... w Niemczech

http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html (reklamy)

"Niemieccy rządzący wrócili do pomysłu wprowadzenia opłat za jazdę autostradami. Roczna winieta ma kosztować 100 euro, ale w praktyce jazda po Niemczech będzie tak kosztowna jedynie dla cudzoziemców. Nasi zachodni sąsiedzi wpadli na pomysł jak obejść unijne przepisy zabraniające dyskryminujących przepisów.

Niemcy posiadają najbardziej rozbudowaną sieć autostrad znaną z braku limitów prędkości na wielu jej odcinkach. To właśnie tym wysokiej jakości drogom zawdzięczają rozwój gospodarki. ..."

RozwĂłj gospodarki !!!

Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

W dniu 2013-11-11 11:34, John Kołalsky pisze:

Niemcy posiadają najbardziej rozbudowaną sieć autostrad znaną z braku
limitów prędkości na wielu jej odcinkach. To właśnie tym wysokiej
jakości drogom zawdzięczają rozwój gospodarki. ..."

RozwĂłj gospodarki !!!

Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A dlaczego mam za to płacić?
Skoro autostrady wystymulują gospodarkę, do budżetu wpłynie więcej pieniędzy z podatków, to banda zwana rządem zgarnie śmietankę a mnie się nic nie zwróci.
Jak rząd chce zarobić, to niech najpierw sam zainwestuje ;)
(NiewaĹźne, czy polski, czy niemiecki - jedna banda.)

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

A dlaczego mam za to płacić?
Skoro autostrady wystymulują gospodarkę, do budżetu wpłynie więcej
pieniędzy z podatków, to banda zwana rządem zgarnie śmietankę

Teraz przeczytaj co napisałeś, ale posłuchaj sam siebie. RZĄD niczego dla SIEBIE nie zgarnie. To co otrzyma od płatników, to przekaże obibokom, leniom i nierobom. Jeśli taki "element" będzie istniał, będziemy na niego łożyli w podatkach i innych ukrytych opłatach. Tak czy inaczej ZAPŁACIMY. Zagłosujesz w taki sposób aby ilość osób które tutaj nazwałem "elementem" była redukowana? Wątpie
ToMasz

Dnia 2013-11-11 20:17, Użytkownik ToMasz napisał:

A dlaczego mam za to płacić?
Skoro autostrady wystymulują gospodarkę, do budżetu wpłynie więcej
pieniędzy z podatków, to banda zwana rządem zgarnie śmietankę

Teraz przeczytaj co napisałeś, ale posłuchaj sam siebie. RZĄD niczego dla SIEBIE nie zgarnie. To co otrzyma od płatników, to przekaże

Publiczne pieniądze wydane w kretyński sposób z wykorzystaniem
firm szwagrów i innych pociotków też się nie kwalifikuje jako
zagarnięcie dla siebie ?


Pozdrawiam

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

A dlaczego mam za to płacić?
Skoro autostrady wystymulują gospodarkę, do budżetu wpłynie więcej
pieniędzy z podatków, to banda zwana rządem zgarnie śmietankę

Teraz przeczytaj co napisałeś, ale posłuchaj sam siebie. RZĄD niczego dla SIEBIE nie zgarnie. To co otrzyma od płatników, to przekaże

Publiczne pieniądze wydane w kretyński sposób z wykorzystaniem
firm szwagrów i innych pociotków też się nie kwalifikuje jako
zagarnięcie dla siebie ?

Ależ nie musi być dla krewnych. Czy Wy nie rozumiecie, że te darmowe drogi to należą nam się jak psu buda ?

W dniu 2013-11-11 20:17, ToMasz pisze:

A dlaczego mam za to płacić?
Skoro autostrady wystymulują gospodarkę, do budżetu wpłynie więcej
pieniędzy z podatków, to banda zwana rządem zgarnie śmietankę

Teraz przeczytaj co napisałeś, ale posłuchaj sam siebie. RZĄD niczego
dla SIEBIE nie zgarnie.

No nie żartuj... Dawno się tak nie uśmiałem.
Nie dla siebie? No - może. Jeśli dla pociotków, szwagrów, synowych, to nie jest "dla siebie", to może nie dla siebie, faktycznie.

To co otrzyma od płatników, to przekaże

obibokom, leniom i nierobom. Jeśli taki "element" będzie istniał,
będziemy na niego łożyli w podatkach i innych ukrytych opłatach. Tak czy
inaczej ZAPŁACIMY. Zagłosujesz w taki sposób aby ilość osób które tutaj
nazwałem "elementem" była redukowana? Wątpie

Ależ - jak najbardziej. Zaprzestanie łożenia na "element" radykalnie zredukuje ilość tegoż "elementu". Zróbmy na początek eksperyment z likwidacją zasiłków (ale i urzędów!) dla bezrobotnych. Ale wtedy znaczącą spadnie poparcie dla tego "rządu", bo przeciez element, który nic nie tworzy, nie łoży, nie płaci - wszak GŁOSUJE!




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

No Tomasz, no odezwij się...
Proszę.

pozdr
lublex

UĹźytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com>

Niemcy posiadają najbardziej rozbudowaną sieć autostrad znaną z braku
limitów prędkości na wielu jej odcinkach. To właśnie tym wysokiej
jakości drogom zawdzięczają rozwój gospodarki. ..."

RozwĂłj gospodarki !!!

Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A dlaczego mam za to płacić?
Skoro autostrady wystymulują gospodarkę, do budżetu wpłynie więcej pieniędzy z podatków, to banda zwana rządem zgarnie śmietankę a mnie się nic nie zwróci.
Jak rząd chce zarobić, to niech najpierw sam zainwestuje ;)
(NiewaĹźne, czy polski, czy niemiecki - jedna banda.)

To pisz do nich. Co się będziesz :-)

Dnia Mon, 11 Nov 2013 11:34:05 +0100, John Kołalsky napisał(a):

.. w Niemczech
http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html "Niemieccy rządzący wrócili do pomysłu wprowadzenia opłat za jazdę autostradami. Roczna winieta ma kosztować 100 euro, ale w praktyce jazda po Niemczech będzie tak kosztowna jedynie dla cudzoziemców. Nasi zachodni sąsiedzi wpadli na pomysł jak obejść unijne przepisy zabraniające dyskryminujących przepisów."
Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A bede mial inne wyjscie ? No chyba ze ich KE skaze, i skonczy sie jak
w Austrii i Czechach - tygodniowa winietka 10 euro, miesieczna 20
euro.

W kraju tez bym zaplacil ... bo ja z tych autostrad jednak dosc czesto
korzystam. Ale tu pretensje do niejakiego Pola i troche do siebie. On chcial
oplat z gory, przed wybudowaniem autostrad, rodacy powiedzieli NIE, no
i mamy bramki. Ostatnio czekalem na A4 ze 20 minut. Jazda autostrada stracila sens.

Ale 5 mln pojazdow (bo reszta powie ze zaplaci jak im autostrade
zbuduja) po 100zl to tylko pol miliarda. Autostradowa obwodnica
Wroclawia kosztowala 3. Akcyzy z paliw splywa jakies 15mld ... wiec
czy warto sie o te pol upominac ? J.

P.S. Najdluzsze schody Europy ciagle istnieja. Sie skrocily, ale od
Olszyny do Krzywej ciagle ta sama hitlerowska droga (w druga strone
juz nowa). Po ostatnim przejezdzie ... ma ktos pomysl jak wystapic do
ministerstwa o zwrot oplat, albo odszkodowanie za ponadnormatywne
zuzycie samochodu ? Ech, jakby tak przyjechala jakas unijna komisja
ocenic zasadnosc wniosku ... to by pewnie podwoila odszkodowanie :-)

W dniu 2013-11-11 12:17, J.F. pisze:

Dnia Mon, 11 Nov 2013 11:34:05 +0100, John Kołalsky napisał(a):

.. w Niemczech
http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html
"Niemieccy rządzący wrócili do pomysłu wprowadzenia opłat za jazdę
autostradami. Roczna winieta ma kosztować 100 euro, ale w praktyce jazda po
Niemczech będzie tak kosztowna jedynie dla cudzoziemców. Nasi zachodni
sąsiedzi wpadli na pomysł jak obejść unijne przepisy zabraniające
dyskryminujących przepisów."
Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A bede mial inne wyjscie ? No chyba ze ich KE skaze,

KE ich nie skaże, ponieważ wszystko jest zgodnie z przepisami itd.
Nie mam pod ręka materiału szczegółowego (a nie wierszówki), który
to dość jasno przedstawia, ale już wcześniej o to zadbali.

i skonczy sie jak
w Austrii i Czechach - tygodniowa winietka 10 euro, miesieczna 20
euro.

W Austrii są 10 dniowe, 2 miesięczne i roczne (ostanie ceny to 8.3/24.20
/80,60 EUR), w Czechach 10 dniowe, miesięczne i roczne (310/440/1500
CZK, co daje w EURO ~11/16/55.

W kraju tez bym zaplacil ... bo ja z tych autostrad jednak dosc czesto
korzystam.

Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż
obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań
i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady, DC - Gdańsk ~35 :)

Ale tu pretensje do niejakiego Pola i troche do siebie. On chcial
oplat z gory, przed wybudowaniem autostrad, rodacy powiedzieli NIE, no
i mamy bramki.

Sam widzisz :)

Ostatnio czekalem na A4 ze 20 minut. Jazda autostrada stracila sens.

Korki na autostradach są rzeczą wcale nie tak rzadko spotykaną.
Póki w Polsce nie stworzą jakiegoś sensownego systemu do automatycznego
płacenia 'wszędzie' to korki na bramkach skutecznie wiele osób
wyleczy z chęci jazdy autostradą:>

Dnia Mon, 11 Nov 2013 13:39:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-11-11 12:17, J.F. pisze:

http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html
"Niemieccy rządzący wrócili do pomysłu wprowadzenia opłat za jazdę
autostradami. Roczna winieta ma kosztować 100 euro, ale w praktyce jazda po
Niemczech będzie tak kosztowna jedynie dla cudzoziemców. Nasi zachodni
sąsiedzi wpadli na pomysł jak obejść unijne przepisy zabraniające
dyskryminujących przepisów."
Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A bede mial inne wyjscie ? No chyba ze ich KE skaze,

KE ich nie skaże, ponieważ wszystko jest zgodnie z przepisami itd.

Winietki dla wszystkich - tak. Rownoczesna obnizka podatku drogowego - tez. Tylko roczne winietki po 100 euro - niekoniecznie.

W kraju tez bym zaplacil ... bo ja z tych autostrad jednak dosc czesto
korzystam.

Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż
obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań
i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady, DC - Gdańsk ~35 :)

Prywatne. Wycieczka Wroclaw-Gliwice to 16zl, cena w miare przyzwoita, powrot
drugie tyle ... i jak ktos jedzie w tamta strone trzy razy w roku, to
roczna winietka za 100zl jest tak sobie oplacalna.

Ostatnio czekalem na A4 ze 20 minut. Jazda autostrada stracila sens.

Korki na autostradach są rzeczą wcale nie tak rzadko spotykaną.
Póki w Polsce nie stworzą jakiegoś sensownego systemu do automatycznego
płacenia 'wszędzie' to korki na bramkach skutecznie wiele osób
wyleczy z chęci jazdy autostradą:>

Jak widac - nie wyleczylo. Te korki sa jednak zbyt rzadkie :-)

J.

W dniu 2013-11-11 13:58, J.F. pisze:

Dnia Mon, 11 Nov 2013 13:39:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-11-11 12:17, J.F. pisze:

http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html
"Niemieccy rządzący wrócili do pomysłu wprowadzenia opłat za jazdę
autostradami. Roczna winieta ma kosztować 100 euro, ale w praktyce jazda po
Niemczech będzie tak kosztowna jedynie dla cudzoziemców. Nasi zachodni
sąsiedzi wpadli na pomysł jak obejść unijne przepisy zabraniające
dyskryminujących przepisów."
Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A bede mial inne wyjscie ? No chyba ze ich KE skaze,

KE ich nie skaże, ponieważ wszystko jest zgodnie z przepisami itd.

Winietki dla wszystkich - tak.
Rownoczesna obnizka podatku drogowego - tez.
Tylko roczne winietki po 100 euro - niekoniecznie.

LOL - ponieważ droższe o 20 EUR niż w Austrii?

Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż
obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań
i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady, DC - Gdańsk ~35 :)

Prywatne.

A co za różnica? Na konkretnej trasie są takie opłaty i tyle.

Wycieczka Wroclaw-Gliwice to 16zl, cena w miare przyzwoita, powrot
drugie tyle ... i jak ktos jedzie w tamta strone trzy razy w roku, to
roczna winietka za 100zl jest tak sobie oplacalna.

O masz, jak zwykle płacze - oczywiście poza tymi 3 razami nie skorzysta
z takich dróg i będzie liczył różnicę 2 piw. Zapomniałeś też o wyższych
kosztach paliwa na autostradzie. Jak nie pasuje to niech nie kupuje
winiety i czołga się krajówkami - wyjdzie zdecydowanie taniej i jeszcze
połówkę szwagrowi postawi:>

Dnia Mon, 11 Nov 2013 14:20:28 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-11-11 13:58, J.F. pisze:

A bede mial inne wyjscie ? No chyba ze ich KE skaze,

KE ich nie skaże, ponieważ wszystko jest zgodnie z przepisami itd.

Winietki dla wszystkich - tak.
Rownoczesna obnizka podatku drogowego - tez.
Tylko roczne winietki po 100 euro - niekoniecznie.

LOL - ponieważ droższe o 20 EUR niż w Austrii?

Nie, bo "tylko roczne".

Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż
obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań
i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady, DC - Gdańsk ~35 :)

Prywatne.

A co za różnica? Na konkretnej trasie są takie opłaty i tyle.

Autostrada prywatna, to musi sie zwrocic i jeszcze dac zarobic, a nie
przyniesc drobne dodatkowe wplywy do budzetu.

Wycieczka Wroclaw-Gliwice to 16zl, cena w miare przyzwoita, powrot
drugie tyle ... i jak ktos jedzie w tamta strone trzy razy w roku, to
roczna winietka za 100zl jest tak sobie oplacalna.

O masz, jak zwykle płacze

Ja tylko mowie jak jest :-)

- oczywiście poza tymi 3 razami nie skorzysta
z takich dróg i będzie liczył różnicę 2 piw.

Moze i skorzysta, ale nakrotki odcinek to tylko 2.50 :-)

Zapomniałeś też o wyższych
kosztach paliwa na autostradzie. Jak nie pasuje to niech nie kupuje
winiety i czołga się krajówkami - wyjdzie zdecydowanie taniej i jeszcze
połówkę szwagrowi postawi:>

No chyba ze po drodze zaplaci 500 :-P

J.

W dniu 2013-11-16 15:02, J.F. pisze:

Dnia Mon, 11 Nov 2013 14:20:28 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-11-11 13:58, J.F. pisze:

A bede mial inne wyjscie ? No chyba ze ich KE skaze,

KE ich nie skaże, ponieważ wszystko jest zgodnie z przepisami itd.

Winietki dla wszystkich - tak.
Rownoczesna obnizka podatku drogowego - tez.
Tylko roczne winietki po 100 euro - niekoniecznie.

LOL - ponieważ droższe o 20 EUR niż w Austrii?

Nie, bo "tylko roczne".

Aaaa, o to ci chodziło - gdybym ja miał tak dosłownie traktować
doniesienia pismaków, to bym zimą w klapkach chodził.
Pokaż źródło, które mówi tylko o rocznych winietkach.

"Artur Maśląg"  wrote in message news:5280cff3$0$2295$65785112news.neostrada.pl...

Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż
obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań
i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady,

Z DC do granicy - 76 zł (o ile dobrze pamiętam, w sierpniu jechałem), ale następne bramki już stawiali - na odcinku bliższym DC.

Ostatnio czekalem na A4 ze 20 minut. Jazda autostrada stracila sens.

Póki w Polsce nie stworzą jakiegoś sensownego systemu do automatycznego
płacenia 'wszędzie' to korki na bramkach skutecznie wiele osób
wyleczy z chęci jazdy autostradą:>

Pani na bramce było mocno zdziwiona, o co mam pretensje, jak jej powiedziałem, że to niedopuszczalne, żeby stać w kolejce na bramkach o godzinie 11 rano w niedzielę, przy całkowicie pustej autostradzie.

--
Axel

W dniu poniedziałek, 11 listopada 2013 15:43:31 UTC+1 użytkownik Axel napisał:

"Artur Maśląg"  wrote in message news:5280cff3$0$2295$65785112news.neostrada.pl...





> Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż

> obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań

> i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady,



Z DC do granicy - 76 zł (o ile dobrze pamiętam, w sierpniu jechałem), ale następne bramki już stawiali - na odcinku bliższym DC.





>> Ostatnio czekalem na A4 ze 20 minut. Jazda autostrada stracila sens.



> Póki w Polsce nie stworzą jakiegoś sensownego systemu do automatycznego

> płacenia 'wszędzie' to korki na bramkach skutecznie wiele osób

> wyleczy z chęci jazdy autostradą:>



Pani na bramce było mocno zdziwiona, o co mam pretensje, jak jej powiedziałem, że to niedopuszczalne, żeby stać w kolejce na bramkach o godzinie 11 rano w niedzielę, przy całkowicie pustej autostradzie.



-- Axel

A co ta pani winna że ją wkurwiałeś. Pracuje na umowę zlecenie albo za najniższą możliwą pensję. Odpowiada własną kasą jak się pomyli. Napiwku w życiu nie dostanie. Ona tych co ją zatrudniają by własnoręcznie zarżnęła ale ma dziecko do wykarmienia.

W dniu 2013-11-11 15:43, Axel pisze:

"Artur Maśląg"  wrote:

Tez bym chętnie tak płacił, ponieważ to zdecydowanie taniej niż
obecne opłaty co punkt. No, ale jest jak jest. Wycieczka DC - Poznań
i z powrotem to jakieś 30 EUR za same autostrady,

Z DC do granicy - 76 zł (o ile dobrze pamiętam, w sierpniu jechałem),
ale następne bramki już stawiali - na odcinku bliższym DC.

W konfrontacji ze 100zł za cały rok na wszystkich to wygląda zabawnie :)

Ostatnio czekalem na A4 ze 20 minut. Jazda autostrada stracila sens.

Póki w Polsce nie stworzą jakiegoś sensownego systemu do automatycznego
płacenia 'wszędzie' to korki na bramkach skutecznie wiele osób
wyleczy z chęci jazdy autostradą:>

Pani na bramce było mocno zdziwiona, o co mam pretensje, jak jej
powiedziałem, że to niedopuszczalne, żeby stać w kolejce na bramkach o
godzinie 11 rano w niedzielę, przy całkowicie pustej autostradzie.

No ale co od niej chcesz? Taki system wprowadzono, taki 'działa',
ona tam tylko pracuje. Ma być podobno lepiej :>

IMHO propozycja nie przejdzie;

jak sie spojrzy dokladnie w kwity to wychodzi finansowy bezsens tej operacji, tylko 5% aut poruszajacych sie po niemieckich drogach ma obce rejestracje, planowane przychody od 260 do 700 mln euro, koszta (nazwijmy to operacyjne) pochlona co najmniej 20% przychodow, marna kasa jesli zestawi sie to z 53 miliardami euro, ktore wplywaja corocznie z podatku od paliw i KFZ Steuer a z ktorych TYLKO 17 miliardow przeznaczonych jest na utrzymanie ... propagandowa zagrywka CSU w ramach targow koalicyjnych przed utworzeniem rzadu i tyle P.

UĹźytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com>

IMHO propozycja nie przejdzie;

jak sie spojrzy dokladnie w kwity to wychodzi finansowy bezsens tej operacji, tylko 5% aut poruszajacych sie po niemieckich drogach ma obce rejestracje, planowane przychody od 260 do 700 mln euro, koszta (nazwijmy to operacyjne) pochlona co najmniej 20% przychodow, marna kasa jesli zestawi sie to z 53 miliardami euro, ktore wplywaja corocznie z podatku od paliw i KFZ Steuer a z ktorych TYLKO 17 miliardow przeznaczonych jest na utrzymanie .... propagandowa zagrywka CSU w ramach targow koalicyjnych przed utworzeniem rzadu i tyle
--
Za co Niemcy budują te drogi, że mogą sobie pozwolić na jeżdżenie po nich ?

Dnia 2013-11-11 12:17, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

P.S. Najdluzsze schody Europy ciagle istnieja. Sie skrocily, ale od
Olszyny do Krzywej ciagle ta sama hitlerowska droga (w druga strone
juz nowa).

Najdłuższe schody są teraz teraz w Czechach - przynajmniej tak mi opowiadał znajomy anglik, który ostatnio wybrał się do Ostrawy odwożąc swojego Triumpha do malowania :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Hello Mirek,

Saturday, November 16, 2013, 12:30:05 PM, you wrote:

P.S. Najdluzsze schody Europy ciagle istnieja. Sie skrocily, ale od
Olszyny do Krzywej ciagle ta sama hitlerowska droga (w druga strone
juz nowa).

Najdłuższe schody są teraz teraz w Czechach - przynajmniej tak mi
opowiadał znajomy anglik, który ostatnio wybrał się do Ostrawy odwożąc
swojego Triumpha do malowania :)

Schody na dziurostradzie do Pragi to koszmar :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Hello J.F.,

Monday, November 11, 2013, 12:17:27 PM, you wrote:

[...]

P.S. Najdluzsze schody Europy ciagle istnieja. Sie skrocily, ale od
Olszyny do Krzywej ciagle ta sama hitlerowska droga (w druga strone
juz nowa).

Do Krzyżowej, nie do Krzywej. Skrócili o 10km.

Po ostatnim przejezdzie ... ma ktos pomysl jak wystapic do
ministerstwa o zwrot oplat, albo odszkodowanie za ponadnormatywne
zuzycie samochodu ? Ech, jakby tak przyjechala jakas unijna komisja
ocenic zasadnosc wniosku ... to by pewnie podwoila odszkodowanie :-)

Jak jadę do Iłowy, to wolę wracać dziurawą 296 do A4 niż 18 prosto.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

.. w Niemczech
http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html
"Niemieccy rządzący wrócili do pomysłu wprowadzenia opłat za jazdę
autostradami. Roczna winieta ma kosztować 100 euro, ale w praktyce jazda po
Niemczech będzie tak kosztowna jedynie dla cudzoziemców. Nasi zachodni
sąsiedzi wpadli na pomysł jak obejść unijne przepisy zabraniające
dyskryminujących przepisów."
Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A bede mial inne wyjscie ?

Mógłbyś np zostać rezydentem w Niemczech :-)

Dnia Sun, 1 Dec 2013 18:13:12 +0100, John Kołalsky napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

.. w Niemczech
http://moto.wp.pl/kat,92714,title,Niemcy-wprowadza-oplaty-za-autostrady,wid,16150010,wiadomosc.html
Czy zapłacilibyście 100zł rocznie za winietę ? Oczywiście w Niemczech bo
przecież sami nie będziemy się opodatkowywali. No chyba, że chcecie...

A bede mial inne wyjscie ?

Mógłbyś np zostać rezydentem w Niemczech :-)

I zamiast 100 zl winiety zaplacic 100 euro podatku drogowego ? O innych podatkach nie wspominajac ... no ale jak mi kiedys urzad
dopieknie, to kto wie :-)

J.