Data: 2010-07-26 12:53:40 | |
Autor: Duch Leszka | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
Pracuję w legalnie działającej bazie nurkowej, tak, że policja nas broni "To ja jestem Policja" - cytat. To coś nowego. Możesz napisać, która to legalnie działająca baza tym razem Cię zatrudniła. W tytule posta jest "Nekton", a Nekton to przedsięwzięcie nielegalne. I nigdy legalne nie było. Ale - jestem wolnym strzelcem, instruktorem który pracuje w różnych Nie jest tajemnicą w środowisku, że dużo z twoich prac opiera się na działalności nielegalnej. Albo pracujesz dla kogoś na czarno, albo sam organizujesz nielegalne szkolenia. Możesz napisać na ile przewaliłeś Skarb Państwa przez ostatnie 10 lat? Które to paragrafy, zagrożone jakimi wyrokami? > Napisz może ile razy do twoich nurkujących wzywano helikopter - bo w tym jesteś Co udajemy, że nie zrozumieliśmy? Ile razy wzywano helikopter ratowniczy do ludzi nurkujących bezpośrednio z Tobą w parze lub grupie? Sugeruję odpowiedź cyfrą lub liczebnikiem, żeby nie było nieporozumień. + 2 trupy w Elektrowni Konin. Trzeci cudem przeżył. -- -- -- A co do algorytmów dekompresji na, co do których tak często się autorytatywnie wypowiadasz to mam również parę pytań: Jakie jest Twoje wykształcenie i w jakim kierunku? Z jakim ośrodkiem hiperbarii współpracujesz, że wypisujesz na grupę takie bzdury odnośnie obliczania dekompresji? Jaki jest Two dorobek naukowy w dziedzinie nurkowania, żeby wypisywać na grupę gówno warte bzdury zatytułowane: "Dekompresja w górach fakty i mity" "Dekompresja po nurkowaniach TMX, fakty i mity" Masz zaliczone jakieś naukowe publikacje na temat dekompresji oprócz gówno wartych wypocin na grupę dyskusyjną? Jakie masz podstawy, żeby kreować się na autorytet w dziedzinie dosyć skomplikowanych algorytmów dekompresji? Demolant ma rację, to kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! Nie możesz człowieku zadzwonić do najbliższego psychiatry, a w życiu prywatnym przestawić się na czasami legalną pracę w warsztacie samochodowym polegającą na wymianie rozj*banych tłumików? Po ch*j ty człowieku piszesz takie głupoty, od których można na serio wykitować? Pamiętajmy o Duchu Leszka. -- |
|
Data: 2010-07-26 10:38:47 | |
Autor: Caliel caliel | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą ! !! | |
A więc mamy naszą własną katastrofę smoleńską na Sekcie.
Nie wiem kto, gdyż oczywiście osoba ta pozostała anonimową, śmie w ten sposób szargać imię Zmarłego!!! I właściwie to i tylko to skłoniło mnie by tu napisać. Nic mnie nie obchodzą napierdalanki, które czytuję od pewnego czasu, gdzie wylewa się błoto na osoby usiłujące podyskutować merytorycznie na jakieś tematy, ale tym razem miarka została przebrana i piszę tu z własnej wQrzonej inicjatywy. Znany mi był Leszek Nowak. I może pan anonim (lub pani anonim?) spróbuje twierdzić że ów wspaniały nick, to nie jest aluzja do Leszka Nowaka? Otóż nawet jeśli nie taki był plan, zbytnio się to kojarzy w związku z niedawną tragedią Jego śmierci. Jak można być tak bezczelnym i wykorzystywać Jego imię do napisania tak prymitywnie głupiego postu?!?!?! Nawet jeśli autor jest niewierzący, to kultura i szacunek wobec Zmarłego nakazują zamilknięcie a nie wykorzystywanie Jego imienia do uprawiania swojej nędznej wojenki podjazdowej! Po pierwsze: Sam się chwalisz, że zatrudniasz na czarno: On 26 Lip, 12:53, "Duch Leszka" <duchles...@onet.pl> wrote: > Ale - jestem wolnym strzelcem, instruktorem który pracuje w różnych więc może nie interesuj się kto i w jaki sposób płaci podatki? chyba że jesteś z Urzędu, ale wtedy chyba nie masz najlepszej metody pracy pisując na Sektę i podszywając się pod Duchy Umarłych? Po drugie: > > Napisz może ile razy do twoich nurkujących wzywano helikopter - bo w tym jesteś wezwano helikopter. przyleciał. chłopak żyje, nurkuje, ma się dobrze. wszyscy przeżyli. tego szczęścia nie miał Grzesiek, kursant Leszka. a może nie jest to kwestia szczęścia? Fother przeżył, jak jego partner zginął. Też niektórzy różnie to komentowali. Co by było gdyby Leszek przeżył? Czy ludzie daliby mu żyć spokojnie? I tak nie ma to znaczenia, bo by żył, nie opuściłby rodziny, przyjaciół. Jednak jeśli się uczciwie zastanowić, wiadomo, że zaraz znaleźliby się tacy coby analizowali. I cóż... Tak już jest. Takie jest ryzyko związane z zawodem instruktora nurkowania technicznego - kursant MOŻE zginąć. Może też zginąć nasz partner nurkowy. Wśród wspinaczy non stop ktoś ginie. Lekarzom umierają pacjenci. Paweł Poręba uratował życie wyciągając partnera, który miał otox. Prócz tego wyciągnął nurka nurkującego solo z wraku, w którym tamten się zgubił. Uratował też kiedyś życie Leszkowi Nowakowi... Mało? Więc nie za bardzo się "wstrzeliłeś" z tym 'pseudonimem', autorze bluzgających postów. Rozmawialiśmy kiedyś z Pawłem i Leszkiem na temat takich głębokich nurkowań. Ryzyka tych nurkowań. Ryzyka dla ratownika. Niestety dla Leszka nie skończyło się na rozważaniach.. Bardzo dotknęła mnie ta śmierć i nie mogę zrozumieć jak ktoś może takie rzeczy wypisywać a pod nimi "pamiętajcie o Duchu Leszka" ! ! ! ! A co do meritum: Kwestia Elektrowni Konin, gdzie Paweł przeżył. Zmarło dwóch nurków. Jak i dlaczego? Nie każdy być może zna tę historię, nie każdy będzie miał czas i ochotę by prześledzić i dowiedzieć się PRAWDY. Ale ja ułatwię to tym którzy chcą: http://www.nurkomania.pl/a0240.htm + 2 trupy w Elektrowni Konin. Trzeci cudem przeżył. cudem? a więc wolałbyś aby Paweł nie przeżył? nieźle.. styl zachowany - życzyć komuś śmierci! Ostrzeżenie przed "Nekton"? Przed tobą trzeba by ostrzec ludzi!!! a czy cudem.. na pewno Bóg go miał w opiece, ale Paweł też walczył, walczył do końca, kiedy mógł się już poddać. Wymaga to niesamowitej psychiki i siły woli. Dlatego właśnie z nim pójdę na każde nurkowanie, bo czuję się bezpiecznie, bo mu ufam, bo się potrafi podpisać pod tym co mówi, bez względu na konsekwencje, bo nie weźmie na nurkowanie kursanta, który nie jest na nie gotów, bez względu na kasę, bo nie ukrywa swojej wiedzy, bo nie mówi "bo tak", tylko tłumaczy, ale tego wszystkiego nie sprawdzi się w necie, trzeba przyjść i porozmawiać, zanurkować, zrozumieć. Wtedy można poznać prawdę a nie "wierzyć bo tak mówi ojciec dyrektor" A co do algorytmów dekompresji na, co do których tak często się autorytatywnie A co cię to obchodzi? że tak się wyrażę... Jesteś anonimem podszywającym się pod Umarłych. Przedstaw swoje wykształcenie, doświadczenie nurkowe a potem będzie można porozmawiać. Zainteresowani na pewno dowiedzieć się mogą bezpośrednio od Pawła.. A jakie jest wykształcenie Andrew Georgitsisa? Twórcy Ratio Deco? Z jakim ośrodkiem hiperbarii współpracujesz, że wypisujesz na grupę takie bzdury tzn. konkretnie CO? co jest bzdurą i dlaczego? Masz zaliczone jakieś naukowe publikacje na temat dekompresji oprócz gówno Jakie masz podstawy, żeby kreować się na autorytet w dziedzinie dosyć Gdzie one są niesprawdzone? Jeśli jesteś poplecznikiem Demolanta, to.. no cóż, nie ma sensu z tobą nawet dyskutować... Jednak porównaj modele, przeczytaj COKOLWIEK na temat metod planowania w locie, metod planowania w ogóle. W metodzie Pawła są wykorzystane konkretne algorytmy dekompresyjne, jest to bazowanie na czymś znanym, sprawdzonym. Metoda polega na obliczaniu w locie oraz wykorzystaniu najnowszej wiedzy dekompresyjnej w celu optymalizacji dekompresji! Ale żeby to zrozumieć trzeba rozumieć cokolwiek z teorii dekompresji, a w tym celu trzeba mieć wiedzę z zakresu fizyki, matematyki, biologii, fizjologii oraz patofizjologii. Jeśli jej nie masz, to zamilknij, zawistny człowieku, a jeśli ją masz to przedstaw konkrety, podyskutuj... Po tym poście widzę że przydałaby się tobie wizyta u dobrego psychiatry a przynajmniej u dobrego polonisty - bo pisać merytorycznie i obrażać kogoś nawet nie potrafisz. To co pisze Demolant vel $$mok jest często nie poparte żadną wiedzą i są to zwykłe oszczerstwa, ale przynajmniej pisze on pod swoim nazwiskiem. Trzeba umieć rozróżniać tworzenie MODELI DEKOMPRESYJNYCH od tworzenia METOD OBLICZANIA DEKOMPRESJI. To przynajmniej można sprawdzić a błędnie zaimplementowany program komputerowy liczący deco? Jak sprawdzisz? Kogo oskarżysz? Można ufać bezgranicznie komputerowi, tabeli, metodzie. Ja nie ufam. Wolę sprawdzić, ale w tym celu potrzebna mi wiedza. Nie od jednego guru, ale od wielu osób, z książek, artykułów... Potem można samemu oceniać do pewnego stopnia i przynajmniej wiedzieć czy ktoś mówi coś konkretnego czy nic. Ty nie mówisz nic. Twój post ma na celu zdyskredytowanie nie wiedzieć czemu jednego z najlepszych instruktorów nurkowania w Polsce. Robisz to w beznadziejny sposób wykorzystując nieumiejętnie tragedię śmierci Leszka Nowaka, którego Paweł Poręba był przyjacielem. R.I.P. |
|
Data: 2010-07-26 10:57:33 | |
Autor: Raj | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą ! !! | |
Dziwię się że tak jeździ się tutaj po Pawle Porębie znam go bardzo
dobrze zrobiłem u niego parę kursów i jest osobą od której wiele osób mogłoby się wiele nauczyć mimo swoich doświadczeń jakie posiadają, dla mnie osobiście Ci wszyscy którzy tak się jego czepiają zazdroszczą Jemu UMIEJĘTNOŚCI I DOŚWIADCZENIA jakie on posiada i nie potrafią się z tym pogodzić i myślą że Obrażaniem podważą Jego KOMPETENCJE to się bardzo mylą, Panowie robicie Jemu tylko wielką darmową reklamę z drugiej strony Chwała wam za to :) |
|
Data: 2010-07-26 21:24:05 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed | |
Raj <rajmix@wp.pl> napisał(a):
Dziwi=EA si=EA =BFe tak je=BCdzi si=EA tutaj po Pawle Por=EAbie znam go bar= Re: Kursy nurkowania Egipt (market) Autor: Raj rajmix@wp.pl Data: 26-07-2010, 19:51:49 + pokaż cały nagłówek Dziwię się że tak jeździ się tutaj po Pawle Porębie znam go bardzo dobrze zrobiłem u niego parę kursów i jest osobą od której wiele osób mogłoby się wiele nauczyć mimo swoich doświadczeń jakie posiadają, dla mnie osobiście Ci wszyscy którzy tak się jego czepiają zazdroszczą Jemu UMIEJĘTNOŚCI I DOŚWIADCZENIA jakie on posiada i nie potrafią się z tym pogodzić i myślą że Obrażaniem podważą Jego kompetencję to się bardzo mylą, Panowie robicie Jemu tylko wielką darmową reklamę z drugiej strony Chwała wam za to :) Re: Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! Autor: Raj rajmix@wp.pl Data: 26-07-2010, 19:57:33 + pokaż cały nagłówek Dziwię się że tak jeździ się tutaj po Pawle Porębie znam go bardzo dobrze zrobiłem u niego parę kursów i jest osobą od której wiele osób mogłoby się wiele nauczyć mimo swoich doświadczeń jakie posiadają, dla mnie osobiście Ci wszyscy którzy tak się jego czepiają zazdroszczą Jemu UMIEJĘTNOŚCI I DOŚWIADCZENIA jakie on posiada i nie potrafią się z tym pogodzić i myślą że Obrażaniem podważą Jego KOMPETENCJE to się bardzo mylą, Panowie robicie Jemu tylko wielką darmową reklamę z drugiej strony Chwała wam za to :) Data: 26-07-2010, 19:51:49 Data: 26-07-2010, 19:57:33 Gratuluję pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-26 14:33:54 | |
Autor: Raj | |
Ostrzeżenie przed | |
Wam trzeba informację wysyłać wiele razy i tak nie wyciągniecie
żadnych wniosków tylko skończy się obrazą drugiej osoby. pozdrawiam Raj |
|
Data: 2010-07-26 21:14:40 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed | |
Caliel caliel <caliel64@gmail.com> napisał(a):
Z jakim ośrodkiem hiperbarii współpracujesz, że wypisujesz na grupę takie bzdury "tzn. konkretnie CO? co jest bzdurą i dlaczego?" Podawałem mogę powtórzyć, najwyższy stosunek ciśnień w dekompresji tlenowej jaki znam to 2,2 w tabelach helioksowych US Navy. PP zaleca ten stosunek na poziomie równym 4. Nie ma na to żadnego umocowania w znanych tabelach dekompresyjnych i rekompresyjnych. Zgadnij jakie jest zdanie J.Krzyżaka zapytałem przy okazji spotkania nad jez Białym. Zapytanie znanych osób nie jest problemem, dlaczego spierdala przed prostą szybką odpowiedzią gdzie jest takie zalecenie. Masz zaliczone jakieś naukowe publikacje na temat dekompresji oprócz gówno Jakie masz podstawy, żeby kreować się na autorytet w dziedzinie dosyć "Gdzie one są niesprawdzone? Jeśli jesteś poplecznikiem Demolanta, to.. no cóż, nie ma sensu z tobą nawet dyskutować..." Ma PP wykonane nurkowanie na wysokości 6500m npm ? NIE. Stosował NOF do tej dekompresji NIE, bo nigdy nie była wykonana. "W metodzie Pawła są wykorzystane konkretne algorytmy dekompresyjne, jest to bazowanie na czymś znanym, sprawdzonym. Metoda polega na obliczaniu w locie oraz wykorzystaniu najnowszej wiedzy dekompresyjnej w celu optymalizacji dekompresji!" Paweł Poręba napisał(a): Smoku, widzisz, gdybyś potrafił policzyć sobie przesycenia, to wiedziałbyś, że NOF NIE DAJE stałych przesyceń w niskich ciśnieniach. Paweł Poręba napisał(a): Metoda NOF jak każda oparta o RATIO, zapewnia mniej więcej stałe przesycenie końcowe. Str 2 Pierdzielisz reklamowe teksty, sam autor nie może się zdecydować do której klasy się zalicza NOF. prosto można podać równanie opisujące i nie ma takiej informacji u Buhlmana jest ZH-L16. "To co pisze Demolant vel $$mok jest często nie poparte żadną wiedzą i są to zwykłe oszczerstwa, ale przynajmniej pisze on pod swoim nazwiskiem." Dlatego mam jako jeden z niewielu zgłoszenia w sprzęcie nurkowym. A Ty ? "Trzeba umieć rozróżniać tworzenie MODELI DEKOMPRESYJNYCH od tworzenia METOD OBLICZANIA DEKOMPRESJI." Znana książka przedstawia model Buhlmana "Aparaty Nurkowe .... " R Kłos profesor na AMW. od str 351 do 405. Wystarczy znać algebrę liniową i rozwiązywanie równań różniczkowych. "To przynajmniej można sprawdzić a błędnie zaimplementowany program komputerowy liczący deco? Jak sprawdzisz? Kogo oskarżysz? Można ufać bezgranicznie komputerowi, tabeli, metodzie. Ja nie ufam." Wiesz prof Ryszard Kłos ma w swojej publikacji: "Korzystanie z Zawartych w Książce Tabel Dekompresyjnych Tylko Na wyłączną Odpowiedzialność Użytkownika" mimo że pochodzą ze sprawdzonych źródeł. PP nie zadbał nawet o taki dupochron. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-26 16:36:21 | |
Autor: Caliel caliel | |
Ostrzeżenie przed | |
On 26 Lip, 23:14, " " <demolant.WYT...@gazeta.pl> wrote:
Przepraszam bardzo, ale czy cierpisz na schizofrenię? Chyba wizyta u psychiatry będzie naprawdę uzasadniona! Zaczynam rozmowę z "Duchem Leszka" kończę z Demolantem! Wiesz, Paweł nie potrzebuje pisać pod wieloma nickami. $$ = Smok = Demolat = Anarchista = Ryszard Czarnecki =??!! Duch Leszka!!! Gruba przesada! Nie zamierzam dyskutować na temat. Paweł odpowiedział w innym wątku dotyczącym ciśnienia!!! Większość tabel pozwala na wyjście w ramach limitów NDL z głębokości 30m do powierzchni a więc mamy stosunek ciśnień 4, czyż nie? Po co natrętnie to powtarzasz, gdy zostało to już wyjaśnione? Raj napisał dwa razy to samo, gdyż to właśnie TY piszesz w każdym wątku utworzonym przez Pawła to samo! I mimo, że Paweł udzielił nie raz odpowiedzi, to kompletnie jej nie zauważasz. Ma PP wykonane nurkowanie na wysokości 6500m npm ? Wiesz, sądzę że z chęcią chciałby je wykonać, obawiam się jednak, że pretensje należy składać do Stwórcy, gdyż tak wysoko położonego jeziora po prostu nie ma. Przykład ten, to próba pokazania jak mogłaby wyglądać dekompresja na tej wysokości. Więc nie bij piany o ten przykład, bo jest on lekko nierealny i niesprawdzalny. Zamiast tego zanurkujcie sobie z Pawłem na Frankena, co radził tu już jeden z kolegów, każdy wg. swego planu, ze swoim partnerem (lub bez), a może na rebreatherze swoim zanurkujesz? I potem zamiast niepopartej niczym teorii przekonamy się praktycznie jak to jest. "To co pisze Demolant vel $$mok jest często nie poparte żadną wiedzą i A ja mam zrobione kilka kursów nurkowych u dobrych instruktorów, przeczytane trochę na temat dekompresji oraz sporą wiedzę z przedmiotów ścisłych. Dlatego rozumiem o czym pisze Paweł, w odróżnieniu od Ciebie. Jeśli zaś chodzi o autorytety, to chyba jasne, że Paweł sam nie wymyślił modeli dekompresyjnych, o czym również nieraz pisał, ale opiera się on na najnowocześniejszej wiedzy na ten temat. Wiesz prof Ryszard Kłos ma w swojej publikacji: Zadbał. Masz napisane we wstępie jakie są warunki korzystania z NOF! Poza tym raz jeszcze powtarzam - NOF to metoda obliczania dekompresji, generowane profile są zgodne z ZHL-16 z GF, w wielu przypadkach są zgodne lub bardziej konserwatywne od tego co zaplanowane HLPlannerem czy za pomocą metody RD. Jak testowany był VPM? Jak testowane było RD? Jakie wykształcenie ma Andrew Georgitsis? Metoda Pyle'a polegała na tym, że Pyle "zauważył", że czuję się lepiej łapiąc rybki. Czy to wystarczający powód by dodać poprawki Pyle'a do modelu Buhlmanna? Czy lepiej jednak przetestować metody, posprawdzać wszystko rzetelnie, stworzyć wykresy ukazujące przesycenia w każdym momencie dekompresji? Dla mnie metoda NOF jest rzetelnie zrobioną metodą liczenia dekompresji. Może nie jest idealna. Może są lepsze sposoby. Ale na pewno działa, na co wskazują profile "przechodzące" przez decoplannery. Jeśli ktoś nie rozumie idei "planowania w locie" to po co w ogóle się wypowiada? Wiesz "jak działa" Ratio Deco? "Trzeba umieć rozróżniać tworzenie MODELI DEKOMPRESYJNYCH od tworzenia Do czego wystarczy? Akurat potrafię rozwiązywać równania różniczkowe i znam algebrę liniową. Paweł również. Ale nadal nie rozumiem do czego pijesz? Model dekompresyjny mówi np. różnym nasycaniu się tkanek, o tym co z tego wynika. Na podstawie modeli tworzy się tabele albo programy do implementacji na komputery albo też metody planowania w locie. To jakbyś sugerował, że ktoś kto wyprodukował nowy komputer nurkowy usiłuje stworzyć nową teorię dekompresji!!! Paweł optymalizuje w NOFie pewne rzeczy, przez co IMHO może on tworzyć czasem lepsze, bezpieczniejsze dekompresje, zresztą - już słychać głosy osób które robiły nurkowania dekompresyjne wg. NOF, że dobrze się czuły po tych nurkowaniach. Ludzie którzy mają o tym pojęcie, na pewno nie uznają tego za "niebezpieczne". Dlatego Ryśku, wyluzuj! Ponurkuj sobie spokojnie, pokombinuj ze swoimi opatentowanymi cudeńkami i przestań udzielać się w każdym wątku gdzie wypowiada się Paweł Poręba, bo on nie ma czasu na pisanie i śledzenie wszystkich forów gdzie się wypowiadasz pod wieloma nickami a potem oskarżasz go o jakieś siedzenie cicho. Przepraszam bardzo, ale to niepoważne! Mam nadzieję, że przynajmniej Leszka nie będziecie w to więcej mieszać. A do prawdy dążyć trzeba samemu, bo wszędzie wiele złości i nienawiści. Sam tytuł tego postu... Żenua. |
|
Data: 2010-07-27 08:56:03 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed | |
Caliel caliel <caliel64@gmail.com> napisał(a): Re: Ostrzeżenie przed
Autor: Caliel caliel caliel64@gmail.com Data: 27-07-2010, 01:36:21 + pokaż cały nagłówek On 26 Lip, 23:14, " " <demolant.WYT...@gazeta.pl> wrote: "Przepraszam bardzo, ale czy cierpisz na schizofrenię? Chyba wizyta u psychiatry będzie naprawdę uzasadniona! Zaczynam rozmowę z "Duchem Leszka" kończę z Demolantem! Wiesz, Paweł nie potrzebuje pisać pod wieloma nickami. $$ = Smok = Demolat = Anarchista = Ryszard Czarnecki =??!! Duch Leszka!!!" To pomówienie, jestem sobą nie piszę pod przykryciem "Duch Leszka" http://groups.google.pl/group/pl.rec.nurkowanie/browse_thread/thread/808c913c9ff97a2e/f5b13db5e71dd4b3#f5b13db5e71dd4b3 Ale jak chcesz jajarstwo to kto pisał na DIW pod przykryciem "Kuśnierek" żeby przypierniczyć Robertowi Kleinowi ? Podpowiedź czy to IT Tomasz Żabierek. "Gruba przesada! Nie zamierzam dyskutować na temat. Paweł odpowiedział w innym wątku dotyczącym ciśnienia!!! Większość tabel pozwala na wyjście w ramach limitów NDL z głębokości 30m do powierzchni a więc mamy stosunek ciśnień 4, czyż nie? Po co natrętnie to powtarzasz, gdy zostało to już wyjaśnione? Raj napisał dwa razy to samo, gdyż to właśnie TY piszesz w każdym wątku utworzonym przez Pawła to samo! I mimo, że Paweł udzielił nie raz odpowiedzi, to kompletnie jej nie zauważasz." Paweł Poręba zastosował manipulację, zaczął podawać przykłady nie dotyczące zagadnienia dekompresji tlenowej. Z mojej strony to przykład dekompresji tlenowej tak jak ta stosowana przez niego. Całkowicie nie rozumiesz spraw o których biegnie rozmowa. Czy jesteś jego najlepszym kursantem ? Ma PP wykonane nurkowanie na wysokości 6500m npm ? "Wiesz, sądzę że z chęcią chciałby je wykonać, obawiam się jednak, że pretensje należy składać do Stwórcy, gdyż tak wysoko położonego jeziora po prostu nie ma. Przykład ten, to próba pokazania jak mogłaby wyglądać dekompresja na tej wysokości. Więc nie bij piany o ten przykład, bo jest on lekko nierealny i niesprawdzalny." Nurkowanie w Himalajach wykonywał Michał Brajta, Dane jaką dekompresję zalecił DAN Polska dr Sićko i dr Kot. jest znana. nie było tam szaleństw z dużym ilorazem ciśnień ostatni przystanek powierzchnia. "Zamiast tego zanurkujcie sobie z Pawłem na Frankena, co radził tu już jeden z kolegów, każdy wg. swego planu, ze swoim partnerem (lub bez), a może na rebreatherze swoim zanurkujesz? I potem zamiast niepopartej niczym teorii przekonamy się praktycznie jak to jest." Paweł wykonał nurkowanie na wysokości 6500m npm ? Czy tak tylko sobie popierdala o teorii dekompresji ? "To co pisze Demolant vel $$mok jest często nie poparte żadną wiedzą i "A ja mam zrobione kilka kursów nurkowych u dobrych instruktorów, przeczytane trochę na temat dekompresji oraz sporą wiedzę z przedmiotów ścisłych. Dlatego rozumiem o czym pisze Paweł, w odróżnieniu od Ciebie." Zakładasz jak Paweł co wie rozmówca niestety w jego wykonaniu to błędne założenia. Ale coś o wiedzy z przedmiotów ścisłych ile to jest ln-1=? "Jeśli zaś chodzi o autorytety, to chyba jasne, że Paweł sam nie wymyślił modeli dekompresyjnych, o czym również nieraz pisał, ale opiera się on na najnowocześniejszej wiedzy na ten temat." Możesz pisać teksty reklamowe, konkretów w tym nie ma. Wiesz prof Ryszard Kłos ma w swojej publikacji: "Zadbał. Masz napisane we wstępie jakie są warunki korzystania z NOF! Poza tym raz jeszcze powtarzam - NOF to metoda obliczania dekompresji, generowane profile są zgodne z ZHL-16 z GF, w wielu przypadkach są zgodne lub bardziej konserwatywne od tego co zaplanowane HLPlannerem czy za pomocą metody RD. Jak testowany był VPM? Jak testowane było RD? Jakie wykształcenie ma Andrew Georgitsis? Metoda Pyle'a polegała na tym, że Pyle "zauważył", że czuję się lepiej łapiąc rybki. Czy to wystarczający powód by dodać poprawki Pyle'a do modelu Buhlmanna? Czy lepiej jednak przetestować metody, posprawdzać wszystko rzetelnie, stworzyć wykresy ukazujące przesycenia w każdym momencie dekompresji? Dla mnie metoda NOF jest rzetelnie zrobioną metodą liczenia dekompresji. Może nie jest idealna. Może są lepsze sposoby. Ale na pewno działa, na co wskazują profile "przechodzące" przez decoplannery. Jeśli ktoś nie rozumie idei "planowania w locie" to po co w ogóle się wypowiada? Wiesz "jak działa" Ratio Deco?" Znowu kapitalny reklamowy popis. "NOF to metoda obliczania dekompresji, generowane profile są zgodne z ZHL-16 z GF" Jeśli wierzyć zapewnieniom PP że to metoda o względnie stałym ciśnieniu przesycenia, to są to różne modele w jednym mamy różne wartości Moi i Delta Mi w drugim stałe Moi i delta Mi równe 1 (chodzi o ity przedział). "Trzeba umieć rozróżniać tworzenie MODELI DEKOMPRESYJNYCH od tworzenia Do czego wystarczy? Akurat potrafię rozwiązywać równania różniczkowe i znam algebrę liniową. Paweł również. Ale nadal nie rozumiem do czego pijesz? Zakładasz że tego nie znam ? "Model dekompresyjny mówi np. różnym nasycaniu się tkanek, o tym co z tego wynika. Na podstawie modeli tworzy się tabele albo programy do implementacji na komputery albo też metody planowania w locie." To jakbyś sugerował, że ktoś kto wyprodukował nowy komputer nurkowy usiłuje stworzyć nową teorię dekompresji!!!" Często buduje nowy model. "Paweł optymalizuje w NOFie pewne rzeczy, przez co IMHO może on tworzyć czasem lepsze, bezpieczniejsze dekompresje, zresztą - już słychać głosy osób które robiły nurkowania dekompresyjne wg. NOF, że dobrze się czuły po tych nurkowaniach." Przecież nie mówiłem że jet to złe, jest bardziej konserwatywne. Ale jest burdel metodologiczny, np. w sposobie określania czasów na przystankach. Pokazałem z tabel helioksowych że wcale czasy na przystankach nie są monotonicznie rosnące. że też potrafią mieć zerowe czasy dla czynnika oddechowego który spełnia założenia NOF. "Dlatego Ryśku, wyluzuj! Ponurkuj sobie spokojnie, pokombinuj ze swoimi opatentowanymi cudeńkami i przestań udzielać się w każdym wątku gdzie wypowiada się Paweł Poręba, bo on nie ma czasu na pisanie i śledzenie wszystkich forów gdzie się wypowiadasz pod wieloma nickami a potem oskarżasz go o jakieś siedzenie cicho. Przepraszam bardzo, ale to niepoważne!" obecnie piosługuję się dwoma nickami "demolant" na sekcie i "anarchista" na innych forach zawsze jest podpis pozdrawiam rc. "Mam nadzieję, że przynajmniej Leszka nie będziecie w to więcej mieszać. A do prawdy dążyć trzeba samemu, bo wszędzie wiele złości i nienawiści. Sam tytuł tego postu..." Mam prośbę czy możesz nie mieszać mnie do założyciela tematu ? Mógłbyś przeprosić za pomówienie ale to wymaga odpowiedzialności za słowa tym często PP nie odznacza się czy Ty również ? Oto JEST PYTANKO ? "Żenua." Owszem pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-27 09:13:59 | |
Autor: jacekplacek | |
Ostrzeżenie przed | |
<demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Caliel caliel <caliel64@gmail.com> napisał(a): Re: Ostrzeżenie przedthread/808c913c9f f97a2e/f5b13db5e71dd4b3#f5b13db5e71dd4b3 Po co kłamiesz? Sądzisz, że nikt nie wie pod iloma nickami wchodziłeś na Forum Nuras? Ile razy wspominałeś, że dopiero bann na IP zablokował twoje chore zapędy? Jesteś kreatura bez honoru, też jestem przekonany, że to ty posunąłeś się do tego haniebnego kroku. I nie jestem w tym odosobniony. Każdy z kim o tym rozmawiam, ma świadomość, że to Ty. Nurek miałby szacunek. -- |
|
Data: 2010-07-27 12:09:46 | |
Autor: duchleszka | |
Ostrzeżenie przed | |
Paweł optymalizuje w NOFie pewne rzeczy, przez co IMHO może on tworzyć Ale ktoś tu jest pojeb*ny. To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! Po trupach do celu, po trupach do celu, A Duch Leszka jak wielu Chciałby poleżeć na Wawelu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-27 12:03:40 | |
Autor: duchleszka | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
A więc mamy naszą własną katastrofę smoleńską na Sekcie. Z czego wywnioskowałeś akurat katastrofę smoleńską? Po pierwsze: Sam się chwalisz, że zatrudniasz na czarno: On 26 Lip, To o czym piszesz, o pracy na czarno, to nie są moje słowa tylko Pawła Poręby. On ma od wielu lat psychologiczne trudności ze znalezieniem legalnej pracy, a ty nie odróżniasz kolorów. To nie moje słowa włożyłeś mi w usta. Po drugie:jesteś > > > najlepszy w Polsce. To ja się cieszę, że chłopak przeżył i ma się dobrze. Ale przypadków wzywania helikoptera do osób nurkujących z Pawłem jest więcej. Dlatego czekam sobie, aż pojawi się Paweł i odpowie na pytanie, które postawię mu jeszcze raz: Ile razy wzywano helikopter ratowniczy do ludzi nurkujących bezpośrednio z Tobą w parze lub grupie? Gorszego instruktora, jeśli chodzi o statystykę wypadków to w Polsce już chyba nie ma. Kumasz już na jakiej podstawie Paweł Poręba to cienki bolek i bardzo niebezpieczny instruktor? > + 2 trupy w Elektrowni Konin. Trzeci cudem przeżył. Co do drugie części postu to nie bardzo mi się chce dyskutować. Wróć do pytań postawionych w poście tytułowym. Żeby pierd*lić na grupę posty zatytułowane: "Dekompresja w górach fakty i mity" "Dekompresja po nurkowaniach TMX, fakty i mity" to trzeba mieś naprawdę silne podstawy, a u Pawła jest tylko goła dupa. Napiszę jeszcze raz bardzo ważne zdanie: To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne! Po trupach do celu, po trupach do celu, A Duch Leszka jak wielu Chciałby poleżeć na Wawelu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-28 11:44:05 | |
Autor: Paweł \"Nekton\" Poręba | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
Użytkownik Jacek K. napisał:
Pracuję w legalnie działającej bazie nurkowej, tak, że policja nas broni Ok. Jesteś bogaty, może i stać Cię na mafijne kontakty z policją. To coś nowego. Możesz napisać, która to legalnie działająca baza tym razem Cię Nie ma nic nielegalnego w tym, że mam swoją stronę jako instruktor i mam swoją markę niezależnie od bazy w której aktualnie pracuje. Możesz napisać na ile przewaliłeś Skarb Państwa przez ostatnie 10 lat? Mogę jedynie powiedzieć, że już raz nasłałeś na mnie kontrolę skarbową, która jakoś nie dopatrzyła się przestępstwa w mojej działalności. Ponieważ jesteś gnidą, piszesz donosy na tych których interesy są sprzeczne z twoimi, piszesz takie anonimy na listach dyskusyjnych po to by im zrobić czarny PR, nakręcasz takich gości jak Smok, po to by ujadali na twoją konkurencję. I w sumie mnie to mało obchodzi. Wiem o tym, że w naszym społeczeństwie wiele jest gnid twojego pokroju. Ważne jest tylko żeby ludzie wiedzieli iż pisząc na twoim forum, jeżdżąc do twojej bazy ze swoimi ludźmi, ba, nawet niby to swobodnie sobie rozmawiając przy ognisku w twojej bazie - są cały czas bacznie obserwowani przez gnidę, są cały czas manipulowani przez gnidę, a jak przyjdzie do jakiegoś konfliktu interesów - zostaną anonimowo obsmarowani przez gnidę, do urzędów pójdą donosy wypisane przez gnidę a przy ognisku u gnidy będzie się mówiło jacy to oni są źli... Ile razy wzywano helikopter ratowniczy do ludzi nurkujących bezpośrednio z Tobą Raz. Sugeruję odpowiedź cyfrą lub liczebnikiem, żeby nie było nieporozumień. Oni nie nurkowali ze mną. I prawdopodobnie gdybym był z nimi wtedy, to też mógłbym nie żyć. Ja tylko poszedłem im na pomoc, nie wiedząc, że nie było szans na nią i wpadłem tak samo jak oni. Ale ogólnie: widziałem wiele wypadków nurkowych. W tym dwa tragiczne. Sam popełniłem wiele błędów. Widziałem wypadki na szkoleniach w różnych bazach nurkowych. Widziałem ludzi z chorobą dekompresyjną po nurkowaniach na wrakach. To wszystko buduje moje doświadczenie jako instruktora. W odróżnieniu od wielu osób z podobnymi doświadczeniami - nie w kierunku strachu przed własnym cieniem, ale w kierunku - rzetelnego, solidnego szkolenia, nastawionego na umiejętność radzenia sobie ze stresem, umiejętność swobodnego poruszania w toni wodnej i umiejętność radzenia sobie z sytuacjami awaryjnymi pod wodą. Bo nie widziałem wypadków podczas szkoleń na których się DUŻO uczy. Widziałem na takich na których się właśnie kursantom odpuszcza. Poza jednym przypadkiem nurka który nie odczuwa strachu i pcha się w sytuacje ryzykowne - nie widziałem nigdy problemów związanych z tym, że ktoś ma szerokie horyzonty w nurkowaniu, natomiast wielokrotnie widziałem poważne sytuacje awaryjne z udziałem osób niedouczonych, niewiele wiedzących i bojących się wielu sytuacji pod wodą. A co do algorytmów dekompresji na, co do których tak często się autorytatywnie A co do algorytmów dekompresji, to dyskutować na ich temat mogę z nurkami, a nie akwizytorami. bez pozdrowień Paweł Poręba http://www.nurkowanie.nekton.com.pl |
|
Data: 2010-07-28 11:05:10 | |
Autor: | |
Cierpisz Pawle na paranoję | |
Paweł \Nekton\ Poręba <torilis@wp.pl> napisał(a):
U=BFytkownik Jacek K. napisa=B3: "Użytkownik Jacek K. napisał:" Umiesz udowodnić że to "Jacek K". "Mogę jedynie powiedzieć, że już raz nasłałeś na mnie kontrolę skarbową, która jakoś nie dopatrzyła się przestępstwa w mojej działalności. Ponieważ jesteś gnidą, piszesz donosy na tych których interesy są sprzeczne z twoimi, piszesz takie anonimy na listach dyskusyjnych po to by im zrobić czarny PR, nakręcasz takich gości jak Smok, po to by ujadali na twoją konkurencję." Cierpisz Pawle Porębo na paranoję, nie jestem nakręcany, ani sterowany, ani opłacany przez nikogo. Możesz udowodnić powiązania, jeśli nie to nie stosuj argumentów bez pokrycia, Poproszę. Natomiast pokazywanie mechanizmów sekty wyznaniowej "IANTD Żabierek" to zupełnie inna zabawa. "I w sumie mnie to mało obchodzi. Wiem o tym, że w naszym społeczeństwie wiele jest gnid twojego pokroju. Ważne jest tylko żeby ludzie wiedzieli iż pisząc na twoim forum, jeżdżąc do twojej bazy ze swoimi ludźmi, ba, nawet niby to swobodnie sobie rozmawiając przy ognisku w twojej bazie - są cały czas bacznie obserwowani przez gnidę, są cały czas manipulowani przez gnidę, a jak przyjdzie do jakiegoś konfliktu interesów - zostaną anonimowo obsmarowani przez gnidę, do urzędów pójdą donosy wypisane przez gnidę a przy ognisku u gnidy będzie się mówiło jacy to oni są źli..." To klasyka merytorycznej wypowiedzi Pawła Poręby. "Oni nie nurkowali ze mną. I prawdopodobnie gdybym był z nimi wtedy, to też mógłbym nie żyć. Ja tylko poszedłem im na pomoc, nie wiedząc, że nie było szans na nią i wpadłem tak samo jak oni." To dorzucę nową informację o tym co działo się przed wypadkiem. Do Z.G. (Pełne dane znam, człowieka od ponad 20 lat) dzwoni jeden z braci Ś. i mówi: słuchaj przyjedź przywieź liny bo mamy za mało. Wybacz jestem tuż po ślubie i mam zupełnie inne plany na najbliższe dni. Dlatego opowieści o dobrym przygotowaniu są mitem. Druga sprawa to Z.G. jak robili prace w przemyśle to odłączali silniki od prądu i zamykali na kłódki skrzynki w których dokonali rozłączenia. Kwapisiewicz z klubu Krab na ul.Chocimskiej jak robił prace dla elektrowni, to był człowiek który uniemożliwiał jakikolwiek zrzut wody, tylko on jego mógł odwołać. Uczestniczyłeś w chałturze. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-28 13:30:50 | |
Autor: SHARMDIVER.PL | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
On 2010-07-28 11:44, "Paweł \"Nekton\" Poręba" wrote:
Ale ogólnie: widziałem wiele wypadków nurkowych. W tym dwa tragiczne. Paweł Poręba Witam, myślę, że ten tekst powinno się oprawić w "Złote Ramki". Pawle powinieneś ten tekst umieścić u siebie na stronie www. Ja pozwolisz umieszczę na stronie www podobny tekst opierając się na swoim jakże podobnym doświadczeniu. Samych sukcesów szczerze życzy www.sharmdiver.pl Nurkuj bezpiecznie z profesjonalistami |
|
Data: 2010-07-28 14:32:01 | |
Autor: Duch Leszka | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
"Nurkuje Poręba - włosy stają dęba!" - znasz to powiedzenie?
Ok. Jesteś bogaty, może i stać Cię na mafijne kontakty z policją. Nie wiesz kim jestem. Nie mam mafijnych kontaktów z Policją. Mam dwa publiczne numery telefonów 997 i 112. Nie ma nic nielegalnego w tym, że mam swoją stronę jako instruktor i mam swoją markę niezależnie od bazy w której aktualnie pracuje. A która to baza Cię tym razem zatrudniła? W tytule Twojego posta jest Nekton: kursy w Jastarni. "Nekton" nie prowadzi działalności gospodarczej, nie ma osobowości prawnej, nie płaci podatków, nie ma na swoim stanie sprzętu. Wystawiasz ludziom paragony i piszesz, że od "Nektona"? Sam się przyznałeś człowieku, że czasami pracujesz na czarno. To ci zadałem pytania: Możesz napisać na ile przewaliłeś Skarb Państwa przez ostatnie 10 lat? Które to paragrafy, zagrożone jakimi wyrokami? Znowu się wywinąłeś od odpowiedzi. Dalej coś napisałeś o gnidzie, ale nie wiesz o kim piszesz. > Ile razy wzywano helikopter ratowniczy do ludzi nurkujących bezpośrednio z Tobą Drrrn. Zła Odpowiedź. Tylko jeden przypadek był podnoszony na grupie. Kwiecień 2002, jez. Hańcza. Nurkujący z Tobą, zamarznięty automat, niekontrolowane wyjście z 40m. Uraz ciśnieniowy płuc. Szpital w Suwałkach, potem helikopter do KOMH. Trybisz? To co opisałem, to był Twój drugi helikopter. + 2 trupy w Elektrowni Konin. Trzeci cudem przeżył. Oni nie nurkowali ze mną. I prawdopodobnie gdybym był z nimi wtedy, to też mógłbym nie żyć. Ja tylko poszedłem im na pomoc, nie wiedząc, że nie było szans na nią i wpadłem tak samo jak oni. Byliście jedną grupą i tak żeście przygotowali nurkowanie. Na 2. A co do algorytmów dekompresji, to dyskutować na ich temat mogę z nurkami, a nie akwizytorami. Łoł. To wróć do pytań z postu tytułowego. Bo bardzo szybko Ci pajacu udowodniłem, że nie masz żadnych podstaw do napierniczania na grupę tytułami: "Dekompresja w górach fakty i mity" "Dekompresja po nurkowaniach TMX, fakty i mity" To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne!!! To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne!!! To kure*stwo pisać nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne!!! To, że masz uprawnienia instruktorskie i ktoś nieopatrznie pozwolił ci szkolić ludzi w nurkowaniu i nurkować, to zawdzięczasz tylko nieruchawości KDP i lukach w przepisach dotyczących nurkowania. Nie ma przepisów dotyczących odbierania uprawnień. Jak tylko te przepisy się zmienią, to będę pierwszym ale nie jedynym kolesiem, który nabazgra tonę makulatury, żeby ci te papiery odebrali. Na podstawie statystyki wypadkowości. Naprawdę wiele razy obserwowałem twoje skrajnie nieprofesjonalne podejście do nurkowania, podszyte kompleksami i głupotą. Wiele razy widziałem podobny obrazek: koleś z twinem 2x10, dwoma stage'ami i czterema latarkami idzie nurkować na 6m. z kursantem na P1. Chce profesjonalnie wyglądać. Paweł Poręba. Po trupach do celu, po trupach do celu, A Duch Leszka jak wielu Chciałby poleżeć na Wawelu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-28 06:54:47 | |
Autor: Caliel caliel | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą ! !! | |
On 28 Lip, 14:32, "Duch Leszka" <duchles...@onet.pl> wrote:
"Nurkuje Poręba - włosy stają dęba!" - znasz to powiedzenie? No już tak :) I popieram! Bardzo dobre powiedzenie! Fakt, włosy stają dęba jak się widzi jak Poręba nurkuje - jaki ten gość ma trym, jaką pozycję, jak bez wysiłku, szybko i sprawnie porusza się pod wodą w dowolnych warunkach. Jak stoi w miejscu mimo silnego prądu, jakie robi CZASY NURKOWAŃ na jakich głębokościach! To nie jest "klepnięcie dna", zaliczenie kolejnej cyfry. To są konkretne nurkowania, w konkretnych miejscach, w konkretnym celu. Paweł ma bardzo konserwatywne podejście do szkolenia i może to dobrze, że kursant poszedł nurkować na 6m w twinie 2x12 z dwoma stage oraz 4 latarkami niż gdyby miał się z tym zestawem pierwszy raz znaleźć na 60m, czyż nie? Ty swoich kursantów zabierasz od razu na 60m? Zresztą - masz w ogóle kursantów? Masz pojęcie o nurkowaniu na 60m? Ile takich nurkowań wykonałeś? Ile osób wyszkoliłeś na taki poziom? Łoł. To wróć do pytań z postu tytułowego. Bo bardzo szybko Ci pajacu Jak udowodniłeś? I co udowodniłeś? I JAKIE TY MASZ KOMPETENCJE by cokolwiek udowadniać? Wiesz w ogóle co to jest "dowód matematyczny"? Albo jakikolwiek inny? Ciągle nic nie wiemy na twój temat, więc nie wypowiadaj się w tematach, w których nie potrafisz udowodnić, że coś wiesz. Jak śmiesz pisać "nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne"? Które są sprawdzone? NOF JEST SPRAWDZALNY i MOŻNA oraz NALEŻY go sprawdzać. Zresztą sam $$mok=demolant=anarchista, którego popierasz napisał: On 26 Lip, 23:14, " " <demolant.WYT...@gazeta.pl> wrote: "Paweł optymalizuje w NOFie pewne rzeczy, przez co IMHO może on tworzyć czasem lepsze, bezpieczniejsze dekompresje, zresztą - już słychać głosy osób które robiły nurkowania dekompresyjne wg. NOF, że dobrze się czuły po tych nurkowaniach." (moja wypowiedź) Przecież nie mówiłem że jet to złe, jest bardziej konserwatywne. Ale jest burdel metodologiczny, np. w sposobie określania czasów na przystankach. Pokazałem z tabel helioksowych że wcale czasy na przystankach nie są monotonicznie rosnące (wypowiedź demolanta) "Przecież nie mówiłem że jet to złe, jest bardziej konserwatywne. " jeśli "Duch Leszka" nie jest $$mokiem, a wydaje mi się, że nie jest, to przepraszam za posądzenie ukrycia w kolejnej odsłonie, jednak na początku wydawało mi się że NIE JEST $$mokiem, jednak kompletnie nie rozumiem dlaczego w takim razie dyskusję na moje zarzuty dotyczące wypowiedzi "Ducha Leszka" zaczął Ryszard Czarnecki?!?!?! Dlaczego cytujesz moje odpowiedzi na rzekome zapytania innej osoby? BARDZO PROSZĘ ZAUWAŻYĆ że "Duch Leszka" jest wciąż ANONIMEM, który rzuca sobie oszczerstwa dowolnie pod przykrywką żenującego i NARUSZAJĄCEGO GODNOŚĆ LUDZKĄ pseudonimu. Wpisuje żenujące, anonimowe oskarżenia, które zresztą tak naprawdę nie mają żadnego znaczenia. Bo jeśli nawet: Kwiecień 2002, jez. Hańcza. To co z tego? Kolejny uratowany. Wolę wylądować w KOMH niż na cmentarzu. Zauważ że SZKODZISZ TYM POSTEM WIELU NURKOM! A nie tylko Pawłowi Porębie, jak ci się niesłusznie wydaje! Potem spotyka się wielu, którzy usiłują ukryć wysypkę, oddychają tlenem w kącie, by nikt nie zauważył, mając WYRAŹNE objawy DCS, NIE IDĄ do Komory, bo co? Bo jeszcze wyjdzie, że są kiepskimi nurkami, albo że ktoś ich źle wyszkolił, albo że są kiepskimi instruktorami. Od wielu instruktorów się słyszy potajemnie szeptane, że mieli chorobę dekompresyjną, JEŚLI nurkują. Jedni rzadziej, inni częściej. Jedni akceptują to i nic z tym nie robią, inni usiłują czytać, zdobywać wiedzę, by optymalizować swoje i kursantów dekompresje. Nie wiem ile tysięcy nurkowań wykonał Paweł Poręba... Szkoli on już od wielu lat a prócz tego wykonuje wiele nurkowań dla własnej przyjemności. Czy dwójka osób, do których został wezwany helikopter to dużo na tysiące nurkowań? A poza tym najważniejsze - czy to z winy Pawła wystąpiło? Zresztą, nie interesuje mnie twoja odpowiedź, dopóki pozostajesz anonimem. Nie potrafisz po prostu podpisać się imieniem i nazwiskiem? Czy lubisz tak sobie siać zamęt? Obawiasz się konsekwencji prawdy? Pisząc niesprawdzalne fakty anonimowo oczerniasz człowieka, wykorzystując współczesne możliwości pozostania anonimowym, ale czy wiesz, że to też jest karalne? Poszukaj belki w swoim oku nim zaczniesz widzieć drzazgę w cudzym! Poza tym: "> > > Ale - jestem wolnym strzelcem, instruktorem który pracuje w różnych > > bazach, i różnie w przeszłości bywało. To o czym piszesz, o pracy na czarno, to nie są moje słowa tylko Pawła Poręby. Nic nikomu nie wkładam w usta. Czytam uważnie, w odróżnieniu od wielu. Widać wyraźnie co mówi Paweł: "Kiedyś np. wykonywałem zlecenie (prowadzenie kursu) dla Twojej firmy. Niestety nie dostałem żadnej umowy, wszystko się odbyło na czarno...." A więc to TWOJA firma go zatrudniła na czarno. Oczywiście on tego nie powinien był przyjąć, ale idiotyczne jest wytykanie mu tego, jeśli samemu to robisz. A może chcesz przedstawić swoje krystalicznie czyste zeznania podatkowe? Może też pogrzebiemy trochę i się będziemy czepiać czego popadnie? Jeśli jesteś "czysty" i świetnie bezwypadkowo szkolisz i wszyscy kursanci mają rzetelną wiedzę na odpowiednim poziomie oraz wystarczające umiejętności to się przedstaw, zareklamuj i daj alternatywę biednym kursantom Poręby, którzy tak nieopatrznie poszli na kurs do niego! Jeszcze coś się stanie a przecież tak bardzo się o to troszczysz! Ja z chęcią przyjdę na szkolenie, tylko nie wiem do kogo? Chyba nie mam szukać na cmentarzu? A gdzie widzę nawiązanie do tragedii smoleńskiej? To proste - i tam i nad Hańczą zginęli ludzie. Wykorzystywanie tamtej tragedii w propagandzie politycznej było ciosem poniżej pasa. Wykorzystywanie śmierci Leszka i Grześka w próbie oczerniania jednego z najlepszych instruktorów w Polsce czepiając się legalności jego zatrudnienia, czy też rzekomej statystyki wypadkowej (Bałtyk i Hańcza - 2 przypadki na tysiące nurkowań gdzie ktoś musiał skorzystać z pomocy medycznej) jest po prostu żenujące! SAM JESZCZE NAWIĄZUJESZ DO SMOLEŃSKA kompletnie niesmacznym tekstem na temat leżenia na Wawelu! Pomińmy na chwilę to jak szkoli Poręba, popatrzmy tylko na to co pisze "Duch Leszka", czy nie jest to chore, niesmaczne i czy nie świadczy o małości tego człowieka, który wykorzystując śmierć Leszka Nowaka usiłuje rzucać oszczerstwa na lewo i na prawo i NIE POTRAFI SIĘ POD TYM PODPISAĆ? To pytanie także do Ryszarda Czarneckiego... Ciekawe czy potrafisz obiektywnie ocenić tekst, czy też wiesz kto to pisze i nie zamierzasz źle go komentować? |
|
Data: 2010-07-28 16:59:59 | |
Autor: duchleszka | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
Ciach!
Ty, Caliel. Ale jak się tak ode mnie domagasz imienia i nazwiska - to się sam/a podpisz imieniem i nazwiskiem. Na jakim ty koksie jedziesz dziecino. Idź na detox albo wytrzeźwiałkę. To nic nowego, że Paweł Poręba ma tego kalibru popleczników. Po trupach do celu, po trupach do celu, Helikopterem do celu, A Duch Leszka jak wielu Chciałby poleżeć na Wawelu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-28 10:32:23 | |
Autor: Caliel caliel | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą ! !! | |
On 28 Lip, 16:59, duchles...@onet.pl wrote:
Ty, Caliel. Ale jak się tak ode mnie domagasz imienia i nazwiska - to się sam/a Ja nie obrażam nikogo anonimowo podając fałszywe lub niesprawdzalne fakty. Nie szkaluję nikogo i nie podaję informacji, które mogą bardzo wprowadzać w błąd. Nie szargam nazwiskami zmarłych. Nie muszę więc się podpisywać imieniem i nazwiskiem. Zwłaszcza rozmawiając z anonimem. Oczywiście jednak mogę to uczynić jak ty przedstawisz swoje nie tylko imię i nazwisko, ale i dowody na to co piszesz. Nie boję się słów które ja tu piszę. Mogę je face to face z kimś powtórzyć. W tym co piszę nie ma niczego, co mnie dyskredytuje. Prowadzę rzeczową i jasną dyskusję. Przedstawiam fakt - oburzenie na temat tego co TY PISZESZ i w jaki sposób. Ty natomiast jedyne co potrafisz to napisać: Na jakim ty koksie jedziesz dziecino. Idź na detox albo wytrzeźwiałkę. a niby po czym to sugerujesz? To nic nowego, że Paweł Poręba ma tego kalibru popleczników. Jakiego typu? Miło mi bardzo :) Uwierz mi, że chciałbyś mieć tego kalibru popleczników jak Caliel.. Tylko że tu nie chodzi tylko o Pawła Porębę, ale chodzi i o Leszka i o wszystkich nurkujących. Niestety żyjemy w świecie gdzie prawda bywa dość ukryta i trzeba o nią samodzielnie walczyć i nie dać się zjeść i zagadać sloganami, mediami, wrzaskiem i anonimami. Nie piszę o czymś o czym nie mam pojęcia. Kto chce się dowiedzieć prawdy, niech sam jej szuka. Protestuję przeciwko fałszywej, paranoicznej, anonimowej propagandzie. Każdy kto ma wątpliwości dotyczące tego kto i dlaczego ma rację, powinien sam to sprawdzić. Jeśli chce poznać Pawła, nic prostszego: http://nurkowanie.nekton.com..pl/ Wystarczy przyjechać do Jastarni i poobserwować. Porozmawiać z nieanonimowymi kursantami. To nic nie kosztuje. I mnie naszły kiedyś wątpliwości dotyczące kontrowersyjnej postaci Pawła Poręby. Wystarczyło poznać jego, jego kursantów, jego styl nurkowania i wyrobić sobie własne zdanie. A nie słuchać zazdrosnej i cierpiącej na paranoję konkurencji. Mam skończony kurs u Pawła i nie tylko u niego. Jest on na pewno postacią kontrowersyjną i nie obchodzą mnie wieczne tu na sekcie napierdalanki na jego temat czy też na temat jego sposobu nurkowania. Faktem jest, że jego sposób nurkowania zachowuje wszelkie zasady bezpieczeństwa oraz że potrafi on nauczyć osoby zupełnie początkujące jak i całkiem zaawansowane, tak że zaczynają fajnie i bezpiecznie nurkować. Jednak nie jest moim celem promocja osoby Pawła Poręby. Celem jest zwalczanie anonimowych oszczerstw. Bezpodstawnych. Oszczerstwo dotyczy już teraz też mnie - na temat koksu i detoxu. Nie masz argumentów, tylko bluzgasz. |
|
Data: 2010-07-28 21:08:48 | |
Autor: Duch Leszka | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
Niejasna jest dla mnie Twoja płeć, Caliel, więc sformułuję w tym wypadku jak do
kobiety. Proszę: Ja nie obrażam nikogo anonimowo podając fałszywe lub niesprawdzalne To bardzo dobrze, tak trzymaj. Ale zapewne chcesz zasugerować, że to ja je podaję. To które fakty są niesprawdzalne, albo fałszywe? Nie szkaluję nikogo i nie podaję informacji, które mogą bardzo To Twój wielki sukces? Nie szargam nazwiskami zmarłych. Grzeczna dziewczynka. Nie muszę więc się podpisywać imieniem i nazwiskiem. Zwłaszcza To prawda. Tylko widzisz, to głupio wygląda jak ktoś tak natarczywie domaga się imienia i nazwiska od innej osoby, a samemu uważa, że go ta zasada nie obowiązuje. To głupie, ale tylko trochę. Oczywiście jednak mogę to uczynić jak ty przedstawisz swoje nie tylko O jaki dowód Ci chodzi, który mógłbym przedstawić na grupie, oprócz słów? Zdjęcia z ewakuacji ratowniczych Pawła Poręby? Nie boję się słów które ja tu piszę. Ooo, to już lepiej. Nawet bardzo dobrze. Mogę je face to face z kimś powtórzyć. Pięknie! A i jaka zdolność zapamiętywania! W tym co piszę nie ma niczego, co mnie dyskredytuje. Powtarzaj to sobie. Kilka razy, także przed zaśnięciem. Przedstawiam fakt - oburzenie na temat tego co TY PISZESZ i w jaki Nie o to dokładnie, ale mniej więcej mi chodzi. Ty natomiast jedyne co potrafisz to napisać: Na podstawie ilu moich postów twierdzisz, że to jedyne co potrafię napisać? a niby po czym to sugerujesz? Po HTML. Dokładnie to wygląda tak, że sugeruję po HTML, żebyś poszła na detox, albo wytrzeźwiałkę. Może nawet nie sugeruję, bo to by była zbyt jasno sformułowana sugestia, ale po prostu stwierdzam. No i teraz dlaczego? Masz duże problemy ze zrozumieniem słowa pisanego. Masz duże problemy z formułowaniem własnych myśli. Źle cytujesz czyjeś wypowiedzi. Źle interpretujesz to co przeczytałaś. Żle obsługujesz program do grup dyskusyjnych, którego używasz. Wkładasz w usta swoich rozmówców to, czego nie powiedzieli. Nie potrafisz przyznać się do błędu, który Ci wytknięto. Lub nie rozumiesz, że go popełniłaś. Nie rozumiesz tego co piszesz. Nie rozumiesz sensu czyichś wypowiedzi w ogóle, lub rozumiesz je błędnie. Źle stosujesz znak końca linijki. Starczy? Teraz mam to wszystko udowodnić. A nie będę udowadniał. Mam nadzieję, że ten kto czyta ze zrozumieniem - zrozumie. > To nic nowego, że Paweł Poręba ma tego kalibru popleczników. A i jakie mniemanie mamy o sobie! Caliel - co za kaliber! (Ciach), bo za dużo było bez sensu i nie na temat. I mnie naszły kiedyś wątpliwości dotyczące kontrowersyjnej postaci Kontrowersyjnej postaci? Kontrowersyjnej jak jego statystyka wypadków? Dlaczego akurat kontrowersyjnej? Mam skończony kurs u Pawła i nie tylko u niego. O! Tu na grupie może być to poczytane jako wielki sukces. Faktem jest, że jego sposób nurkowania zachowuje wszelkie zasady To opinia subiektywna. Moja opinia też jest subiektywna, ale diametralnie odwrotna. To najbardziej niebezpieczny instruktor jakiego znam. I niestety nadal jest instruktorem. Naliczyliśmy do tej pory dwa trupy i dwa helikoptery. Jednak nie jest moim celem promocja osoby Pawła Poręby. Celem jest Które w tym co napisałem to oszczerstwo? A które bezpodstawne? Oszczerstwo dotyczy już teraz też mnie - na temat koksu i detoxu. W odniesieniu do Ciebie nie popełniłem oszczerstwa, tylko zastosowałem zwykłą przenośnię. Jest taka trudna dziedzina - Język Polski. Caliel, czegoś Ty się naćpała, mała? Helikopterem do celu, śmigłami do celu A Duch Leszka jak wielu Chciałby poleżeć na Wawelu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-28 20:15:31 | |
Autor: jacekplacek | |
Ostrzeżenie przed | |
Duch Leszka <duchleszka@onet.pl> napisał(a):
Niejasna jest dla mnie Twoja płeć, Caliel, więc sformułuję w tym wypadkujak do kobiety. Proszę:się imienia i nazwiska od innej osoby, a samemu uważa, że go ta zasada niedetox, albo wytrzeźwiałkę. Może nawet nie sugeruję, bo to by była zbyt jasnoże go popełniłaś.zrozumi e.zwykłą przenośnię.Niestety, nie możesz się psycholu wprost przedstawić, bo sporo by się znalazło, co by ci ta tępa mordę obiło i nie chodzi o tu o Pawła. Zarzcasz tępę ścierwo komus anonimowość? A kto wlazł tu z buciorami i pierwszy zaczął swoje śmierdzące wypociny smarować? Jesteś zasranym tchórzem i boisz się pokazać swoją tchórzliwą pozbawioną honoru gębę. I słusznie, się boisz. Ukrywaj się zasrańcu, tylko tak możesz zaistnieć. No, może jeszcze szepcząc żoneczce jaki jesteś wspaniały... niech ma coś zamiast normalnego seksu i zapomni o życiu z pedałem. -- |
|
Data: 2010-07-28 23:38:46 | |
Autor: Duch Leszka | |
Ostrzeżenie przed | |
Niestety, nie możesz się psycholu wprost przedstawić, bo sporo by się znalazło, co by ci ta tępa mordę obiło i nie chodzi o tu o Pawła. Zarzcasz tępę ścierwo komus anonimowość? A kto wlazł tu z buciorami i pierwszy zaczął swoje śmierdzące wypociny smarować? Jesteś zasranym tchórzem i boisz się pokazać swoją tchórzliwą pozbawioną honoru gębę. I słusznie, się boisz. Ukrywaj się zasrańcu, tylko tak możesz zaistnieć. No, może jeszcze szepcząc żoneczce jaki jesteś wspaniały... niech ma coś zamiast normalnego seksu i zapomni o życiu z pedałem. To następny poplecznik Pawła Poręby. Co za kaliber. Helikopterem do celu, na śmigłach do celu, A Duch Leszka błąka się bez celu, I jak wielu nie spocznie na Wawelu. Jak Scooby DOO, Sbierbank i innych wielu, Raczej nie spocznie na Wawelu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-28 14:56:15 | |
Autor: Raj | |
Ostrzeżenie przed | |
Panowie proponuję nie zwracać uwagi na tego TĘPOLA jemu o to chodzi,
aby komentować jego wpisy. pozdrawiam Raj |
|
Data: 2010-07-28 22:24:07 | |
Autor: Tomek Sienicki | |
Ostrzeżenie przed | |
Duch Leszka <duchleszka@onet.pl> napisał(a):
To następny poplecznik Pawła Poręby. Co za kaliber. Nie jestem poplecznikiem Pawła, nie jestem również anonimem. Piszę w internecie zawsze pod własnym nazwiskiem. Dla Twojej wiedzy: Tomasz Sienicki ul. Piastowska 27/2 44-100 Gliwice Pesel: 68102011593 NIP:644-227-59-78 Duchu Leszka, nie napisałem jeszcze w sieci niczego, czego bym się wstydził, jeżeli była to jakaś głupota, to wynika tylko z mojej słabości, trudno - muszę z tym żyć:) Dzięki temu mam pełne prawo napisać, że nie jesteś trollem, bo na to miano trzeba zasłużyć, nie uważam Cię za kanalię, bo to może Twoją pozycję podnieść do rangi, która będzie intrygowała..., jesteś kolego jedynie żałosnym pajacem, nic nie znaczącym dupkiem... ps. pewnie na innych forach piszesz, że w Smoleńsku to była zbrodnia:) -- tomek Sienicki -- |
|
Data: 2010-07-29 01:25:29 | |
Autor: duchleszka | |
Ostrzeżenie przed | |
Nie jestem poplecznikiem Pawła, nie jestem również anonimem. Jeszcze mi rozmiar Twoich majtek potrzebny. Pisanie pod własnym nazwiskiem w Internecie nie jest obowiązkiem. Duchu Leszka, nie napisałem jeszcze w sieci niczego, czego bym się wstydził, jeżeli była to jakaś głupota, to wynika tylko z mojej słabości, trudno - muszę z tym żyć:) Dzięki temu mam pełne prawo napisać, że nie jesteś trollem, bo na to miano trzeba zasłużyć, nie uważam Cię za kanalię, bo to może Twoją pozycję podnieść do rangi, która będzie intrygowała..., jesteś kolego jedynie żałosnym pajacem, nic nie znaczącym dupkiem... Piękne dzięki, za te jakże głębokie zwierzenia. Co do żałosnego pajaca i dupka, to tak czekam na Pawła co odpisze, bo parę postów wyżej napisałem, że mu się liczebniki pomyliły. Chodzi o ilość wypadków w których brał udział. Jedynka z dwójką mu się wyraźnie pomyliła. ps. pewnie na innych forach piszesz, że w Smoleńsku to była zbrodnia:) Nie rozumiem o co Ci chodzi człowieku. A ty rozumiesz? Użyłeś wobec mnie obelg i nic więcej w tym nie ma. Liczebniki w porządku u Ciebie? Po trupach do celu, o trupach do celu Kurs do KOMHu, latało wielu W KOMHu, jak na Wawelu Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-29 06:33:21 | |
Autor: Caliel caliel | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą ! !! | |
On 28 Lip, 21:08, "Duch Leszka" <duchles...@onet.pl> wrote:
Niejasna jest dla mnie Twoja płeć, Caliel, więc sformułuję w tym wypadku jak do Płeć nie jest istotna. Mogę być kobietą. Dla mnie niejasne jest co się kłębi w twojej głowie. Interesujące są natomiast fakty. > Ja nie obrażam nikogo anonimowo podając fałszywe lub niesprawdzalne Wszystkie. Odnoszące się do dekompresji przede wszystkim. Odnoszące się do wypadków. > Nie szkaluję nikogo i nie podaję informacji, które mogą bardzo To Twój wielki sukces? Tak. Czego nie można powiedzieć o tobie. > Nie szargam nazwiskami zmarłych. W odróżnieniu od Ciebie. > Nie muszę więc się podpisywać imieniem i nazwiskiem. Zwłaszcza Dlaczego ma mnie obowiązywać? Dlaczego ma być głupie? Co ci da moje imię i nazwisko? Maja Kwiatkowska czy też Seweryn Kowalski? Ja nikogo nie szkaluję i nie piszę niesprawdzalnych faktów ani nie usiłuję komuś zszargać dobrego imienia. Jeśli jednak będę mieć ochotę to uczynić to zrobię to jawnie, podpisując się imieniem i nazwiskiem i podając konkrety oraz moje doświadczenie i wiedzę. > Oczywiście jednak mogę to uczynić jak ty przedstawisz swoje nie tylko Wypadek, który wydarzył się nad Bałtykiem sam Paweł opisywał i jest gdzieś na sekcie wiele na jego temat. Jeśli ktoś jest zainteresowany, niech sprawdzi. Wypadek w Elektrowni Konin również został opisany i przeanalizowany, także przez policję, sąd. Również jest opisany. Link w moim poście wyżej. Wypadek na Hańczy, który sugerujesz nie wiem czy został gdzieś opisany. Może w ogóle nie miał miejsca i tylko coś sugerujesz? Jednak jeśli miał miejsce i byłeś tam, to go opisz - przedstaw co widziałeś i jak wyglądała sytuacja. Jak udzielano pomocy i dlaczego najprawdopodobniej doszło do wypadku. Tylko aby pisać takie rzeczy należy przestać być anonimowym, a tego się boisz. > Przedstawiam fakt - oburzenie na temat tego co TY PISZESZ i w jaki Mniej więcej ci chodzi? Świetnie. A co? Zegarek? Chodzi ci o to by ludzie byli oburzeni tym jak można dowolnie pisać na dowolny temat co się chce, bez poparcia i bez jakiejkolwiek wiedzy? > Ty natomiast jedyne co potrafisz to napisać: Na podstawie wszystkich poprzednich. Nie możesz mi nic zarzucić, to piszesz kompletnie irracjonalne zdania. > a niby po czym to sugerujesz? To interesujące. Detox po HTML! Ciekawe czy mnie przyjmą? Pierwszy raz bawi mnie to co tu stwierdzasz. Masz duże problemy z formułowaniem własnych myśli.Gdzie konkretnie? Źle cytujesz czyjeś wypowiedzi.Gdzieś nie wiadomo co kto powiedział w moich postach? Źle interpretujesz to co przeczytałaś.Ciebie da się w ogóle zinterpretować? To chyba zadanie dla psychiatry.. Żle obsługujesz program do grup dyskusyjnych, którego używasz.Straszne! Nie używam onetu, może to powód do detoxu? Wkładasz w usta swoich rozmówców to, czego nie powiedzieli.Np. gdzie? Nie potrafisz przyznać się do błędu, który Ci wytknięto. Lub nie rozumiesz, żeTzn. który? Demolant sam odpowiadał na twoje pytania udając, że są jego. Nie pierwszy raz ten człowiek zmienia nicki. Jeśli więc chodzi o kwestię tego czy Demolant jest Duchem Leszka, to myślę, że rozpatrzyliśmy tę kwestię, mimo iż najpierw Demolant pytał czy potrafię przeprosić a potem miał gdzieś to co piszę. Gdzieś jeszcze widzisz jakiś błąd? Nie rozumiesz tego co piszesz.Przykład. Nie rozumiesz sensu czyichś wypowiedzi w ogóle, lub rozumiesz je błędnie.Twoje wypowiedzi zawierają za to wiele sensu. Źle stosujesz znak końca linijki. To rzeczywiście straszne! Starczy? Teraz mam to wszystko udowodnić.Nie, nie musisz. Wystarczy, że napiszesz na grupę "Ostrzeżenie przed Caliel caliel bo źle stosuje znak końca linijki!" A nie będę udowadniał. Mam nadzieję, że ten kto czyta ze zrozumieniem - zrozumie.Też mam taką nadzieję > > To nic nowego, że Paweł Poręba ma tego kalibru popleczników. Mam bardzo dobre mniemanie o sobie:) Potrafię się przyznać do błędu i źle stosuję znak końca linijki. Jednak nie piszę nie mając wiedzy na jakiś temat i nie obrzucam błotem anonimowo. Ty jakie masz mniemanie o sobie?
Jakbyś go znał, to byś wiedział. > Faktem jest, że jego sposób nurkowania zachowuje wszelkie zasady Subiektywna, ale nie tylko moja. Problem w tym, że go nie znasz. Mało tego - nawet o wypadkach, które tu sugerujesz NIE MASZ POJĘCIA! Wypadek w Elektrowni Konin KOMPLETNIE NIE ZWIĄZANY Z INSTRUKTORSKIMI UPRAWNIENIAMI Pawła, łączysz z jego umiejętnościami szkoleniowymi.. > Jednak nie jest moim celem promocja osoby Pawła Poręby. Celem jest Właśnie to co napisałeś powyżej. To jest zacieranie i PRZEINACZANIE faktów! Jest to oszczerstwo i bezpodstawne. Helikoptery również. Kto chce poznać prawdę, pozna ją. Zwalczać jednak należy takie posty w sieci! > Oszczerstwo dotyczy już teraz też mnie - na temat koksu i detoxu. Przenośni tu nie widzę. Nie życzę sobie sugestii odnoszących się do mnie i rzekomych używek. Jest taka trudna dziedzina - Język Polski. Hehehe - nawet nie potrafisz tego poprawnie napisać! "Język polski" - przymiotnik piszemy małą literą. The end |
|
Data: 2010-07-29 16:09:02 | |
Autor: duchleszka | |
Ostrzeżenie przed "Nekton" i Pawłem Porębą !!! | |
Nie życzę sobie sugestii odnoszących się do mnie i rzekomych używek. Masz rację, to nie wygląda na używki. To wygląda na lobotomię. Duch Leszka jak niewielu, Miał zawał obok Wawelu Helikopterem do celu. Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-29 17:07:30 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed | |
Caliel caliel <caliel64@gmail.com> napisał(a):
Ja nikogo nie szkaluj=EA i nie pisz=EA niesprawdzalnych fakt=F3w ani nie http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1109093&pid=1109123&MID=%3C834064a4-e511-4acf-bdc5-d3f362720d44%40s9g2000yqd.googlegroups.com%3E "Re: Ostrzeżenie przed Autor: Caliel caliel caliel64@gmail.com Data: 27-07-2010, 01:36:21 + pokaż cały nagłówek On 26 Lip, 23:14, " " <demolant.WYT...@gazeta.pl> wrote: Przepraszam bardzo, ale czy cierpisz na schizofrenię? Chyba wizyta u psychiatry będzie naprawdę uzasadniona! Zaczynam rozmowę z "Duchem Leszka" kończę z Demolantem! Wiesz, Paweł nie potrzebuje pisać pod wieloma nickami. $$ = Smok = Demolat = Anarchista = Ryszard Czarnecki =??!! Duch Leszka!!! Gruba przesada!" Proszę bodź rzetelny wobec siebie, również. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-28 20:51:01 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed | |
Caliel caliel <caliel64@gmail.com> napisał(a): "Fakt, włosy stają dęba jak się widzi jak Poręba nurkuje - jaki ten
gość ma trym, jaką pozycję, jak bez wysiłku, szybko i sprawnie porusza się pod wodą w dowolnych warunkach. Jak stoi w miejscu mimo silnego prądu," Czy ty w ogóle potrzebujesz wazelinę żeby Pawłowi włazić w dupę ? Paweł mówi że to wydumka haczenie się o dno, skoro tak doskonale pływa żabką to dlaczego, nie wypłynął żabką z: "Udało mi się zdjąć płetwy i próbowałem zaplatając nogi w linę podejść przeciwko prądowi, ale okazało się to niemożliwe. Stwierdziłem, że w tej walce bardzo szybko zużyję powietrze i jedyną szansą jest odcięcie się." Gdyby żabka była jedynym najdoskonalszym stylem to wypływa na płetwach proste i oczywiste. Jak śmiesz pisać "nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne"? Które są sprawdzone? NOF JEST SPRAWDZALNY i MOŻNA oraz NALEŻY go sprawdzać. Zresztą sam $$mok=demolant=anarchista, którego popierasz napisał: Przecież nie mówiłem że jet to złe, jest bardziej konserwatywne. Ale jest burdel metodologiczny, np. w sposobie określania czasów na przystankach. Pokazałem z tabel helioksowych że wcale czasy na przystankach nie są monotonicznie rosnące Nie zmieniłem poglądu jest to bardziej konserwatywne, jest burdel metodologiczny i malejący konserwatyzm. Możesz pokazać jakiś periodyk naukowy np, PHR ? W którym są wyniki badań ? NIE ma takiego materiału badawczego. "jeśli "Duch Leszka" nie jest $$mokiem, a wydaje mi się, że nie jest, to przepraszam za posądzenie ukrycia w kolejnej odsłonie, jednak na początku wydawało mi się że NIE JEST $$mokiem, jednak kompletnie nie rozumiem dlaczego w takim razie dyskusję na moje zarzuty dotyczące wypowiedzi "Ducha Leszka" zaczął Ryszard Czarnecki?!?!?! Dlaczego cytujesz moje odpowiedzi na rzekome zapytania innej osoby?" Podałem moją wypowiedź na pierwszy wpis "Duch Leszka", pomawiałeś i tyle. "Przepraszam bardzo, ale czy cierpisz na schizofrenię? Chyba wizyta u psychiatry będzie naprawdę uzasadniona! Zaczynam rozmowę z "Duchem Leszka" kończę z Demolantem! Wiesz, Paweł nie potrzebuje pisać pod wieloma nickami. $$ = Smok = Demolat = Anarchista = Ryszard Czarnecki =??!! Duch Leszka!!!" Dlatego takie przeprosiny za te pomyje, możesz Pawłowi Porębie w wiernopoddańczej ofierze złożyć. Kwiecień 2002, jez. Hańcza. "To co z tego? Kolejny uratowany. Wolę wylądować w KOMH niż na cmentarzu." Wiesz ale jeśli to prawda, to PP nie wychodzi na prawdomównego, zrozumiałeś ? "Kiedyś np. wykonywałem zlecenie (prowadzenie kursu) dla Twojej firmy. Niestety nie dostałem żadnej umowy, wszystko się odbyło na czarno...." "A więc to TWOJA firma go zatrudniła na czarno. Oczywiście on tego nie powinien był przyjąć, ale idiotyczne jest wytykanie mu tego, jeśli samemu to robisz. A może chcesz przedstawić swoje krystalicznie czyste zeznania podatkowe?" Masz pewność że Paweł Poręba dobrze identyfikuje osobę ? Zwykle żyje w świecie wyobrażeń, materiał dokumentujący mogę bez trudu dostarczyć. "Może też pogrzebiemy trochę i się będziemy czepiać czego popadnie?" Wchodzisz na cienki lód, jak zapytam o HH to kogo to zaboli ? "Pomińmy na chwilę to jak szkoli Poręba, popatrzmy tylko na to co pisze "Duch Leszka", czy nie jest to chore, niesmaczne i czy nie świadczy o małości tego człowieka, który wykorzystując śmierć Leszka Nowaka usiłuje rzucać oszczerstwa na lewo i na prawo i NIE POTRAFI SIĘ POD TYM PODPISAĆ?" "To pytanie także do Ryszarda Czarneckiego... Ciekawe czy potrafisz obiektywnie ocenić tekst, czy też wiesz kto to pisze i nie zamierzasz źle go komentować?" Już skomentowałem, linka podałem. Wracając do Twoich wybitnych zdolności matematycznych, to ile to jest ln-1=? pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-29 05:54:01 | |
Autor: Caliel caliel | |
Ostrzeżenie przed | |
On 28 Lip, 22:51, " " <demolant.WYT...@gazeta.pl> wrote:
Paweł mówi że to wydumka haczenie się o dno, skoro tak doskonale pływa żabką Ciekawe jak Ty byś sobie poradził na jego miejscu. Haczyłbyś o dno? Trzeba było o tym wspomnieć braciom, którzy wtedy zginęli. Nie rozumiem czy naprawdę nie widzisz różnicy między pływaniem w Bałtyku przy dość silnym prądzie a byciu porywanym przez nurt w Elektrowni? Jak śmiesz pisać "nie sprawdzone zalecenia dekompresyjne"? Wyniki jakich badań? > Kwiecień 2002, jez. Hańcza. Nie wiem czy to prawda. Ty też nie wiesz. Paweł jak zechce to odpowie, ale nie sądzę, że ma czas i ochotę w taplanie się w tej dyskusji. Kto nurkował na Hańczy z instruktorów jak ostatnio wydarzył się wypadek? Może należy go obgadać i zrobić statystykę wypadków? Paweł Poręba w odróżnieniu od wielu opisywał wypadki, których był świadkiem i ich nie ukrywał. Przyznał się też w poście wyżej do popełniania błędów - nikt nie jest nieomylny. Faktem jest, że nikt przez jego nierozwagę czy nieostrożność nie zginął. Faktem jest, że uratował życie paru nurkom. Faktem jest, że w Elektrowni Konin mu się nie udało uratować dwójki osób z którymi NIE NURKOWAŁ, ale uratował własne życie próbując iść im na pomoc. "Kiedyś np. wykonywałem zlecenie (prowadzenie kursu) dla Twojej firmy.. Nie mam pojęcia czy dobrze czy źle identyfikuje osobę i właściwie mało mnie to obchodzi. Osoba sama się powinna zidentyfikować, ale nie chce i pisze anonimowo co popadnie, przeciwko czemu protestuję.
Gdzie? Jakiego linka? Pytanie brzmi czy uważasz pierwszy i kolejne posty "Ducha Leszka" za właściwe, zgodne z netykietą oraz dobrym smakiem i kulturą? Tylko o to pytam. Wracając do Twoich wybitnych zdolności matematycznych, to ile to jest ln-1=? Rozumiem, że chodzi o ln (-1) ? Odpowiedź zależy od tego na jakim zbiorze operujemy. Jeśli będzie to zbiór liczb rzeczywistych, to takie zadanie nie ma rozwiązania, gdyż z definicji liczba dla której liczymy logarytm musi być dodatnia. Jeśli będzie to zbiór liczb zespolonych, odpowiedzią będzie: liczba pi * i. Jest to wartość główna logarytmu, dla k=0. Ja odpowiadam na pytania, w odróżnieniu do Ducha Leszka i Ciebie. Więcej nie zamierzam, bo nie chodzi o to by w tej dyskusji sprawdzać czyjeś umiejętności matematyczne, ani o to by Tomek Sienicki przedstawiał się z imienia i nazwiska, Duch Leszka sugerował, że źle używam HTML i z tego powodu stosuję koksy a Jacek Kurzątkowski opisywał swoje rozmowy telefoniczne z policją czy też wejście do wody z kursantami. Problemem są anonimowe i w pożałowania godny sposób przedstawiane zarzuty. Brak konkretnych odpowiedzi na pytania. Obrzucanie błotem i radość z tego powodu. Nie istotne jest czy posta pisał osobiście Jacek Kurzątkowski, Ryszard Czarnecki czy Klementyn Aleksandrowicz. Istotne jest, że osoba, która przedstawia takie zarzuty powinna napisać konkretnie kim jest, nie ważne jak się nazywa, ale na jakiej podstawie "ostrzega przed Pawłem Porębą". Gdyż jest to zarzut a takich nie pisze się anonimowo i bezpodstawnie, nie mając kompletnie żadnej wiedzy na dany temat. Pytanie raz jeszcze do Ducha Leszka: Co wiesz na temat teorii dekompresji? Skąd wiesz co jest zalecane a co nie jest? Jakie jest TWOJE wykształcenie w tym kierunku? Jak wykonujesz swoje dekompresje (jeśli w ogóle wykonujesz)? Wg. jakich algorytmów? Jak należy dobierać GF do nurkowań? Przedstaw jakiekolwiek swoje nurkowanie. A może w ogóle nie nurkujesz? Tylko nawiedził cię jakiś duch i pora wezwać egzorcystę? Może coś wiesz na temat ratowania ludzkiego życia? Ilu ludziom uratowałeś życie? Jak to się stało? Widziałeś kiedyś jak ktoś umiera/ umarł? Widziałeś jak jest w ciężkim stanie? Widziałeś rodziny tych ludzi? Jeśli wypowiadasz się na takie tematy, powinieneś umieć odpowiedzieć na moje pytania. Z poziomu postów jednak wynika, coś zupełnie innego. Pozdrawiam nurków, Caliel |
|
Data: 2010-07-29 16:16:49 | |
Autor: Duch Leszka | |
Ostrzeżenie przed Pawłem Porębą | |
Jeśli wypowiadasz się na takie tematy, powinieneś umieć odpowiedzieć Diagnoza: Największy Twój problem Caliel w życiu, to to że masz duże problemy z rozróżnieniem tego co jest kure*stwem, a co nie. Po trupach do celu, do celu Kur*y nie będą leżeć na Wawelu Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-29 16:57:23 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed | |
Caliel caliel <caliel64@gmail.com> napisał(a): "Ciekawe jak Ty byś sobie poradził na jego miejscu.
Haczyłbyś o dno? Trzeba było o tym wspomnieć braciom, którzy wtedy zginęli." Znałeś ich, znasz ich znajomych ? Powiedz co się zdarzyło w Warszawie z ich pracownikiem. "Nie rozumiem czy naprawdę nie widzisz różnicy między pływaniem w Bałtyku przy dość silnym prądzie a byciu porywanym przez nurt w Elektrowni?" Nie tylko w Bałtyku używałem takiej techniki mój synek o znikomym doświadczeniu nurkowym również używał takich sposobów. Ale nie o tym mówię że pierdolone indoktrynowanie DIR ponad wszystko i potępianie w czambuł wszystkiego co jest niezgodne z wyobrażeniem PP, jest złe. Ale jak przychodzi do realnego nurkowania to ideologię szlag trafia i trzeba stosować pewne lub obiecujące metody przemieszczania się, ideologia poszła się jebać. Możesz pokazać jakiś periodyk naukowy np, PHR ? W którym są wyniki badań ? "Wyniki jakich badań?" Naukowych które są publikowane w periodykach klasyfikowanych przez KBN, PHR ma taki status. Forum strona konferencja techniczno komercyjna nie mają takiego statusu. Wiesz ale jeśli to prawda, to PP nie wychodzi na prawdomównego, zrozumiałeś ? "Nie wiem czy to prawda. Ty też nie wiesz. Paweł jak zechce to odpowie, ale nie sądzę, że ma czas i ochotę w taplanie się w tej dyskusji." Też nie mam pewności dlatego stosuję tryb warunkowy "jeśli to prawda". "Faktem jest, że nikt przez jego nierozwagę czy nieostrożność nie zginął." Napoleon mianując generała zadawał pytanie "Wiem że jest odważny ale czy ma szczęście". "Faktem jest, że uratował życie paru nurkom." Pisałem już o tym w odpowiedzi na pierwsze posty "Duch Leszka". "Faktem jest, że w Elektrowni Konin mu się nie udało uratować dwójki osób z którymi NIE NURKOWAŁ, ale uratował własne życie próbując iść im na pomoc." Jak źle to było przygotowane pisałem, kierownikiem prac nie był. Czy był ślepy, skoro jeden z braci dzwonił po liny bo jest silny prąd. Masz pewność że Paweł Poręba dobrze identyfikuje osobę ?dostarczyć. "Nie mam pojęcia czy dobrze czy źle identyfikuje osobę i właściwie mało mnie to obchodzi. Osoba sama się powinna zidentyfikować, ale nie chce i pisze anonimowo co popadnie, przeciwko czemu protestuję." W obecnej chwili wiadomo że PP manipulował postem, dopisał nagłówek innej osoby. http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1109093&pid=1109309&MID=%3C47f6.00000c38.4c5153a7%40newsgate.onet.pl%3E
"Gdzie? Jakiego linka? Pytanie brzmi czy uważasz pierwszy i kolejne posty "Ducha Leszka" za właściwe, zgodne z netykietą oraz dobrym smakiem i kulturą? Tylko o to pytam." http://groups.google.pl/group/pl.rec.nurkowanie/browse_thread/thread/808c913c9ff97a2e/f5b13db5e71dd4b3#f5b13db5e71dd4b3 Forma postów elegancka nie jest ale nie odbiega od: http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1109093&pid=1109273&MID=%3Ci2q353%24ba7%241%40inews.gazeta.pl%3E Tyle że to środowisko IANTD Żabierek" im wolno bluzgać dowoli na wszystko i wszystkich. Wracając do Twoich wybitnych zdolności matematycznych, to ile to jest ln-1=? "Jeśli będzie to zbiór liczb zespolonych, odpowiedzią będzie: liczba pi * i. Jest to wartość główna logarytmu, dla k=0." Bardzo ładna odpowiedź. "Ja odpowiadam na pytania, w odróżnieniu do Ducha Leszka i Ciebie." Na które pytania nie odpowiadam i proszę o rozmowę ze mną a nie z inną osobą równolegle. Dodatkowo zrozumiałeś co mówiłem o modelach które czym się różnią ? Możesz pokazać odpowiedzi ? Jakoś ich nie widzę. "ani o to by Tomek Sienicki przedstawiał się z imienia i nazwiska" Akurat jest to jeden z niewielu osób która ma własny sztywny kręgosłup moralny, chce to podaje swoje dane jego osobista sprawa (tomek czytaj e-maila). Zawsze gdy dzieje się jakieś łajdactwo to reaguje, bez względu czy osobę lubi czy nie. Czy jest to znajomym na rękę czy nie. "Problemem są anonimowe i w pożałowania godny sposób przedstawiane zarzuty. Brak konkretnych odpowiedzi na pytania. Obrzucanie błotem i radość z tego powodu." Owszem to kurewstwo odpowiadać na nie zadane pytanie, mówiłem o dekompresji tlenowej, PP odpowiedział o nurkowaniach bez dekompresyjnych, nie zrozumiał tematu chociaż w kilku postach ponawiam pytanie, czy znowu manipulował opinią osób nie będących w dyskusji. "Nie istotne jest czy posta pisał osobiście Jacek Kurzątkowski, Ryszard Czarnecki czy Klementyn Aleksandrowicz." Możesz łaskawie nie mieszać mnie do innych, zbyt trudne ? "Istotne jest, że osoba, która przedstawia takie zarzuty powinna napisać konkretnie kim jest, nie ważne jak się nazywa, ale na jakiej podstawie "ostrzega przed Pawłem Porębą". Gdyż jest to zarzut a takich nie pisze się anonimowo i bezpodstawnie, nie mając kompletnie żadnej wiedzy na dany temat." Ta wiedza powoli wychodzi w postach, sposób reakcji Pawła Poręby i zastosowanie manipulacji nagłówkiem, źle o nim świadczy. "Pytanie raz jeszcze do Ducha Leszka" Bądź łaskaw zadawać pytania do innych osób, w ich postach, poproszę. "Pozdrawiam nurków" Flądry też ? pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-29 02:01:57 | |
Autor: in for | |
Będę sołtysem... | |
....tak mawiało się na wsi, którą odwiedziłem jako kilkunastoletni chłopak.
Mawiało się tak, gdy wlazło się w gó*wno... bosą nogą oczywiście. A więc jestem sołtysem! W sumie lepiej jednak wdepnąć w gó*wno niż być nim obrzucanym, przecież wiadomo, że zawsze coś się przyklei. Jeszcze gorzej jest udowadniać, że nie jest się wielbłądem. Jest jeden powód dla którego postanowiłem zabrać głos w tej żenującej dyskusji. Otóż znałem Leszka od 1997 roku, razem nurkowaliśmy w Narwiku, znam jego żonę i starszą córkę, Leszek często, zwłaszcza zimą odwiedzał mnie w bazie, najpierw w twinie, potem w swoim "badziaku", zdarzyło się, że moi kursanci kontynuowali u niego edukację, na pikniku fff w mojej bazie wisiało kilkumetrowej wielkości zdjęcie "ku pamięci", to które dzień przed tragedią na Hańczy zrobił Marchewa. Na pikniku był też Ryba, rozmawialiśmy, znamy się z Rybą od wielu lat... Leszek był kiedyś szybownikiem, tak jak i ja, razem też daliśmy się Skrzyńskiemu sprężyć doświadczalnie w komorze, to było tak koło 1998 roku, chodziło o jakieś badania. Uważam, że jestem winien to wyjaśnienie Jemu, Jego rodzinie i przyjaciołom, którzy nas połączyli. OśWIADCZAM, ŻE NIE MAM NIC WSPÓLNEGO Z WYPOWIEDZIAMI W TYM WĄTKU. Dla zaspokojenia swojej ciekawości sprawdziłem godziny tych kontrowersyjnych wpisów: Pierwszy wpis: 26 lipca 2010 12:53:40 - to jest poniedziałek, w samo południe do bazy przyjeżdża dwoje kursantów na kurs podstawowy, do 13tej kompletujemy sprzęt, potem omówienie i nurkowanie do wieczora. Świadkowie: dwoje kursantów oraz dwoje moich pracowników. Drugi i trzeci wpis: 27 lipca 2010 12:03:40 oraz 27 lipca 2010 12:09:46 - wtorek. Dzień wcześniej uległ awarii mój suchar, w nocy zawiozłem go do Warszawy, we wtorek moja żona przekazała go do p. Stefana w Vertigo, ja rano wracałem do bazy, umówiony byłem z kursantami na godzinę 12.00. Jednak o tej godzinie ugrzązłem w gigantycznym korku przy wjeździe do Płocka. Uznałem, że ten korek jest zagrożeniem (chamscy kierowcy i brak drogi ewakuacyjnej) więc dokładnie o godzinie tych wpisów zadzwoniłem na policję pod numer 997 i zażądałem interwencji. Dyżurny po dłuższej rozmowie i po odrzuceniu moich wszystkich argumentów zlał mnie i poirytowany rzucił słuchawką. Oczywiście ta rozmowa została nagrana przez policję, bo wszystkie są nagrywane. Ok. 12.40 wchodziłem z kursantami do wody. Czwarty wpis: 28 lipca 2010 14:32:01 - środa. Dokładnie o tej godzinie wychodzę z wody z kursantami, do bazy przyjeżdżają moje córki z dziadkiem, znów więc są świadkowie, dwoje pracowników otrzymuje instrukcje, jeden dotyczące czyszczenia butli, drugi - budowy kurnika... Piąty wpis: 28 lipca 2010 16:59:59 - nadal środa. Zaczynam spotkanie w biurze jednego z urzędników w Gostyninie, chodzi o wydanie zgody na budowę domków kempingowych na polu przylegającym do mojej bazy. Na spotkaniu są ze mną córki, po spotkaniu idziemy na lody do cukierni w centrum Gostynina. Szósty wpis: 28 lipca 2010 21:08:48 - ciągle środa. Z córkami objeżdżam do okoła jezioro, robimy zdjęcia, na nich widnieją godziny, minuty i sekundy... Siódmy wpis: 28 lipca 2010 23:38:46 - z autorem wątku siedzimy razem przy komputerach, on wysyła posta, ja odpowiadam na maile, outlook zapisał godziny wysłania moich maili 23.37, 23.41 oraz 23.43. Widzę, że pojawił się i ósmy wpis: 29 lipca 2010 01:25:29, ja o tej godzinie pisałem tę właśnie odpowiedź. Jacek Kurzątkowski 513-129-887 jacek@shark.net.pl -- |
|
Data: 2010-07-29 06:12:14 | |
Autor: | |
Będę sołtysem... | |
in_for@vp.pl napisał(a):
OśWIADCZAM, ŻE NIE MAM NIC WSPÓLNEGO Z WYPOWIEDZIAMI W TYM WĄTKU. Czy przypuszczasz że zostaniesz przeproszony za brednie, bez kontaktu z rzeczywistością ? Nie licz na klasę środowiska "IANTD Żabierek". Fakty które podajesz nie mają dla ludzi z tej sekty wyznaniowej większego znaczenia, liczy się jedynie przeświadczenie. To działanie znam od dawna. " razem też daliśmy się Skrzyńskiemu sprężyć doświadczalnie w komorze, to było tak koło 1998 roku, chodziło o jakieś badania." Były badania robione, z celami, zebraniem, wnioskami i publikacją. Nie było wyssania z "pały" tezy o wylocie z dekompresji tlenowej z ilorazem ciśnień 4. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-29 12:10:47 | |
Autor: Duch Leszka | |
Ostrzeżenie Pawłem Porębą !!! | |
A więc jestem sołtysem!wiadomo, że zawsze coś się przyklei. Nie jestem pewien czy dobrze Cię zrozumiałem, ale mamy tu pewien problem, którego źródłem jest Pawła Poręby w tym wątku. Chodzi o ten wpis: http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.nurkowanie&aid=88365466 Otóż na jego początku Paweł dodał, zupełnie od siebie taki tekst: "Użytkownik Jacek K. napisał:" - dalej odniósł się do tekstu, który ja napisałem pod nickiem "Duch Leszka". Ten, kto tego nie zauważył mógłby pomyśleć, że tekst napisany przeze mnie napisał Jacek K. - czyli Ty. To co zrobił Poręba to taki kure*ski rodzaj manipulacji. On nie wie kto pisze pod nickiem "Duch Leszka" - ale na wszelki wypadek postanowił przywalić Jackowi K. Między, między innymi wyzywając go od gnid. Chciałbym napisać od siebie, że autor piszący pod nickiem "Duch Leszka", nie jest Jackiem K. Ani Demolantem, co również sugerowali piszący. Paweł Poręba to taki wioskowy głupek, który nie wie jak korzystać z grup dyskusyjnych. To dla niego zbyt skomplikowane, podobnie jak liczebniki. Po trupach do celu, po trupach do celu Do celu helikopterem, A Duch Leszka jak wielu Błąka się przed Wawelem Duch Leszka -- |
|
Data: 2010-07-29 17:40:18 | |
Autor: jacekplacek | |
Będę sołtysem... | |
in_for@vp.pl napisał(a):
....tak mawiało się na wsi, którą odwiedziłem jako kilkunastoletni chłopak.wiadomo ,dyskusji. Otóż znałem Leszka od 1997 roku, razem nurkowaliśmy w Narwiku, znam jegożonę i starszą córkę, Leszek często, zwłaszcza zimą odwiedzał mnie w bazie,najpierw w twinie, potem w swoim "badziaku", zdarzyło się, że moi kursancikontynuowali u niego edukację, na pikniku fff w mojej bazie wisiało kilkumetrowej wielkościMarchewa. Skrzyńskiem ujakieś badania. Ale nie potępiasz... Nigdzie nie widzę nawet słowa dezaprobaty. Nie, stawiasz się jako uciemiężony, poszkodowany - dokładnie jak przewidział to Paweł. Wiesz Jacku, ja może i Ci uwierzę, że nie masz z tym nic wspólnego ale Twoja milcząca aprobata, przyzwolenie na tą szargającą pamięć zmarłego formę jest żenująca. Ja Leszka nie znałem - słyszałem tylko o Nim, parę razy rozmawiałem przez telefon - ale każdy post tego... nie wiem jak go nazwać, brak mi słów, dźga mnie w serce jakby dotyczył mnie osobiście. Żałosne, że osoba mianująca się Jego przyjacielem, pozostaje obojętna na jawną profanację. Dla zaspokojenia swojej ciekawości sprawdziłem godziny tychkontrowersyjnych wp isów:południe d okursantów oraz dwoje moich pracowników.że te nta rozmowa została nagrana przez policję, bo wszystkie są nagrywane. Ok. 12.40wychodzę z wody z kursantami, do bazy przyjeżdżają moje córki z dziadkiem, znów więcsą świadkowie, dwoje pracowników otrzymuje instrukcje, jeden dotycząceczyszczenia butli, drugi - budowy kurnika...biurze jednego z urzędników w Gostyninie, chodzi o wydanie zgody na budowę domkówcórki, po spotkaniu idziemy na lody do cukierni w centrum Gostynina. Szósty wpis: 28 lipca 2010 21:08:48 - ciągle środa. Z córkami objeżdżam dookoł agodziny wysłania moich maili 23.37, 23.41 oraz 23.43. Zobacz na kilka moich wpisów pod postami "Sharmdiver" - są wysłane wcześniej niż treść na którą odpowiadam... Cuda, nie? -- |
|
Data: 2010-07-29 20:36:15 | |
Autor: | |
Będę sołtysem... | |
jacekplacek <jacekiala@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Ale nie potępiasz... Nigdzie nie widzę nawet słowa dezaprobaty. Nie, stawiasz się jako uciemiężony, poszkodowany - dokładnie jak przewidział to Paweł. Paweł Poręba dopisał JK do postu innej osoby, nie znajdujesz żadnego słowa krytyki na takie metody ? ale każdy post tego... nie wiem jak go nazwać, brak mi słów, dźga mnie w serce jakby dotyczył mnie osobiście. To jak opisujesz innych jest obrazem Ciebie. http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.nurkowanie&tid=1109093&pid=1109273&MID=%3Ci2q353%24ba7%241%40inews.gazeta.pl%3E "Niestety, nie możesz się psycholu wprost przedstawić, bo sporo by się znalazło, co by ci ta tępa mordę obiło i nie chodzi o tu o Pawła. Zarzcasz tępę ścierwo komus anonimowość? A kto wlazł tu z buciorami i pierwszy zaczął swoje śmierdzące wypociny smarować? Jesteś zasranym tchórzem i boisz się pokazać swoją tchórzliwą pozbawioną honoru gębę. I słusznie, się boisz. Ukrywaj się zasrańcu, tylko tak możesz zaistnieć. No, może jeszcze szepcząc żoneczce jaki jesteś wspaniały... niech ma coś zamiast normalnego seksu i zapomni o życiu z pedałem." Piękny to obraz zaiste. pozdrawiam rc -- |
|