Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Oszuści.

Oszuści.

Data: 2011-08-26 00:06:07
Autor: stevep
Oszuści.
# Polityków Prawa i Sprawiedliwości nie było na sali sądowej podczas  ogłaszania wczorajszego wyroku, który potwierdził podejrzenia o stosowanie  przez nich kłamstw wyborczych. brak przedstawicieli PiS na sali sądowej  poskutkowała również stwierdzeniami mówiącymi o tym, że partia nie odwoła  się od kompromitującego ją wyroku. Poseł Adam Hofman, który jest  niekwestionowanym współautorem tego wyborczego blamażu jeszcze przed  rozprawą uświadomił sobie swój błąd i przeczuwając wielką klęskę mówił, że  PiS nie ma zamiaru podejmować kampanii wyborczej na sali sądowej  zapewniając jednocześnie o tym, że PiS wykona każdy wyrok sądu.. Podobne  stanowisko zajął sam Kaczyński, który nie wysłał do sądu swoich  pełnomocników, którzy w jego imieniu mieliby próbować udowodnić to, czego  udowodnić się po prostu nie dało.

Wstępny komentarz prezesa Jarosława Kaczyńskiego do wyroku to opowiadanie  o braku szafek na szkolnych korytarzach i drogich podręcznikach, na które  nie stać wielu polskich rodzin. Konkretne pytania ze strony dziennikarzy  spotkały się ze znaną od lat powiastką mówiąca o tym, że Polska nie jest  państwem prawa a nadające się do likwidacji polskie sądy mają zbyt wiele  wspólnego z dawnym system PRL-u. Kolejne pytania o orzeczenie sądu  spotkały się z równie żenującymi odpowiedziami, wśród których znalazła się  ta, w której prezes oświadczył, że pomimo tego, że to PiS miał rację a  Platforma jest całkowicie bezbronna wyrok trzeba uszanować. Lider opozycji  nadal hołduje zasadzie w myśl, której obiektywne sądy w państwie prawa nie  zważając na posiadane przez siebie dowody będą zawsze po jego stronie.

Kiedy poirytowany Jarosław Kaczyński usiłował ukryć swój gniew i  rozczarowanie spadł na niego kolejny cios w postaci "nakrycia" na  fałszowaniu list poparcia przez jednego z czołowych stołecznych polityków  jego partii. Maciej Wąsik to partyjny aparatczyk i wiceszef Centralnego  Biura Antykorupcyjnego za czasów rządu Jarosława Kaczyńskiego. Ten sam  Maciej Wąsik został nagrodzony za swoją wielką lojalność stając się obok  Mariusza Kamińskiego jednym z liderów warszawskich struktur PiS. Nowy  pupil prezesa z wielkim zapałem zabrał się za przygotowanie wniosku o  referendum, które miało zablokować prywatyzację SPEC. Efekty mozolnej  pracy Wąsika są zatrważające i do złudzenia przypominają jego działalność  w CBA. Fałszerstwo przygotowane w Warszawie polegało na wpisywaniu do list  poparcia za referendum osób zmarłych, małych dzieci oraz osób  zamiejscowych, które nie powinny brać w nim udziału. Misterny plan Wąsika  został odkryty przez weryfikujących listy poparcia urzędników a cała  inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości upadła z powodu braku wymaganej ilości  ważnych podpisów. Urzędnicy Rady Warszawy zapowiadają skierowanie sprawy  sądu i niewykluczaną zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia  przestępstwa polegającego na fałszerstwie.

Sprawa warszawskiego oszustwa dotyczącego referendum to nie koniec  ciekawostek na temat rezolutnego byłego wiceszefa Centralnego Biura  Antykorupcyjnego. Wraca sprawa kradzieży paliwa, której zimą ubiegłego  roku dopuścił się tak mocno promowany przez Jarosława Kaczyńskiego  polityk. Pan Maciej Wąsik przyjechał na jedną z warszawskich stacji gdzie  zatankował do baku swojego pojazdu 50 litrów paliwa. Przyzwyczajony do  służbowej "darmochy" Wąsik prawdopodobnie wyszedł z założenia, że nadal  jest nietykalny i odjechał spod dystrybutora nie płacąc za pobrane paliwo.  Prawy i sprawiedliwy Wąsik nie przyznał się do dokonanej przez siebie  kradzieży i skutecznie unikał stróżów prawa aż do lata tego roku, kiedy to  zatrzymano go podczas zadymy na Krakowskim Przedmieściu, w której brał  czynny udział. Dawny bohater politycznej policji Prawa i Sprawiedliwości  po obejrzeniu zapisów w monitoringu szybko przyznał się do przestępstwa  tłumacząc je roztargnieniem. Sprawa kradzieży ma mieć swój finał w sądzie.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości przy każdej nadarzającej się okazji  opowiada o tym, że Polska jest państwem bezprawia, które wymaga  gruntownych reform prowadzących do przywrócenia w kraju długo oczekiwanej  przez naród praworządności. Warto przypomnieć Kaczyńskiemu wyczyny  lansowanych przez niego kryminalistów oszustów i darmozjadów. Może warto  wreszcie przestać obrażać Polaków i zadbać o praworządność na pełnym  szumowiny własnym podwórku? #
Ze strony:
http://tiny.pl/h5k87


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Oszuści.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona