Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

Data: 2012-03-18 10:46:46
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
W dniu 2012-03-18 10:40, Tulipson pisze:

Badzmy ostrozni, nie mozna ufac ludziom...



Przede wszystkim ludzie nie mogą ufać samym sobie. Jak można być tak naiwnym, by zaufać na odległość komuś obiecującemu złote góry?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-03-18 12:53:56
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

 Jak można być tak
naiwnym, by zaufać na odległość komuś obiecującemu złote góry?


Uczciwość.

http://pl.wiktionary.org/wiki/frajer
frajer - (1.1) pot. osoba dająca się łatwo nabrać, nadmiernie wierna normom moralnym, które przez wielu nie są przestrzegane

Naciągnięci to widocznie osoby bardzo uczciwe, przestrzegające norm moralnych.Wyszli z założenia że skoro oni są super to reszta świat tez jest, ale jak widać na obrazku;/

Chcą być jak aniołowie, zapominając że w lesie są wilki. Osobiście uważam że bez uczciwych ludzi świat by dawno się skończył, istnieje tylko dzięki nim. Mam nadzieje że poszkodowani odzyskają swoje pieniądze albo co najmniej kupią lepszy samochód niż zakładali. Wszystkie najlepszego liczę poszkodowanym!

Data: 2012-03-18 12:24:05
Autor: kogutek
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
ojciec <enriko@piko.pl> napisał(a):

>  Jak można być tak
> naiwnym, by zaufać na odległość komuś obiecującemu złote góry?
>

Uczciwość.

http://pl.wiktionary.org/wiki/frajer
frajer - (1.1) pot. osoba dająca się łatwo nabrać, nadmiernie wierna normom moralnym, które przez wielu nie są przestrzegane

Naciągnięci to widocznie osoby bardzo uczciwe, przestrzegające norm moralnych.Wyszli z założenia że skoro oni są super to reszta świat tez jest, ale jak widać na obrazku;/

Chcą być jak aniołowie, zapominając że w lesie są wilki. Osobiście uważam że bez uczciwych ludzi świat by dawno się skończył, istnieje tylko dzięki nim. Mam nadzieje że poszkodowani odzyskają swoje pieniądze albo co najmniej kupią lepszy samochód niż zakładali. Wszystkie najlepszego liczę poszkodowanym!
A ja nie liczę im wszystkiego najlepszego. Są takimi samymi oszustami jak ten
co sprzedawał nie istniejący samochód. Cena atrakcyjna i autor wątku jeszcze
się targował. Chciał kupić tanio samochód ale trafił na lepszego. Wszystkie
oszustwa są ma życzenie oszukanego. Oszust stwarza tylko sytuację w której to
on ma być oszukany przez " uczciwego nabywcę". Pisał ktoś że cena była
niezwykle atrakcyjna. Jak by jednak doszło do sprzedaży to sprzedający był by
w plecy. I gdzie tu uczciwość kupującego? --


Data: 2012-03-18 14:04:40
Autor: Krzysztof 45
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
kogutek napisał(a):
A ja nie liczę im wszystkiego najlepszego. Są takimi samymi oszustami jak ten
co sprzedawał nie istniejący samochód. Cena atrakcyjna i autor wątku jeszcze
się targował. Chciał kupić tanio samochód ale trafił na lepszego. Wszystkie
oszustwa są ma życzenie oszukanego. Oszust stwarza tylko sytuację w której to
on ma być oszukany przez " uczciwego nabywcę". Pisał ktoś że cena była
niezwykle atrakcyjna. Jak by jednak doszło do sprzedaży to sprzedający był by
w plecy. I gdzie tu uczciwość kupującego?
http://www.youtube.com/watch?v=bSfUZ17b4I8&feature=related :)

--
Krzysiek

Data: 2012-03-18 18:46:12
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Data: 2012-03-18 18:57:59
Autor: Krzysztof 45
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
ojciec napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=bSfUZ17b4I8&feature=related :)

Ciekawe spojrzenie.
Powinno być z przymrużeniem oka :)
--
Krzysiek

Data: 2012-03-18 15:40:46
Autor: Marek
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Kogutek, Ty jesteś chory czy inteligentny inaczej??? Sorry, ale jak można mówić o kupującym, który stara się coś utargować z ceny, że jest nieuczciwy??? Biorąc przy tym pod uwagę, że zazwyczaj sprzedający dają cenę na wyrost, żeby mieć właśnie z czego targować. To, co piszesz, to kompletna bzdura.

Pozdro
Marek

Data: 2012-03-18 18:36:49
Autor: Marek Dyjor
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Marek wrote:
Kogutek, Ty jesteś chory czy inteligentny inaczej??? Sorry, ale jak
można mówić o kupującym, który stara się coś utargować z ceny, że jest
nieuczciwy??? Biorąc przy tym pod uwagę, że zazwyczaj sprzedający dają
cenę na wyrost, żeby mieć właśnie z czego targować. To, co piszesz, to
kompletna bzdura.

wiesz trochę w tym racji jest jednak...

jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo sądzić że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest trefny i trzeba go szybko spylić.

Kupując coś takiego musisz mieć poczucie że robisz coś nie do końca czystego.

Data: 2012-03-18 18:16:59
Autor: to
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
begin Marek Dyjor
jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte
pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo sądzić
że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest trefny i
trzeba go szybko spylić.

Ale omawiana sytuacja to bardziej 700 zł przy średniej 1000 zł. Stąd się bierze średnia, że są oferty tańsze i droższe. Bez przesady.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-03-18 18:53:16
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte
pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo sądzić
że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest trefny i
trzeba go szybko spylić.

Kupując coś takiego musisz mieć poczucie że robisz coś nie do końca
czystego.


Zauważyłem na allegro samochód który stał blisko miejsc gdzie się poruszam. Aukcja zaczynała się od 1000. Podobne modele wariaty krzyczały od 6000. Umówiłem się z Panią na oględziny, pojechałem na stacje przeglądów. Samochód nie był idealny, dusił się, Pani przyznała się że nie zmieniała oleju od 2 lat. Podczas tych oględzin nie mogłem nawet sprawdzić mocy samochodu, dusił się. Po zakupie wymianiłem wszystkie elementy eksploatacyjne (płyny, świece, kable, filtry) okazało się że do wymiany jest jeszcze sprzęgło. Kupowałem tak zwanego kota w worku, czym cechuje się dla mnie każdy używany samochód.
Finalnie cena samochodu skończyła się na 1800 zł, na allegro wariaty krzyczały najmniej 6000 pln. Kupiłem i nie wiedziałem czy ten samochód będzie jeździł. Całe 1800 mogło iść na złom 100 pln maks tam dają tak?
I gdzie tu oszukaństwo?

Data: 2012-03-18 19:47:54
Autor: Marek Dyjor
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
ojciec wrote:
jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte
pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo
sądzić że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest
trefny i trzeba go szybko spylić.

Kupując coś takiego musisz mieć poczucie że robisz coś nie do końca
czystego.


Zauważyłem na allegro samochód który stał blisko miejsc gdzie się
poruszam. Aukcja zaczynała się od 1000. Podobne modele wariaty
krzyczały od 6000. Umówiłem się z Panią na oględziny, pojechałem na
stacje przeglądów. Samochód nie był idealny, dusił się, Pani
przyznała się że nie zmieniała oleju od 2 lat. Podczas tych oględzin
nie mogłem nawet sprawdzić mocy samochodu, dusił się. Po zakupie
wymianiłem wszystkie elementy eksploatacyjne (płyny, świece, kable,
filtry) okazało się że do wymiany jest jeszcze sprzęgło. Kupowałem
tak zwanego kota w worku, czym cechuje się dla mnie każdy używany
samochód. Finalnie cena samochodu skończyła się na 1800 zł, na allegro wariaty
krzyczały najmniej 6000 pln. Kupiłem i nie wiedziałem czy ten samochód
będzie jeździł. Całe 1800 mogło iść na złom 100 pln maks tam dają tak?
I gdzie tu oszukaństwo?

w szkole?  skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie zrozumieć co chcesz przekazać?

Data: 2012-03-18 21:11:36
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
zrozumieć co chcesz przekazać?

Dasz mi korepetycje?

Data: 2012-03-18 21:20:20
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
W dniu 2012-03-18 21:11, ojciec pisze:

w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
zrozumieć co chcesz przekazać?

Dasz mi korepetycje?

"W szkole?" winno pisać. Zdanie od dużej litery się zaczyna więc winno być "Skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak(przecinek według mnie winien być) ,aby dało się zrozumieć co chcesz przekazać?
Więc o profitach z korepetycji zapomnij, bo masz braki edukacyjne. Napisz mi swoją interpretacje mojej wypowiedzi, skorzystamy obydwoje zamiast się kłócić. Ja chce zrozumieć co ty chcesz mi przekazać.
Pozdrawiam
Piotr

Data: 2012-03-18 21:46:26
Autor: RoMan Mandziejewicz
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Hello ojciec,

Sunday, March 18, 2012, 9:20:20 PM, you wrote:

W dniu 2012-03-18 21:11, ojciec pisze:
w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
zrozumieć co chcesz przekazać?
Dasz mi korepetycje?
"W szkole?" winno pisać. Zdanie od dużej litery się zaczyna więc winno
być "Skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak(przecinek według mnie
winien być) ,aby dało się zrozumieć co chcesz przekazać?
Więc o profitach z korepetycji zapomnij, bo masz braki edukacyjne. Napisz mi swoją interpretacje mojej wypowiedzi, skorzystamy obydwoje

Ja rozumiem schizofrenie i pisanie do samego siebie. Ale schizofrenię
obojnaczą na grupie dyskusyjnej spotykam po raz pierwszy.

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=obydwoje

zamiast się kłócić. Ja chce zrozumieć co ty chcesz mi przekazać.

A ja już nic nie chcę,

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-03-18 22:38:56
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
W dniu 2012-03-18 21:46, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ojciec,

Sunday, March 18, 2012, 9:20:20 PM, you wrote:

W dniu 2012-03-18 21:11, ojciec pisze:
w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
zrozumieć co chcesz przekazać?
Dasz mi korepetycje?
"W szkole?" winno pisać. Zdanie od dużej litery się zaczyna więc winno
być "Skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak(przecinek według mnie
winien być) ,aby dało się zrozumieć co chcesz przekazać?
Więc o profitach z korepetycji zapomnij, bo masz braki edukacyjne.
Napisz mi swoją interpretacje mojej wypowiedzi, skorzystamy obydwoje

Ja rozumiem schizofrenie i pisanie do samego siebie. Ale schizofrenię
obojnaczą na grupie dyskusyjnej spotykam po raz pierwszy.

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=obydwoje

zamiast się kłócić. Ja chce zrozumieć co ty chcesz mi przekazać.

A ja już nic nie chcę,

W mordę. Nie wiedziałem. Chyle czoła.

Data: 2012-03-19 14:29:38
Autor: Bydlę
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
On 2012-03-18 21:20:20 +0100, ojciec <enriko@piko.pl> said:

W dniu 2012-03-18 21:11, ojciec pisze:

w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
zrozumieć co chcesz przekazać?

Dasz mi korepetycje?

"W szkole?" winno pisać.

Co?



--
Bydlę

Data: 2012-03-18 21:43:38
Autor: nom
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jk5akm$bok$1news.task.gda.pl...

w szkole?  skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie zrozumieć co chcesz przekazać?

Uczył Marcin Marcina a sam ... ;-)

Data: 2012-03-18 22:39:14
Autor: ojciec
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
W dniu 2012-03-18 21:43, nom pisze:

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jk5akm$bok$1news.task.gda.pl...

w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
zrozumieć co chcesz przekazać?

Uczył Marcin Marcina a sam ... ;-)
No;]

Data: 2012-03-18 23:45:32
Autor: PiteR
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
na  ** p.m.s **  nom pisze tak:

Uczył Marcin Marcina a sam ... ;-)

Ostatnio gdzieś mi wpadło w oko zdanie porównujące życie w Polsce i na tzw zachodzie:

"Polacy są wobec siebie bardzo wymagający"

Hmm. W sumie nie wiem czy to dobrze czy źle. Raczej źle.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Data: 2012-03-20 16:37:14
Autor: nom
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości news:XnsA01AF1B0BB691elektroniklocalhost.net...

Hmm. W sumie nie wiem czy to dobrze czy źle. Raczej źle.


Nie, raczej dobrze. Czlowiek uczy się całe życie. :-)
Problem polega na tym, że niektórzy nie potrafią tego przyjąć, bo traktują to jako krytykę własnej osoby. Nie potrafimy się przyznać, że czegoś nie umiemy. Ja sam robiłem masę błędów ortograficznych, ale dzięki temu, że ktoś ciągle na forum mnie poprawiał to teraz znacznie lepiej u mnie z ortografią. :D

Data: 2012-03-19 18:22:14
Autor: Cezary Daniluk
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
W dniu 2012-03-18 18:36, Marek Dyjor pisze:

wiesz trochę w tym racji jest jednak...

jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte
pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo sądzić
że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest trefny i
trzeba go szybko spylić.

Kupując coś takiego musisz mieć poczucie że robisz coś nie do końca
czystego.


U Kolegi w pracy sekretarka, na już potrzebowała kasę, sprzedała kierowcy (z tej samej firmy) motocykl warty co najmniej 20kzł za 5,5kzł - i co powiesz że ten co kupił to oszust ??

Pozdrawiam !

Data: 2012-03-19 18:39:50
Autor: neoniusz
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
W dniu 19.03.2012 18:22, Cezary Daniluk pisze:
wiesz trochę w tym racji jest jednak...

jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte
pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo sądzić
że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest trefny i
trzeba go szybko spylić.

Kupując coś takiego musisz mieć poczucie że robisz coś nie do końca
czystego.


U Kolegi w pracy sekretarka, na już potrzebowała kasę, sprzedała
kierowcy (z tej samej firmy) motocykl warty co najmniej 20kzł za 5,5kzł
- i co powiesz że ten co kupił to oszust ??


Oczywiscie nie widzisz roznicy miedzy kupowaniem od zupelnie obcej osoby a od znajomego z pracy?

Data: 2012-03-20 00:04:04
Autor: Gotfryd Smolik news
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
On Mon, 19 Mar 2012, neoniusz wrote:

W dniu 19.03.2012 18:22, Cezary Daniluk pisze:
U Kolegi w pracy sekretarka, na już potrzebowała kasę, sprzedała
kierowcy (z tej samej firmy) motocykl warty co najmniej 20kzł za 5,5kzł
- i co powiesz że ten co kupił to oszust ??


Oczywiscie nie widzisz roznicy miedzy kupowaniem od zupelnie obcej osoby a od znajomego z pracy?

<OT>
  Ja w tym miejscu widzę pole dla zainteresowania się skarbówki ;)
<\OT>

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-03-19 22:54:47
Autor: kogutek
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Cezary Daniluk <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał(a):
W dniu 2012-03-18 18:36, Marek Dyjor pisze:

> wiesz trochę w tym racji jest jednak...
>
> jak widzisz ogłoszenie że ktoś sprzedaje coś co jest normalnei warte
> pwoiedzmy 1000 żlotych w okazyjnej cenie 200 zeta to masz prawo sądzić
> że coś jest nie tak, albo sie ktoś pomylił albo towar jest trefny i
> trzeba go szybko spylić.
>
> Kupując coś takiego musisz mieć poczucie że robisz coś nie do końca
> czystego.
>
>
U Kolegi w pracy sekretarka, na już potrzebowała kasę, sprzedała kierowcy (z tej samej firmy) motocykl warty co najmniej 20kzł za 5,5kzł - i co powiesz że ten co kupił to oszust ??

Pozdrawiam !
Czy oszust zależy od kilku czynników. Jak ona nie wiedziała ile jest wart
motocykl i to wykorzystał, to oszust pierwszej wody. Jak wiedziała a on
zaproponował 5,5 tysiąca za coś wartego 4 razy więcej to gnój pierwszej
kategorii. Uczciwy by był jak by w opisywanej sytuacji dał jej 15 tysięcy. --


Data: 2012-03-18 21:48:27
Autor: kogutek
Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Marek <wdemski@onet.pl> napisał(a):
Kogutek, Ty jesteś chory czy inteligentny inaczej??? Sorry, ale jak można mówić o kupującym, który stara się coś utargować z ceny, że jest nieuczciwy??? Biorąc przy tym pod uwagę, że zazwyczaj sprzedający dają cenę na wyrost, żeby mieć właśnie z czego targować. To, co piszesz, to kompletna bzdura.

Pozdro
Marek
Oczywiście ze inteligentny inaczej. Długo żyję, wódy ani piwska nie chlałem,
Mam nie wykończony mózg i mogę trzeźwo patrzeć na niektóre sytuacje. I jeszcze
jedno. Mam dostateczną ilość pieniędzy żeby nie kusiło mnie kupowanie po super
okazyjnych cenach żeby na zakupie zarobić. A jak mnie nie stać na coś to nie
kupuję. Sprzedającego nie nazwał bym oszustem. Jaki to oszust jak nikt od
niego nie kupi bo śmierdzi sprawa przekrętem. Sprawa jest ciekawa i rozwojowa.
Ktoś bardzo ładny przekręt wymyślił. Całkowicie bezpieczny dla sprzedającego.
Jak jest cwany, a jest, to nie można go złapać. Dysponuje nie swoimi danymi.
Ma ksero dowodu. Dla tego co czuje się oszukany, a tak naprawdę chciał
wykorzystać sytuację żeby zarobić, jazda dopiero może się zacząć. Na jego
miejscu dałbym na mszę żeby sprzedający prowadził jednoosobową działalność
polegającą na rolowaniu trochę mniejszych cwaniaków. W takich przekrętach
specjalizują się mafie. Rumuńska, bułgarska i albańska. Celem jest zdobycie
kompletu danych osobowych. Mając je można powołać nowy byt. Założyć firmę,
brać kredyty. Można kurwa wszystko. Dane osobowe są cenne. Rozmawiałem
niedawno z kimś kto pracuje w urzędzie powołanym do chronienia danych
osobowych. Baza z nazwiskami i adresami kosztuje ok złotówki od jednej
pozycji. Baza w której będzie jeszcze pesel, nip, numer ubezpieczenia to
minimum 15 złotych za jednego ludka. Opowiadał ten ktoś historie w które
trudno uwierzyć że mają miejsce. Na przykład że w sytuacji gdy na podstawie
zdobytych danych osobowych zostanie zrobiony przekręt na kasę, kredyt,
otworzona działalność gospodarcza, raty. To odkręcenie tego jest praktycznie
niemożliwe. A jeśli się uda to trwa to latami. W międzyczasie ma się za
plecami oddech komorników i firm windykacyjnych. --


Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona