Data: 2013-06-27 10:30:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Oświetlenie | |
On Wed, 26 Jun 2013, Raffaello wrote:
[...] Niestety, na tej drodze spotkać można również stado idiotów, które Swoją drogą, w tej uwadze coś jest. W zasadzie "rower marketowy" w jakieś tam odblaski jest zazwyczaj wyposażony i niekoniecznie zaraz się rozlatują. Za to "wypasione rowerki za kupę szmalu" spotyka się chyba w takiej częstości: - wyścigówka z ulubionym niebieskim przednim migającym :) (tylne czerwone też ma, więc "w temacie" jest OK, ale niektórych kierowców ten niebieski podnieca) - lampy full wypas - zupełna ciemność. Najzupełniejsza. Do tego czarny strój "sportowy" :> To ta kategoria o której piszesz - ... spojler ... - zwykła "sieczka", lampka która działa lub nie (ale za to przynajmniej trochę za odblask robi), sama kamizelka bez lampki itede, w sumie nie stanowiąca tak dużego zagrożenia, bo "coś tam widać". mnie przelatuje typowy batman. Co go widać po tym, że się rusza. To wszystko przez poleganie na zmyśle wzroku - przecież podmuch powietrza jest wyczuwalny ;> (nie bić za trollowanie) I co słyszę? On miał rację. Uświadomienia mu wymaga fakt, że mogłeś go widzieć za późno. (pomijam dawany przykład dla syna...) Też. A jak mają mieć o nas dobre mniemanie, skoro większość Logic error. W tej kwestii złe mniemanie mają piesi, nie kierowcy. P.S. Pozdrawiam serdecznie szanowną młodą panią, która bez jakiegokolwiek Było wyżej - trzeba ją wykrywać słuchem, nie wzrokiem ;) W sumie... w sumie to prosiła się o wykrycie dotykiem. Mocnym. W kategorii "co to jest kosć piszczelowa" :> pzdr, Gotfryd |
|