Witam,
Z rok temu zostałem oszukany przez internet. Kwota niewielka, 60 zł. Proceder ciekawy. Dałem ogłoszenie o zakupie starych mikrokomputerów - takie moje hobby. Któregoś dnia przez gg zgłosił się do mnie człowiek i zaoferował kilka mikrokomputerów. Nie chciał dużo, uzgodniliśmy cenę i sposób zapłaty i wysyłki. Przelałem pieniądze, i jak się domyślacie, paczki nie otrzymałem. Najpierw sprzedawca mnie zwodził, tłumacząc, że jeszcze nie wysłał, potem, że już wysłał. Na końcu oświadczył, że mnie oszukał i paczki nie wyśle, ale pieniądze zwróci. Nie zwrócił, a kontakt przez gg się urwał.
Miałem machnąć ręką i tak początkowo zrobiłem. Jednak zacząłem przeglądać sieć i na forum elektrody natrafiłem na podobną historię. I co ciekawsze, nr konta się zgadzał chociaż nazwisko właściciela było inne! Wpisałem nr konta w wyszukiwarkę i wyskoczyło kilka ogłoszeń, m.in. o zdejmowaniu simlocków za 10 zł i itp. Wkurzyłem się trochę, bo doszedłem do wniosku, że za 10 zł nikomu się nie będzie chciało zgłaszać sprawy na policję ani do prokuratury. Czyli oszust może sobie dalej działać, praktycznie bezkarnie. Sprawę zgłosiłem do prokuratury. Potem jeszcze było odsyłanie sprawy do Tarnowa (jako miasta domniemanego miejsca zamieszkania sprawcy), powrót z Tarnowa i w końcu moje zeznania na policji. Na końcu, w maju tego roku, otrzymałem informację z prokuratury w Jaworznie o skierowaniu aktu oskarżenia {tu imię i nazwisko] do sądu. No fajnie, pomyślałem. Jednak jest jakaś sprawiedliwość. O sprawie praktycznie zapomniałem, wyjechałem na wakacje.
Kilka dni temu przez gg odzywa się do mnie Pani, twierdząc, że oszust nadal działa, używając tym razem innego imienia i nazwiska, i innego adresu zamieszkania. Pani żaliła się, że została oszukana na dużo większą kwotę, chyba ok. tysiąca złotych. Trafiła do mnie poprzez forum elektrody, gdzie pisałem o sprawie i gdzie wymieniałem nr konta, na który wpłaciłem pieniądze. Czyli sprawca jest tak bezczelne, że mając akt oskarżenia nadal działa!!! Albo, że to nie ta osoba...
Jak myślicie, co dalej? Czy podjąć jakieś dodatkowe działania np. poinformowanie policji tu gdzie składałem zeznania lub prokuratury prowadzącej sprawę o zaistniałej sytuacji czy też czekać na rozwój wypadków?
Składając zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa liczyłem na to, że sprawca poniesie karę, ale przede wszystkim, że proceder zostanie zatrzymany.
A tu - na razie brak kary, a proceder kwitnie.
Pozdrawiam,
Grzegorz

ps.
Tu jest link do ostatniego ostrzeĹźenia:
http://www.top-ogloszenia.net/Zdrowie-i-uroda-Leki-i-preparaty-ziolowe-UWAGA_OSZUST_ewaban_YASMIN_OSZUST_-17-115-105604
lub skrĂłcony:
http://tnij.org/ebba

a tu do elektrody:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=5673369#5673369

Po wpisaniu nr konta w postaci:
50 1020 5558 1111 1593 7440 0007
wyskakuje długa lista stron

UĹźytkownik "GK" <

Po wpisaniu nr konta w postaci:
50 1020 5558 1111 1593 7440 0007
wyskakuje długa lista stron

z czego raptem kilka pierwszych dotyczy faktycznie numeru konta.

Sam spotkałem się z kilkoma oszustwami, tzn dałem się nabrać na niewielkie kwoty.
I to jest chyba zasada działania takich ludków, małą łyżeczką a na dłużsą metę, bo komu się będzie chciało dochodzić sprawiedliwośi za 20 czy 30 PLN, więcej z tym zachodu ż to wszystko warte. Jedyna nadzieja że się jeden z dugi połakomi na większy przekręt i trafi na kogoś badziej upartego

macso

macso pisze:

UĹźytkownik "GK" <

Po wpisaniu nr konta w postaci:
50 1020 5558 1111 1593 7440 0007
wyskakuje długa lista stron

z czego raptem kilka pierwszych dotyczy faktycznie numeru konta.

Sam spotkałem się z kilkoma oszustwami, tzn dałem się nabrać na niewielkie kwoty.
I to jest chyba zasada działania takich ludków, małą łyżeczką a na dłużsą metę, bo komu się będzie chciało dochodzić sprawiedliwośi za 20 czy 30 PLN, więcej z tym zachodu ż to wszystko warte. Jedyna nadzieja że się jeden z dugi połakomi na większy przekręt i trafi na kogoś badziej upartego

macso

Tak, sprawdziłem, faktycznie... co nie zmienia faktu, że oszust działa...
Ale ostatnie oszustwa są już na kwoty rzędu kilkuset złotych.
Pozdrawiam,
Grzegorz

GK pisze:

macso pisze:

UĹźytkownik "GK" <

Po wpisaniu nr konta w postaci:
50 1020 5558 1111 1593 7440 0007
wyskakuje długa lista stron

z czego raptem kilka pierwszych dotyczy faktycznie numeru konta.

Sam spotkałem się z kilkoma oszustwami, tzn dałem się nabrać na niewielkie kwoty.
I to jest chyba zasada działania takich ludków, małą łyżeczką a na dłużsą metę, bo komu się będzie chciało dochodzić sprawiedliwośi za 20 czy 30 PLN, więcej z tym zachodu ż to wszystko warte. Jedyna nadzieja że się jeden z dugi połakomi na większy przekręt i trafi na kogoś badziej upartego

macso

Tak, sprawdziłem, faktycznie... co nie zmienia faktu, że oszust działa...
Ale ostatnie oszustwa są już na kwoty rzędu kilkuset złotych.

   Mam wraĹźenie, Ĺźe niskie kwoty wcale nie gwarantują bezkarności. Faktycznie, jeśli oszuka się na dużą kwotę, to poszkodowany zazwyczaj idzie na policję. Z drugiej strony, duĹźo oszustw na małe kwoty teĹź niemal gwarantują takie zgłoszenie, poniewaĹź w całej masie oszukanych zawsze ktoś się znajdzie, kto zgłosi. A potem juĹź pĂłjdzie z gĂłrki.

   Dlatego teĹź przypuszczam, Ĺźe oprĂłcz podawania róşnych danych, w ogĂłle pod tym kontem kryje się jakaś podstawiona osoba, tzw. słup. Bo jeśli są tam dane złodzieja, to oprĂłcz tego, Ĺźe jest to złodziej, to jeszcze idiota.

   Ja bym zgłosił na policję (a właściwie napisał list do prokuratury - wtedy idziesz zaproszony na przesłuchanie przez policjanta, ktĂłry wie o co chodzi i nie musisz wyjaśniać panu posterunkowemu po co właściwie zaszedłeś na ten komisariat i temu, kto przypadkiem będzie Cię przesłuchiwał).

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h8l591$ue4$1news.onet.pl...

tam dane złodzieja, to oprócz tego, że jest to złodziej, to jeszcze idiota.

Z tym, ze nie tylko on jest tutaj idiota (i wcale nei mam na mysli jego ofiar).

Pozdrawiam
SDD

Liwiusz pisze:

  Mam wraĹźenie, Ĺźe niskie kwoty wcale nie gwarantują bezkarności. Faktycznie, jeśli oszuka się na dużą kwotę, to poszkodowany zazwyczaj idzie na policję. Z drugiej strony, duĹźo oszustw na małe kwoty teĹź niemal gwarantują takie zgłoszenie, poniewaĹź w całej masie oszukanych zawsze ktoś się znajdzie, kto zgłosi. A potem juĹź pĂłjdzie z gĂłrki.

  Dlatego teĹź przypuszczam, Ĺźe oprĂłcz podawania róşnych danych, w ogĂłle pod tym kontem kryje się jakaś podstawiona osoba, tzw. słup. Bo jeśli są tam dane złodzieja, to oprĂłcz tego, Ĺźe jest to złodziej, to jeszcze idiota.

  Ja bym zgłosił na policję (a właściwie napisał list do prokuratury - wtedy idziesz zaproszony na przesłuchanie przez policjanta, ktĂłry wie o co chodzi i nie musisz wyjaśniać panu posterunkowemu po co właściwie zaszedłeś na ten komisariat i temu, kto przypadkiem będzie Cię przesłuchiwał).

