Radiomaryjny sondaż: Kaczyński prezydentem w pierwszej turze
Nie ma się z czego śmiać. Prawdziwe badanie przeprowadziła Społeczna Inicjatywa Sondażowa na czele której stoi prof. Rafał Broda, publicysta Radia Maryja i wykładowca w toruńskiej uczelni o. Rydzyka.
Nic to, że pan profesor jest fizykiem: jeśli wyniki nie będą zgadzały się z tymi przy urnie, będzie to oznaczało, że wybory prezydenckie są sfałszowane.

A jak zagłosują Polacy?
Druga tura będzie niepotrzebna, bo wszystko rozstrzygnie się już 20 czerwca. Wygra:
Jarosław Kaczyński - 52,7 proc.
Bronisław Komorowski ma 27,3 proc. poparcia
Marek Jurek - 4 proc.
Grzegorz Napieralski - 3,7 proc.
a Andrzej Olechowski i Janusz Korwin-Mikke po 2,7

Ankieterzy SIS pytali także, kogo respondenci poparliby w wyborach parlamentarnych. Oto wyniki:
PiS - 51,6 proc.
Platforma - 25,7 proc.
SLD - 4,5 proc.
Prawica RP - 2,3
PSL - 2,2

- Są to ostatnie badania SIS przed wyborami prezydenckimi, dlatego wyniki podajemy jako naszą aktualną prognozę wyborczą - komentował prof. Broda. - Tak jak w poprzednich badaniach, wyniki uzyskane przez SIS są całkowicie sprzeczne z sondażami ogłaszanymi w mediach przez profesjonalne ośrodki badawcze; tym razem będą one zweryfikowane w wyborach.
Konfrontacja prognozy SIS z wynikami wyborów wymaga zgłoszenia dwóch poważnych zastrzeżeń. Weryfikacja ta będzie ważna, jeśli: Przed 20 czerwca nie zajdą nieprzewidziane okoliczności istotnie wpływające na wynik wyborczy. Wyniki wyborów nie będą sfałszowane, tzn. procedury wyborcze, przebieg wyborów i liczenie głosów będą w pełni zweryfikowane przez partie opozycyjne, głównie przez PIS.
(RM, wtorek 1.06.10, godz. 02.24)

- Wyborcy, którzy deklarują poparcie dla Jarosława Kaczyńskiego mogą wspierać swoje nadzieje na naszej prognozie. Ale też mogą te nadzieje wspierać na obserwowanej panice w szeregach konkurentów, która ukazuje głębokość niewiary w medialny rytuał publikowanych wyników sondażowych - ciągnął pan profesor. - Ta nadzieja nie może jednak prowadzić do uśpienia. Z jednej jest wielokrotnie powtarzana groźba: "Zrobimy wszystko, by Jarosław Kaczyński nie wygrał". Ta groźba zmusza do zorganizowanej i profesjonalnej kontroli wyborów. Z drugiej strony Jarosław Kaczyński musi wygrać bardzo dużą liczbą głosów, bo realizacja hasła "Polska jest najważniejsza" wymaga prezydenta RP bardzo silnego nadzwyczajnym poparciem narodu.
(RM, wtorek 1.06.10, godz. 02.27)

Aha, odpowiedzi na pytania dotyczące wyborów udzieliło ankieterom SIS 1,8 tys. osób z całej Polski.
A tak swoją drogą, wyniki wyborów jeszcze mogą nas zaskoczyć. Przypominam, że pięć lat temu w sondażach prowadził faworyt - Donald Tusk.

Znajdź Głos Rydzyka na Facebooku

środa, 02 czerwca 2010, glosrydzyka


http://glosrydzyka.blox.pl/2010/06/Radiomaryjny-sondaz-Kaczynski-prezydentem-w.html


Przemysław Warzywny