze:
Mos umnie podwujnom okowitkem, cyry cynioncom...!


Pdzisz j wsplnie ze swoj koz ?

Data: 2011-02-08 17:10:06
Autor: Ronald Kuczek
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
On 02/08/2011 04:43 PM, lord_donald wrote:
Gorzej, to nie byli agenci, to były elity rządzące za tamtych czasów i
są nimi nadal w tych czasach. Niestety nie było ich celem realizowanie

I to jest sedno. Gruba kreska i powszechne rozgrzeszenie wszystkich upiorów poprzedniego systemu. Łatwo sobie wyobrazić jak dziś wyglądaliby Niemcy jako państwo, gdyby nie powojenna denazyfikacja i proces norymberski - dla wielu niewystarczający, ale jednak - dzięki nim jakiś potomek pewnego niedoszłego artysty malarza z wąsikiem nie jest dziś niemieckim kanclerzem. Zbrodnia i występek nie mogą popłacać, za kradzież obcina się łapy a za zdradę wiesza. Na szambie niczego się nie zbuduje.

RK

Data: 2011-02-08 17:20:36
Autor: u2
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 2011-02-08 17:10, Ronald Kuczek pisze:
atwo sobie wyobrazi jak dzi wygldaliby Niemcy jako pastwo, gdyby
nie powojenna denazyfikacja i proces norymberski - dla wielu
niewystarczajcy, ale jednak



Daleko niewystarczajcy :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnie_niemieckie_w_Polsce_%281939-1945%29

"Rezultaty cigania i karania zbrodniarzy niemieckich, mimo wysikw
spoecznoci midzynarodowej, pozostay niewielkie. Wikszo z nich
(np. ok. 90% wyszych dowdcw policji i SS), cakowicie unikno
konsekwencji karnych[1]. W Republice Federalnej Niemiec byli oni
niejednokrotnie uniewinniani lub w ogle nie dochodzio do ich ukarania,
dziki unikniciu odpowiedzialnoci wielu z byych zbrodniarzy zajmowao
stanowiska we wadzach miast, przemyle i innych odpowiedzialnych
stanowiskach, bd zostawao szanowanymi obywatelami niemieckich miast,
m.in. Heinz Reinefarth, odpowiedzialny za mordy na kilkudziesiciu
tysicach obywateli polskich w czasie pacyfikacji powstania
warszawskiego, mimo wielokrotnych da Polski o ekstradycj nie zosta
wydany przez wadze RFN i zmar w 1979 w swojej rezydencji na wyspie
Sylt. Rwnie masowe rozstrzeliwanie przez wojska niemieckie
przypadkowych osb cywilnych w ramach zbiorczego odwetu za mier
niemieckich onierzy byo i jest traktowane przez niemiecki wymiar
sprawiedliwoci jako uprawomocniony i zasadny[68]."

Data: 2011-02-08 18:13:57
Autor: lord_donald
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 08.02.2011 17:20, u2 pisze:
W dniu 2011-02-08 17:10, Ronald Kuczek pisze:
Łatwo sobie wyobrazić jak dziś wyglądaliby Niemcy jako państwo, gdyby
nie powojenna denazyfikacja i proces norymberski - dla wielu
niewystarczający, ale jednak



Daleko niewystarczający :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnie_niemieckie_w_Polsce_%281939-1945%29

"Rezultaty ścigania i karania zbrodniarzy niemieckich, mimo wysiłków
społeczności międzynarodowej, pozostały niewielkie. Większość z nich
(np. ok. 90% wyższych dowódców policji i SS), całkowicie uniknęło
konsekwencji karnych[1]. W Republice Federalnej Niemiec byli oni
niejednokrotnie uniewinniani lub w ogóle nie dochodziło do ich ukarania,
dzięki uniknięciu odpowiedzialności wielu z byłych zbrodniarzy zajmowało
stanowiska we władzach miast, przemyśle i innych odpowiedzialnych
stanowiskach, bądź zostawało szanowanymi obywatelami niemieckich miast,
m.in. Heinz Reinefarth, odpowiedzialny za mordy na kilkudziesięciu
tysiącach obywateli polskich w czasie pacyfikacji powstania
warszawskiego, mimo wielokrotnych żądań Polski o ekstradycję nie został
wydany przez władze RFN i zmarł w 1979 w swojej rezydencji na wyspie
Sylt. Również masowe rozstrzeliwanie przez wojska niemieckie
przypadkowych osób cywilnych w ramach zbiorczego odwetu za śmierć
niemieckich żołnierzy było i jest traktowane przez niemiecki wymiar
sprawiedliwości jako uprawomocniony i zasadny[68]."

Tak czy inaczej w końcu osuszyli te wilhelmowskie bagno. Niestety z rezygnacji ze Społecznej Gospodarki Rynkowej na rzecz Neoliberalnego Kapitalizmu przyjętego na potrzeby układu UE i oni zaczynają siadać na kolana.

Data: 2011-02-08 21:29:50
Autor: u2
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 2011-02-08 18:13, lord_donald pisze:
Tak czy inaczej w kocu osuszyli te wilhelmowskie bagno.


Tylko sowieci dzielc Niemcy na NRF i NRD oddalili grob na kilka dekad
ponownego najazdu germanw na Sowian. Nie radz ufa w t ichni
denazyfikacj.

Data: 2011-02-08 15:02:25
Autor: Polok Prawdziwy
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
Am Tue, 08 Feb 2011 14:30:04 +0100 schrieb lord_donald:

....

Piknie syko wyklarowo tym gupielokom.

Problem ino wtym, ze winkso itak conojwyzej 10 procentuw ztego zrozumi i
za ich "los" dalij "kozuw ofiarnych" (PiS, SLD, POO, komunem, Zyduw,
Kacapuw itd) obwinia bedzie, bo...

- to ino EPORTUJONCE PSY som...!

Data: 2011-02-08 15:32:20
Autor: Ronald Kuczek
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
On 02/08/2011 02:30 PM, lord_donald wrote:
Dzisiejsza sytuacja przemian jest efektem zamierzonego działania, taka
droga została przyjęta już po 1980r., kiedy wsadzono Gwiazdę do
więzienia a Bolka posadzono na jego miejscu. Oligarchia zapragnęła
[...]
Czego spodziewać się po społeczeństwie, które było metodycznie niszczone przez trzy pokolenia ? Systematycznie i z maszynową dokładnością zostaliśmy pozbawieni inteligencji i własności a byli mieszkańcy czworaków stali się solą tej ziemi. W 1980 roku przeciętny Kowalski już jadł władzy ludowej z ręki, bo po 30 latach powojennych realiów doszedł do wniosku, że innej rzeczywistości nie dożyje i trzeba się urządzić najlepiej jak można w warunkach, w których się znalazł.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby w 1989 roku naprawdę wszystko wróciło do normy a tych, którzy w czasach PRL zdecydowali się na sprzedaż swoich wdzięków komunistom potraktowano jak kolaborantów w powojennej Francji.
Niestety tak się nie stało a największa i najbardziej sprzedajna gnida jest dzisiaj na świeczniku i piastuje urzędy a ten, który się nie sprzedał dziś jest w cieniu, w wielu przypadkach z łatką przegranego w życiu nieudacznika. Jakoś nie wierzę w tą rewoltę, historia pokazała, że przez ostatnie dwieście ponad lat raczej mamy cały czas pod górkę.

RK

Data: 2011-02-08 15:40:13
Autor: Polok Prawdziwy
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
Am Tue, 08 Feb 2011 15:32:20 +0100 schrieb Ronald Kuczek:

Niestety tak si nie stao a najwiksza i najbardziej sprzedajna gnida jest dzisiaj na wieczniku i piastuje urzdy a ten, ktry si nie sprzeda dzi jest w cieniu, w wielu przypadkach z atk przegranego w yciu nieudacznika. Jako nie wierz w t rewolt, historia pokazaa, e przez ostatnie dwiecie ponad lat raczej mamy cay czas pod grk.

Acego tysiem spodziwo, zeciem HRABIOM, albo inksym BARONETEM
obierom...!?
- DUPOM, bye, toi DUPOM bedzies...!

Ito DOMIERCI...!!!

PS - miaycie skromnom, bo skromnom, ale zawse PEWNOM psyso, towom siem
"wolnoci, demokracyji i kapitulizmu" zachciao...!!!

Noto mocie teroski to, cego chciaycie - takto wyglondo...

Data: 2011-02-08 18:36:39
Autor: robi
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
W dniu 08.02.2011 15:32, Ronald Kuczek pisze:
On 02/08/2011 02:30 PM, lord_donald wrote:
Dzisiejsza sytuacja przemian jest efektem zamierzonego działania, taka
droga została przyjęta już po 1980r., kiedy wsadzono Gwiazdę do
więzienia a Bolka posadzono na jego miejscu. Oligarchia zapragnęła
[...]
Czego spodziewać się po społeczeństwie, które było metodycznie niszczone
przez trzy pokolenia ? Systematycznie i z maszynową dokładnością
zostaliśmy pozbawieni inteligencji i własności a byli mieszkańcy
czworaków stali się solą tej ziemi. W 1980 roku przeciętny Kowalski już
jadł władzy ludowej z ręki, bo po 30 latach powojennych realiów doszedł
do wniosku, że innej rzeczywistości nie dożyje i trzeba się urządzić
najlepiej jak można w warunkach, w których się znalazł.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby w 1989 roku naprawdę wszystko wróciło do
normy a tych, którzy w czasach PRL zdecydowali się na sprzedaż swoich
wdzięków komunistom potraktowano jak kolaborantów w powojennej Francji.
Niestety tak się nie stało a największa i najbardziej sprzedajna gnida
jest dzisiaj na świeczniku i piastuje urzędy a ten, który się nie
sprzedał dziś jest w cieniu, w wielu przypadkach z łatką przegranego w
życiu nieudacznika. Jakoś nie wierzę w tą rewoltę, historia pokazała, że
przez ostatnie dwieście ponad lat raczej mamy cały czas pod górkę.

RK

Ale to po wojnie nie tylko zmuszono ludzi do edukacji, na początku to był przymus a w końcu stało się to priorytetem, początkowo twierdzono że każdemu wystarczy umiejętność ciągnięcia brony i mądrość księdza z ambony, uczęszczanie do szkół to marnotrawstwo czasu, tamten rząd musiał przymuszać do edukacji, a teraz ten rząd nie wie jak odebrać ten przywilej, była nowa nawet do skrócenia edukacji do lat 6, bo po co hołocie wykształcenie. Tamten system pozostawił po sobie tutaj coś w rodzaju bomby z opóźnionym zapłonem - inteligencje, oczywiście istnieje jeszcze ciemnota w postaci moherowych emerytów, nawet garstki ociemnionej młodzieży której tej ekstremistycznej ciemnocie udało się uchronić przed edukacją, ale większość ma wykształcenie i zdolność samodecydowania i trzeźwej oceny sytuacji, co w końcu w wcześniej czy później musi wybuchnąć i rzeczywiście społeczeństwo wyniesie tą oligarchę na pałach!

Data: 2011-02-08 12:26:59
Autor: sofu
Ostatnie dni Adolfa Hitlera

Uzytkownik "muto2100" <maniekxxx@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:80009be9-50e2-4769-af25-fe838aa5a890l11g2000yqb.googlegroups.com...
http://niepoprawni.pl/blog/705/ostatnie-dni-adolfa-hitlera


-- --

Czemu by nie wkleic tego tekstu w calosci?

***
Anonimowy czlonek PO, relacjonujac ostatnie posiedzenie zarzadu partii, jest w szoku i mwi: "Rany boskie, gdzie ja bylem? Co tam sie dzialo!" Podczas swojego ostatniego wystapienia na posiedzeniu zarzadu PO spiety Donald Tusk mial przypomniec historie Artura Balazsa i Pawla Piskorskiego. Obaj wedlug premiera niszczyli Platforme od srodka i dlatego musieli odejsc. Czlonkowie zarzadu PO byli w szoku. "Donald Tusk, wedlug relacji "Wprost", "przez cztery godziny kopal jedna osobe". Premier mial sprowadzic wszystkie problemy PO do jednej wypowiedzi jednego czlowieka.

- Tusk zachowuje sie jakby byl osaczony i zaszczuty. Jakby strzelano do niego z kazdej strony-.Po aferze hazardowej skonczyl sie czas picia wina i cygar palonych podczas wsplnego ogladania meczy przez "dwr Tuska". Premier zostal sam - pozbyl sie dawnych przyjacil i doradcw, a nie znalazl nikogo nowego na ich miejsce. Tusk jest dzis strzepkiem nerww, co ujawnil anonimowy czlonek PO...

Ale to nie tylko wypowiedz Schetyny o spznionej reakcji Tuska na raport Anodiny stal sie przyczyna nieukrywanej wscieklosci Tuska. Mimo zaklec, ze Anegela Merkel uwzgledni zadania Polski w sprawie zakopania rury gazowej na wejsciu do portu Swinoujscie - Merkel wraz Putinem niczego nie zrobili - co skazuje polski port zachodniego Wybrzeza na powolna agonie wobec niemieckiego Rostocku, ktry bedzie mgl przyjmowac najwieksze statki wchodzace na Baltyk.

To nie wszystko: deklarowane przez Tuska i jego tajna bron: Bronka Komorowskiego "liczenie sie z Polska" - zostalo zweryfikowane przez ostatnie ustalenia szczytu Rady Europejskiej, ktra oficjalnie oglosila podzial na Europe dwch predkosci. Mimo umizgw Tuska do Barosso i Angeli Merkel - Polska znalazla sie nagle w drugiej lidze europejskiej, bez zadnych szans na lepsze traktowanie przez UE. Tusk zostal wiec opuszczony takze przez swoich sojusznikw europejskich, ktrym zaufal - podobnie jak zaufal Putinowi.

Reakcja Tuska na kolejna porazke byla podobna tej, na ostatnim zarzadzie PO. Jak pisze "Spiegel": "Premier Polski Donald Tusk osobiscie zaatakowal Merkel". Wg. relacji "Spiegla" Tusk mial powiedziec, ze "Polska ma zasadnicze watpliwosci co do metody" realizacji w ramach strefy euro rzadu gospodarczego. "Dlaczego musicie demonstrowac podzial? Czy pozostali stoja wam na drodze ?" - mial pytac Tusk podczas Rady Europejskiej. A przeciez to Tusk nie stal na drodze zamiarom Francji i Niemiec liczac, ze jako ten, co zgadza sie na wszystko, zostanie zaproszony do grona 17 krajw "pierwszej predkosci".

Sarkozy i Merkel potraktowali wiec Tuska jak gwniarza, ktrego nie mozna powaznie traktowac. Tuskowi zaoferowano jedynie puste gesty w ramach Trjkata Weimarskiego, w wiec wsplprace telewizji i wymiane mlodziezy -czyli cos na miare "lepszych stosunkw" z Rosja. Moze ta "lepsza" Europa zgodzi sie na organizacje festiwalu Eurowizji w Opolu ?

Szamotanina Tuska, gwaltowne napady wscieklosci, fiasko wszystkich planw i cudw gospodarczych - to wyraz bezsilnosci premiera, ktry liczyl na lukratywne stanowisko w strukturach UE. Ostatni jednak jego "wystep" w Brukseli, gdzie przez ponad pl godziny mwil o polityce spjnosci (w transmitowanej przez europejskie telewizje relacji - poza oczywiscie Polska) -ujawnil, ze Tusk nawet w tej sprawie nie ma nic do powiedzenia. Przemwienie Tuska niczym nie rznilo sie od przemwien powiatowych sekretarzy PZPR, gdyz Tusk wymienial korzysci polityki spjnosci na zasadzie: "polityka spjnosci jest dlatego dobra, ze jest spjna, czego przykladem jest Polska, ktra w spjny sposb realizuje polityke spjnosci". Okazuje sie zatem, ze wiedza Tuska ogranicza sie do "kiwek" na pilkarskim boisku, co uchodzi tylko w drugoligowej Polsce.

