Artykuł pochodzi z
<www.inwestowanie.org.pl>
<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/09/24/gdzie-wyciekaja-pieniadze-czyli-jak-zbudowac-oszczednosi-codzienne/>


Dzisiaj piątek, więc będzie lekko miło i przyjemnie. Pogadamy sobie o tym gdzie wyciekają nam pieniądze, czyli jak oszczędzać bez odmawiania sobie tego co kupujecie dziś. Na wielu blogach o oszczędzaniu widzę nie odpartą chęć minimalizowania wydatków posuniętą do skrajności dziadowania. Tymczasem w naszym codziennym życiu istnieją nie przebrane możliwości. Zaczynajmy.
.....

Opowiem wam anegdotę. Pewnego dnia na peronie spotykam z dawna nie widzialnego kolegę. Był to dzień w którym wybuchł temat podwyżki VATu. On prawdziwy Polak zaczął narzekać na wszystko i na brak pieniędzy. Gdy zeszło na oszczędzanie, powiedział „nie mam z czego”. No to go zapytałem, a zajadał „hamburgera” gdzie go kupił. Gdy dowiedziałem się iż chodzi o budkę na przeciw wejścia na stację (cena 6zł) , odpowiedziałem mu. „Nie nalegam byś rzucił te świństwo… ale czy przez 2 lata dojeżdżania do pracy z tej samej stacji odwiedziłeś budkę z jedzeniem przy drugim wejściu ?” Dlaczego – zapytał ? Bo są tam smaczniejsze hamburgery na dodatek za 4zł. Od kilku dni jada TE SMACZNIEJSZE. Przez dwa lata wyciekło mu więc kilkaset złotych na pusto na dodatek motywem zmiany nie była cena a jakość. Wystarczyło się rozejrzeć.

.....


Kolejny przykład jaki wam opowiem, dosięgnął mnie całkiem niedawno. Moja córka potrzebowała inhalator. Rano byłem w pobliskiej aptece cena 210zł. Czy wyobrażacie sobie iż 9h później, DOKŁADNIE w tej samej aptece, ten sam produkt kupiłem za 180,54zł ? Jak to możliwe ? To proste apteka należy do sieci „Dbam o zdrowie” (www.doz.pl) i zamówienie tego samego produktu przez internet z odbiorem w aptece jest o 10-15% tańsze. O 17:00 tego samego dnia, dostałem maila iż produkt już jest do odebrania.



<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/09/24/gdzie-wyciekaja-pieniadze-czyli-jak-zbudowac-oszczednosi-codzienne/>

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:i7i2ff$6i2$1news.onet.pl...

Artykuł pochodzi z
<www.inwestowanie.org.pl>
<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/09/24/gdzie-wyciekaja-pieniadze-czyli-jak-zbudowac-oszczednosi-codzienne/>


Dzisiaj piątek, więc będzie lekko miło i przyjemnie. Pogadamy sobie o tym gdzie wyciekają nam pieniądze, czyli jak oszczędzać bez odmawiania sobie tego co kupujecie dziś. Na wielu blogach o oszczędzaniu widzę nie odpartą chęć minimalizowania wydatków posuniętą do skrajności dziadowania. Tymczasem w naszym codziennym życiu istnieją nie przebrane możliwości. Zaczynajmy.
....

No pewnie!
W pracy w bufecie Cola z 2,50. Piętro wyżej w automacie
(do przejścia jakieś 50m) za 2,00. A tak ze dwie dziennie wypijam.
Pozostaje jeszcze przerzucenie się na wodę 1,50 za 2l - czyli 25 gr za 0,33l "napoju".
A woda zdrowsza :)) a zakupię ją idąc do pracy nie zbaczając ani metra....

