Dnia Sat, 2 Nov 2013 08:17:35 +0100, Cavallino napisał(a):

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,14880274,Palacy_problem___roznice_w_zuzyciu_paliwa.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Komentarze
Artykuł głównie dla Budzika, twierdzącego że coś takiego nie istnieje - test rozbieżności między zużyciem paliwa podawanym przez producentów (wg normy NEDC), a zużyciem normalnym.

A i tak widzę wzięli pod uwagę odnotowane zużycie minimalne z testów, sumaryczne jest jeszcze o 30% większe.
Czyli producenci zakłamują tak naprawdę o ponad 50%.

Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.

No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
niewiele. To nie ich wina ze taka norma.


J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:89grgl9vpznv$.34423qrccnmt.dlg@40tude.net...

Dnia Sat, 2 Nov 2013 08:17:35 +0100, Cavallino napisał(a):

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,14880274,Palacy_problem___roznice_w_zuzyciu_paliwa.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Komentarze
Artykuł głównie dla Budzika, twierdzącego że coś takiego nie istnieje - test
rozbieżności między zużyciem paliwa podawanym przez producentów (wg normy
NEDC), a zużyciem normalnym.

A i tak widzę wzięli pod uwagę odnotowane zużycie minimalne z testów,
sumaryczne jest jeszcze o 30% większe.
Czyli producenci zakłamują tak naprawdę o ponad 50%.

Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.

No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
niewiele. To nie ich wina ze taka norma.

Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
Czyt. downsizing.

Dnia Sun, 3 Nov 2013 15:47:25 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup

A i tak widzę wzięli pod uwagę odnotowane zużycie minimalne z testów,
sumaryczne jest jeszcze o 30% większe.
Czyli producenci zakłamują tak naprawdę o ponad 50%.

Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.
No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
niewiele. To nie ich wina ze taka norma.

Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
Czyt. downsizing.

Nie ich wina ze norma kretynska.

A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

Pare lat temu silniki sie powiekszaly, bo to niby duzy czysciej pali.
Teraz je zmniejszaja, a normy czystosci sie raczej zaostrzyly.
Moc rosnie caly czas.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:xklwi3075upf$.1cx0cmkfa23tm$.dlg@40tude.net...

Dnia Sun, 3 Nov 2013 15:47:25 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup

A i tak widzę wzięli pod uwagę odnotowane zużycie minimalne z testów,
sumaryczne jest jeszcze o 30% większe.
Czyli producenci zakłamują tak naprawdę o ponad 50%.

Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.
No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
niewiele. To nie ich wina ze taka norma.

Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
Czyt. downsizing.

Nie ich wina ze norma kretynska.

A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

No przepala, tak 50% więcej niż deklaruje producent.
HINT: Nie ma zakazu publikowania prawdziwych danych, o ile jest nakaz równoczesnego podawania zużycia wg kretyńskiej normy.

Dnia Sun, 3 Nov 2013 16:14:25 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup

Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
Czyt. downsizing.

Nie ich wina ze norma kretynska.
A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

No przepala, tak 50% więcej niż deklaruje producent.
HINT: Nie ma zakazu publikowania prawdziwych danych, o ile jest nakaz równoczesnego podawania zużycia wg kretyńskiej normy.

Ale jakich prawdziwych danych ? Pojedziesz Ty - auto spali 10, pojade ja - powiedzmy ze tez 10,
pojedzie Maslag - jesli nie klamie to przyjmijmy ze spali 7.
I ktore jest "prawdziwe" ? Norma ma byc dobra, a nie "kretynska".

Tylko jakos glupio w normie zakladac rozpedzanie auta do 100km/h w
czasie jazdy po miescie :-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:11z4s2aaebpdg.15djmtdjocqaj.dlg@40tude.net...

Dnia Sun, 3 Nov 2013 16:14:25 +0100, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup

Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
Czyt. downsizing.

Nie ich wina ze norma kretynska.
A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

No przepala, tak 50% więcej niż deklaruje producent.
HINT: Nie ma zakazu publikowania prawdziwych danych, o ile jest nakaz
równoczesnego podawania zużycia wg kretyńskiej normy.

Ale jakich prawdziwych danych ?

Pojedziesz Ty - auto spali 10, pojade ja - powiedzmy ze tez 10,
pojedzie Maslag - jesli nie klamie to przyjmijmy ze spali 7.
I ktore jest "prawdziwe" ?

Proste że nasze. ;-)

Norma ma byc dobra, a nie "kretynska".

Czyli lepiej żeby była zawyżona niż zaniżona, kapelusznicy będą się cieszyć, że mają lepsze wyniki.

Tylko jakos glupio w normie zakladac rozpedzanie auta do 100km/h w
czasie jazdy po miescie :-)

Niby dlaczego?

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.

...
Ale ich wina, że dostosowują samochody do kretyńskiej normy, zupełnie nie
interesując się faktycznym zużyciem paliwa.
Czyt. downsizing.

Nie ich wina ze norma kretynska.

A moze nie taka kretynska, i auto naprawde przepala wiecej paliwa na
codziennych jazdach po miescie niz goniac 180 po autostradzie.

Przecież norma o której jest ten artykuł dotyczy właśnie miasta.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Producenci nie zaklamuja, tylko mierza zgodnie z norma.

No dobra, moze i przy tym pomiarze cos kombinuja, ale to juz raczej
niewiele. To nie ich wina ze taka norma.

Pewnie że nie wina, bo to ich zasługa :-)