On Apr 8, 2:44 pm, u2 <u...@o2.pl> wrote:
.. nie jest to wina wojny w Libii, ani słaby złoty :
http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/330201,oto-dlaczego-napra...
"Ropa drożeje, a złoty jest słaby - oto oficjalne wytłumaczenie
drogiej benzyny. Prawda jest jednak zupełnie inna, a ceny surowców nie
mają najmniejszego znaczenia.
Ceny oleju napędowego i benzyny dawno już przekroczyły pułap 5 złotych
za litr. Z dnia na dzień koszt tankowania idzie w górę. Oficjalnie,
szefowie koncernów paliwowych tłumaczą, że wszystkiemu winna jest
sytuacja w Libii, podnosząca ceny ropy i słaby złoty - twierdzi radio
RMF FM.
Okazuje się jednak, jak informuje rozgłośnia, że rzeczywistość wcale
nie odpowiada oficjalnym tłumaczeniom. Według dziennikarzy RMF,
galopujące ceny to testy koncernów. Sprawdzają one, ile jesteśmy w
stanie zapłacić i przy jakim poziomie cen zrezygnujemy z samochodów..
Wychodzi na to, że tak długo, jak będziemy to akceptować podwyżki, tak
szybko będą rosły ceny paliw. Dopiero protesty i bojkot dystrybutorów
zmuszą rafinerie i koncerny paliwowe do obniżek. "
Kiedys Niemcy naciskali na podniesienie akcyzy na papierosy w Polsce,
zeby zmniejszyc przemyt do ich kraju.
No ale ty jestes ich agentem, wiec takiego scenariusza nie
potwierdzisz w sprawie paliw.
|