Feromon

No pewnie!
W pracy w bufecie Cola z 2,50. Piętro wyżej w automacie
(do przejścia jakieś 50m) za 2,00. A tak ze dwie dziennie wypijam.
Pozostaje jeszcze przerzucenie się na wodę 1,50 za 2l - czyli 25 gr za 0,33l "napoju".
A woda zdrowsza :)) a zakupię ją idąc do pracy nie zbaczając ani metra....

albo jeszcze lepiej i taniej - zakupic sobie jonizator wody (ja korzystam), ktory wytwarza wode alkaliczną, ktora podnosi pH wody do ok.10, co powoduje odkwaszanie organizmu, dodaje energii, optymalizuje metabolizm i do tego wytworzenie litra wody kosztuje mniej jak 10 gr. ;)

pozdrawiam, wromek

Użytkownik "Feromon" <fer0m0n@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c9d22c6$0$20988$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:i7i2ff$6i2$1news.onet.pl...

Artykuł pochodzi z
<www.inwestowanie.org.pl>
<http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/09/24/gdzie-wyciekaja-pieniadze-czyli-jak-zbudowac-oszczednosi-codzienne/>


Dzisiaj piątek, więc będzie lekko miło i przyjemnie. Pogadamy sobie o tym gdzie wyciekają nam pieniądze, czyli jak oszczędzać bez odmawiania sobie tego co kupujecie dziś. Na wielu blogach o oszczędzaniu widzę nie odpartą chęć minimalizowania wydatków posuniętą do skrajności dziadowania. Tymczasem w naszym codziennym życiu istnieją nie przebrane możliwości. Zaczynajmy.
....

No pewnie!
W pracy w bufecie Cola z 2,50. Piętro wyżej w automacie
(do przejścia jakieś 50m) za 2,00. A tak ze dwie dziennie wypijam.
Pozostaje jeszcze przerzucenie się na wodę 1,50 za 2l - czyli 25 gr za 0,33l "napoju".
A woda zdrowsza :)) a zakupię ją idąc do pracy nie zbaczając ani metra....

Woda butelkowana z Makro gazowana 0,47 zł / 0,5 litra.
Kranówa u nas też jest bardzo dobra. Przypuszczam, że to naszą kranówę sprzedają reszcie Polski w butelkach jako mineralną. ;-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/ >

On 25 Wrz, 12:12, Jan Werbiński <j...@traalala.bez.mai.la> wrote:

Użytkownik "Feromon" <fer0...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:4c9d22c6$0$20988$65785112news.neostrada.pl...







> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@w.pl> napisał w wiadomości
>news:i7i2ff$6i2$1news.onet.pl...
>> Artykuł pochodzi z
>> <www.inwestowanie.org.pl>
>> <http://www.inwestowanie.org.pl/i/2010/09/24/gdzie-wyciekaja-pieniadze....>

>> Dzisiaj piątek, więc będzie lekko miło i przyjemnie. Pogadamy sobie o tym
>> gdzie wyciekają nam pieniądze, czyli jak oszczędzać bez odmawiania sobie
>> tego co kupujecie dziś. Na wielu blogach o oszczędzaniu widzę nie odpartą
>> chęć minimalizowania wydatków posuniętą do skrajności dziadowania.
>> Tymczasem w naszym codziennym życiu istnieją nie przebrane możliwości.
>> Zaczynajmy.
>> ....

> No pewnie!
> W pracy w bufecie Cola z 2,50. Piętro wyżej w automacie
> (do przejścia jakieś 50m) za 2,00. A tak ze dwie dziennie wypijam.
> Pozostaje jeszcze przerzucenie się na wodę 1,50 za 2l - czyli 25 gr za
> 0,33l "napoju".
> A woda zdrowsza :)) a zakupię ją idąc do pracy nie zbaczając ani metra....

