|
Data: 2009-07-05 04:32:24 |
Autor: Lechupacabra |
Oświetlenie - bez baterii |
Witam,
Na początku roku miałem przyjemność odwiedzić Danię i podpatrzyłem tam
bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
światłach).
Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
produkt dostępny u nas??
Pozdrawiam
Ps.
A jakie konwencjonalne lampki przednie byście polecali.
|
|
|
Data: 2009-07-05 04:35:23 |
Autor: Lechupacabra |
Oświetlenie - bez baterii |
On 5 Lip, 13:32, Lechupacabra <marek.miszc...@gmail.com> wrote:
Witam,
Na początku roku miałem przyjemność odwiedzić Danię i podpatrzyłem tam
bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
światłach).
Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
produkt dostępny u nas??
Pozdrawiam
Ps.
A jakie konwencjonalne lampki przednie byście polecali.
Drobne sprostowanie:
1. Chodziło mi o czujnik od licznika rowerowego;
2. Czujnik od licznika działa trochę na innych zasadach - na ogół jest
to kontaktron, a nie pętla indukcyjna.
|
|
|
Data: 2009-07-05 16:07:08 |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki |
Oświetlenie - bez baterii |
Na początku roku miałem przyjemność odwiedzić Danię i podpatrzyłem tam
bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
światłach).
Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
produkt dostępny u nas??
Pozdrawiam
Ps.
A jakie konwencjonalne lampki przednie byście polecali.
Drobne sprostowanie:
1. Chodziło mi o czujnik od licznika rowerowego;
2. Czujnik od licznika działa trochę na innych zasadach - na ogół jest
to kontaktron, a nie pętla indukcyjna.
Osobiście nie znam licznika z czujnikiem jako pętlą indukcyjną.
zyga
|
|
|
Data: 2009-07-05 08:18:36 |
Autor: Lechupacabra |
Oświetlenie - bez baterii |
Osobiście nie znam licznika z czujnikiem jako pętlą indukcyjną.
zyga
Dlatego prostowałem
|
|
|
Data: 2009-07-05 21:37:50 |
Autor: Michał Pysz |
Oświetlenie - bez baterii |
Lechupacabra pisze:
Witam,
Na początku roku miałem przyjemność odwiedzić Danię i podpatrzyłem tam
bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
światłach).
Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
produkt dostępny u nas??
http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=16&art=3514
Takie kosztuje poniżej 200zł.
Ale nie mruga tylko świeci światłem stałym.
mp.
|
|
Data: 2009-07-08 21:47:36 |
Autor: Moper |
Oświetlenie - bez baterii |
"Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> wrote in message news:h2qume$aev$1srv.cyf-kr.edu.pl...
Lechupacabra pisze:
Witam,
Na początku roku miałem przyjemność odwiedzić Danię i podpatrzyłem tam
bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
światłach).
Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
produkt dostępny u nas??
http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=16&art=3514
Takie kosztuje poniżej 200zł.
Ale nie mruga tylko świeci światłem stałym.
Widziałem coś takiego dzisiaj w poznańskim decathlonie. Niestety nie wiem czy mruga czy świeci i czy ma podtrzymanie... Cena 130 zł. (komplet przód i tył).
|
|
|
Data: 2009-07-06 18:50:01 |
Autor: mariusz |
Oświetlenie - bez baterii |
Witam,
... bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
światłach).
Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
produkt dostępny u nas??
Tak, widzialem cos podobnego i nawet kupilem. Zaplacilem 20 PLN.
Podobienstwo polega na tym, ze moja lampka jest tylko tylna (czerwona) i nie ma zadnej baterii, zeby swiecila podczas postoju po naladowaniu.
Kupilem to na jakims placu targowym i jest to ochronione jakims patentem (w kazdym razie jest tam jakis madry numer, ktory sprawia wrazenie numeru patentowego). Moge zrobic zdjecia i przeslac na priv.
Zasadniczo konstrukcja raczej prymitywna i wykonanie takoz. Idea za to - ganialna.
Mariusz
|
|
Data: 2009-07-07 02:07:29 |
Autor: Lechupacabra |
Oświetlenie - bez baterii |
On 6 Lip, 18:50, "mariusz" <ma...@poczta.onet.pl> wrote:
> Witam,
> ... bardzo ciekawy rodzaj oświetlenia roweru (przód/tył) świtem migającym.
> Lampki te działają na zasadzie indukcji elektromagnetycznej (tak jak
> liczniki rowerowe), po przez magnes zamontowany na kołach, który
> bezpośrednio ładuje lampki (znajdują się odpowiednio na widelcu i
> tylnym trójkącie), a ponieważ mają wbudowane ogniwa błyskają nawet
> przez parę minut po zaprzestaniu jazdy (dobre jak czekasz na
> światłach).
> Niestety koszt takiego zestawu wynosił ok. 300 PLN a na początku roku
> wszystko wskazywało, że na rower w tym sezonie nie wsiądę więc nie
> chciałem inwestować. Teraz sytuacja się zmieniła i wczoraj odkurzyłem
> rowerek, ale do Danii się nie wybieram - czy ktoś widział może taki
> produkt dostępny u nas??
Tak, widzialem cos podobnego i nawet kupilem. Zaplacilem 20 PLN.
Podobienstwo polega na tym, ze moja lampka jest tylko tylna (czerwona) i nie
ma zadnej baterii, zeby swiecila podczas postoju po naladowaniu.
Kupilem to na jakims placu targowym i jest to ochronione jakims patentem (w
kazdym razie jest tam jakis madry numer, ktory sprawia wrazenie numeru
patentowego). Moge zrobic zdjecia i przeslac na priv.
Zasadniczo konstrukcja raczej prymitywna i wykonanie takoz. Idea za to -
ganialna.
Mariusz
To nawet było by lepiej - bo 20 złotych nie bałbym się zostawić na
rowerze jak pójdę do sklepu.
Cóż rozpoczynam poszukiwania w różnych miejscach zatem.
Pozdrawiam
Lechupacabra
|
|
|
Data: 2009-07-07 13:27:10 |
Autor: mariusz |
Oświetlenie - bez baterii |
To nawet było by lepiej - bo 20 złotych nie bałbym się zostawić na
rowerze jak pójdę do sklepu.
Nie no. Nie przesadzaj. Nikt Ci nie będzie pracowicie światełek odkręcał. Prędzej rąbną cały rower.
|
|
|
Data: 2009-07-09 12:43:32 |
Autor: Titus Atomicus |
Oświetlenie - bez baterii |
In article <h2vbfa$q45$1@news.onet.pl>,
"mariusz" <marja@poczta.onet.pl> wrote:
> To nawet było by lepiej - bo 20 złotych nie bałbym się zostawić na
> rowerze jak pójdę do sklepu.
Nie no. Nie przesadzaj. Nikt Ci nie będzie pracowicie światełek odkręcał. Prędzej rąbną cały rower.
E, lepiej zdejmowac.
Mi w tej sposob zostal CateEye z roweru, ktory mi rabneli z 15 lat temu.
TA
|
|
|
Data: 2009-07-20 00:28:15 |
Autor: Lechupacabra |
Oświetlenie - bez baterii |
On 9 Lip, 12:43, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
In article <h2vbfa$q4...@news.onet.pl>,
"mariusz" <ma...@poczta.onet.pl> wrote:
> > To nawet było by lepiej - bo 20 złotych nie bałbym się zostawić na
> > rowerze jak pójdę do sklepu.
> Nie no. Nie przesadzaj. Nikt Ci nie będzie pracowicie światełek odkręcał.
> Prędzej rąbną cały rower.
E, lepiej zdejmowac.
Mi w tej sposob zostal CateEye z roweru, ktory mi rabneli z 15 lat temu.
TA
Dokładnie że lepiej zdejmować - bo jak rąbną rower to przynajmniej coś
zostanie - mi ze starego roweru nawet podarte i przepocone rękawiczki
z tesco rąbnęli.
Dzięki za wzmiankę o decathlonie - co prawda ja w swoim nie znalazłem
- ale wiem, że coś takiego jest - poszukam na ich stronie.
Pozdrawiam
|
|