http://podatki.onet.pl/fikcyjne-faktury-za-blisko-59-mln-zl,19923,3311044,1,prasa-detal
Nasz biznes to biznes zlodzejski i to na kazdym szczeblu istniebia od drobnego sklepikarza , po miliardera zatrudniajacego tysiace ludzi .
Juz w krew wszedl zlodziesji porceder okradania skarbu panstwa przez tzw. biuznesmenow .
Uwazam i najpewniej sie nie myle , ze kazden ktory prowadzi swoj " biznes " jest zlodziejem .
W mniejszym lub wiekszym stopniu ale nim jest .
Okrada sie skarb panstwa w rozny spsob . Okrada sie zatajajac dochody , nie placac podatkow , szachrujac na ubezpieczeniach pracownikow , na falszywych fakturach , na wyludzaniu zolnien podakowych i Bog wie na czym jeszcze a co doskonale znaja nasi rodzimi oszusci .
Ma to oczywiscie istotny wplyw na powinnosci panstwa wobec obywateli np. emerytow , renicistow , place budzetowki itd.
"Oszczdnosci" biznesu ida w miliardy a nie w miliony jak opisuje artykul . Rzobieznosc wynika z tego ,z e tylko nienacza czesc "przekretow " jest przez organy kontrolujace zauwazana . To tak jak z pedofilia w kosciele . Znamy tylko wierzcholek lodowej gory . Reszta jest poza zasiegiem wzroku . Kaczy bisnes , znaczy biznes , ktory zaproponowaly kaczki z "reformatorami " naszej rzeczywistosci jest najzwyczajnie w swiecie zlodziejski .
No coz godzilismy sie na to a teraz duza czesc spoleczenstwa , oczywiscie ta najglupsza , znowu chce kaczke za prezydenta .

cyc

http://podatki.onet.pl/fikcyjne-faktury-za-blisko-59-mln-zl,19923,3311044,1,prasa-detal

Nasz biznes to biznes zlodzejski i to na kazdym szczeblu istniebia od drobnego sklepikarza , po miliardera zatrudniajacego tysiace ludzi .
Juz w krew wszedl zlodziesji porceder okradania skarbu panstwa przez tzw. biuznesmenow .
Uwazam i najpewniej sie nie myle , ze kazden ktory prowadzi swoj " biznes " jest zlodziejem .
W mniejszym lub wiekszym stopniu ale nim jest .
Okrada sie skarb panstwa w rozny spsob . Okrada sie zatajajac dochody , nie placac podatkow , szachrujac na ubezpieczeniach pracownikow , na falszywych fakturach , na wyludzaniu zolnien podakowych i Bog wie na czym jeszcze a co doskonale znaja nasi rodzimi oszusci .
Ma to oczywiscie istotny wplyw na powinnosci panstwa wobec obywateli np. emerytow , renicistow , place budzetowki itd.
"Oszczdnosci" biznesu ida w miliardy a nie w miliony jak opisuje artykul . Rzobieznosc wynika z tego ,z e tylko nienacza czesc "przekretow " jest przez organy kontrolujace zauwazana . To tak jak z pedofilia w kosciele . Znamy tylko wierzcholek lodowej gory . Reszta jest poza zasiegiem wzroku . Kaczy bisnes , znaczy biznes , ktory zaproponowaly kaczki z "reformatorami " naszej rzeczywistosci jest najzwyczajnie w swiecie zlodziejski .
No coz godzilismy sie na to a teraz duza czesc spoleczenstwa , oczywiscie ta najglupsza , znowu chce kaczke za prezydenta .

cyc

==========================

Wszelakie złodziejstwo jest naganne i obrzydliwe. Należy jednak zwrócić uwagę ,
że nie tylko owi biznesmeni okradają Państwo , ale również Państwo okrada
podatnika. No bo jak inaczej nazwać marnotrawienie pieniędzy na ZUS-owskie
pałace , pensje dla klechów przewyższające dochody nauczyciela z wieloletnim
doświadczeniem , SB-ckie emerytury itd... Dam inny przykład , kolega prowadzi
kantor. Co roku musi składać zaświadczenie o niekaralności. Spóźnił się o JEDEN
dzień. Dostał karę 500zł. Pytam się za co został ukarany ?? Za to , że nie był
karany !! I wcale mnie to nie dziwi , że drobny przedsiębiorca wrzuci parę
paczek kawy w koszty firmy , podczas gdy chłepta tą kawę w domu. Co się zaś tyczy przekrętów handlowych z premedytacją , to podzielam Twoje zdanie.

MH

--

Użytkownik "MH" <logiznam@op.pl> napisał w wiadomości news:60b5.00001152.4c249859newsgate.onet.pl...

>
http://podatki.onet.pl/fikcyjne-faktury-za-blisko-59-mln-zl,19923,3311044,1,prasa-detal

Nasz biznes to biznes zlodzejski i to na kazdym szczeblu istniebia od
drobnego sklepikarza , po miliardera zatrudniajacego tysiace ludzi .
Juz w krew wszedl zlodziesji porceder okradania skarbu panstwa przez tzw.
biuznesmenow .
Uwazam i najpewniej sie nie myle , ze kazden ktory prowadzi swoj " biznes "
jest zlodziejem .
W mniejszym lub wiekszym stopniu ale nim jest .
Okrada sie skarb panstwa w rozny spsob . Okrada sie zatajajac dochody , nie
placac podatkow , szachrujac na ubezpieczeniach pracownikow , na falszywych
fakturach , na wyludzaniu zolnien podakowych i Bog wie na czym jeszcze a co
doskonale znaja nasi rodzimi oszusci .
Ma to oczywiscie istotny wplyw na powinnosci panstwa wobec obywateli np.
emerytow , renicistow , place budzetowki itd.
"Oszczdnosci" biznesu ida w miliardy a nie w miliony jak opisuje artykul .
Rzobieznosc wynika z tego ,z e tylko nienacza czesc "przekretow " jest przez
organy kontrolujace zauwazana . To tak jak z pedofilia w kosciele . Znamy
tylko wierzcholek lodowej gory . Reszta jest poza zasiegiem wzroku . Kaczy
bisnes , znaczy biznes , ktory zaproponowaly kaczki z "reformatorami "
naszej rzeczywistosci jest najzwyczajnie w swiecie zlodziejski .
No coz godzilismy sie na to a teraz duza czesc spoleczenstwa , oczywiscie ta
najglupsza , znowu chce kaczke za prezydenta .

cyc

==========================

Wszelakie złodziejstwo jest naganne i obrzydliwe. Należy jednak zwrócić uwagę ,
że nie tylko owi biznesmeni okradają Państwo , ale również Państwo okrada
podatnika. No bo jak inaczej nazwać marnotrawienie pieniędzy na ZUS-owskie
pałace , pensje dla klechów przewyższające dochody nauczyciela z wieloletnim
doświadczeniem , SB-ckie emerytury itd... Dam inny przykład , kolega prowadzi
kantor. Co roku musi składać zaświadczenie o niekaralności. Spóźnił się o JEDEN
dzień. Dostał karę 500zł. Pytam się za co został ukarany ?? Za to , że nie był
karany !! I wcale mnie to nie dziwi , że drobny przedsiębiorca wrzuci parę
paczek kawy w koszty firmy , podczas gdy chłepta tą kawę w domu.
Co się zaś tyczy przekrętów handlowych z premedytacją , to podzielam Twoje zdanie.

MH

Jest rzecza oczywista , ze opisay przezmnie problem jest bardziej zlozony niz wynika to z tresci mojego postu . Ani czas , ani miejsce jednak do tego aby roztrzasac go od podszewki . Wina psntwa nie ulega watoliwosci . Wiem cos o tym z autopsji kiedy jeszcze bawilem sie w biznes . Nie zmienia to jednak mojej oceny bo bedac blisko biznesu a w zasadzie bedac biznesmenem ( teraz juz na emeryturze ) opisalem to o czym wiem napewno .
Przepychanki typu ." oni nas , my ich " to powszechnosc przy czym panstwo stoi w tym procederze na pozycji przegranej i to z kretesem . Nie od parady najlepiej zarabiajaca w kazdej firmie osoba jest ksiegowa ....dobra ksiegowa .. Przy czym pojecie "dobra"  znaczy kreatywna :) , znaczy umiejaca dobrze oszukiwac .

cyc

cyc

W dniu 2010-06-25 13:51, MH pisze:

    

  Dam inny przykład , kolega prowadzi
kantor. Co roku musi składać zaświadczenie o niekaralności. Spóźnił się o JEDEN
dzień. Dostał karę 500zł. Pytam się za co został ukarany ?? Za to , że nie był
karany !!

MH

  

Kiedyś prowadziłem auto bez prawa jazdy, po prostu zapomniałem zabrać. Zatrzymał mnie patrol policji - zabronili mi prowadzić auto, miejsce za kierownicą zajął pasażer, a mi zostawili wezwanie do stawienia się z prawkiem na komisariacie na drugi dzień.. i to do tego momentu jest jak najbardziej zrozumiałe. Jednak na drugi dzień, po stawieniu się na komendzie i okazaniu prawka zostałem ukarany mandatem wysokości 150 zł.. Pytam się za co te sq**syny mnie ukarali?  - Za moją sklerozę?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..