Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Oświetlenie LED + prądnica w piaście.

Oświetlenie LED + prądnica w piaście.

Data: 2013-07-13 16:05:33
Autor: Czarny Kruk
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
Witam, ostatnio coraz częściej wylatuję sobie na nocne eskapady po ścieżce rowerowej, czasem zajrzę też do lasu. Chciałbym zakupić piastę z prądnicą i oświetlenie przód & tył. Co byście polecili, zależy mi na bardzo silnym świetle przednim, czy możliwe jest uzyskanie +1000 lumenów z prądnicy? Czy istnieją prądnice mocniejsze niż 3W?

Data: 2013-07-14 02:34:04
Autor: tadeklodz
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
W dniu niedziela, 14 lipca 2013 01:05:33 UTC+2 użytkownik Czarny Kruk napisał:
Witam, ostatnio coraz częściej wylatuję sobie na nocne eskapady po ścieżce rowerowej, czasem zajrzę też do lasu. Chciałbym zakupić piastę z prądnicą i oświetlenie przód & tył. Co byście polecili, zależy mi na bardzo silnym świetle przednim, czy możliwe jest uzyskanie +1000 lumenów z prądnicy? Czy istnieją prądnice mocniejsze niż 3W?

SON Edelux jest najmocniejszą lampką na dynamopiastę z tego co wiem /sam na takiej jeżdżę i nie narzekam/ Ale do lasu i powyżej 1000 lumenów to polecam Lupine tylko ta cena ale świeci rewelacyjnie.  Na 9 W narzekają z przeciwka na oślepianie a ma możliwość chyba 24 W

Data: 2013-07-14 02:59:43
Autor: J.F.
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
Dnia Sat, 13 Jul 2013 16:05:33 -0700 (PDT), Czarny Kruk napisał(a):
Witam, ostatnio coraz częściej wylatuję sobie na nocne eskapady po
ścieżce rowerowej, czasem zajrzę też do lasu. Chciałbym zakupić
piastę z prądnicą i oświetlenie przód & tył. Co byście polecili,
zależy mi na bardzo silnym świetle przednim, czy możliwe jest
uzyskanie +1000 lumenów z prądnicy?

Mozliwe, ale musi miec 10-20W. Za to z akumulatorow bez problemu, ale to juz raczej ze sporego
zestawu. Trzy lampki po 4*R6 ?

O, masz, 1000 lm bez pradnicy
http://www.instructables.com/id/1000-lumen-bike-light-from-7-flashlights/

:-)

J.

Data: 2013-07-14 09:45:36
Autor: ToMasz
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
W dniu 14.07.2013 01:05, Czarny Kruk pisze:
Witam, ostatnio coraz częściej wylatuję sobie na nocne eskapady po ścieżce rowerowej, czasem zajrzę też do lasu. Chciałbym zakupić piastę z prądnicą i oświetlenie przód & tył. Co byście polecili, zależy mi na bardzo silnym świetle przednim, czy możliwe jest uzyskanie +1000 lumenów z prądnicy? Czy istnieją prądnice mocniejsze niż 3W?

bywa tu na grupie amator dynamopiast z mocnymi lampami, ale szczegółów technicznych nie podaje, raczej opisy lasu.

Dynamopiasty w normalnej cenie, mają 3 waty. Jeśli jedziesz wolno, to (tak to wygląda na oko) dostajesz impulsy 3 watowe mniej więcej dwa razy na obrót koła. mnie takie światło doprowadza...
W normalnej cenie dostaniesz lampę halogenową na dynamo z przełącznikiem, albo lampę na 3 diodki. Romet w swoich mieszczuchach ma śliczną lampę, której dioda (jest tylko jedna) skierowana jest wstecz, na odbłyśnik. ta dioda niema chłodzenia - więc też mocno  nie świeci
Alternatywa? lampa z ebaya.  za 80-100zł kupisz potworka na 2x16850, który świeci mocniej niż każda firmowa lampa w tej cenie. na małej mocy wytrzyma 4 godziny, na dużej jedną, ale tak się grzeje że radiator parzy.

ToMasz

Data: 2013-07-17 21:24:57
Autor: Krzysztof Rudnik
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
ToMasz wrote:

W dniu 14.07.2013 01:05, Czarny Kruk pisze:
Witam, ostatnio coraz częściej wylatuję sobie na nocne eskapady po
ścieżce rowerowej, czasem zajrzę też do lasu. Chciałbym zakupić piastę z
prądnicą i oświetlenie przód & tył. Co byście polecili, zależy mi na
bardzo silnym świetle przednim, czy możliwe jest uzyskanie +1000 lumenów
z prądnicy? Czy istnieją prądnice mocniejsze niż 3W?

To zalezy. Przy odrobinie sprytu można dostać tyle z normalnej dynamopiasty, ale przy szybkiej jeździe.

http://www.pilom.com/BicycleElectronics/DynamoCircuits.htm


bywa tu na grupie amator dynamopiast z mocnymi lampami, ale szczegółów
technicznych nie podaje, raczej opisy lasu.

Dynamopiasty w normalnej cenie, mają 3 waty. Jeśli jedziesz wolno, to
(tak to wygląda na oko) dostajesz impulsy 3 watowe mniej więcej dwa razy
na obrót koła. mnie takie światło doprowadza...

U mnie występuje impuls co ok 7cm, obojętnie jak szybko jadę. Jakby nie liczyć to znacznie więcej niż 2 razy na obrót koła (coś około 200cm)


W normalnej cenie dostaniesz lampę halogenową na dynamo z
przełącznikiem, albo lampę na 3 diodki. Romet w swoich mieszczuchach ma

Światła halogenowego 3W nawet nie widać przy włączonych lampkach LEDowych.
W ramach prób miałem naraz lampkę halogenową na dynamo i baterie (sigma elipsoid) oraz LED - tylko na dynamo. Przełaczyłem dynamo na LEDy i mogłem włączyć Elipsoida z baterii - w zasadzie nie było różnicy czy świeci czy nie.

Ale moja lampka LED na tylko dwie diody po 3W i to pracujące na niepełną moc, więc nie daje więcej jak 300-400 lm.



Krzysiek

Data: 2013-07-27 17:20:56
Autor: Andrzej W.
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
W dniu 2013-07-14 01:05, Czarny Kruk pisze:
Witam, ostatnio coraz częściej wylatuję sobie na nocne eskapady po ścieżce rowerowej, czasem zajrzę też do lasu. Chciałbym zakupić piastę z prądnicą i oświetlenie przód & tył. Co byście polecili, zależy mi na bardzo silnym świetle przednim, czy możliwe jest uzyskanie +1000 lumenów z prądnicy? Czy istnieją prądnice mocniejsze niż 3W?


Cześć,

Dynamo ma moc 3W dla obciążenia żarówkami 6V/3W.
Teoretycznie dynamo w piaście jest zbliżone do źródła prądowego, jeśli
więc będziemy odbierać energię przy większym napięciu uzyskamy większą
moc. Do tego jednak potrzebna jest odpowiednio skonstruowana
przetwornica impulsowa.

Wedle pomiarów z tego linku:
  http://fahrradzukunft.de/1/labortest-nabendynamos/
dla koła 28" przy prędkości 50 km/h można uzyskać 22W.
Przy prędkości 20 km/h możesz liczyć na jakieś 6-7W.
Należy tylko uważać by nie kupić dynama z wbudowaną ochroną przed
przepięciem.

Co do 1000 lm jest to raczej za mocne światło, odblaski będą Cię oślepiać.
Do jazdy po lesie starczy Ci z 500 lm, byle prawdziwych a nie chińskich.
Ważniejsza moim zdaniem jest optyka, odpowiednie kąty świecenia a nie
sama moc, dodatkowo ważny jest kolor białego.
Przeważnie stosuje się "trupie" LEDy (cool white), które mają z 20-30%
więcej lumenów ale "komfort" takiego światła jest taki sobie.
Ja wolę biały neutralny lub ciepły.
Na początek polecił bym Ci poszukać czegoś z diodą Cree XM-L i
eliptyczną optyką (w lesie nie musisz widzieć na 200m do przodu, ale to
co po bokach czasem jest bardzo ważne).
Z takiej diody (neutralny biały) sterowanej na maksa (10W) dostaniesz
jakieś 610 lm światła.
Jak będzie za mało to wolał bym mieć dwie lampki z oddzielnym sterowanie
i różną optyką.

I na sam koniec, nie da się jeździć w nocy po lesie na dynamie, bo
najwięcej światła potrzeba w trudnych warunkach, a wtedy przeważnie
jedziesz powoli.
Jedyne wyjście: dynamo ładuje akumulatory, akumulatory zasilają oświetlenie.

--
Pozdrawiam,
Andrzej

Data: 2013-08-05 08:38:39
Autor: cytawa
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
Andrzej W. pisze:

moc. Do tego jednak potrzebna jest odpowiednio skonstruowana
przetwornica impulsowa.

Wedle pomiarów z tego linku:
   http://fahrradzukunft.de/1/labortest-nabendynamos/
dla koła 28" przy prędkości 50 km/h można uzyskać 22W.
Przy prędkości 20 km/h możesz liczyć na jakieś 6-7W.
Należy tylko uważać by nie kupić dynama z wbudowaną ochroną przed
przepięciem.

Uwaga. piszac pradnica mam na mysli de facto alternator.

Troche sie bawilem taka pradnica i nie bardzo rozumiem skad takie dane. Gdyby tak bylo, to przy predkosci 50 km/h palily by sie zarowki a tak nie jest.
Z moich pomiarow wynika, ze bez obciazenia napiecie jakie daje pradnica   moze byc ponad 50 V ale bardzo szybko spada przy poborze pradu. I sprawnosc tego urzadzenia rowniez spada wraz ze wzrostem predkosci. Dzieki temu moc oddawana jest w miare stala.

Uzywalem pradnicy jako ladowarki do baterii i z trudem osiagnalem mozliwosc ladowania na poziomie 6 V i 400 mA.


Jan Cytawa

Data: 2013-08-05 08:59:45
Autor: J.F.
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
Dnia Mon, 05 Aug 2013 08:38:39 +0200, cytawa napisał(a):
Andrzej W. pisze:
Wedle pomiarów z tego linku:
   http://fahrradzukunft.de/1/labortest-nabendynamos/
dla koła 28" przy prędkości 50 km/h można uzyskać 22W.

Uwaga. piszac pradnica mam na mysli de facto alternator.
Troche sie bawilem taka pradnica i nie bardzo rozumiem skad takie dane. Gdyby tak bylo, to przy predkosci 50 km/h palily by sie zarowki a tak nie jest.

Kwestia dobrania obciazenia - w tych alternatorach jest tak, ze
uzwojenia maja swoja indukcyjnosc, im szybsze obroty, tym wieksze SEM,
ale wieksza czestotliwosc i wiekszy opor indukcyjny. No i prad
maksymalny prawie taki sam, np te nominalne 0.5A.

Podnoszac opor obciazenia uzyskujemy sporo wieksze napiecie, i
mozliwosc uzyskania wiekszej mocy.

Ale uwaga - ta moc to z wlasnych nog :-)

Uzywalem pradnicy jako ladowarki do baterii i z trudem osiagnalem mozliwosc ladowania na poziomie 6 V i 400 mA.

A uzyskalbys np 15V 200mA.

J.

Data: 2013-08-05 14:35:00
Autor: Gotfryd Smolik news
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
On Mon, 5 Aug 2013, cytawa wrote:

Andrzej W. pisze:

Wedle pomiarów z tego linku:
   http://fahrradzukunft.de/1/labortest-nabendynamos/
dla koła 28" przy prędkości 50 km/h można uzyskać 22W.
Przy prędkości 20 km/h możesz liczyć na jakieś 6-7W.
Należy tylko uważać by nie kupić dynama z wbudowaną ochroną przed
przepięciem.

Uwaga. piszac pradnica mam na mysli de facto alternator.

Troche sie bawilem taka pradnica i nie bardzo rozumiem skad takie dane.
Gdyby tak bylo, to przy predkosci 50 km/h palily by sie zarowki

  Ograniczenie prądu przez indukcyjność zjadłeś :)

a tak nie jest.
Z moich pomiarow wynika, ze bez obciazenia napiecie jakie daje pradnica  moze byc ponad 50 V ale bardzo szybko spada przy poborze pradu.

  Dorzuć kondensator do rezonansu przy 30 km/h.
  Może być w obu wersjach (szeregowa lub równoległa), każda ze
swoimi wadami.
  Oczywiście nie do "zwykłej" żarówki, bo może trochę za bardzo
na niebiesko świecić.
  Tylko uważaj aby nie urwać bieżnika, jeśli dynamo ma metalowe ząbki.
(też testowałem :D i porobiłem sobie rysy na oponie)
  Oczywiście do wykorzystania w szerszym zakresie potrzebny byłby
jakiś krasnoludek od przełączania kondensatorków, na mój rozum
z tranzystorami MOSFET w roli przełączników powinno się dać,
pewnie sterować prościej procesorem.

I sprawnosc tego urzadzenia rowniez spada wraz ze wzrostem predkosci.

  Niekoniecznie.
  Wzrost składowej pozornej (indukcyjnej) nie powoduje wzrostu
strat, jedynie maleje prąd, ale "bezstratnie" (w efekcie
zmniejsza się siła potrzebna do napędzania!)
  Niby fakt, straty magnetyczne mają prawo rosnąć, ale sądzę
że nie aż tak wiele aby przewyższały "zyk" na sile
wynikły ze spadku prądu.
  Udział składowej rzeczywistej oporu elektrycznego nie rośnie,
skoro prąd jest z grubsza stały, więc tu sprawność nie spada.

Dzieki temu moc oddawana jest w miare stala.

  Żeby nie było, oczywiscie prawda :)

Uzywalem pradnicy jako ladowarki do baterii i z trudem osiagnalem mozliwosc ladowania na poziomie 6 V i 400 mA.

  W zeszłym tysiącleciu (LEDów o dzisiejszych parametrach jeszcze nie było)
miałem za dynamem transformator głośnikowy zasilający żarówkę z lampy
górniczej :> (włokna bodaj 0,5A + 1A, jakieś 3,6 V albo w okolicy).
  Szeregowy kondensator był na rezonans gdzieś koło 20km/h
  Odbieraj nie 6V a 20 V, będzie efekt :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-08-06 08:37:01
Autor: cytawa
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
Gotfryd Smolik news pisze:

Ograniczenie prądu przez indukcyjność zjadłeś :)

Nie zjadlem. Mam pelna swiadomosc.

Dorzuć kondensator do rezonansu przy 30 km/h.

O tym nie pomyslalem, by kondenastorem poprawiac przesuniecia fazowe. A to przeciez standard przy obciazeniach indukcyjnych.


Tylko uważaj aby nie urwać bieżnika, jeśli dynamo ma metalowe ząbki.

dynamo w piascie, wiec nie ma problemu.


Wzrost składowej pozornej (indukcyjnej) nie powoduje wzrostu
strat, jedynie maleje prąd, ale "bezstratnie" (w efekcie
zmniejsza się siła potrzebna do napędzania!)

Jak zwal tak zwal. Wazne by dynamo w miare rowno dawalo moc przy roznych predkosciach. Dla mnie to majstersztyk mysli technicznej. Proste i skuteczne. A co ciekawe obrot magnesu jest "wzdluz" ramki z pradem, co nie powinno dawac zmian strumienia indukcji. Ta zmiana jest wywolana konstrukcja rdzenia i wielobiegunowoscia magnesu.
W efekcie prad wychadzacy nie jest sinusoidalny. To raczej waskie szpilki.


Jan Cytawa

Data: 2013-08-06 16:31:02
Autor: J.F
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
Użytkownik "cytawa"  napisał w wiadomości
Wzrost składowej pozornej (indukcyjnej) nie powoduje wzrostu
strat, jedynie maleje prąd, ale "bezstratnie" (w efekcie
zmniejsza się siła potrzebna do napędzania!)

Jak zwal tak zwal. Wazne by dynamo w miare rowno dawalo moc przy roznych predkosciach. Dla mnie to majstersztyk mysli technicznej. Proste i

Samo wyszlo.

skuteczne. A co ciekawe obrot magnesu jest "wzdluz" ramki z pradem, co nie powinno dawac zmian strumienia indukcji. Ta zmiana jest wywolana konstrukcja rdzenia i wielobiegunowoscia magnesu.
W efekcie prad wychadzacy nie jest sinusoidalny. To raczej waskie szpilki.

Tez raczej efekt uboczny,  i to niepozadany.

Chyba ze ... przy ladowaniu baterii te szpilki ? To kolejny efekt uboczny, i znow niepozadany.

J.

Data: 2013-08-08 20:42:22
Autor: Gotfryd Smolik news
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
On Tue, 6 Aug 2013, cytawa wrote:

Jak zwal tak zwal.
Wazne by dynamo w miare rowno dawalo moc przy roznych predkosciach.

  Nie da się ukryć że "poprawianie" za pomocą rezonansu kondensatorem
psuje tę "równość" i już.
  Niemniej jest najprostszą metodą na zmuszenie układu do "wyciągania"
większej mocy przynajmniej w pewnym zakresie prędkości.

W efekcie prad wychadzacy nie jest sinusoidalny. To raczej waskie szpilki.

  Indukcyjność uzwojenia sama "poprawia" kształt :)
  Oczywiście dla małych prędkości prawie wcale ta "korekcja" nie działa,
stąd możliwa obserwacja pulsowania na małych obrotach, ale kiedy
impedancja cewek znacznie przekroczy rezystancję obciążenia to nie ma
siły, trzecia harmoniczna zostanie już mocno wycięta
(a reszta tym bardziej).

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-08-05 21:23:02
Autor: Andrzej W.
Oświetlenie LED + prądnica w piaście.
W dniu 2013-08-05 08:38, cytawa pisze:
Uzywalem pradnicy jako ladowarki do baterii i z trudem osiagnalem
mozliwosc ladowania na poziomie 6 V i 400 mA.

Ja używam swojej do ładowania akumulatorów 14.4V co najmniej od 3 lat i
jakoś mi to działa pomimo używania lampy 10W, telefonu i GPSa. Myślę, że
jeśli by mi prądnica nie ładowała akumulatora to już dawno by mi się
rozładował przez ten czas.

--
Pozdrawiam,
Andrzej

Oświetlenie LED + prądnica w piaście.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona