Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Oszustwa przy ustalaniu list PiS? Sprawę bada prokuratura.

Oszustwa przy ustalaniu list PiS? Sprawę bada prokuratura.

Data: 2010-10-26 08:49:48
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Oszustwa przy ustalaniu list PiS? Sprawę bada prokuratura.
Troje posłów PiS, starosta powiatu tarnowskiego i jego bliski współpracownik podejrzewają, że w trakcie konstruowania listy kandydatów tej partii do rady powiatu popełnione zostało przestępstwo. Ich zdaniem Mieczysława Krasa oraz grono jego współpracowników podstępem pozbawiono możliwości kandydowania. Sprawę bada prokuratura.

Dlaczego Lucyna Malec, pełnomocnik komitetu PiS, wbrew wcześniejszym ustaleniom zarejestrowała listy, na których zabrakło starosty Krasa i kilkunastu kojarzonych z nim osób? Działaczka od kilku dni jest nieuchwytna. - Z przykrością stwierdzam, że z powodu braku porozumienia między panem starostą a odpowiedzialną za tworzenie i rejestrację list w powiecie tarnowskim przewodniczącą komitetu panią Lucyną Malec na liście PiS nie znalazł się pan starosta Mieczysław Kras - te słowa przeczytał wczoraj z kartki podczas konferencji szef struktur PiS w regionie poseł Edward Czesak. Co innego twierdzi Kras. Według niego układ list z jego osobą, burmistrzem Zakliczyna Zbigniewem Noskiem, Sylwestrem Gostkiem czy Adamem Szpakiem został potwierdzony podpisami. Trzy tygodnie temu zarejestrował co prawda własny komitet wyborczy, ale list kandydatów już nie rejestrował. Uzgodniono, że wraz ze swoimi współpracownikami wystartuje z listy KW PiS.

Jednoznacznego stanowiska w kwestii zamieszania nie ma nawet na samym szczycie władz PiS w regionie. Dowód to wczorajsze zawiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Wśród piątki jego sygnatariuszy - obok Krasa i Szpaka - są posłowie Michał Wojtkiewicz, Barbara Marianowska oraz Jacek Pilch.

- Osoby, które nie znalazły się na listach, nie zostały o tym fakcie poinformowane przez pełnomocnika - tłumaczy Michał Wojtkiewicz. - Zostały oszukane, uniemożliwiono im kandydowanie o mandat radnych.
Według całej piątki wydarzenie to stanowi złamanie artykułu 248 Kodeksu karnego. Mowa w nim m.in. o użyciu podstępu celem nieprawidłowego sporządzenia list kandydatów i sporządzenia listy z pominięciem uprawnionych do tego. Wojtkiewicz w tej sprawie interweniował także u rzecznika dyscyplinarnego PiS Marka Suskiego.

- To nie jest działanie przeciwko PiS, tylko przeciw osobie odpowiedzialnej za tę sytuację - podkreśla parlamentarzysta.

Od kwestionowania postępowania Malec dystansują się natomiast posłowie Józef Rojek i Edward Czesak. - Podczas głosowania na posiedzeniu zarządu zdecydowaliśmy, że osobami kompetentnymi do konstruowania i rejestrowania list będą pełnomocnicy - mówi ten ostatni. Dodaje, że ostatecznej wersji zestawienia kandydatów nie znał. Co innego twierdzi jego kolega z ław poselskich. Zdaniem Michała Wojtkiewicza kierownictwo PiS w regionie ustaliło, iż listy sporządzone wspólnie przez Malec i Mieczysława Krasa miały być przedstawione posłom do akceptacji. Sam otrzymał listę mejlem, w wersji ze starostą i pozostałymi w rolach kandydatów. I w rozmowie telefonicznej z pełnomocnikiem ją zaakceptował.

To nie jest działanie przeciwko PiS, tylko przeciw osobie odpowiedzialnej za tę sytuację - podkreśla parlamentarzysta.

Od kwestionowania postępowania Malec dystansują się natomiast posłowie Józef Rojek i Edward Czesak. - Podczas głosowania na posiedzeniu zarządu zdecydowaliśmy, że osobami kompetentnymi do konstruowania i rejestrowania list będą pełnomocnicy - mówi ten ostatni. Dodaje, że ostatecznej wersji zestawienia kandydatów nie znał. Co innego twierdzi jego kolega z ław poselskich. Zdaniem Michała Wojtkiewicza kierownictwo PiS w regionie ustaliło, iż listy sporządzone wspólnie przez Malec i Mieczysława Krasa miały być przedstawione posłom do akceptacji. Sam otrzymał listę mejlem, w wersji ze starostą i pozostałymi w rolach kandydatów. I w rozmowie telefonicznej z pełnomocnikiem ją zaakceptował.



http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/324574,oszustwa-przy-ustalaniu-list-pis-sprawe-bada-prokuratura,id,t.html#material_2



A miało byc tak cudownie. Psychol miał zostac prezydentem, utrzymac synekurki, które zapewniał jego brat wszelkiemu badziewiu wywalone skąd tylko się dało..... A wyszła kicha i wojenka wewnątrzpicowska, po której mam nadzieję, pic już nigdy się nie podniesie. Amen.



Przemysław Warzywny


--

"Chcę wprowadzić nowy świecki obyczaj, że politycy odpowiadają przed ludźmi,
 a nie przed hierarchią kościelną -mówił premier Donald Tusk w Radiu TOK FM,
 odnosząc się do gróźb biskupów w sprawie in vitro"

Oszustwa przy ustalaniu list PiS? Sprawę bada prokuratura.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona