Pragnę też podkreślić, że kwestie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa
Prezydenta RP i osób mu towarzyszących nie należą i nigdy nie należały
do kompetencji Kancelarii Prezydenta RP. Wszystkie zagadnienia związane
z transportem lotniczym Prezydenta RP, tj. wybór lądowisk, w tym
lądowisk zapasowych oraz dopełnienie formalności związanych z
przelotami, startami i lądowaniami leżą w gestii służb podległych
Ministrowi Obrony Narodowej. Wszystkie kwestie związane z ochroną
osobistą Pana Prezydenta, w tym w trakcie lotu, na lądowisku oraz we
wszystkich miejscach pobytu Pana Prezydenta, leżą natomiast po stronie
Biura Ochrony Rządu, podległego Ministrowi Spraw Wewnętrznych i
Administracji.
No właśnie. I od tego należało zacząć to śledztwo.
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.
|