Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Oto jak powstała afera hazardowa.

Oto jak powstała afera hazardowa.

Data: 2010-03-31 08:29:12
Autor: karwanjestkretynem
Oto jak powstała afera hazardowa.
Ministerstwo Finansów wiedziało o łamaniu prawa i przez sześć lat nie reagowało. Przez to budżet państwa mógł stracić setki milionów złotych, ogromne zyski notowała natomiast branża hazardowa, mafia mogła wyprać pieniądze z przestępstw.

Ministerstwo Finansów wiedziało o łamaniu prawa i przez sześć lat nie reagowało. Przez to budżet państwa mógł stracić setki milionów złotych, ogromne zyski notowała natomiast branża hazardowa, a mafia mogła wyprać pieniądze z przestępstw.

Reporter TVN dotarł do ekspertyzy, którą w maju 2003 r. do resortu finansów przysłał pracownik naukowy Politechniki Warszawskiej. Alarmował on, że uchwalona wówczas ustawa jest nieszczelna.

''Brak definicji podstawowych pojęć jak stawka, wygrana, gra itd. będzie umożliwiać obchodzenie prawa'', ostrzegało pismo wysłane do ministerstwa. W 2003r. miało ono trafić na biurko Marka Oleszczuka, byłego dyrektora Departamentu Gier Hazardowych resortu finansów. - Podobne pisma trafiały tam jeszcze w roku 2004, 2008 i 2009 - ujawnia ''Polsce'' Mirosław Sekuła, przewodniczący komisji hazardowej.

Wiceminister finansów Jacek Kapica w rozmowie z TVN stwierdził, że nie wiedział o tej korespondencji. Z ustaleń TVN wynika jednak, że odpowiednie pisma trafiały do Anny Cendrowskiej, zastępczyni Kapicy. Ministerstwo Finansów nie odpowiedziało nam wczoraj, czy korespondencja została odnaleziona oraz czy Cendrowska składała jakiekolwiek wyjaśnienia w tej sprawie.

Tymczasem ekspertyza specjalisty z Politechniki Warszawskiej, który zawodowo zajmował się legalizacją automatów o niskich wygranych, jest wyjątkowo interesująca. Ostrzegał on przed możliwością kumulacji wygranych. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem na automatach o niskich wygranych jednorazowo można wygrać nie więcej niż 15 euro (ok. 50 zł).

W ustawie nie było określone jednak, w jakim czasie może odbywać się gra. Odpowiednie zaprogramowanie automatów pozwalało więc na to, że w ciągu sekundy odbywało się na przykład 200 gier. W rzeczywistości więc następowała zabroniona prawem kumulacja. Można było wygrać nie 15, ale 3 tys. euro.

Ale ten mechanizm działa w dwie strony. Wyższe wygrane oznaczają też wyższe zakłady. W rzeczywistości więc niski hazard zamienił się w agresywny uzależniający hazard, gdzie gra się o wysokie stawki. Takie rozwiązanie daje możliwość prania brudnych pieniędzy.

Proceder ten został przerwany dopiero w 2009 r. rozporządzeniem przygotowanym przez wiceministra Kapicę. Ale to nie oznacza końca funkcjonowania automatów, które posiadają zdolność kumulacji wygranych.

Rozporządzenie blokujące tę patologię Jacek Kapica zaczął przygotowywać wiosną 2008 r. Informacja ta natychmiast trafiła do branży hazardowej. Ta na niespotykaną dotąd skalę ruszyła z akcją rejestracji automatów o niskich wygranych, za wszelką cenę chciała to zrobić na starych zasadach. - Zastanawiające jest, że minister Kapica przygotowywał ten dokument prawie rok - mówi Bartosz Arłukowicz, wiceprzewodniczący komisji.

W tym czasie zalegalizowano ok. 25 tys. jednorękich bandytów. Będą kumulować wygrane jeszcze przez ponad pięć lat.



http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/238831,oto-jak-powstala-afera-hazardowa,id,t.html#material_1

--
Artur Borubar
--

"Słowem od soboty, kiedy PO ogłosiła wyniki prawyborów, przez media przelewa
się rzeka szczerej nieukrywanej zawiści. Politycy PiS i SLD prześcigają się
w wymyślaniu co śmieszniejszych określeń na prawybory. Im boleśniej ugodzą
Platformę, tym się bardziej cieszą."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 266 dni kompromitowania RP!

Data: 2010-03-31 09:11:02
Autor: Piotr
Oto jak powstała afera hazardowa.

Użytkownik "karwanjestkretynem" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:houq47$gnt$1news.onet.pl...


http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/238831,oto-jak-powstala-afera-hazardowa,id,t.html#material_1


Hm, wygląda na to, że popaprańców najbardziej złości, że to wlasnie ich przyłapano, i dwoja się i troją, żeby przede wszystkim upaprać w tym innych.
Pięknie.
No to teraz czekamy na warzywną interpretację uzyskania przez Rycha zgody na wyrąb lasu.
Piotr

Data: 2010-03-31 10:06:34
Autor: PaPi
Oto jak powstała afera hazardowa.
Hm, wygląda na to, że popaprańców najbardziej złości, że to wlasnie ich
przyłapano, i dwoja się i troją, żeby przede wszystkim upaprać w tym
innych.