Woda butelkowana z Makro gazowana 0,47 zł / 0,5 litra.
Kranówa u nas też jest bardzo dobra. Przypuszczam, że to naszą kranówę
sprzedają reszcie Polski w butelkach jako mineralną. ;-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatnahttp://www.janwer.com/
Nasza siechttp://www.fredry.net/>- Ukryj cytowany tekst -

- Pokaż cytowany tekst -

Ostatnio bylo w TV o badaniach kranowki i konkluzja byla taka, ze
kranowka nie jest mniej zdrowa niz wody butelkowane w sklepach.
Intuicja mi podpowiada, ze szklanka takiej wody to koszt ponizej 1gr.
Watkotworcy polecam oczywiscie oszczedzanie na energii elektrycznej i
nie wlaczanie komputera ;)

MK

Ostatnio bylo w TV o badaniach kranowki i konkluzja byla taka, ze
kranowka nie jest mniej zdrowa niz wody butelkowane w sklepach.
Intuicja mi podpowiada, ze szklanka takiej wody to koszt ponizej 1gr.
Watkotworcy polecam oczywiscie oszczedzanie na energii elektrycznej i
nie wlaczanie komputera ;)

Najlepiej oszczędzałoby się w Pile, gdzie z kranu płynie woda mineralna:

http://polskalokalna.pl/news/w-pile-z-kranow-plynie-woda-mineralna,1432272

jednak wciąż u nas płaci się za wodę dostarczaną do mieszkania - zdaje się, ze w
kilku krajach w ogóle jest za darmo. Podobno w Szkocji.


--

On 2010-09-25 16:08, glaukonWYTNIJTO@op.pl wrote:

jednak wciąż u nas płaci się za wodę dostarczaną do mieszkania - zdaje się, ze w
kilku krajach w ogóle jest za darmo. Podobno w Szkocji.

Na pewno w Irlandii = przynajmniej na razie.

Pozdr
GrzeS

W dniu 2010-09-25 16:04, MK pisze:

Ostatnio bylo w TV o badaniach kranowki i konkluzja byla taka, ze
kranowka nie jest mniej zdrowa niz wody butelkowane w sklepach.

wiesz... niby tak, ale ostatnio czytalem inny artykul (w GW bodaj) o wodzie w Warszawie i nie bylo wcale tak super. Co artykuł to zdanie..
Poza tym ja bede usatysfakcjonowany, jak bedzie leciala gazowana z kranu ;)

Sierp

Użytkownik "Sierp" <sierp@nospamsierp.netgrr> napisał w wiadomości news:i7l5o2$fvh$1ochlapek.sierp.net...

W dniu 2010-09-25 16:04, MK pisze:

Ostatnio bylo w TV o badaniach kranowki i konkluzja byla taka, ze
kranowka nie jest mniej zdrowa niz wody butelkowane w sklepach.

wiesz... niby tak, ale ostatnio czytalem inny artykul (w GW bodaj) o wodzie w Warszawie i nie bylo wcale tak super. Co artykuł to zdanie..
Poza tym ja bede usatysfakcjonowany, jak bedzie leciala gazowana z kranu ;)

Zainwestuj 5 zł w perlator.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Użytkownik "MK" <macka@interia.pl> napisał w wiadomości news:8dedb213-5e87-454e-90a8-65ef0093acb5w19g2000yqb.googlegroups.com...
Ostatnio bylo w TV o badaniach kranowki i konkluzja byla taka, ze
kranowka nie jest mniej zdrowa niz wody butelkowane w sklepach.
Intuicja mi podpowiada, ze szklanka takiej wody to koszt ponizej 1gr.
============


1 szklanka u nas to koszt 0,175 grosza.


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-09-25 12:12, Jan Werbiński pisze:

Woda butelkowana z Makro gazowana 0,47 zł / 0,5 litra.
Kranówa u nas też jest bardzo dobra. Przypuszczam, że to naszą kranówę
sprzedają reszcie Polski w butelkach jako mineralną. ;-)

Dzisiaj, zamiast jechać do miasta autobusem, poszedłem jego trasą piechotą. Zaoszczędziłem 2.30zł. Gdybym poszedł trasą taksówki, zaoszczędziłbym 12zł!


--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i7kleb$kof$1@news.onet.pl...

Dzisiaj, zamiast jechać do miasta autobusem, poszedłem jego trasą piechotą. Zaoszczędziłem 2.30zł. Gdybym poszedł trasą taksówki, zaoszczędziłbym 12zł!

Ja bym oszczędzał z jeszcze większym rozmachem. Mogłeś przecież zamówić śmigłowiec!

Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.w.pl> napisał w wiadomości news:i7kl0v$cfd$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i7kleb$kof$1@news.onet.pl...

Dzisiaj, zamiast jechać do miasta autobusem, poszedłem jego trasą piechotą. Zaoszczędziłem 2.30zł. Gdybym poszedł trasą taksówki, zaoszczędziłbym 12zł!

Ja bym oszczędzał z jeszcze większym rozmachem. Mogłeś przecież zamówić śmigłowiec!

Dzisiaj nie kupiłem Audi w salonie.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Dnia Sat, 25 Sep 2010 13:43:02 +0200, Jan Werbi?ski <jan@traalala.bez.mai.la>
wklepał(-a):

Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.w.pl> napisał w wiadomości news:i7kl0v$cfd$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Ja bym oszczędzał z jeszcze większym rozmachem. Mogłeś przecież zamówić śmigłowiec!

Dzisiaj nie kupiłem Audi w salonie.

Dziś nie kupiłem salonu Audi.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

Użytkownik "Sławomir Szyszło" <slaszysz@CIACHTOlist.pl> napisał w wiadomości news:i7qmtu.3p8.1slaszyszCIACHTO.list.pl...

Dnia Sat, 25 Sep 2010 13:43:02 +0200, Jan Werbi?ski <jan@traalala.bez.mai.la>
wklepał(-a):

Użytkownik "MarekZ" <brak@adresu.w.pl> napisał w wiadomości
news:i7kl0v$cfd$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Ja bym oszczędzał z jeszcze większym rozmachem. Mogłeś przecież zamówić
śmigłowiec!

Dzisiaj nie kupiłem Audi w salonie.

Dziś nie kupiłem salonu Audi.

Pożyczyłem sobie trochę kasy bez procentu za prowizję 0,1%.
:-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

UĹźytkownik Jan Strybyszewski ktos@w.pl ...

Opowiem wam anegdotę. Pewnego dnia na peronie spotykam z dawna nie widzialnego kolegę. Był to dzień w którym wybuchł temat podwyżki VATu.
On prawdziwy Polak zaczął narzekać na wszystko i na brak pieniędzy.
Gdy zeszło na oszczędzanie, powiedział „nie mam z czego”. No to go zapytałem, a zajadał „hamburgera” gdzie go kupił. Gdy dowiedziałem się
iż chodzi o budkę na przeciw wejścia na stację (cena 6zł) , odpowiedziałem mu. „Nie nalegam byś rzucił te świństwo… ale czy przez
2 lata dojeżdżania do pracy z tej samej stacji odwiedziłeś budkę z jedzeniem przy drugim wejściu ?” Dlaczego – zapytał ? Bo są tam smaczniejsze hamburgery na dodatek za 4zł. Od kilku dni jada TE SMACZNIEJSZE. Przez dwa lata wyciekło mu więc kilkaset złotych na
pusto na dodatek motywem zmiany nie była cena a jakość. Wystarczyło
się rozejrzeć. ....


Kolejny przykład jaki wam opowiem, dosięgnął mnie całkiem niedawno.
Moja córka potrzebowała inhalator. Rano byłem w pobliskiej aptece cena
210zł. Czy wyobrażacie sobie iż 9h później, DOKŁADNIE w tej samej
aptece, ten sam produkt kupiłem za 180,54zł ? Jak to możliwe ? To
proste apteka należy do sieci „Dbam o zdrowie” (www.doz.pl) i
zamĂłwienie tego samego produktu przez internet z odbiorem w aptece
jest o 10-15% tańsze. O 17:00 tego samego dnia, dostałem maila iż
produkt juĹź jest do odebrania.

artykuł sponsorowany?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:25092010.37C16AA7budzik61.poznan.pl...

artykuł sponsorowany?

Nie w tym przypadku. Ale czujność oczywiście wskazana. :-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/