Chciałem Was przestrzec przed bydłem - i chyba też oszustami - sprzedającymi używane samochody w Warszawie, przy Towarowej 33. Znalazłem ogłoszenie o sprzedaży Thesis, w którym m.in. było napisane:

"BEZWYPADKOWY - ORYGINALNY LAKIER -NIE BYŁ MALOWANY ZADEN ELEMENT KAROSERII
UDOKUMENTOWANY PRZEBIEG"

Pojechałem, zobaczyłem, więcej moja noga tam nie postanie. Już na pierwszy rzut oka z Thesis było coś nie tak - pokrywa bagażnika mocno odstawała z jednej strony. Naszukałem się "biura" firmy - okazało się nim coś, co wziąłem za komórkę, do której ktoś wrzucił trochę złomu ;) Przywitałem się grzecznie, powiedziałem, że to ja dzwoniłem w sprawie Thesis i że zapewniano mnie, że nie jest bita, a przecież na pierwszy rzut oka widać, że musiała  być uderzona.. Na to pan: "noooo, może i tak, ale miała najwyżej jakąś stłuczkę..." Spytałem więc dlaczego piszą nieprawdę. Po krótkiej wymianie zdań usłyszałem:
"Proszę stąd wyjść, nie mam dla pana czasu; nie stać pana na dropsy, a pyta się pan o luksusowy samochód!"

Chodzi o tę aukcję: http://allegro.pl/show_item.php?item=2718039593. Sprzedający energizer001 - nowe konto, zero komentarzy. Być może kolejne, ze względu na złe komentarze.

4x5@gmx.de wrote:

[...]

Odkryles Ameryke - w komisach maja badziew i oszukuja. Gratulacje.


--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Chodzi o tę aukcję: http://allegro.pl/show_item.php?item=2718039593. Sprzedający energizer001 - nowe konto, zero >komentarzy. Być może kolejne, ze względu na złe komentarze.

Czlowieku 90% aut z drugiej reki jest walonych. Tam od razu na pierwszym zdjeciu widac, ze klapa bagaznika jest zle spasowana :)

sz.

W dniu 2012-10-17 21:11, szufla pisze:

Czlowieku 90% aut z drugiej reki jest walonych.

Z autohandli - tak.

Tam od razu na pierwszym
zdjeciu widac, ze klapa bagaznika jest zle spasowana :)

A możesz opisać, gdzie to widzisz?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

On Wed, 17 Oct 2012 21:17:32 +0200, LEPEK wrote:

W dniu 2012-10-17 21:11, szufla pisze:

Tam od razu na pierwszym
zdjeciu widac, ze klapa bagaznika jest zle spasowana :)

A możesz opisać, gdzie to widzisz?

Na zdjeciu -- po prawej mniejsza szpara niz po lewej a na dodatek czujnik
cofania po prawej jakis wgnieciony.
Na drugim i trzecim zdjeciu popatrz na drzwi -- jedne odstają, drugie
wchodzą za głęboko

Na zdjeciu -- po prawej mniejsza szpara niz po lewej a na dodatek czujnik
cofania po prawej jakis wgnieciony.

Tak jest. Czyli byla zdejmowana,  a jak byla zdejmowana tzn, ze prawdopodobnie malowana, wiec czujnik do reki.
Ciekawe jak dalej wygladaja zgrzewy na błotnikach :)?

sz.

W dniu 2012-10-18 00:06, szufla pisze:

Na zdjeciu -- po prawej mniejsza szpara niz po lewej a na dodatek czujnik
cofania po prawej jakis wgnieciony.

Tak jest. Czyli byla zdejmowana,  a jak byla zdejmowana tzn, ze
prawdopodobnie malowana, wiec czujnik do reki.
Ciekawe jak dalej wygladaja zgrzewy na błotnikach :)?

sz.

Na tym obrazku w skompresowanym JPG, ze zdjęcia robionego pod kątem widzisz różnicę w szerokości szpar pomiędzy klapą i błotnikami? Szacun. OK - jeden czujnik cofania wciśnięty i porysowana dolna część zderzaka - ale to jest samochód używany, który mógł oprzeć się zderzakiem o krawężnik na przykład.
Ja nie bronię ani tego egzemplarza, ani autohandli (nigdy bym nie kupił samochodu z autohandlu nie znając jego historii), ale wnioskowanie na podstawie tego zdjęcia to pomyłka.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Na tym obrazku w skompresowanym JPG, ze zdjęcia robionego pod kątem widzisz różnicę w szerokości szpar pomiędzy klapą i błotnikami? Szacun.

Skomentuje to krotko.
Nigdy samemu nie probuj kupowac aut z drugiej reki, bo niestety nie masz zielonego pojecia o czymkolwiek.

sz

W dniu 2012-10-18 17:08, szufla pisze:

Nigdy samemu nie probuj kupowac aut z drugiej reki, bo niestety nie masz
zielonego pojecia o czymkolwiek.

Jaaa, dzięki. W razie czego wyślę ci zdjęcie zrobione tanią komórką, OK?

Pozdr
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Jaaa, dzięki. W razie czego wyślę ci zdjęcie zrobione tanią komórką, OK?

To nie sa lata `90. Obecnie zdjecia z tanich komorek sa wystarczajaco dobre do oceny i nawet słuza wielu rzeczoznawcom.
Kazde uzywane auto nalezy traktowac jako potencjalnie walone. Chyba, ze to auto tatusia, ktore widujesz na co dzien.
Zle spasowane czesci, ktore rzucaja sie w oczy swiadcza albo o fatalnej jakosci naprawy albo czym gorzej, ze juz w ogole nie da sie z tym nic zrobic :)

sz.

W dniu 2012-10-18 19:00, szufla pisze:

To nie sa lata `90. Obecnie zdjecia z tanich komorek sa wystarczajaco
dobre do oceny i nawet słuza wielu rzeczoznawcom.

Zdjęcia z tanich komórek służą rzeczoznawcom do oceny napraw blacharsko lakierniczych? Coraz ciekawiej się robi ;)

Kazde uzywane auto nalezy traktowac jako potencjalnie walone. Chyba, ze
to auto tatusia, ktore widujesz na co dzien.

Tu pełna zgoda.

Zle spasowane czesci, ktore rzucaja sie w oczy swiadcza albo o fatalnej
jakosci naprawy albo czym gorzej, ze juz w ogole nie da sie z tym nic
zrobic :)

Problem w tym co się komu gdzie rzuca. Bo ze skompresowanego zdjęcia zrobionego pod kątem ocena różnic szpar pomiędzy tylną klapą a błotnikami jest... obarczona potencjalnie dużym błędem ;) Chodzi o perspektywę, różne profile zagięcia blachy na błotniku i klapie i - co za tym idzie - różnice w cieniach, a to wszystko jeszcze rozmazane na krawędziach jotpegiem.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

W dniu 2012-10-18 19:19, LEPEK pisze:

W dniu 2012-10-18 19:00, szufla pisze:

To nie sa lata `90. Obecnie zdjecia z tanich komorek sa wystarczajaco
dobre do oceny i nawet słuza wielu rzeczoznawcom.

Zdjęcia z tanich komórek służą rzeczoznawcom do oceny napraw blacharsko
lakierniczych? Coraz ciekawiej się robi ;)

Kurcze, dzisiaj miałem oględziny związane z opisywanym wyrwaniem
wycieraczki na myjni - nawet tego rzeczoznawca nie robił tanią komórką.

Artur Maśląg wrote:

Zdjęcia z tanich komórek służą rzeczoznawcom do oceny napraw blacharsko
lakierniczych? Coraz ciekawiej się robi ;)

Kurcze, dzisiaj miałem oględziny związane z opisywanym wyrwaniem
wycieraczki na myjni - nawet tego rzeczoznawca nie robił tanią komórką.

Znaczy robil droga komorka, bo go firma nie wyposazyla w tani aparat
fotograficzny? :O

W dniu 2012-10-18 20:02, liquidmolly pisze:

Artur Maśląg wrote:

Zdjęcia z tanich komórek służą rzeczoznawcom do oceny napraw blacharsko
lakierniczych? Coraz ciekawiej się robi ;)

Kurcze, dzisiaj miałem oględziny związane z opisywanym wyrwaniem
wycieraczki na myjni - nawet tego rzeczoznawca nie robił tanią komórką.

Znaczy robil droga komorka, bo go firma nie wyposazyla w tani aparat
fotograficzny? :O

Nie, nie robił tego drogą komórką, bo go firma nie wyposażyła w tani aparat fotograficzny :P

Zdjęcia z tanich komórek służą rzeczoznawcom do oceny napraw blacharsko lakierniczych? Coraz ciekawiej się robi ;)

Jesli wyrazasz na to zgode to jak najbardziej rowniez do oceny napraw.
Sam o to kiedys prosilem z odpowiednimi wskazowkami, poza tym w kazdym innnym celu.

Problem w tym co się komu gdzie rzuca. Bo ze skompresowanego zdjęcia zrobionego pod kątem ocena różnic szpar pomiędzy tylną klapą a błotnikami jest... obarczona potencjalnie dużym błędem

Tam kat jest zaden, moze 5-10* od osi. Przy takiej roznicy w szparach, kazde oko to wychwyci, nie wiem dlaczego masz z tym problem:
http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/27/18/03/95/2718039593
Przy takim kacie juz bym sie nie pokusil o weryfikacje, ale jest niezle:
http://tylik.motogrono.pl/files/2010/08/po.jpg
a teraz wroc do zdjecia poprzedniego.
Jesli dalej masz wapliwosci to niestety ale pozostaje Ci przyjazd z suwmiarka :)

Pozdro.
sz.

W dniu 2012-10-18 20:12, szufla pisze:

Tam kat jest zaden, moze 5-10* od osi. Przy takiej roznicy w szparach,
kazde oko to wychwyci, nie wiem dlaczego masz z tym problem:
http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/27/18/03/95/2718039593

Zwróć uwagę, że to nie jest Polonez, ani nawet AR156 i klapa bagażnika nie jest płaska, tylko wypukła, co dodaje ładnych kilka stopni na dalszym punkcie i odejmuje je na tym bliżej aparatu.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

W dniu 18-10-2012 19:00, szufla pisze:

Zle spasowane czesci, ktore rzucaja sie w oczy swiadcza albo o fatalnej
jakosci naprawy albo czym gorzej, ze juz w ogole nie da sie z tym nic
zrobic :)

Zawsze bawiły mnie wnioski takiego "fachowca". Obejrzy taki szczelinkę, zmierzy lakierek na powłoce błotnika czy drzwi i jest werdykt. Zderzak nieco krzywy z jednej strony - samochód BITY! WALONY! Nie ważne że zahaczył o betonowy słupek przy prędkości 8km/h i zwyczajnie nie został po tym naprawiony. Albo kawałek "szpachli" gdzieś na drzwiach. Dostał w bok!! Szpachla! Nieistotne, że jest na niewielkiej powierzchni i maskuje nieduże wgięcie - WALONY!
Na koniec kupi piękny, okazyjny egz. ze spawanymi podłużnicami i słupkami z przebiegiem 500kkm (120kkm). Bo handlarz zadbał o równą powłokę na zewnątrz, wymienił fotele i część tapicerki.


--
pozdr.

Zawsze bawiły mnie wnioski takiego "fachowca". Obejrzy taki szczelinkę, zmierzy lakierek na powłoce błotnika czy drzwi i jest werdykt. Zderzak nieco krzywy z jednej strony - samochód BITY! WALONY!

Mnie zawsze bawily twoja glupota i ignorancja. W watku napisane jest "potencjalnie". Werdykt bedzie wydany gdy auto znajdzie sie w warsztacie, a jesli ktos ma pojecie to wiele sprawdzi na miejscu np. nieoryginalne zgrzewy.

Nie ważne że zahaczył o betonowy słupek przy prędkości 8km/h i zwyczajnie nie został po tym naprawiony. Albo kawałek "szpachli" gdzieś na drzwiach. Dostał w bok!! Szpachla! Nieistotne, że jest na niewielkiej powierzchni i maskuje nieduże wgięcie - WALONY!

Moze sam zbyt mocno uderzyles sie w betonowy slupek ?
Jak jestes amatorem szpachli, krzywych zderzakow, zle spasowanych czesci i zapewnien, ze auto jest bezwypadkowe to kup se ten samochodzik i sie z nim bujaj. Potem gdy bedziesz chcial je sprzedac to bedziesz musial to wszystko za ciezkie pieniadze poprawiac bo nastepny idiota juz sie nie trafi.

Na koniec kupi piękny, okazyjny egz. ze spawanymi podłużnicami i słupkami z przebiegiem 500kkm (120kkm). Bo handlarz zadbał o równą powłokę na zewnątrz, wymienił fotele i część tapicerki.

Nie kazdy ma tak zle doswiadczenia jak ty, gdybys tylko byl madrzejszy.... Zwlaszcza tekst o handlarzu, ktory zadbal o rowna powloke swiadcza jak jestes glupi.

sz.

W dniu 21-10-2012 18:07, szufla pisze:

Moze sam zbyt mocno uderzyles sie w betonowy slupek ?
Jak jestes amatorem szpachli, krzywych zderzakow, zle spasowanych czesci
i zapewnien, ze auto jest bezwypadkowe to kup se ten samochodzik i sie z
nim bujaj. Potem gdy bedziesz chcial je sprzedac to bedziesz musial to
wszystko za ciezkie pieniadze poprawiac bo nastepny idiota juz sie nie
trafi.

Widzisz trollu, kilka lat temu pracowałem w dużej firmie która zajmowała się skupem samochodów (m.in poleasingowych z aukcji) na wielką skalę. Obejrzałem szczegółowo ponad 1000 samochodów, większość z nich była również (musiała być) po jazdach próbnych. Kupiłem dla firmy ok 250-300 samochodów, wszystkie sprzedane z zyskiem i bez wpadki. Więc nie pieprz mi tu głupot miernoto w temacie w jakim jedynie wydaje ci się że masz pojęcie.


--
pozdr.

Widzisz trollu, kilka lat temu pracowałem w dużej firmie która zajmowała się skupem samochodów ...

Az nadszedl ten czas gdy szpachla zaczynala pekac i cie wywalili, ale z taka wiedza to sie dziwie. Niestety ta lekcja niczego cie nie nauczyla. Rzeczywiscie jest sie czym chwalic....trollu.

sz.

W dniu 22-10-2012 09:03, szufla pisze:

Az nadszedl ten czas gdy szpachla zaczynala pekac i cie wywalili, ale z
taka wiedza to sie dziwie. Niestety ta lekcja niczego cie nie nauczyla.
Rzeczywiscie jest sie czym chwalic....trollu.

W tym temacie jak widać mam, a ty trollu czym się pochwalisz? Wróżeniem ze zdjęć i pierdołami wypisywanymi na jakimś forum?


--
pozdr.

W dniu 2012-10-21 19:13, DoQ pisze:

W dniu 21-10-2012 18:07, szufla pisze:

Moze sam zbyt mocno uderzyles sie w betonowy slupek ?
Jak jestes amatorem szpachli, krzywych zderzakow, zle spasowanych czesci
i zapewnien, ze auto jest bezwypadkowe to kup se ten samochodzik i sie z
nim bujaj. Potem gdy bedziesz chcial je sprzedac to bedziesz musial to
wszystko za ciezkie pieniadze poprawiac bo nastepny idiota juz sie nie
trafi.

Widzisz trollu, kilka lat temu pracowałem w dużej firmie która zajmowała
się skupem samochodów (m.in poleasingowych z aukcji) na wielką skalę.
Obejrzałem szczegółowo ponad 1000 samochodów, większość z nich była
również (musiała być) po jazdach próbnych. Kupiłem dla firmy ok 250-300
samochodów, wszystkie sprzedane z zyskiem i bez wpadki. Więc nie pieprz
mi tu głupot miernoto w temacie w jakim jedynie wydaje ci się że masz
pojęcie.

Daj spokój - co się będziesz kopał z ... (konia już mamy). Tym razem
pewnie ma znajomego blacharza ;)

Daj spokój - co się będziesz kopał z ... (konia już mamy). Tym razem
pewnie ma znajomego blacharza ;)

Ty fizolof, wsrod znajomych najpierw poszukaj sobie psychiatry a dopiero potem jemu adwokata.

sz.

W dniu 22-10-2012 09:50, Artur Maśląg pisze:

Daj spokój - co się będziesz kopał z ... (konia już mamy). Tym razem
pewnie ma znajomego blacharza ;)

Widać to jakiś kolejny expierd - może to jakieś dziwactwo z "bezwypadkowych" ?;)


--
pozdr.

W dniu 2012-10-22 19:06, DoQ pisze:

W dniu 22-10-2012 09:50, Artur Maśląg pisze:

Daj spokój - co się będziesz kopał z ... (konia już mamy). Tym razem
pewnie ma znajomego blacharza ;)

Widać to jakiś kolejny expierd - może to jakieś dziwactwo z
"bezwypadkowych" ?;)

Być może, ale tak ma nie tylko w tym temacie :)

W dniu 22-10-2012 19:08, Artur Maśląg pisze:

Widać to jakiś kolejny expierd - może to jakieś dziwactwo z
"bezwypadkowych" ?;)

Być może, ale tak ma nie tylko w tym temacie :)

To pewniej jakieś nieletnie indywiduum :)


--
pozdr.

On 2012-10-17 21:17:32 +0200, LEPEK <gdzies@wsi.pl> said:

W dniu 2012-10-17 21:11, szufla pisze:

Czlowieku 90% aut z drugiej reki jest walonych.

Z autohandli - tak.

Tam od razu na pierwszym
zdjeciu widac, ze klapa bagaznika jest zle spasowana :)

A możesz opisać, gdzie to widzisz?

Przecież napisał:

na pierwszym
zdjeciu

;>



--
Bydlę

W dniu 2012-10-17 20:47, 4x5@gmx.de pisze:

Chciałem Was przestrzec przed bydłem - i chyba też oszustami -
sprzedającymi używane samochody w Warszawie, przy Towarowej 33.

LOL - Towarowa 33 to ma od lat dobrą markę :)

W dniu 2012-10-17 20:47, 4x5@gmx.de pisze:

Chciałem Was przestrzec przed bydłem - i chyba też oszustami - sprzedającymi używane samochody w Warszawie, przy Towarowej 33. Znalazłem ogłoszenie o sprzedaży Thesis, w którym m.in. było napisane:

"BEZWYPADKOWY - ORYGINALNY LAKIER -NIE BYŁ MALOWANY ZADEN ELEMENT KAROSERII
UDOKUMENTOWANY PRZEBIEG"

Pojechałem, zobaczyłem, więcej moja noga tam nie postanie. Już na pierwszy rzut oka z Thesis było coś nie tak - pokrywa bagażnika mocno odstawała z jednej strony. Naszukałem się "biura" firmy - okazało się nim coś, co wziąłem za komórkę, do której ktoś wrzucił trochę złomu ;) Przywitałem się grzecznie, powiedziałem, że to ja dzwoniłem w sprawie Thesis i że zapewniano mnie, że nie jest bita, a przecież na pierwszy rzut oka widać, że musiała  być uderzona. Na to pan: "noooo, może i tak, ale miała najwyżej jakąś stłuczkę..." Spytałem więc dlaczego piszą nieprawdę. Po krótkiej wymianie zdań usłyszałem:
"Proszę stąd wyjść, nie mam dla pana czasu; nie stać pana na dropsy, a pyta się pan o luksusowy samochód!"

Chodzi o tę aukcję: http://allegro.pl/show_item.php?item=2718039593. Sprzedający energizer001 - nowe konto, zero komentarzy. Być może kolejne, ze względu na złe komentarze.

Ale paskudne auto.

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

Ale paskudne auto.

Jednakowoż kolorek ładny:)


_____
grzech
626

Ale paskudne auto.

Też mi się na początku tak wydawało - w szczególności przód. Środek mi się bardzo podoba.
A teraz też szukam Thesiskę ale 3.0 v6 :)

Darek

Ale paskudne auto.

Cos w tym jest, skoro popyt byl taki, ze zlomowano nowe auta :)

sz.

Użytkownik <4x5@gmx.de> napisał w wiadomości news:d79a6e62-5b21-413a-ad89-5824cc30660egooglegroups.com...

Chciałem Was przestrzec przed bydłem - i chyba też oszustami - sprzedającymi używane samochody w Warszawie, przy Towarowej 33. Znalazłem ogłoszenie o > sprzedaży Thesis, w którym m.in. było napisane:

wejdź sobie na
forum
lanciaklub.org
i zobacz na forum. jest pare thesis moze ktos chce sprzedac;)

napewno pewniejsze niż tez komisu.

--
Pozdrawiam, Bartek