Przed prognozowaniem, co nas jeszcze czeka pod rzadami falszywego proroka, ktrego poziom wiedzy nie jest wiekszy od slynnego kandydata na prezydenta Bialegostoku Kononowicza, lub druha Bronka - warto przeczytac historie ostatnich dni Adolfa Hitlera.

http://www.konflikty.pl/a,2060-2,II_wojna_swiatowa,Ostatnie_dni_Adolfa_Hitlera.html

Ktos moze mi zarzucic, ze jest to zbyt drastyczne porwnanie, ale z czym mozna porwnac trwajaca juz 4 - lata wojne z PIS-em, ktra okazala sie jedynym sposobem na sprawowanie wladzy przez Tuska ? Przeciez z obiecanych cudw, Tusk zostawia nam same plagi: gigantyczny deficyt, tragedie Casy, Bryzy i Tu-154,tragiczna smierc dwch dwch prezydentw i wszystkich dowdzw armii, raport Anodiny, katarskiego "inwestora, afere hazardowa, rure Gazpromu na wejsciu do Swinoujscia, morderstwo w klubie PIS, zdegradowanie Polski do II-giej ligi UE, oraz Bronka - zdobywce Korony Himalajw.Czy trzeba wam wiecej, jak na 4-lata wojny Tuska z polskim narodem ? .

Warto w tej sytuacji zacytowac fragment "Ostatnich dni Adolfa Hitlera": Mrzonki Hitlera na temat nowej geopolityki nie byly odosobnionym przypadkiem. Hitler byl nadal przekonany z sila fanatyka o nadchodzacym niespodziewanym obrocie sytuacji. Wystarczy wspomniec tylko cudowne bronie Fhrera, w ktre tak wierzyl od co najmniej roku. Niewatpliwie odrzutowe czy rakietowe mysliwce byly w swej konstrukcji cudowne na wczesne czasy. Najnowsze czolgi PzKpfw VI Knigstiger czy dziala samobiezne Jagdtiger nie mialy godnych przeciwnikw w polu. Lecz dla III Rzeszy koniec byl bliski, a tego opetany wizjami i schorowany Hitler nie widzial. Tylko fanatyczni wyznawcy nazizmu nie dostrzegali, ze nic ani nikt nie mgl juz uchronic ich kraju przed kleska.

Tusk, obiecujac nam cudy - juz sam moze tylko liczyc na cud i na fanatycznych wyznawcw PO. Bo nic  nie jest juz w stanie uratowac Tuska, ktry musi pamietac pucz, w ktrym sam uczestniczyl w dniu 4 czerwca 1992 roku i ktry obalil premiera Olszewskiego. Tusk, wpadajac w furie po slowach Schetyny, usiluje oddalic widmo przegranej wojny, ktra sam wywolal. A wrg tylko czyha, knuje, ukrywa sie we wlasnych szeregach i szykuje juz nowa Nocna Zmiane na osaczonego Tuska. Tusk ma sie czego bac.

Ian Kershaw przypomina: "To, co nastapilo pzniej, zmrozilo wszystkich zebranych na korytarzu. Hitler wpadl w furie, zaczal oskarzac nieudolnych generalw o sabotowanie rozkazw, zwymyslal zolnierzy za brak ducha bojowego, dostalo sie tez SS. Na koniec Hitler przyznal, ze wszystko stracone (Es ist alles verloren) i nie da sie juz uratowac Berlina - przyznal, ze wojna jest przegrana"...

***

-- -

Donald Tusk oprcz licznych bledw popelnia zasadniczy: wierzy wrogom Polski bardziej niz jej obywatelom. Nie rozumie tego, ze w polityce nie ma sentymentw. Nie rozumie, ze dobra wola i lojalnosc jest traktowana jako slabosc. Ze tak na swiatowych salonach ogrywa sie naiwniakw i politycznych smarkaczy. Ze jedynym kryterium szacunku jest sila i zrecznosc polityczna w tworzeniu sojuszw. A moze wlasnie Tusk sie o tym przekonal po raporcie MAC i podobnych zagrywkach ze wschodu i zachodu? Jakby nie bylo na razie publicznie udaje, ze deszcz pada.



sofu

Data: 2011-02-08 15:31:05
Autor: cyc
Ostatnie dni Adolfa Hitlera
Nie zycze sobie aby porownywac prezesa do Hitlera !!.

cyc

Ostatnie dni Adolfa Hitlera

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona