W dniu 11.09.2017 o 22:23, zadajzadanie@gmail.com pisze:

Dobry wieczór,

chciałbym zapytać, czy jeśli jestem zatrudniony na umowę o pracę cały
etat w sklepie antenowym (cyfrowy Polsat) czy pracodawca może nakazać
mi podpisać oświadczenie w którym zawarł:

Oświadczenie


Ja,..... niżej podpisany zostałem poinformowany, że wykonując
obowiązki służbowe w firmie .... zostanę zwolniony dyscyplinarnie w
przypadku jeśli wykonując obowiązki służbowe wobec klienta firmy
wykonam usługę montażu lub serwisu anteny klientowi którego
obsługiwałem działając na szkodę firmy.

Jak jest z oryginalną interpunkcją powyższego? Bo jeżeli jest tak jak
podejrzewam, to musi być jednocześnie:

a) w trakcie wykonywania obowiązków służbowych wobec klienta,
b) wykonanie usługi montażu,
c) działając na szkodę firmy.

Czyli przypadek, kiedy np. klient umówi się z tobą że zrobisz mu
regulację anteny za 50zł, kiedy sklepowi musiałby zapłacić 100zł, ale
tylko jeżeli to jest w trakcie kiedy mu robisz coś innego co zamówił w
tym sklepie.

Źle myślę?

Dużo osób rozpoznaje mnie na ulicy, są też moi znajomi, którzy
wiedzą, że pracuję w Cyfrowym Polsacie i chętnie korzystają z moich
prywatnych usług - lub też z polecenia.

Tak naprawdę to oświadczenie nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli dopuścisz
się nieuczciwej konkurencji, to mogą Cię zwolnić z oświadczeniem lub bez.

p. m.

W dniu poniedziałek, 11 września 2017 23:02:28 UTC+2 użytkownik m napisał:

Jak jest z oryginalną interpunkcją powyższego? Bo jeżeli jest tak jak
podejrzewam, to musi być jednocześnie:

Z pamięci napisałem. Nie wiem dokładnie.

Czyli przypadek, kiedy np. klient umówi się z tobą że zrobisz mu
regulację anteny za 50zł, kiedy sklepowi musiałby zapłacić 100zł, ale
tylko jeżeli to jest w trakcie kiedy mu robisz coś innego co zamówił w
tym sklepie.

Źle myślę?

Nie. Właściciel już nie pracuje z nami, więc nie zapisuje zleceń. Nie siedzi w sklepie, bo się nie opłaca. Więcej w terenie zarobi niż w sklepie.

Mam na myśli taką sytuację. Biorę auto, rozwieszam zawiadomienie "tego i tego dnia odbędzie się regulacja anten i trwają zapisy"  - miejscowość jest niewielka, wiele osób już mnie kojarzy ze sklepu, więc na pewno dojdzie w późniejszym czasie do przedłużenia umowy na usługi dostępu do kontentu TV i duża szansa że będę pośredniczył(jesteśmy we 2 na całą gminę z kolegą). Właściciel ma dostęp do historii operacji w sklepie - w tym adresy oraz telefony do Abonentów. Jeśli ustali z klientem że ja tam byłem, ale on nie zgłaszał tego u mnie w sklepie? Czy mam dla własnego bezpieczeństwa podpisywać oświadczenia z zainteresowanymi usługą serwisową? Wiadomość przez OLX, SMS na telefon, e-mail jest dowodem że nie prowadzę nieuczciwej konkurencji?

Z drugiej strony to czasem będąc u Abonenta CP i NC+ nakłaniam go do odwiedzenia firmy celem przedłużenia umowy, czyli nie działam na szkodzę firmy, lecz przynoszę jej pośrednio zysk?

W dniu 11-09-17 o 23:25, zadajzadanie@gmail.com pisze:

Mam na myśli taką sytuację. Biorę auto, rozwieszam zawiadomienie
"tego i tego dnia odbędzie się regulacja anten i trwają zapisy"  -
miejscowość jest niewielka, wiele osób już mnie kojarzy ze sklepu,
więc na pewno dojdzie w późniejszym czasie do przedłużenia umowy na
usługi dostępu do kontentu TV i duża szansa że będę
pośredniczył(jesteśmy we 2 na całą gminę z kolegą). Właściciel ma
dostęp do historii operacji w sklepie - w tym adresy oraz telefony do
Abonentów. Jeśli ustali z klientem że ja tam byłem, ale on nie
zgłaszał tego u mnie w sklepie? Czy mam dla własnego bezpieczeństwa
podpisywać oświadczenia z zainteresowanymi usługą serwisową?
Wiadomość przez OLX, SMS na telefon, e-mail jest dowodem że nie
prowadzę nieuczciwej konkurencji?

Z drugiej strony to czasem będąc u Abonenta CP i NC+ nakłaniam go do
odwiedzenia firmy celem przedłużenia umowy, czyli nie działam na
szkodzę firmy, lecz przynoszę jej pośrednio zysk?

To, co opisujesz, w mojej ocenie, właśnie jest uprawianiem nieuczciwej
konkurencji. Albo pracujesz u szefa i zlecenia przyjmujesz w jego
imieniu, a on na tym również zarabia, albo załóż sobie własną firmę i
rób,co Ci pasuje. Jeśli faktycznie tych "prywatnych" klientów jest tak
dużo, to bezpieczniej będzie się z szefem dogadać, by jakąś premie
odpalił od tych zleceń,które przyniesiesz poza sklepem, niż kombinować z
jakimiś bezsensownymi oświadczeniami.