Drogi Liwiuszu. Nie wiem czy przeczytałeś całość, ale ja zgłosiłem sprawę i nawet prokuratura skierowała wniosek do sądu o ukaranie wykrytego sprawcy. Co z tego, skoro on działa dalej!
A co do słupów, to ciekawa sprawa. Na forum elektrody, pewien człowiek przyznał się, że to jego konto, ale "on żadnych pieniędzy nie otrzymał"! Jakieś cuda czy coś... ma facet konto, ludzie wpłacają a on... ich nie dostaje.
Pozdrawiam,
Grzegorz

GK pisze:

Liwiusz pisze:

  Mam wraĹźenie, Ĺźe niskie kwoty wcale nie gwarantują bezkarności. Faktycznie, jeśli oszuka się na dużą kwotę, to poszkodowany zazwyczaj idzie na policję. Z drugiej strony, duĹźo oszustw na małe kwoty teĹź niemal gwarantują takie zgłoszenie, poniewaĹź w całej masie oszukanych zawsze ktoś się znajdzie, kto zgłosi. A potem juĹź pĂłjdzie z gĂłrki.

  Dlatego teĹź przypuszczam, Ĺźe oprĂłcz podawania róşnych danych, w ogĂłle pod tym kontem kryje się jakaś podstawiona osoba, tzw. słup. Bo jeśli są tam dane złodzieja, to oprĂłcz tego, Ĺźe jest to złodziej, to jeszcze idiota.

  Ja bym zgłosił na policję (a właściwie napisał list do prokuratury - wtedy idziesz zaproszony na przesłuchanie przez policjanta, ktĂłry wie o co chodzi i nie musisz wyjaśniać panu posterunkowemu po co właściwie zaszedłeś na ten komisariat i temu, kto przypadkiem będzie Cię przesłuchiwał).

Drogi Liwiuszu. Nie wiem czy przeczytałeś całość, ale ja zgłosiłem

   Faktycznie. Na przyszłość stosuj akapity oraz linijki przerwy między nimi, bo trudno się czyta taki ciąg tekstu i często człowiek patrzy tylko na to, co mu wygodnie.

--
Liwiusz

Órzytkownik "GK" napisał:

A co do słupów, to ciekawa sprawa. Na forum elektrody, pewien człowiek przyznał się, że to jego konto, ale "on żadnych pieniędzy nie otrzymał"!

często oszuści nie dość ze posługują się udzą tożsamością, to jeszcze posługują się cudzymi kontami/adresami i innymi, więc tym bardziej powinieneś to zgłosić!:O)

Liwiusz pisze:

  Dlatego teĹź przypuszczam, Ĺźe oprĂłcz podawania róşnych danych, w ogĂłle pod tym kontem kryje się jakaś podstawiona osoba, tzw. słup. Bo jeśli są tam dane złodzieja, to oprĂłcz tego, Ĺźe jest to złodziej, to jeszcze idiota.

Pewnie jakiś słup-idiota albo ćpun.
Co ciekawe tych pierwszych idiotĂłw wcale nie brakuje.
Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę o pracy "poszukuję do przyjmowania pieniędzy na konto".
I frajerów nie brakuje, biorą 10% a potem zaliczają odsiadkę za głupotę lub desperację. :(

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Dnia Mon, 14 Sep 2009 12:11:59 +0200, GK napisał(a):

Tak, sprawdziłem, faktycznie... co nie zmienia faktu,

Podany numer wystepuje na googlach 29 razy, z czego czesc to linki tutaj.
Tak na przyszlosc - jesli chcesz  szukac na googlach konkretna wieloczlonowa
fraze - ujmij ja w cudzyslow "". Wtedy znajdziesz dokladnie to czego
szukasz, a nie strony zawierajace czesc frazy


--
Mark

UĹźytkownik "macso" >

Jeśli dobrze pamiętam z pl.test, to macso oznaczał dokładnie to co oznaczał a tu nagle X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6 ;-)
Hihi...

Pozdrawiam

przempo - o ile jeszcze kojarzysz :)

UĹźytkownik "WIHEDCNF"

Pozdrawiam

przempo - o ile jeszcze kojarzysz :)

coś mi to mówi
ale w moim wieku skleroza nie jest niczym dziwnym

macso

Użytkownik "GK" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h8kvo6$ndc$1inews.gazeta.pl...

Nie wiem dokałdnie, po jakim czasie banki wykorzystują raz nadany numer konta bankowego, ale w ciągu kilkunastoletniej "kariery" nie spotkałem sie z przypadkiem, by zlikwiodowane konto oszusta nagle normalnie wypłynęło w obiegu w powiazaniu z inną osobą. Podaj tej Pani namiary na prowadzone postępowanie, czyli sygn. akt i jednostkę prowadzącą. Pani ta przekaże to prowadzącemu jej sprawę i istnieje spora szansa, że to mimo wszystko ta sama osoba.

Być moĹźe oszustwo na tej Pani dotyczy okresu sprzed aktu oskarĹźenia. Inna moĹźliwość, to Ĺźe kontakt z Tobą nawiązał sam sprawca. Nie wiedząc ostatecznie, kto na niego doniĂłsł moĹźe tą metodą starać się to wybadać. Albo w  celu zaszkodzenia Ci, albo zaspokojenia Twoich roszczeń. Jego sytuacja procesowa przed sądem będzie wyglądała o wiele lepiej, gdy zeznając stwierdzisz, ze twoje roszczenia zostały zaspokojone. Byc moze sparwca nie chce / nie moĹźe zaspokoić wszystkich oszukanych, więc stara sie wybadać, kto powiadomił organa ścigania i tym osobom pieniądze zwrĂłci. Pozostałym nie.

Dnia Mon, 14 Sep 2009 23:06:17 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Użytkownik "GK" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h8kvo6$ndc$1inews.gazeta.pl...

Nie wiem dokałdnie, po jakim czasie banki wykorzystują raz nadany numer konta bankowego, ale w ciągu kilkunastoletniej "kariery" nie spotkałem sie z przypadkiem, by zlikwiodowane konto oszusta nagle normalnie wypłynęło w obiegu w powiazaniu z inną osobą.

Jednak są oferty kart pre-paid np. BZ WBK ma takie karty i może po 5 latach
przechowywania historii transakcji na rachunku takiej anonimowej karty,
numer się "zwalnia" i jest przypisywany do kolejnej karty którą od ręki
może kupić w banku kolejny klient.

praktycznie jest to niemożliwe, aby numer kiedyś się powtórzył (chyba, że
po kilkudziesięciu latach) biorąc pod uwagę fakt, indywidualne numery
rachunków w ramach jednego banku to blisko 10 biliardów numerów, co daje
średnio ponad 300 mln numerów rachunków na jednego aktywnego bankowo
obywatela PL.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://foto.3mam.net/album2/Pruszkow/slides/Pruszkow_k_Warszawy_20070930-32.php

Witam,
Z rok temu zostałem oszukany przez internet. Kwota niewielka, 60 zł. Proceder ciekawy. Dałem ogłoszenie o zakupie starych mikrokomputerów - takie moje hobby. Któregoś dnia przez gg zgłosił się do mnie człowiek i zaoferował kilka mikrokomputerów. Nie chciał dużo, uzgodniliśmy cenę i sposób zapłaty i wysyłki. Przelałem pieniądze

I tu błąd.
Niestety ludzie są albo bardzo naiwni albo nie wiedzą że istnieje coś takiego jak przesyłka pobraniowa z możliwością sprawdzenia zawartości przy listonoszu/kurierze.

--

On 15 Sep, 07:55, robe...@mailinator.com wrote:

> Witam,
> Z rok temu zostaĹ em oszukany przez internet. Kwota niewielka, 60 zĹ .
> Proceder ciekawy. DaĹ em ogĹ oszenie o zakupie starych mikrokomputerĂłw -
> takie moje hobby. KtĂłregoĹ  dnia przez gg zgĹ osiĹ  siÄ  do mnie czĹ owiek i
> zaoferowaĹ  kilka mikrokomputerĂłw. Nie chciaĹ  duĹźo, uzgodniliĹ my cenÄ  i
> sposĂłb zapĹ aty i wysyĹ ki. PrzelaĹ em pieniÄ dze

I tu bĹ Ä d.
Niestety ludzie sÄ  albo bardzo naiwni albo nie wiedzÄ  Ĺźe istnieje coĹ  takiego
jak przesyĹ ka pobraniowa z moĹźliwoĹ ciÄ  sprawdzenia zawartoĹ ci przy
listonoszu/kurierze.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

I tak - i nie - jednoczesnie przelew zostawia slad nie do zatarcia.
Wiadomo, dyskusje rodzi pozniej mozliwosc odzyskania lub nie - ale
przelew jednoznacznie wiaze rachunek nadawcy A z rkiem odbriocy B i
jako tako jest dowodem kto te pieniadze odebral.