Nie. Wyglada na to, ze probuje sie "przylapac" tych ktorzy ustawy pisane przez firmy zewnetrzne vide Gosiewski i Totalizator Sportowy) oraz pod dyktando lobby (przyjecie ustawy o automatach o niskich wygranych w 2003r. gdy w ciagu jednego dnia zmieniono ryczalt od automatu z 200 na 50 euro) probowali ucywilizowac/

Pięknie.
No to teraz czekamy na warzywną interpretację uzyskania przez Rycha
zgody na wyrąb lasu.

Co to znaczy - warzywna ?
Czy zgoda Rycha, Zdzicha czy innego Jarka na wyrab lasu jest zapisana w ustawie o automatach o niskich wygranych ?

Data: 2010-03-31 13:09:51
Autor: Piotr
Oto jak powstała afera hazardowa.

Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4bb3028dnews.home.net.pl...
Hm, wygląda na to, że popaprańców najbardziej złości, że to wlasnie ich
przyłapano, i dwoja się i troją, żeby przede wszystkim upaprać w tym
innych.

Nie. Wyglada na to, ze probuje sie "przylapac" tych ktorzy ustawy pisane przez firmy zewnetrzne vide Gosiewski i Totalizator Sportowy) oraz pod dyktando lobby (przyjecie ustawy o automatach o niskich wygranych w 2003r. gdy w ciagu jednego dnia zmieniono ryczalt od automatu z 200 na 50 euro) probowali ucywilizowac/


Żartujesz? To teraz bedzie tak, że każdy przyłapany złodziej będzie się domagał by
najpierw by wyjaśnić inne kradzieże w tym miejscu? Fantastyczna logika...
Gówno mnie obchodzi Gosiewski i jego machloje, sprawa dotyczy Rycha i jego kumpli na wysokich szczeblach.
A Gosia sobie zamknijcie w innym terminie.


Pięknie.
No to teraz czekamy na warzywną interpretację uzyskania przez Rycha
zgody na wyrąb lasu.

Co to znaczy - warzywna ?
Czy zgoda Rycha, Zdzicha czy innego Jarka na wyrab lasu jest zapisana w ustawie o automatach o niskich wygranych ?


Warzywna od Przemysława Warzywnego - namiestnika Gwna na psp.
Nie udawaj papusiu zdezorientowanego, wyrąb lasu, jak i praca dla córki, ustawa hazardowa, wskazuja na to,
że Ryśki w pełoskiej rzplitej mogą wiele...
Tak więc czekam kiedy Warzywny zacznie pastować komunikaty o lewych wyrębach lasu
przez Gosiewskiego.
Piotr

Data: 2010-03-31 13:46:44
Autor: PaPi
Oto jak powstała afera hazardowa.
Nie. Wyglada na to, ze probuje sie "przylapac" tych ktorzy ustawy
pisane przez firmy zewnetrzne vide Gosiewski i Totalizator Sportowy)
oraz pod dyktando lobby (przyjecie ustawy o automatach o niskich
wygranych w 2003r. gdy w ciagu jednego dnia zmieniono ryczalt od
automatu z 200 na 50 euro) probowali ucywilizowac/


Żartujesz? To teraz bedzie tak, że każdy przyłapany złodziej będzie się
domagał by
najpierw by wyjaśnić inne kradzieże w tym miejscu? Fantastyczna logika...

Twoja. Ja nigdzie nie stosowalem porownan. Dlatego, ze to metoda "dyskusji" ludzi ktorzy nie umieja poslugiwac sie argumentami.
Za pomoca porownana mozna "udowodnic" wszystko.

Gówno mnie obchodzi Gosiewski i jego machloje, sprawa dotyczy Rycha i
jego kumpli na wysokich szczeblach.

Kto to jest Rychu ?
Problem PiSu polega na tym, ze zaden z ludzi zamieszanych w sprawe po stronie PO nie zrobil NIC niezgodnego z prawem. Nie przeprowadzil przez proces legislacyjny ZADNYCH uregulowan.
Czyli zwyczajne PiSowskie bicie piany, co przerabiano w Polsce kilkadziesiat jesli nie kilkaset razy. Az dziw bierze, ze to jeszcze dziala. No ale czegoz oczekiwac od tzw. elektoratu tej partii.

A Gosia sobie zamknijcie w innym terminie.

Kto to jest WY ??? Wracam po dluzszej przerwie a Ty nadal piszesz w liczbie mnogiej - co ma byc potwierdzeniem Twoich tez ?

Co to znaczy - warzywna ?
Czy zgoda Rycha, Zdzicha czy innego Jarka na wyrab lasu jest zapisana
w ustawie o automatach o niskich wygranych ?


Warzywna od Przemysława Warzywnego - namiestnika Gwna na psp.

A kto to jest ? Tutaj ludzie posluguja sie nickami. Dlaczego ich nie uzywasz ?

Nie udawaj papusiu zdezorientowanego, wyrąb lasu, jak i praca dla córki,
ustawa hazardowa, wskazuja na to,
że Ryśki w pełoskiej rzplitej mogą wiele...

Ktos nielegalnie wycial las ?
Zglos sprawe do prokuratury i napisz tu o tym. OK ?
Ktos nielagalnie kogos zatrudnil - zrob podobnie.
Wiesz cos o tym ?

Data: 2010-03-31 04:55:10
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 31 Mar, 13:46, PaPi <1...@2.3> wrote:

Ktos nielegalnie wycial las ?
Zglos sprawe do prokuratury i napisz tu o tym. OK ?
Ktos nielagalnie kogos zatrudnil - zrob podobnie.
Wiesz cos o tym ?
 Po raz kolejny byłem w tym roku na nartach w Zieleńcu.
Zieleniec kwitnie. Nikomu krzwda się nie dzieje, ludzie mają pracę,
może trochę narzekają na zarobki u Rycha, ale pracę mają na miejsscu,
nie ma bezrobocia, a narciarze mają do dyspozycji nowoczesny ośrodek
na skalę europejską. Taki Szczyrk, czy Szklarska Poręba to teraz w
porównaniu pod względem bazy z Zieleńcem- dziury.
To musi przeszkadzać wszelkiego rodzaju nieudacznikom, którzy nie
potrafią niczego wykreować.

Data: 2010-03-31 15:55:14
Autor: Piotr
Oto jak powstała afera hazardowa.

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:5a3ad6ce-634e-426e-b90b-86c04025ccd3k19g2000yqn.googlegroups.com...
On 31 Mar, 13:46, PaPi <1...@2.3> wrote:

Ktos nielegalnie wycial las ?
Zglos sprawe do prokuratury i napisz tu o tym. OK ?
Ktos nielagalnie kogos zatrudnil - zrob podobnie.
Wiesz cos o tym ?
 Po raz kolejny byłem w tym roku na nartach w Zieleńcu.
Zieleniec kwitnie. Nikomu krzwda się nie dzieje, ludzie mają pracę,
może trochę narzekają na zarobki u Rycha, ale pracę mają na miejsscu,
nie ma bezrobocia, a narciarze mają do dyspozycji nowoczesny ośrodek
na skalę europejską. Taki Szczyrk, czy Szklarska Poręba to teraz w
porównaniu pod względem bazy z Zieleńcem- dziury.
To musi przeszkadzać wszelkiego rodzaju nieudacznikom, którzy nie
potrafią niczego wykreować.

To zupełnie jak w Las Vegas.
Prostą masz wizję świata zbigu, ci co uważają, że należy przestrzegać prawa i procedur,
to nieudacznicy, a ci co mają to w zadku, to kreacjoniści?
A nie przyszło ci do głowy, że można wybudować ośrodek narciarski zgodnie z prawem?
I być sobie udacznikiem?
Piotr

Data: 2010-03-31 07:04:59
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 31 Mar, 15:55, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:

To zupełnie jak w Las Vegas.
Prostą masz wizję świata zbigu, ci co uważają, że należy przestrzegać prawa
i procedur,
to nieudacznicy, a ci co mają to w zadku, to kreacjoniści?
A nie przyszło ci do głowy, że można wybudować ośrodek narciarski zgodnie z
prawem?
I być sobie udacznikiem?
Piotr
Ci co rzekomo uważają, że należy przestrzegać prawa wielokrotnie dali
dowody, ze mają to w głębokim poważaniu.
Jak to wygląda zgodnie z prawem opowiedział dokładnie Sobiesiak prze
obliczem komisji hazardowej. To jest NIE-MOŻ-LI-WE. Nie mogę wykrzesać
w sobie ani krztyny dezaprobaty dla tych, którzy potrafią sobie
poradzić z rozdęta biurokracją trzeciorzednych urzędasów.

Data: 2010-03-31 16:14:41
Autor: PaPi
Oto jak powstała afera hazardowa.
Jak to wygląda zgodnie z prawem opowiedział dokładnie Sobiesiak prze
obliczem komisji hazardowej. To jest NIE-MOŻ-LI-WE. Nie mogę wykrzesać
w sobie ani krztyny dezaprobaty dla tych, którzy potrafią sobie
poradzić z rozdęta biurokracją trzeciorzednych urzędasów.

Wiesz. To jest zwykle tlumaczenie tzw. "zalatwiacza". Ze sie nie da, ze za dlugo, ze niemozliwe itp.
Otoz da sie. Bralem udzial w inwestycjach, ktore byly duzo drozsze niz Zieleniec, a odbywaly sie calkowicie zgodnie z prawem.
Tyle tylko, ze trzeba do tego zatrudnic fachowcow, ktorzy przedewszystkim znaja prawo a nie chca robic wszystko na tzw. chlopski rozum.

Data: 2010-03-31 11:11:47
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 31 Mar, 16:14, PaPi <1...@2.3> wrote:
> Jak to wygląda zgodnie z prawem opowiedział dokładnie Sobiesiak prze
> obliczem komisji hazardowej. To jest NIE-MOŻ-LI-WE. Nie mogę wykrzesać
> w sobie ani krztyny dezaprobaty dla tych, którzy potrafią sobie
> poradzić z rozdęta biurokracją trzeciorzednych urzędasów.

Wiesz. To jest zwykle tlumaczenie tzw. "zalatwiacza". Ze sie nie da, ze
za dlugo, ze niemozliwe itp.
Otoz da sie. Bralem udzial w inwestycjach, ktore byly duzo drozsze niz
Zieleniec, a odbywaly sie calkowicie zgodnie z prawem.
Tyle tylko, ze trzeba do tego zatrudnic fachowcow, ktorzy
przedewszystkim znaja prawo a nie chca robic wszystko na tzw. chlopski
rozum.

Wszystko zalezy od branży, lokalnych uwarunkowań, wreszcie od jakości
prawa w danej dziedzinie. Myślisz, ze sobiesiak nie wolałby zrobić
wszystkiego lege artis, bez koniecznosci załatwiactwa.

Data: 2010-04-01 00:37:50
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Oto jak powstała afera hazardowa.
zbig wrote:

On 31 Mar, 16:14, PaPi <1...@2.3> wrote:
> Jak to wygląda zgodnie z prawem opowiedział dokładnie Sobiesiak prze
> obliczem komisji hazardowej. To jest NIE-MOŻ-LI-WE. Nie mogę wykrzesać
> w sobie ani krztyny dezaprobaty dla tych, którzy potrafią sobie
> poradzić z rozdęta biurokracją trzeciorzednych urzędasów.

Wiesz. To jest zwykle tlumaczenie tzw. "zalatwiacza". Ze sie nie da, ze
za dlugo, ze niemozliwe itp.
Otoz da sie. Bralem udzial w inwestycjach, ktore byly duzo drozsze niz
Zieleniec, a odbywaly sie calkowicie zgodnie z prawem.
Tyle tylko, ze trzeba do tego zatrudnic fachowcow, ktorzy
przedewszystkim znaja prawo a nie chca robic wszystko na tzw. chlopski
rozum.

Wszystko zalezy od branży, lokalnych uwarunkowań, wreszcie od jakości
prawa w danej dziedzinie. Myślisz, ze sobiesiak nie wolałby zrobić
wszystkiego lege artis, bez koniecznosci załatwiactwa.

To dlaczego tak nie robił?
Wiesz Zbigu tłumaczenie, że "ja kradnę, bo inni kradną" jest na poziomie
dziecka w przedszkolu i nie przystoi dojrzałemu człowiekowi.
Sobiesiak nie narzeka na brak kasy, więc mógł sprawę załatwić uczciwie.
Gdyby tylko chciał...
I nie rozgrzesza go bynajmniej to, ze dał ludziom rozrywkę i pracę, ani to,
że Zieleniec teraz kwitnie.
--
Pit

Data: 2010-03-31 15:44:05
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 1 Kwi, 00:37, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:
> On 31 Mar, 16:14, PaPi <1...@2.3> wrote:
>> > Jak to wygl da zgodnie z prawem opowiedzia dok adnie Sobiesiak prze
>> > obliczem komisji hazardowej. To jest NIE-MO -LI-WE. Nie mog wykrzesa
>> > w sobie ani krztyny dezaprobaty dla tych, kt rzy potrafi sobie
>> > poradzi z rozd ta biurokracj trzeciorzednych urz das w.

>> Wiesz. To jest zwykle tlumaczenie tzw. "zalatwiacza". Ze sie nie da, ze
>> za dlugo, ze niemozliwe itp.
>> Otoz da sie. Bralem udzial w inwestycjach, ktore byly duzo drozsze niz
>> Zieleniec, a odbywaly sie calkowicie zgodnie z prawem.
>> Tyle tylko, ze trzeba do tego zatrudnic fachowcow, ktorzy
>> przedewszystkim znaja prawo a nie chca robic wszystko na tzw. chlopski
>> rozum.

> Wszystko zalezy od bran y, lokalnych uwarunkowa , wreszcie od jako ci
> prawa w danej dziedzinie. My lisz, ze sobiesiak nie wola by zrobi
> wszystkiego lege artis, bez koniecznosci za atwiactwa.

To dlaczego tak nie robi ?
Wiesz Zbigu t umaczenie, e "ja kradn , bo inni kradn " jest na poziomie
dziecka w przedszkolu i nie przystoi dojrza emu cz owiekowi.
Sobiesiak nie narzeka na brak kasy, wi c m g spraw za atwi uczciwie.
Gdyby tylko chcia ...
I nie rozgrzesza go bynajmniej to, ze da ludziom rozrywk i prac , ani to,
e Zieleniec teraz kwitnie.
--
Pit

Pisałem wcześniej, ze nikogo nie skrzywdził, niczego nikomu nie ukradł
a efekty jego działalności dla środowiska są pozytywne. Nie ma się
czego czepiać.

Data: 2010-04-01 01:35:36
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Oto jak powstała afera hazardowa.
zbig wrote:

On 1 Kwi, 00:37, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:
> On 31 Mar, 16:14, PaPi <1...@2.3> wrote:
>> > Jak to wygl da zgodnie z prawem opowiedzia dok adnie Sobiesiak prze
>> > obliczem komisji hazardowej. To jest NIE-MO -LI-WE. Nie mog wykrzesa
>> > w sobie ani krztyny dezaprobaty dla tych, kt rzy potrafi sobie
>> > poradzi z rozd ta biurokracj trzeciorzednych urz das w.

>> Wiesz. To jest zwykle tlumaczenie tzw. "zalatwiacza". Ze sie nie da,
>> ze za dlugo, ze niemozliwe itp.
>> Otoz da sie. Bralem udzial w inwestycjach, ktore byly duzo drozsze niz
>> Zieleniec, a odbywaly sie calkowicie zgodnie z prawem.
>> Tyle tylko, ze trzeba do tego zatrudnic fachowcow, ktorzy
>> przedewszystkim znaja prawo a nie chca robic wszystko na tzw. chlopski
>> rozum.

> Wszystko zalezy od bran y, lokalnych uwarunkowa , wreszcie od jako ci
> prawa w danej dziedzinie. My lisz, ze sobiesiak nie wola by zrobi
> wszystkiego lege artis, bez koniecznosci za atwiactwa.

To dlaczego tak nie robi ?
Wiesz Zbigu t umaczenie, e "ja kradn , bo inni kradn " jest na poziomie
dziecka w przedszkolu i nie przystoi dojrza emu cz owiekowi.
Sobiesiak nie narzeka na brak kasy, wi c m g spraw za atwi uczciwie.
Gdyby tylko chcia ...
I nie rozgrzesza go bynajmniej to, ze da ludziom rozrywk i prac , ani to,
e Zieleniec teraz kwitnie.
--
Pit

Pisałem wcześniej, ze nikogo nie skrzywdził, niczego nikomu nie ukradł
a efekty jego działalności dla środowiska są pozytywne. Nie ma się
czego czepiać.

Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać środków.
Hipokryzja?
--
Pit

Data: 2010-03-31 16:42:57
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 1 Kwi, 01:35, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:

Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać środków.
Hipokryzja?
Przemyśl to co napisałeś i dojdziesz do wniosku że napisałeś brednie.
Czy Hitler nikogo nie skrzywdził, niczego nie ukradł a efekty jego
działalności są pozytywne dla środowiska? Cosik ci sie popierdzieliło.

Data: 2010-04-01 02:04:22
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Oto jak powstała afera hazardowa.
zbig wrote:

On 1 Kwi, 01:35, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:

Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać środków.
Hipokryzja?
Przemyśl to co napisałeś i dojdziesz do wniosku że napisałeś brednie.
Czy Hitler nikogo nie skrzywdził, niczego nie ukradł a efekty jego
działalności są pozytywne dla środowiska? Cosik ci sie popierdzieliło.

Nic mi się nie popierdzieliło. I gdybyś przemyślał to co napisałem,
doszedłbyś do wniosku, że jednak piszę dobrze.
--
Pit

Data: 2010-04-01 00:10:57
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 1 Kwi, 02:04, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:
> On 1 Kwi, 01:35, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
>> zbig wrote:

>> Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
>> Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać środków.
>> Hipokryzja?
> Przemyśl to co napisałeś i dojdziesz do wniosku że napisałeś brednie.
> Czy Hitler nikogo nie skrzywdził, niczego nie ukradł a efekty jego
> działalności są pozytywne dla środowiska? Cosik ci sie popierdzieliło.

Nic mi się nie popierdzieliło. I gdybyś przemyślał to co napisałem,
doszedłbyś do wniosku, że jednak piszę dobrze.
--
Pit

Tą odpowiedzią dałeś dowód , że nie warto tracić na ciebie czasu. EOT.

Data: 2010-04-01 12:19:41
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Oto jak powstała afera hazardowa.
zbig wrote:

On 1 Kwi, 02:04, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:
> On 1 Kwi, 01:35, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
>> zbig wrote:

>> Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
>> Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać
>> środków. Hipokryzja?
> Przemyśl to co napisałeś i dojdziesz do wniosku że napisałeś brednie.
> Czy Hitler nikogo nie skrzywdził, niczego nie ukradł a efekty jego
> działalności są pozytywne dla środowiska? Cosik ci sie popierdzieliło.

Nic mi się nie popierdzieliło. I gdybyś przemyślał to co napisałem,
doszedłbyś do wniosku, że jednak piszę dobrze.
--
Pit

Tą odpowiedzią dałeś dowód , że nie warto tracić na ciebie czasu. EOT.

Tak, tak, i wyzwij mnie jeszcze od razu od antysemitów.

Zamiast trzymać tematu wątku (załatwiactwo) bez większego zastanowienia ripostujesz mi schodząc na ocenianie mojego toku myślenia. Jakbyś co najmniej był jasnowidzem.

Pomyśl najpierw czy broniący Hitlera jego fani nie mogliby twierdzić,
że przecież:

- Hitler sam nikogo nie zabił, a tylko polecił ostatecznie rozprawić się
  z kwestią żydów, co pochwycili jego przydupasy i gorliwie na swój sposób
  realizowali; sam nikogo też nie zabił, bo pewnie nigdy nawet w żadnym
  obozie nie był;
- nie ukradł niczego, a tylko zbierał trofea wojenne;
- dobrze wpłynął na środowisko, bo dał Niemcom pracę i byli zadowoleni,
  przy czym wykorzystywał więźniów do czyszczenia lasów, rzek, kanałów...,
  co miało dobry wpływ na środowisko.

Oczywiście dla mnie oczywistym jest, że to co robił Hitler jest godne potępienia, ale zawsze przecież można odwracać kota ogonem.

Podobnie jak przedstawiony przeze mnie "fan" Hitlera zachowujesz się Ty,
i inni obrońcy załatwiaczy. Nie ważne jest dla Was fakt, że załatwiacze działają poza prawem, że odbierają możliwość działania innym, którzy też mają pomysły na zagospodarowanie terenów, a przez takich "załatwiaczy" są skazani na niebyt.

Twierdzisz, że ludzie są zadowoleni, bo wszystko pięknie wygląda i wielu ma pracę u załatwiacza, ale pomyśl, czy gdyby nie było "załatwiaczy" ludzie nie mieliby gdzie pracować?

Mieliby, bo byłoby więcej ludzi mających chęci inwestowania, byłoby więcej firm, a większa konkurencja na rynku polepszałaby jakość i opłacalność inwestycji. Wielu inwestorów rezygnuje dziś z podejmowania wszelkich inicjatyw, gdyż nie widząc możliwości dotarcia do urzędników zniechęcają się
do jakiegokolwiek działania. Potęguje się bezsens robienia czegokolwiek.

Twierdzisz też, że efekty jego działania dla środowiska są pozytywne.
Być może, ale czy sposób uzyskania tegoż, nie może stanowić precedens
dla przyszłych samowolnych "wycinaczy" lasów?

Przez popieranie wszelkiego "załatwiactwa" wiele ciekawych projektów skazuje się zagładę. Kształtuje się też świadomość przyszłych pokoleń, które ciągle uczą się jak kombinować i z kim trzymać sztamę.
Nabija się też tym samym punkty nieuczciwym "samorządowcom", którzy przy najbliższej okazji weryfikacji (wyborach) będą się chwalić całą gamą "zasług".

Nie można ciągle tkwić w tej postkomunistycznej mentalności i trzeba jasno patologię nazywać patologią.

Dziwimy się, że Polska jest w drugiej setce rankingu atrakcyjności inwestycyjnej. Dlaczego tak jest? Bo mentalnie ciągle trwamy w komunie, którą przed 1989 r. zwalczaliśmy właśnie z powodu podobnych patologii.
--
Pit

Data: 2010-04-01 15:57:20
Autor: Piotr
Oto jak powstała afera hazardowa.

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:hp1s1c$vrd$1news.onet.pl...

...
Dziwimy się, że Polska jest w drugiej setce rankingu atrakcyjności
inwestycyjnej. Dlaczego tak jest? Bo mentalnie ciągle trwamy w komunie,
którą przed 1989 r. zwalczaliśmy właśnie z powodu podobnych patologii.


Ten zbig, to nie jest jakiś zły synek...
Piotr

Data: 2010-04-02 01:03:34
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 1 Kwi, 15:57, "Piotr" <p...@wp.pl> wrote:
Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <p...@poczta.pit> napisał w wiadomościnews:hp1s1c$vrd$1news.onet.pl...

>...
> Dziwimy się, że Polska jest w drugiej setce rankingu atrakcyjności
> inwestycyjnej. Dlaczego tak jest? Bo mentalnie ciągle trwamy w komunie,
> którą przed 1989 r. zwalczaliśmy właśnie z powodu podobnych patologii.

Ten zbig, to nie jest jakiś zły synek...
Piotr

Nie dam sie sprowokować w Wielki Piatek

Data: 2010-04-02 09:03:22
Autor: cirrus
Oto jak powstała afera hazardowa.
Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:hp0nj6$og7$1news.onet.pl...
zbig wrote:
On 1 Kwi, 01:35, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:
Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać środków.
Hipokryzja?
Przemyśl to co napisałeś i dojdziesz do wniosku że napisałeś brednie.
Czy Hitler nikogo nie skrzywdził, niczego nie ukradł a efekty jego
działalności są pozytywne dla środowiska? Cosik ci sie popierdzieliło.
Nic mi się nie popierdzieliło. I gdybyś przemyślał to co napisałem,
doszedłbyś do wniosku, że jednak piszę dobrze.

Piszesz piramidalne głupstwa i jeszcze ich bronisz?

--
stevep

Data: 2010-04-02 12:01:14
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Oto jak powstała afera hazardowa.
cirrus wrote:

Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości
news:hp0nj6$og7$1news.onet.pl...
zbig wrote:
On 1 Kwi, 01:35, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
zbig wrote:
Ale takimi samymi argumentami można tłumaczyć Hitlera z holokaustu.
Sam chyba pisałeś kilka dni temu, że cel nie powinien uświęcać środków.
Hipokryzja?
Przemyśl to co napisałeś i dojdziesz do wniosku że napisałeś brednie.
Czy Hitler nikogo nie skrzywdził, niczego nie ukradł a efekty jego
działalności są pozytywne dla środowiska? Cosik ci sie popierdzieliło.
Nic mi się nie popierdzieliło. I gdybyś przemyślał to co napisałem,
doszedłbyś do wniosku, że jednak piszę dobrze.

Piszesz piramidalne głupstwa i jeszcze ich bronisz?

Widzisz Stefan, ja piszę o Hitlerze nie jak jest, ale jak mogłoby być,
a jak mogłoby być, tak i będzie. Może Ty tego nie dożyjesz, boś podobno
(za przeproszeniem) stary piernik, ale są na grupie jeszcze młodzi ludzie, którzy mają na to szansę.

Niektórzy ludzie stają w obronie Lenina, są tacy, co bronią "załatwiaczy", znajda się i tacy, co będą bronić Hitlera. Wszyscy jednak w "mowie obronnej" zawsze używają takich samych argumentów. Był dobry, nikogo (sam) nie skrzywdził, działał pozytywnie dla środowiska...
--
Pit

Data: 2010-04-02 03:22:13
Autor: zbig
Oto jak powstała afera hazardowa.
On 2 Kwi, 12:01, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:

Niektórzy ludzie stają w obronie Lenina, są tacy, co bronią "załatwiaczy",
znajda się i tacy, co będą bronić Hitlera. Wszyscy jednak w "mowie obronnej"
zawsze używają takich samych argumentów. Był dobry, nikogo (sam) nie
skrzywdził, działał pozytywnie dla środowiska...

Kombinujesz jak koń pod górę.

Data: 2010-04-02 13:07:13
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Oto jak powstała afera hazardowa.
zbig wrote:

On 2 Kwi, 12:01, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:

Niektórzy ludzie stają w obronie Lenina, są tacy, co bronią
"załatwiaczy", znajda się i tacy, co będą bronić Hitlera. Wszyscy jednak
w "mowie obronnej" zawsze używają takich samych argumentów. Był dobry,
nikogo (sam) nie skrzywdził, działał pozytywnie dla środowiska...

Kombinujesz jak koń pod górę.

Dalej będę tak kombinował, a Ty dalej broń "załatwiaczy".
Każdy ma swoje ideały.
--
Pit

Data: 2010-04-02 16:25:13
Autor: cirrus
Oto jak powstała afera hazardowa.
Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:71b2dca8-d310-4499-a5d0-f43888d7397fy14g2000yqm.googlegroups.com...
On 2 Kwi, 12:01, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
Niektórzy ludzie stają w obronie Lenina, są tacy, co bronią
"załatwiaczy", znajda się i tacy, co będą bronić Hitlera. Wszyscy
jednak w "mowie obronnej" zawsze używają takich samych argumentów. Był
dobry, nikogo (sam) nie skrzywdził, działał pozytywnie dla środowiska...
Kombinujesz jak koń pod górę.

Najtrudniej przyznać się do strzelenia głupstwa jak to w "dzikim kraju".

--
stevep

Data: 2010-03-31 15:52:06
Autor: Piotr
Oto jak powstała afera hazardowa.

Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4bb33627$1news.home.net.pl...
Nie. Wyglada na to, ze probuje sie "przylapac" tych ktorzy ustawy
pisane przez firmy zewnetrzne vide Gosiewski i Totalizator Sportowy)
oraz pod dyktando lobby (przyjecie ustawy o automatach o niskich
wygranych w 2003r. gdy w ciagu jednego dnia zmieniono ryczalt od
automatu z 200 na 50 euro) probowali ucywilizowac/


Żartujesz? To teraz bedzie tak, że każdy przyłapany złodziej będzie się
domagał by
najpierw by wyjaśnić inne kradzieże w tym miejscu? Fantastyczna logika...

Twoja. Ja nigdzie nie stosowalem porownan. Dlatego, ze to metoda "dyskusji" ludzi ktorzy nie umieja poslugiwac sie argumentami.
Za pomoca porownana mozna "udowodnic" wszystko.


Nie moja, tylko twoja, nie odwracaj kota ogonem. Przykład pokazuje nieadekwatność twojej
argumentacji, pewnie stąd twoja "definicja" umiejętności argumentowania, połączona sprytnie z deprecjacją.
Manipulant jesteś i wekslarz papusiu, co już nie raz ci to wykazywałem.
Widzę, że nic sie nie zmieniło, pomimo, że nie było cię kilka lat.


Gówno mnie obchodzi Gosiewski i jego machloje, sprawa dotyczy Rycha i
jego kumpli na wysokich szczeblach.

Kto to jest Rychu ?
Problem PiSu polega na tym, ze zaden z ludzi zamieszanych w sprawe po stronie PO nie zrobil NIC niezgodnego z prawem. Nie przeprowadzil przez proces legislacyjny ZADNYCH uregulowan.
Czyli zwyczajne PiSowskie bicie piany, co przerabiano w Polsce kilkadziesiat jesli nie kilkaset razy. Az dziw bierze, ze to jeszcze dziala. No ale czegoz oczekiwac od tzw. elektoratu tej partii.


Nie przepchnął bo nie zdążył, cynk z centrali dotarł szybciej.
A co do schematu, to się zgadza, jest powielany na okrągło, tyle, że nie o "pisowskie bicie piany" idzie,
tylko działanie złodziejskiej sitwy. Taki Rychoid ma w kieszeni polityków i dziennikarskie prostytutki.


A Gosia sobie zamknijcie w innym terminie.

Kto to jest WY ??? Wracam po dluzszej przerwie a Ty nadal piszesz w liczbie mnogiej - co ma byc potwierdzeniem Twoich tez ?


"Wy", hm, jak o tobie myślę, to nie wiem skąd, przychodzi mi do głowy dziennikarz jakis "niezależny" dziennikarz.
Ale to określenie dotyczy gwnianej sitwy.


Co to znaczy - warzywna ?
Czy zgoda Rycha, Zdzicha czy innego Jarka na wyrab lasu jest zapisana
w ustawie o automatach o niskich wygranych ?


Warzywna od Przemysława Warzywnego - namiestnika Gwna na psp.

A kto to jest ? Tutaj ludzie posluguja sie nickami. Dlaczego ich nie uzywasz ?


Jak najbardziej używam.


Nie udawaj papusiu zdezorientowanego, wyrąb lasu, jak i praca dla córki,
ustawa hazardowa, wskazuja na to,
że Ryśki w pełoskiej rzplitej mogą wiele...

Ktos nielegalnie wycial las ?
Zglos sprawe do prokuratury i napisz tu o tym. OK ?
Ktos nielagalnie kogos zatrudnil - zrob podobnie.
Wiesz cos o tym ?


I oto mamy wekselki w najlepszym papusiowym stylu.  :-)
Piotr

Data: 2010-03-31 16:11:16
Autor: PaPi
Oto jak powstała afera hazardowa.
Nie moja, tylko twoja, nie odwracaj kota ogonem. Przykład pokazuje
nieadekwatność twojej
argumentacji

Przyklad - czyli porownanie - nigdy nic nie pokazuje. Poprzez porownywanie (bo przeciez to porownujacy wybiera co i jak porownuje) mozna "udowodnic" praktycznie wszystko.
Tyle tylko, ze to droga donikad.

, pewnie stąd twoja "definicja" umiejętności argumentowania,
połączona sprytnie z deprecjacją.

Moje umiejetnosci argumentowania sa na dosyc niskim poziomie. Ale nauczylem sie jednego - zeby w trakcie dyskusji nie uzywac porownan.

Manipulant jesteś i wekslarz papusiu, co już nie raz ci to wykazywałem.
Widzę, że nic sie nie zmieniło, pomimo, że nie było cię kilka lat.

Ty mi nic nie wykazywales. Tobie wydawalo sie, ze cokolwiek wykazuje.

Kto to jest Rychu ?
Problem PiSu polega na tym, ze zaden z ludzi zamieszanych w sprawe po
stronie PO nie zrobil NIC niezgodnego z prawem. Nie przeprowadzil
przez proces legislacyjny ZADNYCH uregulowan.
Czyli zwyczajne PiSowskie bicie piany, co przerabiano w Polsce
kilkadziesiat jesli nie kilkaset razy. Az dziw bierze, ze to jeszcze
dziala. No ale czegoz oczekiwac od tzw. elektoratu tej partii.


Nie przepchnął bo nie zdążył, cynk z centrali dotarł szybciej.

Ten cynk nazywal sie Kaminski ?
BTW, gdzie sa jakiekolwiek dokumenty. Jakas wersja ustawy itp. ?

A co do schematu, to się zgadza, jest powielany na okrągło, tyle, że nie
o "pisowskie bicie piany" idzie,
tylko działanie złodziejskiej sitwy. Taki Rychoid ma w kieszeni
polityków i dziennikarskie prostytutki.

Pisalem juz - wiesz o zlodziejskiej sitwie. Zawiadom policje/prokurature. I napisz o tym tutaj.
Naprawde chetnie poczytam.
Jak nic nie wiesz rzucanie takich oskarzen odbija sie li tylko na Twojej wiarygodnosci.


A Gosia sobie zamknijcie w innym terminie.

Kto to jest WY ??? Wracam po dluzszej przerwie a Ty nadal piszesz w
liczbie mnogiej - co ma byc potwierdzeniem Twoich tez ?


"Wy", hm, jak o tobie myślę, to nie wiem skąd, przychodzi mi do głowy
dziennikarz jakis "niezależny" dziennikarz.
Ale to określenie dotyczy gwnianej sitwy.

O czym Ty piszesz ? Jak jakas sitwa ma zamykac kogokolwiek ? Dlaczego piszac do mnie uzywasz sformulowania - WY ?
Uwazasz, ze jestem czlonkiem zlodziejskiej i gownianej sitwy, ktora kogos zamyka ?

BTW. Nie przeszkadza Ci ewidetny przyklad lamania prawa i narazania go na wplywy z zewnatrz przez oficjalne zlecenie prac nad ustawa. Przeszkadza Ci za to, ze ktos sobie poklal przez telefon i poudawal ile to moze.

Nie udawaj papusiu zdezorientowanego, wyrąb lasu, jak i praca dla córki,
ustawa hazardowa, wskazuja na to,
że Ryśki w pełoskiej rzplitej mogą wiele...

Ktos nielegalnie wycial las ?
Zglos sprawe do prokuratury i napisz tu o tym. OK ?
Ktos nielagalnie kogos zatrudnil - zrob podobnie.
Wiesz cos o tym ?


I oto mamy wekselki w najlepszym papusiowym stylu. :-)

Alez nie. Jak widze lamanie prawa to w zaleznosci od lamiacego/sytuacji/itp. zwracam uwage, probuje pomoc, dzwonie na 112, pisze do prokuratury (co zdarzylo sie w moim zyciu raz).
Ale nigdy nie nazywam kogos zlodziejem dlatego ze mi "tak wydaje" i taka jest "linia partyjna".

Data: 2010-04-01 15:51:56
Autor: Piotr
Oto jak powstała afera hazardowa.

Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4BB35804.80007072.3...

Moje umiejetnosci argumentowania sa na dosyc niskim poziomie. Ale nauczylem sie jednego - zeby w trakcie dyskusji nie uzywac porownan.


Nie jest tak źle, jeżeli tylko chcesz.
Sobie oceniam, że twoim problemem nie jest barak logiki, tylko wekslarstwo.
Co i komu chcesz w ten sposób udowodnić, pojęcia nie mam, bo wekslowanie tutaj, poza
próbą postawienia na swoim, dokładnie niczego nie wnosi...
No chyba, że chciałbyś mi cos sprzedać, wmówić, wcisnąć... Ci z gwna tak robią, gdy potrzebują,
to na białe powiedza czarne i bedą tak długo kręcić i motać, dzielić zapałkę na czworo, odwracać kota ogonem,
 aż zdezorientowany i zmęczony motłoch przyna im rację. Wszystko oczywiście z hucpą,  brakiem tolerancji, ocenianiem i wartosciowaniem,
poprzeplatane okrzykami, że nie wolno oceniac i wartosciować i byc nietolerancyjnym. :-)
Mam swoje podejrzenia, co do ciebie papusiu, ale sobie daruję.
Piotr

Data: 2010-04-01 15:56:47
Autor: PaPi
Oto jak powstała afera hazardowa.
Mam swoje podejrzenia, co do ciebie papusiu, ale sobie daruję.

Dawaj. Calkiem zabawnie czyta sie Twoje wnioski.

Data: 2010-03-31 12:22:10
Autor: raff
Oto jak powstała afera hazardowa.
Piotr pisze:

Użytkownik "karwanjestkretynem" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:houq47$gnt$1news.onet.pl...


http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/238831,oto-jak-powstala-afera-hazardowa,id,t.html#material_1
Hm, wygląda na to, że popaprańców najbardziej złości, że to wlasnie ich przyłapano, i dwoja się i troją, żeby przede wszystkim upaprać w tym innych.
Pięknie.

Nie, ja widze dwie linie. Jedna - zeby pokazac ze zadnej afery nie bylo. No i druga - upapranie innych.

Zabawne sa te wszelkie srodki. Juz samo to swiadczy ze bylo cos na rzeczy.

R.

Oto jak powstała afera hazardowa.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona