On 2 Cze, 22:30, Pistacjusz <pistacj...@gmail.com> wrote:

10:39:30,1  jest 8 kilometrów od pasa
10:40:13,5  jest 4 kilometry od pasa -- -- - prędkość ok 332 km/h
wys ok 330 m

10:40:13,5  jest 4 kilometry od pasa
10:40:26,6  jest 3 kilometry od pasa -- -- - prędkość ok. 275 km/h
wys ok 250 m

10:40:26,6 jest 3 kilometry od pasa
10:40:38,7 jest 2 kilometry od pasa -- -- -- prędkość ok 298 km/h
wys ok 130 m

Z tymi prędkościami powinien w 24-26 sekund osiągnąć płytę lotniska.
Jednak to oznaczałoby też konieczność opadania z prędkością około 10 m/
s

10:41:05,4 to moment roztrzaskania samolotu.
To jest 26,7 sekund od momentu kiedy był dwa kilometry od lotniska.
Musiał więc lecieć wtedy znacznie wolniej, znacznie poniżej prędkości
przepadania.
Ponieważ uderzenie o drzewo nastąpiło o 10:40:59,3 w odległości ponad
kilometra od pasa
to znaczy, że zanim uderzył w drzewo które uszkodziło skrzydło miał
prędkość najwyżej
170 km/ h.
To jest nonsens, ten samolot ma prędkość przepadania około 240 km/h.

Wniosek z tego jest prosty.
Niemożliwe jest aby samolot o podanych czasach znajdował się 2, 3, 4 i
8 km od lotniska.
Ktoś celowo zaniżał te wielkości o około 2 kilometry.
Nie ma innej możliwości.

No proszę, właśnie w Misji specjalnej doszli do tego samego wniosku :)

Dnia Wed, 2 Jun 2010 14:10:14 -0700 (PDT), Pistacjusz napisał(a):

No proszę, właśnie w Misji specjalnej doszli do tego samego wniosku :)

Uprzedzę trochę wałkuństwo i pospekuluję... To pewnie prezydent tak chciał
wylądować, że hamował samolot marynarką. Samobójca jeden.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7723de0717e75d88/
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509e
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467/
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

On 2 Cze, 23:17, Piotr <p...@wp.pl> wrote:

Dnia Wed, 2 Jun 2010 14:10:14 -0700 (PDT), Pistacjusz napisał(a):

> No proszę, właśnie w Misji specjalnej doszli do tego samego wniosku :)

Uprzedzę trochę wałkuństwo i pospekuluję... To pewnie prezydent tak chciał
wylądować, że hamował samolot marynarką. Samobójca jeden.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7...
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509ehttp://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84...
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Ciekawe czemu puścili ten stenogram. Zamiast 2 mnogli napisać 3 itd.
To wygląda na wewnętrzną zagrywkę przeciw Putinowi.

Dnia Wed, 2 Jun 2010 14:25:06 -0700 (PDT), Pistacjusz napisał(a):

Ciekawe czemu puścili ten stenogram. Zamiast 2 mnogli napisać 3 itd.
To wygląda na wewnętrzną zagrywkę przeciw Putinowi.

Teraz to Ruskie sobie tam coś pichcą swojego, ale przy okazji. Ja nie wierzę w Ruski zamach, bo po co?
Wierzę w Ruski bałagan i złośliwość, oraz obstrukcję w tej sprawie.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:
http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7723de0717e75d88/
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509e
http://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84a2b657d52c4467/
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

W dniu 2010-06-02 23:25, Pistacjusz pisze:

On 2 Cze, 23:17, Piotr<p...@wp.pl>  wrote:

Dnia Wed, 2 Jun 2010 14:10:14 -0700 (PDT), Pistacjusz napisał(a):

No proszę, właśnie w Misji specjalnej doszli do tego samego wniosku :)

Uprzedzę trochę wałkuństwo i pospekuluję... To pewnie prezydent tak chciał
wylądować, że hamował samolot marynarką. Samobójca jeden.
Piotr
--
Czego to wałkuństwo nie zrobi:http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/7...
c0650b32e4d5509e?lnk=st&q=#c0650b32e4d5509ehttp://groups.google.pl/group/pl.soc.polityka/browse_thread/thread/84...
04dc6809edc1d10f?hl=pl&lnk=gst&q=pochla%C5%82em+tydzie%C5%84%27+#04dc68
09edc1d10f

Ciekawe czemu puścili ten stenogram. Zamiast 2 mnogli napisać 3 itd.
To wygląda na wewnętrzną zagrywkę przeciw Putinowi.

nie, to wyglada na podstawowe braki z matematyki

--
the_foe

Piotr pisze:

Dnia Wed, 2 Jun 2010 14:10:14 -0700 (PDT), Pistacjusz napisał(a):

No proszę, właśnie w Misji specjalnej doszli do tego samego wniosku :)

Uprzedzę trochę wałkuństwo i pospekuluję... To pewnie prezydent tak chciał
wylądować, że hamował samolot marynarką. Samobójca jeden.
Piotr

Albo przekazal Blasikowi kartke "Ląduj dziadu!"

A wszystko po to zeby sie zlosliwie nie nagralo.

R.

Użytkownik "Pistacjusz" <pistacjusz@gmail.com> napisał w wiadomości news:392e06ab-1d60-47ff-96dc-cbd17643206fm33g2000vbi.googlegroups.com...
On 2 Cze, 22:30, Pistacjusz <pistacj...@gmail.com> wrote:

10:39:30,1 jest 8 kilometrów od pasa
10:40:13,5 jest 4 kilometry od pasa -- -- - prędkość ok 332 km/h
wys ok 330 m

10:40:13,5 jest 4 kilometry od pasa
10:40:26,6 jest 3 kilometry od pasa -- -- - prędkość ok. 275 km/h
wys ok 250 m

10:40:26,6 jest 3 kilometry od pasa
10:40:38,7 jest 2 kilometry od pasa -- -- -- prędkość ok 298 km/h
wys ok 130 m

Z tymi prędkościami powinien w 24-26 sekund osiągnąć płytę lotniska.
Jednak to oznaczałoby też konieczność opadania z prędkością około 10 m/
s

10:41:05,4 to moment roztrzaskania samolotu.
To jest 26,7 sekund od momentu kiedy był dwa kilometry od lotniska.
Musiał więc lecieć wtedy znacznie wolniej, znacznie poniżej prędkości
przepadania.
Ponieważ uderzenie o drzewo nastąpiło o 10:40:59,3 w odległości ponad
kilometra od pasa
to znaczy, że zanim uderzył w drzewo które uszkodziło skrzydło miał
prędkość najwyżej
170 km/ h.
To jest nonsens, ten samolot ma prędkość przepadania około 240 km/h.

Wniosek z tego jest prosty.
Niemożliwe jest aby samolot o podanych czasach znajdował się 2, 3, 4 i
8 km od lotniska.
Ktoś celowo zaniżał te wielkości o około 2 kilometry.
Nie ma innej możliwości.

No proszę, właśnie w Misji specjalnej doszli do tego samego wniosku :)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ale jest jedno kluczowe pytanie, jaki idiota kazał lądować we mgle?

I jeszcze raz cytuję kolegę z scp:
Nie znam procedur w polskim lotnictwie wojskowym,
mam nadzieje ze zbytnio nie odbiegaja od swiatowych
norm i na miejscu dowodcy statku, gdyby ktos mi
rozkazywal ladowac we mgle, to bym wyjal pistolet
i go zastrzelil.
Jeden zabity wariat przeciwko 95 zabitym niewinnym
ludziom - rachunek chyba prosty?
                                 wk

boukun

boukun pisze:

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ale jest jedno kluczowe pytanie, jaki idiota kazał lądować we mgle?

Palikot nasrał ci do głowy, ale jest jedno kluczowe pytanie, kto ci
to gówno w głowie wymieszał.

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hu6j9m$hsp$1mx1.internetia.pl...

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ale jest jedno kluczowe pytanie, jaki idiota kazał lądować we mgle?

boukun

Tylko jedna osoba na pokladzie samolotu byla wladna wydac takie polecenie .
Cala reszta spekulacji typu , falszowany stenogram , spisek , zamach i inne takie idiotyzmy to go...no warte proby zamataczenia podstawowej prawdy bez ktorej nie byloby katastrofy . Ta brzmi - polecenie ladowania za wszelka cene .


cyc

On 3 Cze, 09:13, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:

 zamataczenia podstawowej prawdy bez
ktorej nie byloby katastrofy . Ta brzmi - polecenie ladowania za wszelka
cene .

I to jest właśnie najdebilniejsza z pojawiających się teorii
spiskowych, na której potwierdzenia nie ma nawet śladu przesłanki. A
mimo to jest nachalnie  forsowana przez różnych debili, gazwybiarzy,
cycoidów i innych zakomuszałych, zboukunionych durniów.
J-23