Data: 2010-10-20 21:10:23 | |
Autor: 666 | |
Ostrzeżenie przed publikacjami | |
Zrób kiedyś ćwiczenie, na 30 może 40 metrach zrzuć balast i pozwól się sobie swobodnie wynurzyć do powierzchni przyjmując pozycję rozgwiazdy - szeroko ręce i nogi tak, żeby opór wody był największy - głowa mocno do góry i odchylona, nie wstrzymuj oddechu.
Sprawdź, jaką miałeś w tym ćwiczeniu maksymalną prędkość wynurzania i dlaczego ona nie przekroczyła 20-30 m/min. (dobry byłby komp. z zapisem logu co 2-4 sek.) zależnie od Twojej konfiguracji. Oczywiście po tej nie więcej niż pół/półtorej minucie na powierzchni wracaj z powrotem pod wodę, robić przystanki ;-)) -- |
|
Data: 2010-10-21 06:39:55 | |
Autor: | |
Ostrzeżenie przed publikacjami | |
666 <j666@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Zrób kiedyś ćwiczenie, na 30 może 40 metrach zrzuć balast i pozwól się sobie swobodnie wynurzyć do powierzchni przyjmując pozycję rozgwiazdy - szeroko ręce i nogi tak, żeby opór wody był największy - głowa mocno do góry i odchylona, nie wstrzymuj oddechu. Wynik eksperymentu wiadomy, opór czołowy jest proporcjonalny do gęstości ośrodka, pola powierzchni w kierunku ruchu, bezwymiarowego współczynnika Cx (opisującego krztałt przedmiotu) i kwadratu prędkości względem ośrodka. Zwiększyliśmy pole przekroju i Cx a siła wyporu pozostaje na dosyć stałym poziomie. To widać dlaczego prędkość spadła można policzyć ile wyniesie. Oczywiście po tej nie więcej niż pół/półtorej minucie na powierzchni wracajz powrotem pod wodę, robić przystanki ;-)) Może planując taką eskapadę od razu wybierzesz nitroks o wysokim ppO2 (ekspozycje wyjątkowe). Może po takiej eskapadzie nie warto sprężać ponownie pęcherzyków, które mogły powstać a na powierzchni oddychać tlenem. Na szczęście nie odpowiesz sam się selektywnie zakneblowałeś, za co jestem wdzięczny. pozdrawiam rc -- |
|